Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie brzuchatki.
Trudno was nadrobić więc kochane gratulacje na wszelkich dobrych wieści. Trzymam kciuki za wyniki badań.
Kochane przepraszam, że się nie odzywałam ale nie miałam sił. Była u mnie przyjaciółka wprawdzie na cały jeden dzień ale padłam jak mucha. Źle się czuje. Boli mnie głowa, zaczyna znowu mnie mdlić, ogólnie jestem rozbita.
Synuś w zerówce, ciągle coś. Więcej czasu muszę mu teraz poświęcać.
Załamałam się bo te podstawowe opłaty jakie musimy uiścić za dziecko do końca września to 350 zł nie licząc opłaty za żywienie która wynosi 140 zł. A więc 500 zł nie nasze.
I mam pytanie dziewczyny bo nie wiem co myśleć. Jestem wprawdzie po dwóch operacjach na kręgosłup. Od wczoraj mam taki ból od biodra po kostkę że sprawia mi to problem w poruszaniu się. Nie wiem czy mnie przewiało czy jakiś ucisk ale choć mam wysoki stopień bólu to przeszkadza mi to. Zastanawiam się czy mogę jakąś maść użyć. Czy czekać aż przejdzie. Całe szczęście że mam wizytę w poniedziałek a więc za 3 dni. Już nie mogę się doczekać.
-
Muminka brzmi to jak rwa kulszowa. Na ten moment spróbuj może masować sobie obydwie pięty na przestrzeni ok 3 cm.muminka83 wrote:Witajcie brzuchatki.
Trudno was nadrobić więc kochane gratulacje na wszelkich dobrych wieści. Trzymam kciuki za wyniki badań.
Kochane przepraszam, że się nie odzywałam ale nie miałam sił. Była u mnie przyjaciółka wprawdzie na cały jeden dzień ale padłam jak mucha. Źle się czuje. Boli mnie głowa, zaczyna znowu mnie mdlić, ogólnie jestem rozbita.
Synuś w zerówce, ciągle coś. Więcej czasu muszę mu teraz poświęcać.
Załamałam się bo te podstawowe opłaty jakie musimy uiścić za dziecko do końca września to 350 zł nie licząc opłaty za żywienie która wynosi 140 zł. A więc 500 zł nie nasze.
I mam pytanie dziewczyny bo nie wiem co myśleć. Jestem wprawdzie po dwóch operacjach na kręgosłup. Od wczoraj mam taki ból od biodra po kostkę że sprawia mi to problem w poruszaniu się. Nie wiem czy mnie przewiało czy jakiś ucisk ale choć mam wysoki stopień bólu to przeszkadza mi to. Zastanawiam się czy mogę jakąś maść użyć. Czy czekać aż przejdzie. Całe szczęście że mam wizytę w poniedziałek a więc za 3 dni. Już nie mogę się doczekać.
http://www.fazi.nstrefa.pl/refleksologia.html
Punkt 39
-
U mnie 13 tydzień się dziś zaczął
jeszcze tydzień i 2 trymestr. Tej nocy było chłodniej i spałam jak dziecko 
Żołądkowo dalej średnio, oby to już końcówka tego kiepskiego samopoczucia
Poza tym moja dzidzia dalej się ukrywa i brzucha brak ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2015, 08:12
Kajola, 26Asia, She86, Madzialena90 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny Basia mam tak samo dziś 13 tydzień i gdyby nie wzdęcia to brzucha brak, no i ten posmak w buzi bleee.
Miłego dnia życzę.
Muminka a może masz u siebie w mieście jakiś punkt ortopedyczny co by Ci powiedzieli co zrobić. A może masażysta?!
Aniołek 05.2014
-
Witajcie:)
Muminko ja też uważam, że to może być rwa kulszowa (moja babcia miewa takie bóle stad wiem). Ja kilka dni temu też miałam takie bóle, ale nie były one jakieś uciążliwe. Jak zaczynało mi tak promieniować od biodra po kostkę po po prostu się położyłam i przechodziło. Na szczęście tak od tygodnia mam spokój.
Dziewczyny w weekend wieczorami twardniała mi macica. Powiedziałam to mojej gin i poleciła mi brać dodatkowo magnez B6, bo jak nie przejdzie to mnie nastraszyła, że wrócimy do luteiny. Na szczęście odkąd wypijam szklankę magnezu odeszło to jak ręką odjął. Tak więc już do końca ciąży jestem skazana na witaminki ciążowe i magnez
-
Muminko na bank rwa kulszowa, w poprzedniej ciąży zaatakowała mnie około 12 tc wlaśnie, teraz zapobiegawczo dużo się ruszam, spaceruję i jest póki co ok
Witajcie kochane,
Walnęłam dzisiaj w sklepie zwłokami jak długa, pan mnie podtrzymał na szczęście....ale cudny początek dnia nie ma co....
-
U mnie problem jest jeden. Ja mam guzy na nerwie głównym kręgosłupa to wyklucza już jakiekolwiek masaże. Tak naprawdę obawiam się że zostaje mi wygrzewanie tych miejsc bo sama nie wiem. Rwy kulszowej nie miałam choć może bo ostatnio była taka zimna noc a ja naprzeciwko na szerokość otwartego okna bo mi było akurat ciepło. Więc ... jak nie przejdzie to pójdę do mojego lekarza i niech kombinuje. Teraz leżę i staram się skupiać na czymś innym.
karolinka witaminki nigdy nie są złe.
Karolina@ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
26Asia - trzymam kciuki! Wszystko będzie dobrze! No i zobaczysz bąbelka
Muminka, martwiłam się o Ciebie bo właśnie wydawało mi się, że przyjaciołka tylko na jeden dzień miała Cię nawiedzić, a Ciebie nie było chyba ze 3! Ja nie wiem co to może byc u Ciebie, rwy kulszowej nigdy nie miałam, ale mnie często też nawala coś kostno stawowego (najczęściej krzyż). Teraz boli mnie na wysokości kości ogonowej, ale po prawej stronie a nie na środku i nie wiem co to. Ale ten ból nie jest ciągły, przychodzi falą i odchodzi Anyway, ja na samym początku cierpiałam właśnie na ból krzyża i smarowałam się voltarenem max. Zastrzeżenie co do ciąży jest takie, żeby nie stosować w III trymestrze. Ja posmarowałam krzyż ze 3-4 razy i do tej pory w miarę spokój.
-
Muminka poszukaj refleksologii, to na prawdę działa. Ja sama najpierw chodziłam na zabiegi a teraz sama się uczę. A mąż jest z tego zadowolony. Wczoraj narzekał na kręgosłup to przez ok godzinę robiłam mu masaż stóp z naciskiem na refleksy kręgosłupa. Po wszystkim zaczął chodzić prosto i wydala toksyny ( sikal prawie tak często jak ja) ale dziś już w ogóle jest dobrze. Podobnie trenowalam z mama- ma RWE kulszowa i też po masowaniu stupek miała ulgemuminka83 wrote:U mnie problem jest jeden. Ja mam guzy na nerwie głównym kręgosłupa to wyklucza już jakiekolwiek masaże. Tak naprawdę obawiam się że zostaje mi wygrzewanie tych miejsc bo sama nie wiem. Rwy kulszowej nie miałam choć może bo ostatnio była taka zimna noc a ja naprzeciwko na szerokość otwartego okna bo mi było akurat ciepło. Więc ... jak nie przejdzie to pójdę do mojego lekarza i niech kombinuje. Teraz leżę i staram się skupiać na czymś innym.
karolinka witaminki nigdy nie są złe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2015, 09:31
-
Dziewczyny, teraz właśnie poczytałam o rwie kulszowej w ciąży. Podobno to się często zdarza kobietą, co noszą w brzuszku dzidziusia, ponieważ ruszające się dziecko naciska na nerw, który jest odpowiedzialny za tę dolegliwość. Polecali na stronce położyć się na przeciwnym boku, wziąć ciepłą kąpiel, albo użyć termofora. Chwilowy ból (do kilku godzin) podobno jest normalny i jak przechodzi po tym to nie jest to objaw do niepokoju. Gorzej jak faktycznie rwa kulszowa dopadnie (moją babcię co jakiś czas to dopada i uwierzcie mi, że z bólu nie potrafi wytrzymać...).
Tak więc jak nas boli rwa kulszowa to znak, że bobas się rusza i robi sobie miejsce!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2015, 09:41
