Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Karmelek211 wrote:Hello:)
Gratuluję pomyślnych wizyt i trzymam kciuki za dalsze:)
Też dokuczają mi bóle brzucha. Przez ostatnich kilka dni był to naprawdę mocny ból:/ wczoraj i dziś jest trochę lepiej:) Ogólnie czuję się bardzo dobrze. Jedyne co mnie tak delikatnie martwi, dziś stanęłam na wadze i jest już -5kg... Nie wiem czy to przez niskie TSH:/ Bardzo dziwne. Nigdy tak szybko nie chudłam. Nigdy! Nawet z dietami:/
Wizytę mam w piątek, mam nadzieję, że wszystko gra:)
kochana zapewne masz okno. Otwórz je i wyrzuć ta wagę w pizduRybko w pierwszym trymestrze kobiety chudną. Bardzo często. Jeszcze parę tygodni a staniesz się tłuściutka jak pączek i będziesz się turlać jak piłeczka
arien, Est, Madzialena90, smerfetka84 lubią tę wiadomość
-
kamka wrote:Co do oddechu to ja sie nie wypowiem bo astme wysilkowa mam... No ale moj gin twierdzi Ze nie przeszkadza to w porodzie sn...
on chyba sobie jaja robi? wez to moze skonsultuj z innym lekarzem, bo mi sie cos wydaje, ze powinnas miec cc... Ale to jest tylko moje zdanie...Aniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]
-
Kamka, przepraszam że tak się do Was wtrącam, ale akurat piszesz o astmie i SN.
Wczoraj oglądałam program na TVP2 - Moje 600g szczęścia o wcześniaczkach i była właśnie historia kobitki, która miała astmę, nie miała siły przeć przy SN, zastosowali próżnociąg, dziecko wylądowało w inkubatorze itd.
Więc może lepiej skonsultuj się ze swoim lekarzem prowadzącym (pulmonolog?) + może z drugim ginem, bo może lepiej jednak zawczasu ustalić cesarkę, niż dopuścić do takich sytuacji. -
Gośśś wrote:on chyba sobie jaja robi? wez to moze skonsultuj z innym lekarzem, bo mi sie cos wydaje, ze powinnas miec cc... Ale to jest tylko moje zdanie...
Ja mam astmę uśpioną. Przed pierwszą ciążą lądowałam średnio raz dwa w tygodniu pod tlenem. Jak zaszłam zatrzymała się z dnia na dzień i taki stan trwa do dnia dzisiejszego.
Każda Astma jest inna. Wszytsko zależy od badań jakie wyjdą. Jednak powinnaś skonsultować się z lekarzem u którego się leczysz. -
Liskova wrote:Kamka, przepraszam że tak się do Was wtrącam, ale akurat piszesz o astmie i SN.
Wczoraj oglądałam program na TVP2 - Moje 600g szczęścia o wcześniaczkach i była właśnie historia kobitki, która miała astmę, nie miała siły przeć przy SN, zastosowali próżnociąg, dziecko wylądowało w inkubatorze itd.
Więc może lepiej skonsultuj się ze swoim lekarzem prowadzącym (pulmonolog?) + może z drugim ginem, bo może lepiej jednak zawczasu ustalić cesarkę, niż dopuścić do takich sytuacji. -
wiewiórka gratulacje II trymestru
u mnie obawy o ciąże dużo bardziej odpuściły w 2 trymestrze
bardzo bym chciała już poczuć kopniaki a jeszcze z 2-3 tygodnie pewnie poczekammuminka83, wiewiórka17 lubią tę wiadomość
-
kamka wrote:Co do oddechu to ja sie nie wypowiem bo astme wysilkowa mam... No ale moj gin twierdzi Ze nie przeszkadza to w porodzie sn...
to aż zapytam swojego lekarza, bo ja mam astmę oskrzelowa i alergiczne na zwierzęta i wysiłkową też niestety....Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2015, 12:06
-
aleksandrazz wrote:Tyle z was już czuje ruchy , że zaczynam się martwić kiedy u mnie sie coś zacznie ;d
martwić się Kochana nie musisz, bo jeszcze masz spokojnie czas
mój Maluch bardzo szybko rośnie i się rozwija, więc dlatego już go czuję, ale normalnie pierworódki mogą poczuć pierwszy raz ruchy nawet w 18-20 tygodniu i to jeszcze nie jest powód do zmartwień -
wiewiórka17 wrote:Widzę ze na moje posty nikt nie reaguje i nie chce mi odpowiadać.Chyba nie potrzebnie sie tu udzielam
Kochana mam podobnie, zawsze "lubię" posty pozytywne, trzymam kciuki za każdą, a za mnie nikt nie trzymał i mojej pozytywnej wizyty żadna nie polubiłaŻycie...
Kasisko Ja mam problemy z oddychaniem od wielu lat, czasami mi się zwiększa, nie wiem czemu, podejrzewałam, że z nerwów, chodziłam do neurologa, miałam delikatne tabletki i się uspokajało, ale że chciałam się starać o dzidziusia to przestałam i teraz często mnie łapie taki... brak tchu, muszę odkaszlnąć/odchyrlnąć w sumie, brzmię wtedy strasznie, mój M ma dość, ale co ja poradzę, jak przez to oddychać nie mogę?
Gośśś Ja kupiłam spodnie ciążowe w HM na Poczesnej, 2 pary, był wybór:) bo w Jurajskiej to nic nie było.
Ja często mam bóle a to po lewej a to po prawej, ale po chwili przechodzi, czyli po prostu rozciąganie.
Mój gin wczoraj mi powiedział tak, jak mówiłam, że czułam bulgotanie czy skakanie pępka: mi też czasem w brzuchu jelita bulgocą...
Że ruchów jako pierworódka mogę się spodziewać dopiero ok. 22 tygodnia
A dziewczyny na co jest Aspargin? Na skurcze po prostu? Jak mało magnezu i potasu? Ale ja nie znam u siebie tego poziomu, powiedziałam lekarzowi, że czasem czuję że plecki bolą, i rozciąganie na dole, a ten od razu mi lek dał, dlatego się zastanawiam czy w ogóle brać go, czy nie za pochopnie mi go przepisał cholera...
Ale się rozpisałamWiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2015, 12:23
muminka83, Karolina@, krówka_muffka, wiewiórka17 lubią tę wiadomość
Córka!!! Kochana Hania :*38+6, 19.30, 51cm, 2760
-
Witam wszystkie Mamusie
Podczytuje Was od lipca i zdążyłam się już od tego uzależnić więc uznałam, że najwyższa pora się ujawnić
Termin mam na 2 marca, płeć niestety jeszcze nieznana.
Buziaki dla wszystkichmuminka83, Karka, Magda lena, domiii, Kajola, Izoleccc, edyś, salomea, Gośśś, ksanka, Karolina@, Martita88, anitka19953, Est, 26Asia, Mietka 30:), baassiia, She86, Kate84, krówka_muffka, Hannia123 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa się witam chorobowo.
Wczoraj nie dałam rady i wzięłam pierwszą dawkę antybiotyku. Głowa mnie tak bolała od zatok, że myślałam, że umrę. Dziś już na szczęście trochę lepiej ale zobaczymy wieczorem bo wtedy się najgorzej czuję.
Mam nadzieję, że młodemu od tego trzecia ręka nie wyrośnie
Co do imion to my mimo, że oboje obstawialiśmy chłopaka od początku co do imienia nie możemy się dogadać. Na pewno na drugie będzie Waldek po moim tacie. Za to dla dziewczynki szybko się dogadaliśmy że będzie Łucja
Karka Aspargin to magnez z potasem - działa m.in. przeciwskórczowo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2015, 12:33
-
Karka, ja wczoraj czytałam Twój post, że się martwisz przed wizytą i czekałam potem aż wrócisz, byłam ciekawa jak tam
Wracałam samochodem i zaglądałam co chwila do Was i bardzo ucieszył mnie Twój post po wizycie i mimo, że nie polubiłam, to bardzo go polubiłam
bo przez telefon mam problem z obsługą
Ja dziś miałam wizytę, powiedziałam lekarzowi o tych bólach w boku. Myślałam, że to normalne, bo nie boli mocno, po prostu "czuję", wczoraj tylko zarwało mocniej. A lekarz powiedział, że nie powinno boleć i dał nospę 3x1 i kazał przyjść szybciej jak nie przejdzie. No to teraz się martwiękamka, muminka83, Karka lubią tę wiadomość