Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa ważę się raz w tygodniu i waga skacze raz w dół raz w górę zaczynałam z wagą 68,6 tydzień temu w piątek było 67,2 a wczoraj 67,6 czyli nadal na minusie ale w pierwszej ciąży też tak było i to do samego końca także myślę że nie trzeba się waga aż tak martwić jeśli maleństwo rośnie i jest wszystko ok
-
Ja dzisiaj tez tylko leżę, powstrzymuje się żeby nie jechać na IP. ( nie do mojego miasta oczywiście) niby ten śluz się rozjaśnia, we wtorek mam wizytę może dotrwam
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
polin ja mam krwiaka, biorę duphaston 3x1 i przez większość dnia leżę, wstaje tylko do wc. Lekarz nie kazał mi leżeć plackiem ale wolę zapobiegawczo dużo bardziej uważać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2015, 10:38
-
polin wrote:Dzień dobry,
Miałam rano wizytę, która miała mnie uspokoić a tylko pogorszyło moje lęki o ciąże.
Dzidzia rośnie ma 21,6 mm i dalej usg wykazuje że jest o 3 dni młodsza niż wynikałoby z OM. Serduszko przyspieszyło do 170 bpm.
Pojawił się krwiak i drugi albo się pojawia albo wchłania bo tylko cień było widać.
Odkleja się kosmówka! To mnie mocno martwi.
Kochana ciąża jeśli jest młodsza i to o 3 dni to nie problem. Wystarczy , że była owulacja przesunięta. Przyjmuje się ze ciąża młodsza do 10-14 dni jest okey.
Krwiak się wchłonie. Poleż więcej w ciągu dnia. Staraj się nic nie robić.
Co do kosmówki to nie wiem ... ale chyba trzeba to kontrolować. Czy masz jakieś leki? -
a krwiak i odklejanie się kosmówki to nie to samo ? bo jeśli krwiak jest blisko dziecka to może spowodować odklejanie. Mi lekarz powiedział, że przy takiej wielkości dziecka to wszystko jest teraz blisko niego. Mój krwiak dokładnie widać na zdjęciu z usg...
-
Moja siostra miała odklejającą się kosmówkę. Lekarz nie kazał jej dzwigac i skakac np ze schodow. A Zosia ma w tej chwili 20 msc
To nie jest oznaka najgorszego, po prostu sygnał że trzeba na siebie mocno uwazac.A.Kasia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej laski, a ja jadę do pracy. Juz mnie to stresuje i uważam, ze jest to ponad moje siły. Pracuje w sklepie, a dzieciaki idą do szkoły, wiec jest mega młyn. Kurde ja to bym nawet nie chciała, żeby dziewczyna z brzuchem latała mi po buty po drabinie. Wczoraj i dziś mam jakieś pojedyncze skurcze jakby mnie coś ściskało w podbrzuszu. Myślicie, ze to nerwy, czy to normalne?
-
d'nusia wrote:Hej laski, a ja jadę do pracy. Juz mnie to stresuje i uważam, ze jest to ponad moje siły. Pracuje w sklepie, a dzieciaki idą do szkoły, wiec jest mega młyn. Kurde ja to bym nawet nie chciała, żeby dziewczyna z brzuchem latała mi po buty po drabinie. Wczoraj i dziś mam jakieś pojedyncze skurcze jakby mnie coś ściskało w podbrzuszu. Myślicie, ze to nerwy, czy to normalne?
a czemu nie pójdziesz na zwolnienie? -
nick nieaktualnyPytałam lekarza ostatnio to powiedział ze za wcześnie. Teraz mam wizytę 7-ego ... Najwyżej pójdę do kogoś innego. Poza tym szef trochę wywiera na mnie presje, ze do 6-ego miesiąca. Jednak to jest ponad moje siły fizyczne a tymbardziej psychiczne jak mi się kłoci osoba o reklamację. Już wiem, ze nie dam rady dłużej. I teraz jeszcze te kłucia.
-
Dziewczyny a to nie jest tak, ze krwiak powstaje jak kosmowka sie odkleja? A odklejanie kosmowki to nie jest cos takiego jak odklejanie lozyska? (tylko w pozniejszych tyg) ??
Polin przy takim czyms powinnas lezec caly czas, wstawac tylko na siku i nic nie dzwigac... przyjmuj leki, a bedzie dobrze
Dnusia takie skurcze podbrzusza to tez nic dobrego... wez jakas nospe i najlepiej polez troche i odpocznij... a Muminka dobrze mowi, czemu nie pojdziesz na l4?Aniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]
-
Dzień dobry Kochane, ja szykuje się na to nasze Baby shower na działce, niedługo lecę do salonu na fryzurę i makijaż choć raz w tej ciąży na zdjęciach chce wyglądać pięknie, a nie wiecznie zmęczona stanem
Co do L4 ja też uważam, że nie ma co siedzieć w pracy i się męczyć szczególnie jeśli pracodawca jest ciężki i nie docenia...
Co do wagi to ja zaczynałam z 52,5 a teraz mam 49,5 więc schudłam 3 kg a jakiś strasznych wymiotów nie mam, bardziej mdłości i brak apetytu. Ale jakoś strasznie się tym nie martwię, wiem że swoje jeszcze przytyje na pewnoA.Kasia, Kajola lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyd'nusia wrote:Pytałam lekarza ostatnio to powiedział ze za wcześnie. Teraz mam wizytę 7-ego ... Najwyżej pójdę do kogoś innego. Poza tym szef trochę wywiera na mnie presje, ze do 6-ego miesiąca. Jednak to jest ponad moje siły fizyczne a tymbardziej psychiczne jak mi się kłoci osoba o reklamację. Już wiem, ze nie dam rady dłużej. I teraz jeszcze te kłucia.
No chyba im się w dup.e przewraca, że Ty w ciąży masz po drabinie skakać. Ludzie drodzytracę wiarę w społeczeństwo. Podejrzewam z resztą, że przez 8h pracy cały czas stoisz i nie masz jak odpocząć. Uciekaj na zwolnienie kochana, powiedz lekarzowi jaka sytuacja, niech nie pierdzieli, że za wcześnie.
-
nick nieaktualny
-
d'nusia wrote:Pytałam lekarza ostatnio to powiedział ze za wcześnie. Teraz mam wizytę 7-ego ... Najwyżej pójdę do kogoś innego. Poza tym szef trochę wywiera na mnie presje, ze do 6-ego miesiąca. Jednak to jest ponad moje siły fizyczne a tymbardziej psychiczne jak mi się kłoci osoba o reklamację. Już wiem, ze nie dam rady dłużej. I teraz jeszcze te kłucia.
To powiedz lekarzowi ze masz dziwne skurcze brzucha, ze zle sie czujesz, a jak ci nie da to po prostu zmien lekarza na takiego ktory jest wyrozumialy... A co do szefa to slow mi brakjak on moze wywierac na kims presje ze do 6 mies masz robic? to co masz pasc pod regal ze zmeczenia, czy bolu, ale masz siedziec tam? Dajesz L4 i nie ma prwa Ci nic zrobic....
A.Kasia lubi tę wiadomość
Aniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]
-
d'nusia wrote:Pytałam lekarza ostatnio to powiedział ze za wcześnie. Teraz mam wizytę 7-ego ... Najwyżej pójdę do kogoś innego. Poza tym szef trochę wywiera na mnie presje, ze do 6-ego miesiąca. Jednak to jest ponad moje siły fizyczne a tymbardziej psychiczne jak mi się kłoci osoba o reklamację. Już wiem, ze nie dam rady dłużej. I teraz jeszcze te kłucia.
Idź do innego. Nie wchodź jedynie na drabinę. Nie wyrażaj zgody. Powiedz że ci się kręci w głowie. A jak będziesz szła do lekarza to też wspominaj jak się czujesz -
d'nusia - dziewczyny dobrze mówią. Szczególnie, ze pracujesz w sklepie, praca stricte fizyczna. Stoich, biegasz, pewnie nie masz nawet dłuższej chwili, żeby usiaść i odpocząć. Znam to bo przez parę ładnych lat pracowałam w kawiarni. Nie ma opcji - idziesz na zwolnienie!
-
Gośśś wrote:Dziewczyny a to nie jest tak, ze krwiak powstaje jak kosmowka sie odkleja? A odklejanie kosmowki to nie jest cos takiego jak odklejanie lozyska? (tylko w pozniejszych tyg) ??
Gośśś - całkowicie się z Tobą zgadzam. Krwiak powstaje jak odkleja się kosmówka. Na początku myślałam że krwiak, a odklejająca się kosmówka to dwie całkowicie odrębne rzeczy, a jednak ginekolog mi wytłumaczyła, że nie. Ja miałam krwiaka, który powstał na skutek odklejającej się kosmówki. Więc mogę powiedzieć w dwojaki sposób: "miałam krwiaka" bądź "odklejała mi się kosmówka".Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2015, 11:37
Gośśś lubi tę wiadomość