Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mnie strasznie męczą bóle głowy jak śpię popołudniu. Jeszcze do tego jak na niewygodnej poduszce to jest makabra. Do samego wieczora nudności i wymioty. Ale taki już mój urok. Ból głowy mam rzadko ale taki mega dobijający wtedy.
Co do piersi... Ja je w końcu mamTo jedna z najfajniejszych rzeczy w ciąży... Rosnące piersi
Mnie nie bolały ani nie napinały się więc w tym temacie niestety sie nie wypowiem
-
Dzień dobry
Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty, oby były szczęśliwe dla wszystkich:-D
Ja miałam wczoraj mała przygodę, zasłabłam w Kościele i mąż mnie musiał odtransportować do domu
Czy słyszałyście o karteczkach do prania, np Vanish albo takie biedronkowe, są bardzo skuteczne. Ja nie segreguje kolorów, piorę białe z czerwonymi i nigdy mi nic nie zafarbowało. Polecam
Synek 2016r
Aniołek 8 tc * 2018 r -
Hej kochane!
Ja też oczywiscie trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty, gratuluję rozpoczęcia kolejnych tygodni, a u niektórych nawet i trymestrów
Muminko kochana, przyda Ci się taki dzień z przyjaciółkąPoszalejcie sobie
Też słyszałam o tych ściereczkach do prania. Podobno są rewelacyjne, ale nie używałam.
Co do piersi...mnie się powiększyły (i bardzo fajnie!). Ale jeśli chodzi o ból to bywa naprawdę różnie. Wczoraj na przykład straaasznie bolały, a dzisiaj mniejI taki ten ból jest zmienny od mniej więcej 2 tygodni
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny zaglądam i czytam ale nie mam czasu pisać muszę się nacieszyć mężem bo za kilka dni znowu ma jechać i prawdopodobnie na wizyty będę musiała iść sama
do tego jeszcze ostatnie przygotowania i zakupy do szkoły wczoraj byliśmy pół dnia poza domem i też odczuwałam już brzuch (ktoś pytał)
jak jestem w domu to jednak mniej chodzę i częściej spocznę na kanapie i nie czuję go.
Dzisiaj miałam głupi sen że miałam @ normalnie masakra cała podpaska w krwi aż się obudziłam i leciałam to sprawdzić chyba też zaczynam przeżywać już wizyty które mam 8 i 10 września.
Zastanawiam się też nad zakupem tej magicznej poduszki bo ja już nie mogę wyrobić na kręgosłup każda zmiana pozycji w nocy kończy się przebudzeniem, a rano wstaję połamana jakby mnie ktoś skopał.
Życzę samych pozytywnych wizyt i za wszystkie trzymam kciuki.
a jeszcze jeśli chodzi o poród ja 2 razy rodziłam SN chłopaki dość spore (3710 i 57cm, 4540 i 60cm) ale dałam radę i szybko doszłam do siebie teraz też chcę rodzić SN
-
Witam w 2 trymestrze
Wczoraj w nocy wróciliśmy z wyjazdu, ale ja zła jak osa bo małż mnie wkopał w prowadzenie samochodu (300km) bo wypił oczywiście, a jechaliśmy nocy i przyjechałam wypompowana jak trampek.
Po weselnych szaleństwach zobaczyłam na wadze olaboga +5kg, więc w tym tygodniu trzeba delikatnie jeść
Nawet nie staram się Was nadrobić, jutro wizyta i prenatalne - nareszcie!Love_life lubi tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny
przyznam szczerze że ja o porodzie jeszcze nie myślę. Wewnętrznie boje się jak cholera. Jeśli chodzi o piersi raz bolą raz nie. U mnie co noc jest tragedia dreszcze, mdłości i wymioty
rano budzę się głodna i polamana. Rozważam zakup poduszki ale która wybrać?
-
Witajcie dziewczyny. Ostatnio bardzo mało tu zaglądam ze względu na duży natłok obowiązków związanych z powrotem do pracy. Nie wiem, czy to była dobra decyzja, czy nie lepiej było iść na zwolnienie ale teraz już za późno żeby się wycofać. Życzę wszystkim miłego dnia. Pozdrawiam.
-
baassiia wrote:Ja nie uzywam, bo wystarczy ze raz nie zadziala a zniszcze ciuchy. Chociaz ciekawi mnie jaki bylby efekt prania nowych jeansow i bialych t-shirtow:p ciezko uwierzyc, ze biel ocaleje :p
hehe też się bałam ale w sumie teraz sobie nie wyobrażam segregować prania
miałam prześcieradło, kóre trzeba było prać w rękach bo wszystko byłoby pomarańczowe a te chusteczki zdziałały cuda
Ja też chciałabym urodzić sn, boję się bólu ale tyle kobiet to przeszło więc myślę, że też bym dała radę. Cesarka mnie bardziej stresuje. Nie wyobrażam sobie, żeby mnie pocieli brrr
Synek 2016r
Aniołek 8 tc * 2018 r -
Witam dziewczyny w nowym tygodniu. Trzymam kciuki za dziewczyny wizytująca dzisiaj. Jutro moja wyczekiwania wizyta u ginki i nie wyjdę z gabinetu, dopóki nie dowiem się płci. W środę mąż ma urodziny, więc muszę mieć coś na prezent
Pod koniec zeszłego tygodnia martwiłam się, że brzuch mi nie rośnie, a wczoraj tak mi go wysadziło że szok. Z tego powodu jestem spokojniejsza, że z dzidzią ok. Powiem Wam, że wyczekuję pierwszych sygnałów od maleństwa, ale póki co cisza. Tylko moje jelita koncerty grają.
Ja nastawiam się na poród SN. Oczywiście jeżeli będą wskazania do CC to tak też będzie, ale przeraża mnie to cięcie brzucha, blizna, możliwe komplikacje i długie dochodzenie do siebie. Poza tym mam wysoki próg bólu (już mi to kilku lekarzy powiedziało) więc póki co myślami idę w kierunku SN.
Muminko - strasznie mi przykro, że musiałaś stawić czoło takiej sytuacji. Dziewczyna jest w trudnym wieku i reakcje moga być różne. Myślę, że z czasem oswoi się z sytuacją i jeszcze będzie zabierała Ci bobasa na spacery
Aleksandrazz - znowu ?! trzymam kciuki.
-
Martita88 wrote:Renka ja zamówiłam taką
http://allegro.pl/duza-poduszka-ciazowa-rogal-do-karmienia-pielucha-i5188667349.html#tabsAnchor
szwagierka ma i bardzo sobie chwali
Martita a co ona ma w srodku? takie kulki? czy jakie wypelnienie?Aniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]
-
To jest taka jasna kawa z mlekiem, ale biorę duphaston co do godziny, nie wiem od czego to może być
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2015, 09:42
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka