Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja miałam wczoraj zupełnie odwrotną historię z NFZ.
Chciałam pilnie dostać się do lekarza internisty, zadzwonilam ok. 12 do Luxmedu i dowiedziałam się, że nie ma szans tego samego dnia i proponują mi jutro.
A mialam taką pokrzywkę na brzuchu, że myślałam, że zwariuje. Pojechalam do lekarza rodzinnego na NFZ (nie byłam umówiona) i bez problemu zostałam przyjęta i to bez kolejki jak powiedzialam o ciąży.
Dodam jeszcze, że mówiłam w tym luxmedzie jaka jest sytuacja i ze jestem w ciąży i prosilam o przyjęcie na końcu lub między pacjentami i lipa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 16:52
-
A.Kasia wrote:Ania, pewnie że się da. Jak się ma książkową ciążę to można by wcale do lekarza nie chodzić i byłoby ok. Jednak weźmy pod uwagę, że kiedyś też były poronienia i przedwczesne porody i różne powikłania. Może rzadziej, ale były. Tylko nie mówiło się o tym bo był to temat tabu. Ja dopiero niedawno dowiedziałam się, że moja babcia urodziła martwe dziecko, przez całe moje życie nikt nigdy nawet o tym nie wspomniał.
Myślę, że jednak teraz (tak jak piszą dziewczyny) mamy inne czasy: śmieciowe żarcie, więcej stresu i co raz mniej jest tych ciąż książkowych o których piszesz a co raz więcej problemów i z zajściem w ciążę i z donoszeniem jej. Ostatnio czytałam, że lekarze obniżyli normy dla badania męskiego nasienia bo w porównaniu z naszymi ojcami i dziadkami to mało który facet przeszedłby teraz testy pozytywnie -
nick nieaktualnyaniek_m wrote:Myślę, że jednak teraz (tak jak piszą dziewczyny) mamy inne czasy: śmieciowe żarcie, więcej stresu i co raz mniej jest tych ciąż książkowych o których piszesz a co raz więcej problemów i z zajściem w ciążę i z donoszeniem jej. Ostatnio czytałam, że lekarze obniżyli normy dla badania męskiego nasienia bo w porównaniu z naszymi ojcami i dziadkami to mało który facet przeszedłby teraz testy pozytywnie
Ech, to też niestety prawdaA jak zobaczyłam czekając z moim mężem na badanie nasienia ilu mężczyzn też je robi to byłam w szoku. Nie sądziłam, że to tak powszechny problem.
niecierpliwaa - niezłe łowyZanim ja się ogarnę to Wy już będziecie dawno gotowe do porodu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 17:00
-
A.Kasia wrote:Kasia24 - niestety za nagranie trzeba dopłacić. Pytałam właśnie szwagierki (ma 1,5 roczne bliźniaki) o to połówkowe USG i ona mówi, że przy bliźniakach lepiej pójść troszkę wcześniej bo jak dzieci są za duże to nic nie widać. Ona była na tym badaniu po 20 tyg i było ciężko coś zobaczyć
niecierpliwaa - mogłabym płacić mniej ale chodzę prywatnie do lekarza, który jest jednym z najlepszych specjalistów w moim regionie no i tacy się ceniąDodatkowo na USG chodzę do Luxmedu, gdzie mają porządny sprzęt. Poprzednio chodziłam do lekarki u której miałam wizytę w cenie 90 zł (już z USG) ale nie byłam zadowolona.
Ja chodzę też do takiego znanego u nas w regionie, ale powiem szczerze, że już od dawna i on inne ceny daje stałym pacjentkom, a inne nowym. Wcześniej chodziłam do takiej babki to ona brała 160 zł za wizytę. Ogólnie teraz też mi się spodobał inny lekarz, ale nie wiem za bardzo jak teraz wygląda ta zmiana lekarza w trakcie ciąży.Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
nick nieaktualnyniecierpliwaa wrote:Ogólnie teraz też mi się spodobał inny lekarz, ale nie wiem za bardzo jak teraz wygląda ta zmiana lekarza w trakcie ciąży.
Nie wiem dokładnie, ale chyba nie ma większych problemów, mam znajomą która zmieniła w 34 tygodniu ciąży -
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/9a7d217fc785.jpg
Mały przerywnik ;*She86, A.Kasia, ksanka, kateee, Est, Gośśś, domiii, Kajola, M+M+?, d'nusia, Izoleccc, kofeinka, Karolina@, Madzialena90, baassiia, krówka_muffka, Kasia24, kleo2426, Karka, Mietka 30:), perła ziemi lubią tę wiadomość
-
Kasia24 moj gin wzial mnie tylko na jedno badanie, histeroskopie do szpitala, a tak za wszystkie musialam zaplacic i nie ma zmiluj sie
wiekszosc ktore mialam robione sa nie refundowane
Ale tak jak piszesz ich to nie interesuje, czy masz kase... Mnie stac na to, ale szczerze mowiac to mnie szlag trafia jak tyle mam kasy dawac obcym ludzia, bo za nie duzo ladnych rzeczy moglabym kupic dziecku, a tak tylko ich kieszenie sie wypychaja
A. Kasia moj gin nawet nigdzie nie przyjmuje na Nfz...chyba nie ma czasu juz na to
Niecierpliwa tak jak Kasia napisala, dobry fachowiec sie ceni i to nie malomoj jest ordynatorem patologii w klinice, do tego jest dyrektorem medycznym placowek i jednym z kilku lekarzy ktorzy wykonuja operacje na plodach dzieci... Wiec troche pojecia ma o tym co robi i wole takiemu dac 200zl za wizyte niz jakiemus zwyklemu ok 150...
Aniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]
-
Niecierpliwa sliczne ubranka
lubie ogladac takie zakupy
Anielica sliczny brzusiojuz widac, ze ciazowy
Est przypomne Ci te slowa jak zaczniesz narzekac na lekarzyhehe
anie93lica, A.Kasia lubią tę wiadomość
Aniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]
-
Ja chodziłam do jednego z najlepszych lekarzy w Zabrzu. Zraziłam się kiedy widząc pęcherzyk w jamie macicy w 6 tygodniu namawiał mnie do skrobanki.
Poroniłam i tak ale samoistnie się oczyściłam.
Teraz chodzę prywatnie. Pani doktor przyjmuje mnie i NFZ i w swoim gabinecie.
Wykonuje każde możliwe badanie. Ile się da na NFZ to robi. Często przychodzę między pacjentkami i nie bierze za usg ani złotówki.
Podała mi numer telefonu i faktycznie jest o każdej porze dnia i nocy.
Jak to mówi jestem jej najciekawszym obiektem medycznym i faktycznie się stara.
Wizyta 100 zł z usg.
Ufam jej.A.Kasia, Karolina@, Martita88 lubią tę wiadomość
-
Rudy Tygrysek Jaka Ty chudzina jesteś
ale brzusio się rysuje
Kasiu cieszę się, że dziś troszkę lepiej
Ja kieruję się belly więc w zaczętym 18 mam 5 msc
Muminka dziękuję za pożyteczne informacje odnośnie stomatologa też muszę się w końcu wybrać,ale swojego dobrego mam w Poznaniu a tu zawsze jestem chwilę i milion spraw do załatwienia!
Ksanka ciszę się ,że u Ciebie czyściutko , mam nadzieję że faktycznie jutro założą i na weekend wyjdziecie
Mietka30 na fb jest stronka dziecięca szafa 0-5tam kupowałam , czekam jeszcze za resztą od niej ,super ma ciuszki
Aleksandrazz to czekamy na wizytę jutrzejszą i Twoje wieści , jak dobrze ,że mam jutro wizytę to wypytam o te twardnienie bo ja nadal nie wiem jak i gdzie jest niebezpieczne!
Beacik super ,że u Was wszystko ok
Wiewiórka Mam nadzieję,że to ucisk macicy a nie żadna bakteria i ,że wkrótce będzie lepiej , powodzenia!
Perła ziemi Zdrówka w takim razie i masz racje dobrą opcją było zwolnienie.
Niestety co do gynalginu nie pomogę bo się nie znam.
SHe86 jeśli byś chciała mogę odsprzedać tołpę mam napoczęte olejki , kremy(do biustu i drug brzuch i reszta) jak i nie napoczęte - mi zapach nie odpowiadał i zostałam przy bio oil i pharmaceris a ,że kupowałam na dwa dom to trochę tego mam
Karka pociesz się ja jeszcze ani razu nie czułama Ty chociaż czasem eh
Ja płacę 150zł za całą wizytę z usg i badaniem itp, a na szczęście mam pakiet w luxmed więc wszystkie badania co miesiąc i na początku mam w tym pakiecie.No ale faktycznie mój gin jest zawsze pod sms i tel , ostatnio nawet zapomniałam ,że jest za granicą na urlopie i napisałam co mogę zrobić na hemoroidy piątek o 22 to włączył tel (pewnie tylko sprawdzał go co jakiś czas) i odpisał od razudodam ,że czasem piszę do niego z pierdołami a on odpisuje ,ale chodzę już do niego tez 11 lat....
ANielica Jaki brzusiowow!
Niecierpliwa śliczne ciuszkisuper zakupy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 17:43
muminka83, A.Kasia, anie93lica, ksanka, Karka, Mietka 30:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEst wrote:Dziewczyny mam takie pytanie do Was: czy któraś z Was pisała na Fb, że jest w ciąży?
Bo mam takie koleżanki i przyznam, że trochę tego nie rozumiem.
A w życiuJa fb używam tylko do komunikowania się ze znajomymi, rzadko dzielę się jakimiś prywatnymi sprawami. Ale też mam znajome, które informowały w ten sposób o ciąży a jedna nawet w dniu wykonania testu ciążowego dodała jego fotkę (jeszcze dobrze ta kropla moczu na teście nie wyschła
) z ustawionym wydarzeniem "za 9 miesięcy zostaniemy rodzicami"
-
Est wrote:Dziewczyny mam takie pytanie do Was: czy któraś z Was pisała na Fb, że jest w ciąży?
Bo mam takie koleżanki i przyznam, że trochę tego nie rozumiem.
Ja ostatnio wrzuciłam M na tablicę zdjęcia nasze z soboty i pisałam ,że to już 5 miesiąc głównie po to by jego eks widziała heehwiem zołza jestem
a po poznaniu płci wrzuciłam mu :" U taty zucha jest córucha "
A najlepsze ,że u siebie nicale ja będę mięć Babyshower i na pewno będą zdjęcia a dwa chcę mieć sesję ciążową i też na pewno wrzucę fotkę (choć ja się bardziej ukrywam przez eks męża psychopatę bo świat jest mały a on im później się dowie tym lepiej myślę ...)
U nas z kolei to M już chciał od razu pisać ,ale zabroniłam mu do 14 tc on to by co tydzień pisał który tc tak się cieszyWiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 17:38
-
Est wrote:Dziewczyny mam takie pytanie do Was: czy któraś z Was pisała na Fb, że jest w ciąży?
Bo mam takie koleżanki i przyznam, że trochę tego nie rozumiem.
Mam i owszem dawały takie wydarzenie z życia ale najczęściej koło 20 tygodnia i nie mam nic przeciwko temu. Każdy się chwali inaczej.
Sama pewnie wkleję dopiero info jak dziecko się urodzi ale nie stanowi to dla mnie problemu. Dlaczego uważasz to za dziwne?