X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    arien wrote:
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/64fcf5fa54ea.jpg

    To jeszcze tylko fotka, chociaż coś słabo widać.

    Fajnie że wreszcie mogłaś podejrzeć swoje maleństwo :)
    fotka słodka :)

  • polin Autorytet
    Postów: 451 577

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kleo2426 wrote:
    Ja na pewno będę rodzić w MSWiA na Markwarta bo tam pracuje mój lekarz do którego chodzę prywatnie a poza tym rodziłam tam i opieka oraz zaangażowanie położnych podczas porodu a także opieka po porodzie bardzo mi się podobała :)


    a jeśli chodzi o zwolnienie to u mnie jest to trochę pogmatwane bo wcześniej pracowałam u koleżanki z doskoku "na czarno" a jak dowiedziałam się o ciąży to dostałam umowę i muszę co najmniej do połowy września "pracować" a później idę na chorobowe.


    No ja właśnie tez tam zamierzam:) Przyjaciółka tam rodziła i była bardzo zadowolona.

    02.01.2015 puste jajo płodowe
    marzec 2016 córa

    7u22gov3o7mn8ymo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polin wrote:
    No ja właśnie tez tam zamierzam:) Przyjaciółka tam rodziła i była bardzo zadowolona.

    a skąd jesteś ?

  • 26Asia Autorytet
    Postów: 358 814

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karlik wrote:
    Kupiłam ten sam model, który był już poruszany tutaj w wątku (niestety nie pamiętam, która z dziewczyn to wrzucała): http://allegro.pl/show_item.php?item=5284592952

    Chwilę mi zajęło żeby trafić, już chciałam się poddać, ale udało się i serducho waliło jak dzwon :) Myślę, że naprawdę super sprawa zanim się nie zacznie czuć ruchów dziecka. Mam sporą nadwagę, więc pewnie szybko kopniaczków nie poczuję :(

    ja podawałam ten model :) i dokładnie taki mam, i słucham codziennie serduszka :) :)

    karlik lubi tę wiadomość

    mama Wiktorka i czterech aniołków :*
    relgh371wvtxbwmy.png
    oar8skjogda7iu2s.png





  • RudyTygrysek Autorytet
    Postów: 745 1646

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem po wizycie. Moje maleństwo ma 3.5 cm widziałam migające serduszko i ruchy.:D Wspaniały widoczek. Badanie miałam przez brzuch robione. Pani też zaglądała w szyjkę i stwierdziła że jakąś małą infekcje mam i zapisała 3 globulki co 2 dzień. Niestety nie dostałam zdjęcia bo to tylko było chwilowe oglądanie. Ale za to 14 września mam badania prenatalne znaczy samo usg będę miała robione, Pani powiedziała że wtedy to będzie widać ruchy:) Już się doczekać nie mogę.

    Karolina@, She86, kleo2426, baassiia, d'nusia, d'nusia, Est, Gośśś, Kajola, krówka_muffka, A.Kasia, Karka, Vincent lubią tę wiadomość

    p19uvfxm8d0id365.png
    mhsvo7esybqcbcpf.png
  • Robaczek89 Autorytet
    Postów: 899 487

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karlik, mam dokładnie taką sytuację z pracą jak Ty. Niestety odkąd zarówno moja szefowa, jak i prezes wiedzą o ciąży to czuję się odsunięta trochę na boczny tor. Powoli dochodzę do wniosku, że i tak nie są zachwyceni moją ciążą i to się nie zmieni jeśli pójdę na zwolnienie późno, a czuję się ogólnie słabo. Teraz rozważam krótkie zwolnienie na kilka dni i coraz częściej zastanawiam się czy nie uciekać od października, choć pierwotnie planowałam pracę przynajmniej do początku grudnia. I tak mój zaplanowany awans przepadł przez ciążę :/

    43kt9vvjbmmercyy.png
  • She86 Autorytet
    Postów: 825 858

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karlik wrote:
    U mnie w sumie nigdy nie będzie dobrego momentu i zawsze szefowa będzie niezadowolona, więc muszę po prostu pewnego dnia podjąć "męską" decyzję i tyle :) Ciągle o tym myślę, analizuję i wciąż nie wiem co mam zrobić :(

    no to tak jak u mnie, kiedy bym nie poszła i tak będzie źle .. :/ jak się dowiedziałam o ciązy to powiedziałam szefowej ze bede max do świat chodzić. Ale szczerze mówiąc nie chce mi się az do swiat, codziennie wstawać na 7 i siedziec bite 8 godzin przed kompem, często w stresie. A z dniem wolnym zawsze jest u mnie problem:(

    Natalia <3 27.03.2016
    3i49krhmwfp2unuq.png
    ckaiqqmzo2wel1fv.png

  • She86 Autorytet
    Postów: 825 858

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o Robaczek widzę że masz taki sam dylemat, no zobaczymy jak to wyjdzie w czasie

    Natalia <3 27.03.2016
    3i49krhmwfp2unuq.png
    ckaiqqmzo2wel1fv.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RudyTygrysek wrote:
    Ja jestem po wizycie. Moje maleństwo ma 3.5 cm widziałam migające serduszko i ruchy.:D Wspaniały widoczek. Badanie miałam przez brzuch robione. Pani też zaglądała w szyjkę i stwierdziła że jakąś małą infekcje mam i zapisała 3 globulki co 2 dzień. Niestety nie dostałam zdjęcia bo to tylko było chwilowe oglądanie. Ale za to 14 września mam badania prenatalne znaczy samo usg będę miała robione, Pani powiedziała że wtedy to będzie widać ruchy:) Już się doczekać nie mogę.

    Kolejne dobre wieści super :)

  • polin Autorytet
    Postów: 451 577

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kleo2426 wrote:
    a skąd jesteś ?

    Grudziądz

    kleo2426 lubi tę wiadomość

    02.01.2015 puste jajo płodowe
    marzec 2016 córa

    7u22gov3o7mn8ymo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robaczek89 wrote:
    Karlik, mam dokładnie taką sytuację z pracą jak Ty. Niestety odkąd zarówno moja szefowa, jak i prezes wiedzą o ciąży to czuję się odsunięta trochę na boczny tor. Powoli dochodzę do wniosku, że i tak nie są zachwyceni moją ciążą i to się nie zmieni jeśli pójdę na zwolnienie późno, a czuję się ogólnie słabo. Teraz rozważam krótkie zwolnienie na kilka dni i coraz częściej zastanawiam się czy nie uciekać od października, choć pierwotnie planowałam pracę przynajmniej do początku grudnia. I tak mój zaplanowany awans przepadł przez ciążę :/

    Generalnie mam niezłą pracę, ale jestem strasznie ambitna (czasem nawet zbyt bardzo) i od pewnego czasu zauważyłam, że przestałam się w tej firmie rozwijać i nie mam już w zasadzie perspektyw do awansu. Dodatkowo szefowa od dłuższego czasu zrobiła się tak czepliwa, że już zaczyna mnie doprowadzać do szału i jestem na maksa zdemotywowana. Dlatego pół roku temu wzięłam męża na rozmowę i powiedziałam mu, że trzeba podjąć decyzję - albo szukam nowej pracy i nasze starania o dziecko odwleką się o następnych kilka lat, albo staramy się o dziecko od zaraz (od tej nocy zaczęliśmy starania :P). Odkąd zaszłam w ciążę moja motywacja w pracy jeszcze bardziej spadła, tym bardziej że też czuję się średnio. Jedyne co mnie właśnie trzyma, to te wyrzuty sumienia, bo mam rozgrzebanych kilka projektów, w przyszłym tygodniu przyjmuję do pracy nową dziewczynę i trzeba ją przeszkolić i wiem, że moje odejście zrobi trochę zamieszania.

  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robaczek89 wrote:
    Karlik, mam dokładnie taką sytuację z pracą jak Ty. Niestety odkąd zarówno moja szefowa, jak i prezes wiedzą o ciąży to czuję się odsunięta trochę na boczny tor. Powoli dochodzę do wniosku, że i tak nie są zachwyceni moją ciążą i to się nie zmieni jeśli pójdę na zwolnienie późno, a czuję się ogólnie słabo. Teraz rozważam krótkie zwolnienie na kilka dni i coraz częściej zastanawiam się czy nie uciekać od października, choć pierwotnie planowałam pracę przynajmniej do początku grudnia. I tak mój zaplanowany awans przepadł przez ciążę :/

    Własnie ja nie mówię dlatego, bo do końca grudnia chce chodzić, a jak bym teraz powiedziała, to by się zaczęło snucie planów - "co tu ze mną zrobić" z tym, że ja się w miarę ok czuje. U mnie też taka polityka firmy, ze i tak nie może nikt inny przyjść do pracy, póki ja nie odejdę na L4. Moga zacząć szukać, ale kto im będzie czekał pół roku z nadzieją na umowę na zastępstwo. Już nie raz były jaja, że niby kogoś znaleźli, a miedzy czasie, podczas oczekiwana, ta osoba już coś lepszego znajdywała i rekrutacja od nowa... ogólnie cyrk u nas z tymi zastępstawami

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She86 wrote:
    no to tak jak u mnie, kiedy bym nie poszła i tak będzie źle .. :/ jak się dowiedziałam o ciązy to powiedziałam szefowej ze bede max do świat chodzić. Ale szczerze mówiąc nie chce mi się az do swiat, codziennie wstawać na 7 i siedziec bite 8 godzin przed kompem, często w stresie. A z dniem wolnym zawsze jest u mnie problem:(

    Właśnie ja też początkowo planowałam, że pójdę na zwolnienie po Świętach, ale też mi się nie chce tak długo. Poza tym z końcem roku będą mnie chcieli wykorzystać do przygotowywania planów na kolejny rok, a tego już w ogóle nie mam ochoty robić. Także rozumiem Cię w 100% :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polin wrote:
    Grudziądz

    no to parę km jednak trzeba przejechać a masz może kogoś w Bydzi żeby zakotwiczyć się na chwilę przed porodem?
    Czy planujesz jechać jak pojawią się pierwsze objawy porodu dopiero?

  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda_lena, piękny brzuszek!!!! :-)

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny macie wyrzuty sumienia jednak myślę że nie ma ku temu podstaw. Przecież zatrudniając kobietę w wieku rozrodczym pracodawca zdaje sobie sprawę z tego że kiedyś może zajść w ciążę.
    Ja w poprzedniej pracy zabijałam się wręcz. Wszystko robiłam. Pracowałam po 15 h dziennie. Pracę przynosiłam do domu i w domu dalej projekty.
    Byłam potrzebna do pewnego momentu. Pewnego dnia niesłusznie zwolniono mojego niepełnosprawnego kolegę oskarżając go o naruszenie zasad w firmie.
    Złożył wniosek do sądu Pracy i zeznawałam na jego korzyść bo w momencie niby jego naruszenia ja byłam jego opiekunem/kierownikiem i nie zaobserwowałam by było coś nie tak.
    Zostałam zwolniona. Na szczęście w tym czasie dowiedziałam sie o ciąży ale nie chcieli cofnąć decyzji o powrocie więc i ja wygrałam z nimi sprawę w sądzie po 3 latach walki.

    Od tego monentu nie mam sentymentu wobec żadnego pracodawcy. Większość z nich ma w dupie [pracownika

    A.Kasia, Kokaina lubią tę wiadomość

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem na zwolnieniu od dzisiaj.

    Kajola, kleo2426, She86, A.Kasia, domiii, Magda lena lubią tę wiadomość

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    muminka83 wrote:
    Dziewczyny macie wyrzuty sumienia jednak myślę że nie ma ku temu podstaw. Przecież zatrudniając kobietę w wieku rozrodczym pracodawca zdaje sobie sprawę z tego że kiedyś może zajść w ciążę.
    Ja w poprzedniej pracy zabijałam się wręcz. Wszystko robiłam. Pracowałam po 15 h dziennie. Pracę przynosiłam do domu i w domu dalej projekty.
    Byłam potrzebna do pewnego momentu. Pewnego dnia niesłusznie zwolniono mojego niepełnosprawnego kolegę oskarżając go o naruszenie zasad w firmie.
    Złożył wniosek do sądu Pracy i zeznawałam na jego korzyść bo w momencie niby jego naruszenia ja byłam jego opiekunem/kierownikiem i nie zaobserwowałam by było coś nie tak.
    Zostałam zwolniona. Na szczęście w tym czasie dowiedziałam sie o ciąży ale nie chcieli cofnąć decyzji o powrocie więc i ja wygrałam z nimi sprawę w sądzie po 3 latach walki.

    Od tego monentu nie mam sentymentu wobec żadnego pracodawcy. Większość z nich ma w dupie [pracownika


    Z takich firm trzeba uciekać, bo to tzw kołchozy pracy i współczesne niewolnictwo. A jeszcze jak nie płacą za nadgodziny to w ogóle...

    Siostra męża miała chwile taką pracę w Wawie, że siedziała po 12h-14h + telefony i praca w domu w weekendy i niby pensja duża, ale jak policzyła ile rzeczywiście jej wychodzi na godzinę, to tak jakby na kasie pracowała... Jak ktoś ma trochę oleju w głowie to max rok w takiej firmie i do wiedzenia.

    Moja firma teraz nie jest jakoś mega rozwojowa, ale nie ma wyścigu szczurów, mam bardzo fajnych współpracowników i co do minutki czas pracy rozliczany. Ogólnie boją się naruszeń praw pracowniczych i pilnują tego (mamy związki zawodowe). Wg mnie idealna praca dla przyszłych i obecnych mam :)

    W ogóle na około mam też kilka przypadków naprawdę inteligentnych kobiet, które dają się psychicznie zgnębić pracodawcom i godzą się na takie podłe warunki. Ponadto one myślą, ze takie traktowanie jest ok i wszędzie się ludzi tak wykorzystuje. Wiem, że w małych miejscowościach jest ciężko, ale w większych miastach naprawdę warto powybrzydzać i coś lepszego znaleźć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 17:12

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • Kate84 Autorytet
    Postów: 1065 2162

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny co do kontroli to niestety nie tylko leżące sprawdzają ...Ja pilnuje,żeby mi gin zawsze 2 wypisał czyli chodzące bo tu łatwiej się wytłumaczyć tzn...mam np wysokie ciśnienie w ciąży i musiałam iść na spacer...Ogólnie z "chodzonego "łatwiej się wytłumaczyć ,ale kontrole niestety są bo zasada jest naprawdę taka ,że tylko lekarz,badania, apteka ,najpotrzebniejsze zakupy...Oni tez sprawdzają czy na L4 się nie pracuje w domu....Moje 2 koleżanki miały kontrole, wstrzymaną wypłatę do wyjaśnienia ale bez problemu przeszły. U mnie nie byli jeszcze ale zakładam ,że przyjdą ze względu na zarobki pewnie będę chcieli mnie na czymś złapać,żeby nie wypłacać no i słyszałam ,że wysokie zarobki kontrolują :( .W Poznaniu dużo kontrolują niestety...Gorzej jak akurat będę u M w Gdańsku :P

    Co do BabyShower to ja akurat wyprawiałam koleżanką, były konkursy, zrzutka na prezenty i naprawdę można było już kupić super rzeczy do wyprawki :) Ja robiłam torty,zamawiałam gadżety na BS napisy, dekoracje .Mi się to bardzo podoba , takie babskie spotkanie przed narodzinami maluszka i na pewno też będę mieć swoje :)


    Aneczka gratulację zdrowego synusia :)

    Ciri piękna córeczka :) piękne zdjęcia,gratuluję :)

    Magdalena jaki piękny brzuch :D

    Arien gratuluję :)

    Rydy Tygrysek piękne wiadomości ,cieszę się i gratuluję :)

    Ja jestem na L4 od początku 2 miesiąca tj od lipca ,to powiem Wam ,że ja uwielbiam swoją firmę i pracodawców -zero problemów ze zwolnieniem ,jakoś się dogadaliśmy ... ;) ale od zawsze miałam z nimi dobrze,wspierali mnie we wszystkich nawet osobistych planach,gdy potrzebowałam wolne zero problemu fakt faktem coś za coś ,często pracuje popołudniami, weekendami czy na urlopie ,ale też nikt mnie nie pyta czy byłam w biurze 8 czy 4h ma być zrobione i już,9 rok już mi u nich leci i mimo ,że planuję 2 ciąże od razu po macierzyńskim to liczę ,że do nich wrócę :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 17:13

    Est lubi tę wiadomość

    km5szbmhexpco9m1.png
  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po latach wiem ile to mnie zdrowia kosztowało. eh jednak co doświadczenie to doswiadczenie

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

‹‹ 392 393 394 395 396 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ