Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
ale dzisiaj dużo wizyt! wow
fajnie, dawajcie znać, bo czuję, ze to będą same dobre wiadomości!
ps. ja się jeszcze mieszczę w swoje ubrania, ale to dlatego, że mam większość sukienek i tunik, choć i w nich już brzucha nie ukryję... ale ja tam się cieszę, że rosnę, tzn. że brzuszek rośnie -
kofeinka wrote:Ja się nie nastawiam na typowe ciążowe ciuchy, myślę raczej o tunikach jakichś i dłuższych bluzkach, itd. może się uda...
Kofeinka a myślałam że ja jestem największa na tym wątku. Kupiłam parę spodni w H&M mama, kilka bluzek w Happy mum i legginsy i zamierzam w tym chodzić do końca ciąży. Mimo że jestem w 15tc to wyglądam jak niektóre osoby w 30Brzuch mam już spory, i na pewno nie są to wzdęcia, tylko fajny okrągły domek dzidzia
kofeinka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykleo2426 wrote:Mi dzisiaj też 4 próbki pobrała zapłaciłam 223,80 u nas w przychodni liczone osobno (nie w pakiecie)
WR
HIV
HCV
TSH
Toksoplazmoza IgG i IgM
CMV IgG i IgM
Morfologia + płytki krwi
Glukoza na czczo
Mocz- badanie ogólne
i jakieś antyprzeciwciała do grupy krwi (czy coś nie pamiętam dokładnie jak to szło)
a tak wg to co to jest CMV ?
Dziękuje za wyjaśnienie zobaczymy co tam jutro wyjdzie jak odbiorę wyniki
Tez mi się wydaje, że całkiem niedrogo mi to wyszło z tym że nie robiłam grupy krwi bo mam świeżą ze stycznia i HBs bo od dziecka mam dodatni
-
MoniaKr wrote:Witajcie dziewczyny,
Wczoraj poinformowaliśmy z mężem jego rodziców o ciąży. Zareagowali słowami "Chyba żartujecie, jesteście nieodpowiedzialni i trzeba było uważać". Takie słowa bardzo bolą zwłaszcza, że nigdy nie mówiłam że nie będę miała dziecka a wręcz przeciwnie. Długo się o nie staraliśmy i stał się cud. Teściowie mieszkają 50 km od nas więc chyba się nie powinni obawiać, że będziemy im podrzucać dziecko. Zdołowało mnie to a dzisiaj mam usg genetyczne i zaczęłam się wkręcać, że coś będzie nie tak. Oczywiście z męzem wieczorem się pokłóciłam, bo wyskoczył z hasłem, że najwyżej nie uzna dziecka. Jakiś kosmos... Siedzę w pracy i zamiast przygotowywać szkolenie płaczę.
Nieodpowiedzialni dla mnie są rodzice- nastolatkowie którzy nie mają wykształcenia, pracy i wpadli np. A nie małżonkowie którzy są dorośli i spodziewaja się owocu miłości. Bardzo to smutne ze dziadkowie tak podchodzą do sytuacji i myślę że w przyszłości będą tego bardzo żałować gdy nie będzie komu ich odwiedzić czy pójść na grób zapalić znicz. A Ty kochana głową do góry dzieciatko będzie Twoim całym światem i będzie Cię kochać bezgraniczna miłością ściskam Cię i myślę że wszystkie jestesmy z Tobą!Est, karlik lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
2.02.15 7 tc mój aniołek :* -
kleo2426 wrote:Dziękuje za wyjaśnienie zobaczymy co tam jutro wyjdzie jak odbiorę wyniki
Tez mi się wydaje, że całkiem niedrogo mi to wyszło z tym że nie robiłam grupy krwi bo mam świeżą ze stycznia i HBs bo od dziecka mam dodatni
Sama gr krwi u mnie 50 złale to w ogóle jakieś drogie lab, bo wcześniej np robiłam TSH w takim dużym, przyszpitalnym laboratorium i tam 11 zł, a tym co dziś 20zł... No ale w pakiecie wyszło korzystnie
-
baassiia wrote:Przeciwciała przeciw CMV – wirusowi Cytomegalii klasy IgG i IgM (CMV G i CMV M) – są badaniem w trakcie ciąży, gdyż na ich podstawie możemy wykluczyć, bądź potwierdzić przebyte i aktualne zakażenie wirusem cytomegalii lub nosicielstwo wirusa, który może wywoływać zakażenia przetrwałe. Wirus jest bardzo niebezpieczny zarówno dla matki, jak i przyszłego dziecka. Zakażenie może powodować w pierwszym trymestrze ciąży poronienia, bądź wady rozwojowe płodu, zaś w drugim i trzecim trymestrze przedwczesny poród.
Z tym, że jest to badanie bezsensowne, ponieważ nawet jeśli wykryje się zarażenie cytomegalią to nie ma czym tego leczyć. W pierwszym trymestrze jeśli dojdzie do zarażenia ciąża najczęściej obumiera, w kolejnym trymestrach wychodzą wady płodowe.
Jestem bardzo na czasie, bo miesiąc temu siostra urodziła synka z wrodzoną cytomegalią.
Jest jakiś lek który testują w USA, koszt 35 tyś. zł. ale nie ma w ogóle informacji czy działa czy nie.muminka83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, ale naprodukowałyście postów przez weekend!
Witam się w ten pochmurny, deszczowy dzień - od soboty zaczęłam 13 tydzień
! Trzymam mocno kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty - na pewno będzie wszystko dobrze!
My wybraliśmy się wczoraj z mężem na grzyby, ale oczywiście grzybów nie było, więc skończyło się na fajnym, długim spaceremZnaleźliśmy w lesie jakieś długie kijki, więc mieliśmy trening nordic walking
Powiem Wam, że od kilku dni boli mnie prawy staw biodrowy, a wczoraj ból promieniował na wszystkie kości w prawym pośladku - myślicie, że to macica się tak rozpycha? -
nick nieaktualnybaassiia wrote:Sama gr krwi u mnie 50 zł
ale to w ogóle jakieś drogie lab, bo wcześniej np robiłam TSH w takim dużym, przyszpitalnym laboratorium i tam 11 zł, a tym co dziś 20zł... No ale w pakiecie wyszło korzystnie
to faktycznie drogie to labo u mnie TSH 10,50 także naprawdę uważam że ceny maja przyzwoite
Najdrożej za HIV zapłaciłam, bo 37,00Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2015, 11:35
-
MeAmerie wrote:Z tym, że jest to badanie bezsensowne, ponieważ nawet jeśli wykryje się zarażenie cytomegalią to nie ma czym tego leczyć. W pierwszym trymestrze jeśli dojdzie do zarażenia ciąża najczęściej obumiera, w kolejnym trymestrach wychodzą wady płodowe.
Jestem bardzo na czasie, bo miesiąc temu siostra urodziła synka z wrodzoną cytomegalią.
Jest jakiś lek który testują w USA, koszt 35 tyś. zł. ale nie ma w ogóle informacji czy działa czy nie.
A u twojej siostry odbiło się to na zdrowiu dziecka?
-
nick nieaktualnyJa już jestem, obkupiona w żarcie, lampki nocne i te słynne świecące kulki, które w sumie nawet ładnie na komodzie dziecięcej wyglądają, więc wzięłam i je
Karmelek - no dla szefowej to może i nie choroba jak sobie rozwali tyłek na wygodnym skórzanym fotelu i tak sobie bimba przez 8h. Z resztą dla każdego, kto nie miał żadnych problemów ciąża to nie choroba. Dla nas niestety jest inaczej i niech sobie inni w tyłek wsadzą te przytyki. Bardzo dobrze, że poszłaś na zwolnienie. Wystarczy, że jesteśmy teraz mocno nadwyrężone psychicznie to chociaż fizycznie sobie odetchniemy
MoniaKr - nawet nie wiem, jak skomentowaćBardzo mi przykro że Cię tak potraktowano. Teściów olej, dobrze, że tak daleko mieszkają. Szkoda na nich słów po prostu. A mąż niech się w głowę stuknie z takim gadaniem, pewnie czuł się jak między młotem a kowadłem i nie wiedział co mówi. Facetom w stresogennych sytuacjach się czasem zwoje mózgowe przegrzewają
W każdym razie Ty teraz masz dla kogo żyć i dbać o siebie, dlatego nie wolno Ci się martwić. Co by nie było to sama nie jesteś bo masz maluszka pod sercem i nas tu na forum :*
Kofeinka - poprzeglądaj oferty na olx, można kupić super ciążowe rzeczy wprawdzie używane ale w świetnym stanie i za grosze. Ja mam stamtąd jedne spodnie i bardzo je lubię. Więcej tam rozmiarów powyżej M, więc na bank coś dla siebie znajdziesz.
alinalii - łyżkę mielonej kawy (surowej) popij wodą, na biegunkę działa lepiej niż stoperan
domiii - ponoć nie można brzucha masować i głaskać bo to może powodować skurcze. Jak dotykać to tylko rękę przyłożyć ale nie głaskać. Tak mi mówiono w szpitalu i mój lekarz potwierdza.
Karlik - w poprzedniej ciąży też tak miałam, przez tydzień kulałam jak babcia ale później przeszłoChyba coś z tymi więzadłami czy coś...
Uff, skończyłam. Tylko do biedry wyskoczyłam a Wy tyle stron napisałyście
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2015, 11:38
karlik, Mietka 30:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMeAmerie wrote:Z tym, że jest to badanie bezsensowne, ponieważ nawet jeśli wykryje się zarażenie cytomegalią to nie ma czym tego leczyć. W pierwszym trymestrze jeśli dojdzie do zarażenia ciąża najczęściej obumiera, w kolejnym trymestrach wychodzą wady płodowe.
Jestem bardzo na czasie, bo miesiąc temu siostra urodziła synka z wrodzoną cytomegalią.
Jest jakiś lek który testują w USA, koszt 35 tyś. zł. ale nie ma w ogóle informacji czy działa czy nie.
To faktycznie bezsensu to badanie skoro i tak nic nie można z tym zdziałaćjagood lubi tę wiadomość
-
baassiia wrote:
A u twojej siostry odbiło się to na zdrowiu dziecka?
Tak, odbiło sie i to mocno, mimo że siostrze w każdym trymestrze wyszła cytomegalia ujemna. Teraz jest walka z czasem aby mały mógł w ogóle chodzić, i aby był sprawny. 4 tygodnie od urodzenia wykryto cytomegalie, doszli po wynikach badań (niedokrwistość)Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2015, 11:41
-
karlik wrote:Cześć dziewczyny, ale naprodukowałyście postów przez weekend!
Witam się w ten pochmurny, deszczowy dzień - od soboty zaczęłam 13 tydzień
! Trzymam mocno kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty - na pewno będzie wszystko dobrze!
My wybraliśmy się wczoraj z mężem na grzyby, ale oczywiście grzybów nie było, więc skończyło się na fajnym, długim spaceremZnaleźliśmy w lesie jakieś długie kijki, więc mieliśmy trening nordic walking
Powiem Wam, że od kilku dni boli mnie prawy staw biodrowy, a wczoraj ból promieniował na wszystkie kości w prawym pośladku - myślicie, że to macica się tak rozpycha?
Mam to samo prawy posladek. .karlik lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
2.02.15 7 tc mój aniołek :* -
A.Kasia wrote:Ja już jestem, obkupiona w żarcie, lampki nocne i te słynne świecące kulki, które w sumie nawet ładnie na komodzie dziecięcej wyglądają, więc wzięłam i je
Karmelek - no dla szefowej to może i nie choroba jak sobie rozwali tyłek na wygodnym skórzanym fotelu i tak sobie bimba przez 8h. Z resztą dla każdego, kto nie miał żadnych problemów ciąża to nie choroba. Dla nas niestety jest inaczej i niech sobie inni w tyłek wsadzą te przytyki. Bardzo dobrze, że poszłaś na zwolnienie. Wystarczy, że jesteśmy teraz mocno nadwyrężone psychicznie to chociaż fizycznie sobie odetchniemy
MoniaKr - nawet nie wiem, jak skomentowaćBardzo mi przykro że Cię tak potraktowano. Teściów olej, dobrze, że tak daleko mieszkają. Szkoda na nich słów po prostu. A mąż niech się w głowę stuknie z takim gadaniem, pewnie czuł się jak między młotem a kowadłem i nie wiedział co mówi. Facetom w stresogennych sytuacjach się czasem zwoje mózgowe przegrzewają
W każdym razie Ty teraz masz dla kogo żyć i dbać o siebie, dlatego nie wolno Ci się martwić. Co by nie było to sama nie jesteś bo masz maluszka pod sercem i nas tu na forum :*
Kofeinka - poprzeglądaj oferty na olx, można kupić super ciążowe rzeczy wprawdzie używane ale w świetnym stanie i za grosze. Ja mam stamtąd jedne spodnie i bardzo je lubię. Więcej tam rozmiarów powyżej M, więc na bank coś dla siebie znajdziesz.
alinalii - łyżkę mielonej kawy (surowej) popij wodą, na biegunkę działa lepiej niż stoperan
domiii - ponoć nie można brzucha masować i głaskać bo to może powodować skurcze. Jak dotykać to tylko rękę przyłożyć ale nie głaskać. Tak mi mówiono w szpitalu i mój lekarz potwierdza.
Karlik - w poprzedniej ciąży też tak miałam, przez tydzień kulałam jak babcia ale później przeszłoChyba coś z tymi więzadłami czy coś...
Uff, skończyłam. Tylko do biedry wyskoczyłam a Wy tyle stron napisałyście
hmmm no to jak nakładać balsam?
-
Karlik, ja mam problemy z biodrem już od miesiąca (z tym, że ja miałam z nim problem i przed ciążą). Zarówno ginekolog, jak i ortopeda przyznali, że to wina relaksyny i rozciągających się więzadeł. Na początku mocno utykałam, a teraz po prostu czasami mnie boli - w pachwinie i po zewnętrznej stronie. Ponoć pływanie może pomóc.
karlik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNiektóre z Was wspominały o zatkanym nosie. Mam to prawie od samego początku ciąży i wyczytałam, że jest coś takiego jak hormonalny nieżyt nosa, który występuje często w ciąży lub przy niedoczynności tarczycy. Całe życie borykam się z zatokami i polecam wypróbować poniższe sposoby:
- maść Vicks Vaporub - smaruję z zewnątrz obie dziurki oraz miejsce pod nosem, w szczególności na noc; fajnie udrażnia nos. Przy mocniej zatkanym nosie (przeziębienie) można się wysmarować maścią, a następnie położyć ręcznik na głowę oraz inhalować się nad miską z wrzątkiem
- płukanie zatok - można kupić sól morską w aptece; może to być domowy roztwór lub np Hipertonic Spray z serii Ibuprom Zatoki (to jest roztwór chlorku sodu, czyli sól). Hipertonic Spray jest fajny, bo można pod ciśnieniem wlać ten roztwór - jest to trochę obrzydliwe, ale przeleci dokładnie całe zatoki, a potem wyleci z tym całym syfem.
domiii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny