Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobry wieczór!
Gratuluję udanych wizyt, zakupów i brzuszków
Ja dzisiaj nadal nie dowiedziałam się jaka płeć dzidziusia, lekarz powiedział, że za wcześnie, mąż twierdzi, że coś tam widziałDzidzia machała i nóżki krzyżowała
Następna wizyta za miesiąc. Kazał odstawić luteinę dopochwową. Czyli biorę tylko witaminki do końca ciąży. Jeszcze powiedział żebym brała Aspargin, w sumie nie wiem czemu, aż tak się na nic nie skarżyłam... I nie będę go brać.
Chciałam zacząć też kupować ciuszki po dzisiejszej wizycie jak poznam płeć, ale tak się nie stało więc sobie odpuszczę.
Życzę dobrej nocki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2015, 23:28
Kajola lubi tę wiadomość
Córka!!! Kochana Hania :*38+6, 19.30, 51cm, 2760
-
Hej
W nocy jak leżałam na płasko na plecach, mega mi się kichnęło i taki mocny, rozrywający ból w podbrzuszuzaraza to przeszło, ale się trochę martwię. Już mi się to kiedyś przytrafiło, ale tak nie bolało, poza tym staram się skulać do kichania.
Macie tak też? Nie wiem, czy dzwonić do gina, czy to w miarę normalne jest
-
baassiia wrote:Hej
W nocy jak leżałam na płasko na plecach, mega mi się kichnęło i taki mocny, rozrywający ból w podbrzuszuzaraza to przeszło, ale się trochę martwię. Już mi się to kiedyś przytrafiło, ale tak nie bolało, poza tym staram się skulać do kichania.
Macie tak też? Nie wiem, czy dzwonić do gina, czy to w miarę normalne jest
Witam. Zapowiada się dziś piękna pogoda.eh obudziłam się w świetnym nastroju,
Jakiś tydzień temu mi się zdarzyło takie kichnięcie. Podobno normalne hihi ale też się zastanawiałam
baassiia lubi tę wiadomość
-
baassiia wrote:Hej
W nocy jak leżałam na płasko na plecach, mega mi się kichnęło i taki mocny, rozrywający ból w podbrzuszuzaraza to przeszło, ale się trochę martwię. Już mi się to kiedyś przytrafiło, ale tak nie bolało, poza tym staram się skulać do kichania.
Macie tak też? Nie wiem, czy dzwonić do gina, czy to w miarę normalne jest
Hej mi się też zdarza taki ból, dobrze wiedzieć, że nie tylko miNatalia27.03.2016
-
Ja wczoraj jak wstawalam z kozetki na usg lekarz powiedział do mnie " nie tak gwałtownie, jesteś w ciąży " to może coś w tym jest.
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
Heeej
Gratuluję wczorajszych udanych wizyt
Miałam dzisiaj dziwny sen. Śniło mi się, że już urodziłam ale nawet w szpitalu nie byłam. Nie miałam wyprawki tylko te rzeczy, które do tej pory kupiłam (dosłownie garstka). Ubrałam synka w nieuprane i nieuprasowane ubranka i puściłam go z siostrą na spacer.
Ach te ciążowe snyDziwne tylko bo synek był blondynkiem a my oboje ciemnowłosi
Miłego dnia dla wszystkich
Synek 2016r
Aniołek 8 tc * 2018 r -
Kajola wrote:Heeej
Gratuluję wczorajszych udanych wizyt
Miałam dzisiaj dziwny sen. Śniło mi się, że już urodziłam ale nawet w szpitalu nie byłam. Nie miałam wyprawki tylko te rzeczy, które do tej pory kupiłam (dosłownie garstka). Ubrałam synka w nieuprane i nieuprasowane ubranka i puściłam go z siostrą na spacer.
Ach te ciążowe snyDziwne tylko bo synek był blondynkiem a my oboje ciemnowłosi
Miłego dnia dla wszystkich
hihi mój mąż jest szatyn, ja szatynka a syn jasne włoski -Kajola lubi tę wiadomość
-
Karka najważniejsze, że maluszek zdrowy, rośnie a na następnej już na pewno poznacie płeć. Mi też aspargin od wczoraj kazał brać.
Baassiia ja mam tak przy kichaniu często, najgorzej gdy nie zdążę podkurczyć nóg!
Mi się dziś śniło, że byłam w snach mojego M i co chwile miał jakieś nowe sny, fantazje i dodam, że nie byłam w tych snach jedyną laską wrrr, dosłownie jak by ktoś pilotem kanał zmieniał a my robiłyśmy coś innego tzn tańczyłyśmy mu, później jakieś przebieranki itp! Skąd to się bierze, chyba z 5 różnych dziewczyn ze mną tam było Hehejak dobrze, że wracam jutro rano do Gdańska
-
Kokaina wrote:Domiii, super zakupy, bez porównania do drozyzny w Smyku.
Przypomnisz mi nazwę tych globulek, których używasz po basenie? Mam oficjalna zgodę gina n a pływanie
Lactovaginaltylko trzeba w lodówce je trzymać.
A te 5-paki za tyle to właśnie w Smykui jest ich naprawde dużo, choc zalezy w jakim Smyku, ja bylam w 3 różnych i w każdym inny asortyment
Kokaina lubi tę wiadomość
-
Kajola wrote:Heeej
Gratuluję wczorajszych udanych wizyt
Miałam dzisiaj dziwny sen. Śniło mi się, że już urodziłam ale nawet w szpitalu nie byłam. Nie miałam wyprawki tylko te rzeczy, które do tej pory kupiłam (dosłownie garstka). Ubrałam synka w nieuprane i nieuprasowane ubranka i puściłam go z siostrą na spacer.
Ach te ciążowe snyDziwne tylko bo synek był blondynkiem a my oboje ciemnowłosi
Miłego dnia dla wszystkich
Miałam prawie identyczny sen. Urodziłam w domu i nic nie miałam . Kompletnie nic. Więc ppojechałam z bratem do tesco po wszystkoahhh te sny
Kajola lubi tę wiadomość
Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
Kasieńka - powodzenia
Daj znać, jak będzie już po.
A ja witam się z Wami dzisiaj w dużo lepszym nastroju. Przeziębienie trochę odpuszcza i czuję się już lepiej. Został mi tylko zapchany nos.
No i wreszcie zaspokoiłam swoją chęć na zupkę chińską. Zjadłam ją na śniadanie, a właściwie wyjęłam z niej makaron i zalałam gorącym rosołkiem domowej roboty. A teraz zastanawiam się co upichcić na obiad. Macie jakieś propozycje?
Aaaa i gratulacje dla domiii. Jak ja bym już chciała poczuć w brzuchu swojego Franka.... I mam jeszcze pytanko: czujesz już ruchy dziecka cały czas??domiii lubi tę wiadomość
Syn Stasiu ur 02.03.2016
-
Witajcie moje drogie!
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!
Muszę Wam napisać,że i mnie zaczęło kłuć po prawej stronie... pamiętam w pierwszej ciąży te bóle, rozciągające się więzadła, no cóż tak musi być.
Ciąża to czas nieustającej niepewności, dobrze że można poczytać że u Was podobnie, w kupie raźniej z Wami:*
Do tego ból głowy, wczoraj cały dzień bolała, dziś nie lepiej...
Miłego dnia
-
krówka_muffka wrote:Ciąża to czas nieustającej niepewności
Zgadza się!! Jak boli to się człowiek martwi, jak nie boli to zastanawia, czy wszystko ok. Przed każdym USG stres, czy wszystko z dzieckiem ok. Pamiętam, jak sobie myślałam, że jak minie pierwszy trymestr to będę już spokojna o ciążę. A to klapa... Cały czas się martwię i zastanawiam, czy mój Franek się dobrze rozwija.
Syn Stasiu ur 02.03.2016