Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzień dobry! Ja też witam dzisiaj 15 tydzień, już czuję, że z mdłościami i zerowym poziomem energii
Dobrze że obiad mam zrobiony to mogę leżeć do góry brzuchem. Czekam na burze bo je uwielbiam, a zapowiadali w moim regionie burze z piorunami
Can't wait!
Madzialena90, kleo2426, Vincent, 26Asia, Est, Kajola, d'nusia, wiewiórka17, Kokaina lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, nie było mnie chwilę, nie nadrobię wszystkiego ale wtrącę swoje 0,03 PLN o chińskim kalendarzu
Ja akurat w to nie nie wierzę (co innego określanie płci przez lekarza medycyny chińskiej na podstawie pulsu matki, to tak, ale to też nie takie proste jak piszą w internetach;) ).
Ale gdybyście chciały się w to bawić, to pamiętajcie że a) chińskie miesiące są liczone inaczej niż nasze, więc odnoszenie tabelki do miesięcy z zachodniego kalendarza nie ma sensu, b) wiek matki też - i teraz: może chodzić po prostu (hehe) o wiek liczony od poczęcia, a nie jak u nas od urodzenia, ale jest też całkiem możliwe (nie znam szczegółow tego kalendarza), że chodzi o wiek rocznikowy matki w momencie poczęcia, a ten z kolei może być oparty o chiński nowy rok, który dla ułatwienia co roku wypada inaczej, lub o pierwszy dzień wiosnyNaturalnie, może też chodzić o wiek liczony wg metody: nowonarodzone dziecko ma już 1 pełny rok, i co roku na rozpoczęcie wiosny, tzn. 4/5 lutego, (a nie jak u nas - w urodziny) dodaje się kolejny rok. W zw. z czym Chińczyk może być o rok-dwa "starszy" niż urodzony w tym samym czasie Europejczyk. Podsumowując, o ile nie wiecie DOKŁADNIE jak ten kalendarz działa, nie ma to większego sensu
Autorz tych tabelek ewidentnie też mają różne poglądy na ten temat, stąd rozbieżności. Sorki za ten przydługi wywód ale jak jest o Chinach to muszę
Uciekam, dam znać wieczorem jak moje prenatalnemuminka83, A.Kasia, Martita88, Est, Kajola, jagood, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
muminka83 wrote:Jak czytam takie wpisy zaraz wszystko z strachu podchodzi mi do gardła i zaraz wpadam w panikę. Ręce mi się pocą, cała się telepię a łzy płyną jak oszalałe.
Madziu a miałaś wcześniejsze usg czy to było pierwsze bo właśnie nie pamiętam. Brałaś jakieś leki na podtrzymanie? Maskara .
Uświadamiam sobie że można łykać leki a to i tak nic nie dajeŻal
Teraz to o niczym innym nie myślę jak o wizycie kontrolnej w poniedziałek. Nie wytrzymam psychicznie.
Muminko mam takie same odczucia, odkąd przeczytałam post Madzi, o niczym innym nie myśle, tylko czy moje dziecko żyje, ogarnął mnie straszny stracha wizyta dopiero w czwartek
Nie mogę się skupić na pracy, tak się bojeNatalia27.03.2016
-
A.Kasia wrote:Dzień dobry! Ja też witam dzisiaj 15 tydzień, już czuję, że z mdłościami i zerowym poziomem energii
Dobrze że obiad mam zrobiony to mogę leżeć do góry brzuchem. Czekam na burze bo je uwielbiam, a zapowiadali w moim regionie burze z piorunami
Can't wait!
Szalona!!! Brrr!!! Ja panicznie boję się burzy. Kiedy tylko zobaczę piorun albo usłyszę grzmot biorę koc, słuchawki i chowam się w wannie. I nie ma mnie dla nikogo. Tak bardzo się boje że potrafię nie wychodzić z domu a jak pracowałam to był moment na urlop na żądanie. Pamiętam jak kiedyś w pracy mnie zastała to szef musiał mnie zawieźć do domu bo powiedziałam że inaczej zostaje na weekend w biurze -
muminka83 wrote:Szalona!!! Brrr!!! Ja panicznie boję się burzy. Kiedy tylko zobaczę piorun albo usłyszę grzmot biorę koc, słuchawki i chowam się w wannie. I nie ma mnie dla nikogo. Tak bardzo się boje że potrafię nie wychodzić z domu a jak pracowałam to był moment na urlop na żądanie. Pamiętam jak kiedyś w pracy mnie zastała to szef musiał mnie zawieźć do domu bo powiedziałam że inaczej zostaje na weekend w biurze
Pocieszam się myślą że 26 sierpnia byłam u lekarza i maluszek miał akcję serca prawidłową. Chyba upiekę ciasto albo zrobię karty pracy na dzień dzisiejszy dla synka.
Polecam wam dziewczyny taką zabawę z dzieckiem. My to prowadzimy od 3 roku życia i wczoraj Pani nauczycielka już pochwaliła Oliwiera mówiąc iż jest zdziwiona że 5 latek tyle potrafi bo na tle swojej grupy zna już alfabet, cyferki do 100 i rysuje lewą i prawą ręką jednocześnie( ale to wynika z jego lenistwa bo twierdzi że jedną zajmie mu to zdecydowanie dłużej
) Dumna z potwora
PS. karty pracy na każdy dzień sa w formie zabawy, rysunków , odszukania literki itd.
Izoleccc lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymuminka83 wrote:Szalona!!! Brrr!!! Ja panicznie boję się burzy. Kiedy tylko zobaczę piorun albo usłyszę grzmot biorę koc, słuchawki i chowam się w wannie. I nie ma mnie dla nikogo. Tak bardzo się boje że potrafię nie wychodzić z domu a jak pracowałam to był moment na urlop na żądanie. Pamiętam jak kiedyś w pracy mnie zastała to szef musiał mnie zawieźć do domu bo powiedziałam że inaczej zostaje na weekend w biurze
Ja tam się też nie boje, do niedawna jeszcze jak zaczynała się burza to otwierałam wszystkie okna i drzwi bo uwielbiam zapach powietrza po burzy. Nie robię tego jednak odkąd babka od geografii powiedziała dlaczego nie wolno otwierać właśnie okien, więc teraz na czas burzy zamykam, a otwieram jak sie skończyA.Kasia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymuminka83 wrote:Pocieszam się myślą że 26 sierpnia byłam u lekarza i maluszek miał akcję serca prawidłową. Chyba upiekę ciasto albo zrobię karty pracy na dzień dzisiejszy dla synka.
Polecam wam dziewczyny taką zabawę z dzieckiem. My to prowadzimy od 3 roku życia i wczoraj Pani nauczycielka już pochwaliła Oliwiera mówiąc iż jest zdziwiona że 5 latek tyle potrafi bo na tle swojej grupy zna już alfabet, cyferki do 100 i rysuje lewą i prawą ręką jednocześnie( ale to wynika z jego lenistwa bo twierdzi że jedną zajmie mu to zdecydowanie dłużej
) Dumna z potwora
PS. karty pracy na każdy dzień sa w formie zabawy, rysunków , odszukania literki itd.
a możesz podrzucić fotkę takiej karty?
bo mój 4-latek nie interesuje się zupełnie niczym jemu jest szkoda czasu nawet na policzenie do 5, zawsze mi odpowiada "nie mogę bo jestem za mały/za duży" (zależy od dnia), lub "ty policz(narysuj, zrób) bo ja nie umie" i żadne argumenty do niego nie docierają
muminka83 lubi tę wiadomość
-
Karolina@, Renka88, edyś, Est, Madzialena90, A.Kasia, Kajola, kleo2426, d'nusia, jagood, karlik, krówka_muffka, 26Asia, ksanka, Lula_w, Mietka 30:), arien, She86, Karka, Jeżówka9, Karmelek211, Izoleccc lubią tę wiadomość
Bóg podarował mi tak cenny prezent
On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł
02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*] -
Madziu strasznie mi przykro....trzymaj się.
Muminko Madzia pisała w postach że biust jej zmalał, i chyba z tego co pamiętam wspominała że miała śluz brązowy.
Dziewczyny co do płci....w 13/14 tc płeć można określić tylko i wyłącznie na podstawie kąta nachylenia nuba. Na tym etapie narządy chłopca i dziewczynki są praktycznie identyczne, różnią się tylko kątem nachylenia i tylko dobry genetyk może dostrzec tą różnicę. Więc jeśli któraś w 13tc, nie wspominając że chyba ktoś w 11tc usłyszy że jest siusiak to chyba lekarz ma omamy.
Dziewczynce również "coś wystaje", z tą różnicą że w późniejszym etapie ok. 16/17 tc jest to zakrywane przez wargi sromowe, a u chłopca nie.
A jeśli ktoś w 11 tc usłyszy że chłopiec i rzeczywiście urodzi się chłopiec to cóż....zawsze to 50/50 -
Kochana ja zaczynałam od prostych zabaw. Siadałam na przeciw dziecka i turlałam do niego piłeczkę i mówiłam literki przy każdym jego rzucie do mnie i jak ja do niego np. A, B, C... itd. potem cyferki. Kupiłam mu elementarze według wieku i ćwiczenia. Kupuje z różnych firm i codziennie robię. Karty pracy możesz ściągnąć z internetu też. ja na ich podstawie robię też swoje
Masz linkhttps://www.google.pl/search?q=karty+pracy+4+latki&rlz=1C1JPGB_enPL648PL648&espv=2&biw=1366&bih=643&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0CB8QsARqFQoTCODPj_fr3McCFcSfcgodjmcB_Q
kleo2426, krówka_muffka lubią tę wiadomość
-
muminka83 wrote:Pocieszam się myślą że 26 sierpnia byłam u lekarza i maluszek miał akcję serca prawidłową. Chyba upiekę ciasto albo zrobię karty pracy na dzień dzisiejszy dla synka.
Polecam wam dziewczyny taką zabawę z dzieckiem. My to prowadzimy od 3 roku życia i wczoraj Pani nauczycielka już pochwaliła Oliwiera mówiąc iż jest zdziwiona że 5 latek tyle potrafi bo na tle swojej grupy zna już alfabet, cyferki do 100 i rysuje lewą i prawą ręką jednocześnie( ale to wynika z jego lenistwa bo twierdzi że jedną zajmie mu to zdecydowanie dłużej
) Dumna z potwora
PS. karty pracy na każdy dzień sa w formie zabawy, rysunków , odszukania literki itd.
Karty pracy? Moj maly skonczyl 4 lata w lipcu, a juz od dawna umie policzyc do stu, umie alfabet po polsku, po angielsku i po francusku, nazywa kolory, dni tygodnia, ostatnio miesiace. Umie okreslic wczoraj, przedwczoraj, jutro, pojutrze, poda date i godzine. Teraz interesuje go dodawanie i od pewnego czasu czyta. Na poczatku byly to krotkie wyrazy, teraz juz z ksiazeczki na dobranoc polowe bajki wyczyta sam. I wcale nie siedzialam i nie zmuszalam go do niczego. Jest za to bardzo ciekawski i dopoki sie mu czegos nie wytlumaczy to nie odpusci. No i nigdy nie mowilismy do niego jak do dzidzi gugu gaga i nie zbywalismy glupimi odpowiedziami. Wszystko odpowiednie do jego wieku, tak zeby zrozumial. Wydaje mi sie ze to kwestia zainteresowania dziecka. Jesli samo chce to mu latwiej przychodzi, a na sile chyba nie da rady. Bo o ile intelektualne rzeczy ma opanowane to artystyczne jak rysowanie nie bardzo lubi. A
Le spiewanie czy wierszyki to juz bez problemu od dawna.muminka83, kleo2426, krówka_muffka, Est lubią tę wiadomość
-
MeAmerie wrote:Madziu strasznie mi przykro....trzymaj się.
Muminko Madzia pisała w postach że biust jej zmalał, i chyba z tego co pamiętam wspominała że miała śluz brązowy.
Dziewczyny co do płci....w 13/14 tc płeć można określić tylko i wyłącznie na podstawie kąta nachylenia nuba. Na tym etapie narządy chłopca i dziewczynki są praktycznie identyczne, różnią się tylko kątem nachylenia i tylko dobry genetyk może dostrzec tą różnicę. Więc jeśli któraś w 13tc, nie wspominając że chyba ktoś w 11tc usłyszy że jest siusiak to chyba lekarz ma omamy.
Dziewczynce również "coś wystaje", z tą różnicą że w późniejszym etapie ok. 16/17 tc jest to zakrywane przez wargi sromowe, a u chłopca nie.
A jeśli ktoś w 11 tc usłyszy że chłopiec i rzeczywiście urodzi się chłopiec to cóż....zawsze to 50/50
Tu się zgodzę. Mam koleżankę która na fb zamieściła zdjęcie w 13 tygodniu i na nim był widoczny niby siusiak a okazało się 4 tygodnie potem że to laska -
skowroneczka87 wrote:Karty pracy? Moj maly skonczyl 4 lata w lipcu, a juz od dawna umie policzyc do stu, umie alfabet po polsku, po angielsku i po francusku, nazywa kolory, dni tygodnia, ostatnio miesiace. Umie okreslic wczoraj, przedwczoraj, jutro, pojutrze, poda date i godzine. Teraz interesuje go dodawanie i od pewnego czasu czyta. Na poczatku byly to krotkie wyrazy, teraz juz z ksiazeczki na dobranoc polowe bajki wyczyta sam. I wcale nie siedzialam i nie zmuszalam go do niczego. Jest za to bardzo ciekawski i dopoki sie mu czegos nie wytlumaczy to nie odpusci. No i nigdy nie mowilismy do niego jak do dzidzi gugu gaga i nie zbywalismy glupimi odpowiedziami. Wszystko odpowiednie do jego wieku, tak zeby zrozumial. Wydaje mi sie ze to kwestia zainteresowania dziecka. Jesli samo chce to mu latwiej przychodzi, a na sile chyba nie da rady. Bo o ile intelektualne rzeczy ma opanowane to artystyczne jak rysowanie nie bardzo lubi. A
Le spiewanie czy wierszyki to juz bez problemu od dawna.
ale nie umiałby tego bez pracy nad dzieckiem. Oliwier miał dojrzałość szkolną już w zeszłym roku jednak nie wyraziliśmy zgody by jako 5 latek szedł do 1 klasy bo to już chore. Widzę że jest mądrzejszy niż ja w jego wiekuJa ogólnie jestem szalona na punkcie wiedzy i zawsze chciałam by poprzez zabawę uczyć. Na szczęście młody bardzo chce
i sprawia mu tą radość. Teraz jesteśmy na etapie czytania. Pierwsze wyrazy za nami
skowroneczka87, krówka_muffka lubią tę wiadomość