Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
aleksandrazz wrote:Hahah dzwoniłam do mamy przedtem i się pytam jak rozpoznać kiedy się sączą wody plodowe, za chwilę przyjechała do domu, wleciala do mnie do pokoju i się pyta co Ci się dzieje?! Mówię że nic tak z ciekawości
jej w ostatniej ciąży się sączyly może dlatego tak zareagowała
Można kupić takie wkładki które zmieniają kolor jeśli sączą sie wody płodowe. Poczytaj, jeśli Cie to uspokoi to może kup?
Dzwoniłam do lekarza, po wywiadzie przez tel. kazał leżeć i odpoczywać, zjadłam kostkę czekolady i czułam że maleństwo się ożywiło i powiedział że nie ma potrzeby przyjeżdżać, chyba żeby zaczęło się coś dziać.
A że poziom stresu zamiast zmaleć zwiększył się, to nie wiem co będzie. A mówią że kobiet w ciąży nie należy denerwować....tiiiiaaa.... -
U nas dla chłopca jednak chyba jak na razie zostaje Leoś, a dla dziewczynki Adelka. Zakochałam się w tym imieniu
Est lubi tę wiadomość
Bóg podarował mi tak cenny prezent
On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł
02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*] -
nick nieaktualnyJa, gdybym nie miała już wcześniej wybranych imion dla dziecka, na pewno nie wybrałabym żadnego z pierwszej 15tki najczęściej wybieranych imion 2014 roku. Mam uraz przez moje imię bo akurat wśród moich rówieśników Katarzyn jest od groma. Strasznie to było irytujące jak na podwórku ktoś wołał "Kasia!" i odwracało się 10 dziewczynek
Za dziwacznymi i ekscentrycznymi imionami też nie jestem ale według mnie mamy w Polsce tyle pięknych imion, że jest z czego wybierać.
To moja subiektywna opinia bo wiadomo, że nic nikomu do tego jak sobie dzieci nazywamyKwestia upodobań i gustu a o gustach się ponoć nie dyskutuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2015, 14:30
Love_life, Est lubią tę wiadomość
-
Anielica, z Twoich propozycji wybrałabym Ignacego i Maję.
Agatka, Twój wybór baaaardzo mi się podoba, u nas dziewczynka miała być Ada, nie wpadłabym na to, żeby zrobić z tego Adelę, a przecież podoba mi się też Amelia i to byłoby fajne połączenie. No ale będzie chłopak.
Ksanka, Frania mój mąż odrzucił, a Zosia też u nas odpadła, bo to imię mojej teściowej. Natomiast oba są piękne.
ksanka, aaagaaatka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny byłam u endokrynologa na kontroli i dostałam eutyrox, bo tsh skoczyło w ciągu miesiąca z 1,4 na 2,6. Generalnie nie byłam tym zaskoczona, bo to samo było w marcu, tuż przed poronieniem miałam tsh ponad 3. Ale pytanie mam o wit D, czy wit D a wit D3 to to samo? Wtedy w marcu miałam krytyczny niedobór D3 i miałam suplementowaną przez endo D3 w ostatnich miesiącach. Nadal mam niedobór, ale już przy granicy i endo kazał mi łykać D3 w bezpiecznej dawce 2000 jed. Jeśli w femibionie jej nie ma i zgłupiałam, bo wit d jest, ale czy to d3?
-
Franio to imie po moim ukochanym dziadku, a Zosia to po babci mojego M. Ja tak smieje sie ze nie mialam co dyskutowac skoro mi sie przysnilo i jak powiedzialam M to tylko sie ucieszyl i dyskusji juz nie bylo
Adelka i Ada fajne imiona, ale o Amelii juz kiedys rozmawialysmy, ze to imi niesie negatywne przeslanie po lacinie jako nazwa chorobyWiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2015, 14:40
-
U mnie dziewczynka na 1000% będzie Ada ( a konkretnie Adrianna) a chłopiec Maurycy, Ignacy lub Norbert....z chłopcem mamy większy problem bo mamy synka Leonarda (choć wszyscy i tak mówią do niego Leon). Mamy w nazwisku "R' więc fajnie jakby w imieniu też było "r" aby wzmocnić to brzmienie.
A.Kasia, ksanka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHannia123 wrote:Dziewczyny byłam u endokrynologa na kontroli i dostałam eutyrox, bo tsh skoczyło w ciągu miesiąca z 1,4 na 2,6. Generalnie nie byłam tym zaskoczona, bo to samo było w marcu, tuż przed poronieniem miałam tsh ponad 3. Ale pytanie mam o wit D, czy wit D a wit D3 to to samo? Wtedy w marcu miałam krytyczny niedobór D3 i miałam suplementowaną przez endo D3 w ostatnich miesiącach. Nadal mam niedobór, ale już przy granicy i endo kazał mi łykać D3 w bezpiecznej dawce 2000 jed. Jeśli w femibionie jej nie ma i zgłupiałam, bo wit d jest, ale czy to d3?
Znalazłam gdzieś w necie:
"Witamina D to nazwa grupy chemicznej związków o takiej samej aktywności fizjologicznej. Obejmuje ona witaminę D2 (ergokalcyferol) i D3 (cholekalcyferol). Obydwie mają to samo działanie i aktywność w takich samych dawkach. Jeżeli preparat zawiera opis witamina D - jest to swego rodzaju skrót myślowy, bo zawiera jedną z aktywnych form tej witaminy."Hannia123 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry Marcóweczki!
Wielkie gratulacje dla Was po udanych wizytach. Widzę, że tu same dobre wieści! Jestem przeszczęśliwa, że wszystko dobrze się u Was układa
I szok (!) że to już taki etap!! Zaraz myk i będziecie w połowie drogi.
Jusia, widziałam, że wygrałaś konkurs na to, kto pierwszy poczuje ruch dzieckaGratulacje!!
A ja właśnie dziś rano myślałam o Tobie, bo dawno się nie odzywałaś i zastanawiałam się, czy wszystko ok. A tu takie wieści.
Kochane, trzymajcie się dzielnie. I chwalcie się Waszymi nowymi figurami, bo super się te zdjęcia ogląda.
Pozdrawiam Was gorąco ze słonecznego Dubrovnika
Przyjechałam tu na kilka dni, bo mąż ma tu spotkanie służbowe, ale takie na które przyjeżdża się z rodzinami. Więc korzystam. On pracuje w dzień, a ja leniuchujęWieczorami imprezujemy. Jak myślicie CZYJE zdrowie wzniosę dzisiaj przy pierwszym toaście?!
(o rany, ale Was tu już tyle... jak ja to przeżyję i czy wina wystarczy...?!
)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2015, 15:40
Magda lena, 26Asia, A.Kasia, Karolina@, kleo2426, edyś, Est, smerfetka84, Mietka 30:) lubią tę wiadomość
-
Nie mam sił.
Wróciłam z przedszkola. Oczywiście się zdenerwowałam. Mój syn został skopany przez 4 latka. Mały jak sie okazało jest nerwowy więc na ćwiczeniach postanowił odbić buta na klatce piersiowej mojego syna. Oczywiście Pani Dyrektor prowadząca zajęcia nie zauważyła od razu - dopiero jak syn zaczął płakać więc myślę że rychło w czas. Powiedziałam co o tym myślę. Powiedziałam że są nieodpowiedzialni i że to nie pierwszy raz kiedy okazuje się że Przedszkole nr 19 jest okrutne. I co mi po jej przepraszam. Podobno rodzice małego agresorka są wezwani na dywanik ale co to da. Dzieci trzeba uczyć szacunku. Nie może być takiej agresji. Mój syn jest spokojny. On to czasem taka dupa jest. Nie bije się, a jedyna forma obrony to albo odepchnie by dalej ktoś nie bił albo wystawi język. Nie wiem co już robić. Boję się że w końcu dziecko stanie się inwalidą bo Pani znowu czegoś nie zauważy.
chłopczyk ma problem z emocjami jednak jak się dowiedziałam rodzice nie widzą potrzeby psychologa dziecięcego - to co ja mam widzieć????? Szlak