Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Gośśś wrote:Wiewiorka bole w ciazy sa normalne, ale gdy sa silne to juz nie jest dobrze, jak boli cie ciagle to dzwon do swojego lekarza i zapytaj o to... Ciezko jest stwierdzic, czy to jest ok, czy nie, bo kazda ma inny bol... Mnie np nic nie boli i nie ciagnie, a w poprzednich ciazach ciagle mialam jakis bol w dole brzucha...
Dokładnie. Nie zapominajmy, że e ciąży jelita i żołądek ściskają się i mogą być różne rewolucje. Ja ostatnio jak tak miałam to piłam dużo wody i zjadłam gorzkiej czekolady i pomogło
wiewiórka17 lubi tę wiadomość
-
ryjkek wrote:
Aaaa i gratulacje dla domiii. Jak ja bym już chciała poczuć w brzuchu swojego Franka.... I mam jeszcze pytanko: czujesz już ruchy dziecka cały czas??
od wczoraj Mały zdecydowanie daje popalićmusiałam aż nospę wziąć, bo tak się rozpychał! i czułam jeszcze nie raz później i dzisiaj na dzień dobry też, więc chyba już tak zostanie
ryjkek, Kokaina, A.Kasia, Mietka 30:), Kate84 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, czy któraś z Was w drugim trymestrze miała bądź ma kłopoty z oddychaniem?
Ostatnio zauważyłam, że dość płytko oddycham i w ciągu dnia czuję się jakbym nie mogła nabrać powietrza do końca.
Wróciłam ostatnio na lekcje śpiewu (po dwóch latach przerwy) i niestety jest problem. Podczas ćwiczeń oddechowych (czyli ciut większa, ale niewiele większa praca niż podczas codziennego używania aparatu mowy) robi mi się słabo, kręci się w głowie i mam dreszcze na karku.
Trochę mnie to zaniepokoiło, bo do tej pory miałam wypracowane oddechy a tu nagle czuję się bezradna. -
Ja mam skurcze jelit i żołądka. Szczególnie w nocy. Na lewym boku czsem moge spac czasem nie. Wystarczy ze nacisnę lekko zołądek i już boli. Jak mam zaparcia to w nocy się budzę z powodu bólu jelit czasem ciężko sie nawet ruszyc.
Po pimafucorcie dostałam jakiejś blokady że robiłam po malutkim bobku, jak królika to z takim wielkim wysiłkiem...
Kiszki mają mniej miejsca, są pościskane i bolą ;/
Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;* -
Kasisko wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was w drugim trymestrze miała bądź ma kłopoty z oddychaniem?
Ostatnio zauważyłam, że dość płytko oddycham i w ciągu dnia czuję się jakbym nie mogła nabrać powietrza do końca.
Wróciłam ostatnio na lekcje śpiewu (po dwóch latach przerwy) i niestety jest problem. Podczas ćwiczeń oddechowych (czyli ciut większa, ale niewiele większa praca niż podczas codziennego używania aparatu mowy) robi mi się słabo, kręci się w głowie i mam dreszcze na karku.
Trochę mnie to zaniepokoiło, bo do tej pory miałam wypracowane oddechy a tu nagle czuję się bezradna.
Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;* -
Kasisko wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was w drugim trymestrze miała bądź ma kłopoty z oddychaniem?
Ostatnio zauważyłam, że dość płytko oddycham i w ciągu dnia czuję się jakbym nie mogła nabrać powietrza do końca.
Wróciłam ostatnio na lekcje śpiewu (po dwóch latach przerwy) i niestety jest problem. Podczas ćwiczeń oddechowych (czyli ciut większa, ale niewiele większa praca niż podczas codziennego używania aparatu mowy) robi mi się słabo, kręci się w głowie i mam dreszcze na karku.
Trochę mnie to zaniepokoiło, bo do tej pory miałam wypracowane oddechy a tu nagle czuję się bezradna.
Taaak też tak mam. To chyba dlatego, że mało miejsca jest dla przepony -
Kochana wiewióreczko to że nie odpisujemy czasem na pytanie to nie jest nic skierowanego w jakąkolwiek stronę. Popatrz ile postów tworzymy codziennie. Każda z nas nie otrzymała czasem odpowiedzi na pytania jakie zadała.
Bóle brzucha - to indywidualna sprawa zależna nawet od odporności na ból. Dla jednych ból jest okey dla innych nawet nospa boli.
Przyjmuje się że jeśli po Nospie ból nie przechodzi a się nasila to warto to skonsultować.
Lilou kochana pyszny koktajl. Ja uwielbiam z bananów, malin, truskawek
A ja właśnie zrobiłam obiadek. Wyszedł fenomenalnyBarszczyk z warzywkami
na drugie danie mięsko , ziemniaczki i domowe buraczki i oczywiście jak zawsze kompot truskawkowy
Teraz mogę leżeć i pachnieć bo wolno mi co nie
:-*wiewiórka17, Lilou1984, Karolina@, Lula_w, A.Kasia, Mietka 30:) lubią tę wiadomość
-
domiii wrote:od wczoraj Mały zdecydowanie daje popalić
musiałam aż nospę wziąć, bo tak się rozpychał! i czułam jeszcze nie raz później i dzisiaj na dzień dobry też, więc chyba już tak zostanie
Ja wczoraj pierwszy raz poczulem takie rozpychanie. Pchalo sie Mele jakby chcialo dziure w brzuchu zrobic:-)
Co do pozostalych rzeczy. Tez czuje caly czas, ze cos sie dzieje w dole brzucha. Nie boli, ale rozpiera, cisnie, ciagnie. Tez biegam siku czesto, a po troche, a wyniki dobre. W nocy to srednio co 2 godziny. Tez miewam problemy z oddychaniem, szczegolnie jak leze na plecach, tez mnie boli krzyz, glownie z lewej strony. Tak wiec chyba te dolegliwosci sa normalne skoro tyle z nas je ma:-) Poza tym przyjelam sobie zasade, ze skoro nic sie dzieje zlego, nie zwijam sie z bolu i nie krwawie to jest ok. I tego sie trzymam:-)Martita88, Tunia.a, edyś, Karolina@, She86, A.Kasia, Mietka 30:), Kate84, Madzialena90 lubią tę wiadomość
-
polin wrote:
U mnie w mieście jest raptem jedno HM i działu ciążowego nie ma wcale.
Kupiłam sobie spodnie z HM z Allegro ale rozm. 38 wszędzie pasuje ok. ładnie leży ale mam problem żeby szew ten na dole od nogawki przechodził przez pięty:) chyba tam sobie zameczki wstawię.
Miałam ten sam problem z nogawkami, ale na szczęście były ciut za długie - Ciocia troszkę skróciła i teraz pięty przechodzą
Lecę korzystać z pięknej pogody, bo nie wiadomo jak długo jeszcze nas będzie rozpieszczała
Buziaki Kochane :* i cudownego dnia życzę - bez bólu!!
OJ jak ja zazdroszczę wszystkim Wam, które już kopniaczki czujecie
-
Hello:)
Gratuluję pomyślnych wizyt i trzymam kciuki za dalsze:)
Też dokuczają mi bóle brzucha. Przez ostatnich kilka dni był to naprawdę mocny ból:/ wczoraj i dziś jest trochę lepiej:) Ogólnie czuję się bardzo dobrze. Jedyne co mnie tak delikatnie martwi, dziś stanęłam na wadze i jest już -5kg... Nie wiem czy to przez niskie TSH:/ Bardzo dziwne. Nigdy tak szybko nie chudłam. Nigdy! Nawet z dietami:/
Wizytę mam w piątek, mam nadzieję, że wszystko gra:) -
Kasisko wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was w drugim trymestrze miała bądź ma kłopoty z oddychaniem?
Ostatnio zauważyłam, że dość płytko oddycham i w ciągu dnia czuję się jakbym nie mogła nabrać powietrza do końca.
Wróciłam ostatnio na lekcje śpiewu (po dwóch latach przerwy) i niestety jest problem. Podczas ćwiczeń oddechowych (czyli ciut większa, ale niewiele większa praca niż podczas codziennego używania aparatu mowy) robi mi się słabo, kręci się w głowie i mam dreszcze na karku.
Trochę mnie to zaniepokoiło, bo do tej pory miałam wypracowane oddechy a tu nagle czuję się bezradna.
Kasisko, ja tak mam z oddychaniem kiedy bardzo się denerwuję. Czasami mam tak np. przez 2 tygodnie w ktorych poziom stresu z roznych powodów jest podwyzszony. Najbardziej dla mnie nieprzyjemna jest próba wzięcia głębokiego wdechu i poczucie, że powietrze nie wchodzi. Niestety trzeba z tym uwazać bo można doprowadzić się do hiperwentylacji.