Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
kasieńka 1985 wrote:Alinali przeziernosc mierzy sie wg terminu z om a nie usg a na suwaczku ciaze masz mlodsza takze nie martw sie na zapas
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymaggda wrote:Dziewczyny wlasnie bylam w lazience i zobaczyłam brazowy sluz potem orzy wytarciu troszke rozowego i nie wiem czy mam leciec na ip czy polozyc sie i odpoczywac. Mam nadzieje ze to nie najgorsze.
Madzia ale masz jakieś bóle czy tylko ten śluz i czujesz się dobrze? Może dźwigałaś coś bądź pojawiło się to po stosunku? Używasz jakiś leków dowcipnie? Jak brązowy śluz to bym się nim nie przejmowała, prawdopodobnie jakieś naczynko pękło w pochwie. -
ok jestem na komputerze.
tak więc na badaniach prenatalnych wyszło wszystko dobrze, oprócz tej przegrody nosowej, lekarz mówil że nie jest ona tak rozwinięta jak powinna na tym etapie , dzidziuś ma 5.80cm , lekarz wyliczył termin na 3 marca i jest to mój 12 tydzień 2 dzień ciąży , odrazu z mężem wpadliśmy w panikę o co chodzi z tą przegrodą nosową i lekarz powiedzaił że jesteśmy w grupie o polowe niższej (wyliczył to na podstawie tych pomiarów) że 1 dziecko na 470 rodzi się z wadą wrodzoną , w poniedziałek robię krew,czekam tydzień na wyniki i wtedy lekarz powiedział że od tego wyniku zalerzy czy ryzyko zmaleje czy spadnie , niestety szczegółów wam nie podam bo cała dokumentacja został przypięta do założonej karty histori ciąży , lekarz powiedzaił że nie ma tragedii gdyż reszta pomiarów jest ok, ale z tą przegrodą na tym etapie nie jest tak dobrze jak powinno być , i jezeli badania z kri mi wyjdą złe to ryzyko spadnie do 1 na 300 , bardzoo się bojęnie wiem co myśleć , płaczę i nie mogę przestać
-
A.Kasia wrote:Madzia ale masz jakieś bóle czy tylko ten śluz i czujesz się dobrze? Może dźwigałaś coś bądź pojawiło się to po stosunku? Używasz jakiś leków dowcipnie? Jak brązowy śluz to bym się nim nie przejmowała, prawdopodobnie jakieś naczynko pękło w pochwie.
mam nadzieje ze to tylko naczynko jakies. Lekow nie biore tylko witaminy
Lucky lubi tę wiadomość
-
alinalii, najważniejsze to nie martwić się na zapas. Pamiętaj, że to też może zaszkodzić dziecku. Dopóki nic się nie potwierdzi, postaraj się myśleć pozytywnie i nie stresować. Wiem, że to trudne, ale pamiętaj, że zamartwianiem się nic nie zmienisz. Także głowa do góry, na pewno wszystko będzie dobrze! Głowa do góry!
Lucky lubi tę wiadomość
-
Maggda ja właśnie zostałam przyjęta na oddział z takim sluzem, bo nie potrafię się "nie przejmować" Miałam badanie palpacyjnie i lekarz stwierdził że z ciążą okej, ale zostaje do poniedziałku na obserwacji
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
To może jedź żeby Cię tylko zbadali, jak nic złego nie będzie się działo to powiesz że nie zostaniesz
Lucky lubi tę wiadomość
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
A mozecie mi powiedziec czemu co nie ktore pisza ze brazowy sluz czy plamienie nie jest grozne? Nie chce nikogo straszyc jak cos to z gory przepraszam, ale juz ktorys raz tutaj tak piszecie, a ja w pierwszej ciazy mialam wlasnie tylko brazowe plamienie i okazalo sie ze dla tego ze ciaza obumarla... Zadnej krwi nie widzialam tylko brazowe plamienie... Dla tego moim zdaniem kazde takie plamienie powinno byc konsultowane z lekarzem... U jednej okaze sie ze to jest naczynko a u innej moze to byc cos grozniejszego...
Naprawde nie chce nikogo straszyc ani obrazac ale wydaje mi sie ze z plamieniami w ciazy nie ma zartow i powinno sie je pokazac lekarzowi...Love_life lubi tę wiadomość
Aniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]
-
Gośśś wrote:A mozecie mi powiedziec czemu co nie ktore pisza ze brazowy sluz czy plamienie nie jest grozne? Nie chce nikogo straszyc jak cos to z gory przepraszam, ale juz ktorys raz tutaj tak piszecie, a ja w pierwszej ciazy mialam wlasnie tylko brazowe plamienie i okazalo sie ze dla tego ze ciaza obumarla... Zadnej krwi nie widzialam tylko brazowe plamienie... Dla tego moim zdaniem kazde takie plamienie powinno byc konsultowane z lekarzem... U jednej okaze sie ze to jest naczynko a u innej moze to byc cos grozniejszego...
Naprawde nie chce nikogo straszyc ani obrazac ale wydaje mi sie ze z plamieniami w ciazy nie ma zartow i powinno sie je pokazac lekarzowi...
Ja akurat nie mam aż takich mocnych plamień, ale jeśli się nasilą to pojadę. Nic innego mi nie dadzą w szpitalu póki co, no spe i lutke a to juz sama wzielam, najwazniejsze to nie panikowacA.Kasia lubi tę wiadomość
jusiakp