Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mialam tyle rzeczy napisać a jestem normalnie roztrzęsiona i wkurzona, że głowa mi nie myśli... tak sie ze swoim pokłóciłam, że sie nie odzywamy - pierwszy raz odkąd jestem w ciąży. Wcześniej nawet najmniejszej sprzeczki nie było.. ehh... i to jeszcze o głupią koleżankę z pracy
Est wrote:Dziewczyny mam takie pytanie do Was: czy któraś z Was pisała na Fb, że jest w ciąży?
Bo mam takie koleżanki i przyznam, że trochę tego nie rozumiem.
Szczerze? ja nie jestem zwoleniczką i bardzo sceptycznie do tego podchodze ponieważ człowiek dobrze nie pierni a już pisze o tym na fb.. super ciąża to fantastyczna waidomosc i wydarzenie -u mnie kto ma wiedzieć ten wie, ale nie afiszuje się z tym, mój mąż też nie. Ciesze sie ze mamy podobne poglądy w tej kwestii. Chociaż przyznam ze czasem mam ochote zrobic cos na przekór sobie własnie żeby pokazać jego "byłej" która ciągle mnie irytuje wysyłajac mu sms na każdą okazję -imieniny, dzien chłopaka, dzień czegoś tam, byleby przypomnieć o sobie ;/.
Szczerze wole tu na forum porozmawiać z "obcymi" osobami, pochwalić się swoim szczęściem niż przed wszystkimi znjaomymi z czego pewnie wiekszość jest fałszywa
-
Oto przykład, jak ciąża potrafi rozkojarzyć kobietę.
Chciałam sobie na wieczór zrobić kakao. Ugotowałam mleko, wlałam je do szklanki i wsypałam do niego kakao. A przynajmniej tak mi się wydawało, bo wrzuciłam dwie kopiaste łyżki kawy rozpuszczalnej... Teraz ponownie gotuję mleko i zastanawiam się, co tym razem do niego wrzucę
krówka_muffka, aleksandrazz, Est, Kate84, Kasia24, kleo2426, She86, M+M+?, jagood, Lilou1984, Mietka 30:), Martita88 lubią tę wiadomość
-
Basia, brzuszkiem się nie martw, w pierwszej ciąży jest dużo dziewczyn, które mają widoczną ciążę dopiero po 6 miesiącu. U mnie też jeszcze nie widać i mogę spać na brzuchu
ale wszystko z dzieckiem jest ok.
Co do FB to ja też nie jestem fanką chwalenia się ciążą bardzo szybko. Ostatnio moja znajoma poinformowała, że spodziewa się dziecka i wrzuciła kilka zdjęć z brzuchem, ale jest już 4 tygodnie przed porodem i uznałam, że to jest ok. Co za wcześnie to nie zdrowo, ale też nie popadałabym w paranoję, że nic nie powinno się pokazywać. Poza tym bardzo wiele zależy od ustawień prywatności, ja wiem, że gdy coś wrzucę to zobaczą to moi znajomi, a nie każda postronna osoba.
Natomiast kategorycznie podchodzę do wrzucania zdjęć dzieci, które są nagie lub zdjęcie zrobiono w momencie, w którym dziecko robi coś śmiesznego/głupiego. Każda rzecz, która mogłaby zawstydzić dziecko nie powinna mieć miejsca na FB. Sporadyczne wrzucenie zdjęcia dziecka, np. na święta, z wakacji czy ponieważ pojawiło się na świecie jest dla mnie ok, o ile nie łamie powyższej zasady.
Est, Karolina@, Kasia24, muminka83 lubią tę wiadomość
-
hahaha Karolina niestety mam to samo. Wczoraj miałam zrobić morfologie , cukier i mocz , przebrałam się w mundur zawodowy i poszłam do labo , taka zadowolona że nie muszę brać numerka i czekać w kolejce , a że nie chciało mi się siusiu to powiedziałam że mocz doniosę później. Piłam wodę przez następną godzinę , idę z pojemnikiem do wc i... wysikałam się do muszli <ściana>;d
krówka_muffka, Karolina@, Kate84, kateee, muminka83, Martita88 lubią tę wiadomość
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
Karolina@ wrote:Oto przykład, jak ciąża potrafi rozkojarzyć kobietę.
Chciałam sobie na wieczór zrobić kakao. Ugotowałam mleko, wlałam je do szklanki i wsypałam do niego kakao. A przynajmniej tak mi się wydawało, bo wrzuciłam dwie kopiaste łyżki kawy rozpuszczalnej... Teraz ponownie gotuję mleko i zastanawiam się, co tym razem do niego wrzucę
Kochane,możemy otworzyć cykl z życia kobiety ciężarnej i pośmiać się ze swoich poczynań.
Cykl z życia ciężarnej:
Byłam dziś z M. na zakupach i wracamy do auta, ja mega zamyślona- chciałam usiąść do auta na miejsce kierowcy- a to on prowadził- on podniośle pyta"co robisz" - na co ja krzykłam"o matko! co mnie straszysz! myślałam że wsiadam do cudzego autka"
Karolina@, Kate84, kleo2426, muminka83, Love_life, Martita88 lubią tę wiadomość
-
Lula_w wrote:Oj poczekajcie na działanie relaksyny w organizmie, ja to w poprzedniej ciąży połowe naczyń potłukłam, po prostu wszystko dosłownie leciało mi przez ręce
Dokładnie, a i jeszcze czeka nas utrata równowagi, czyli potykanie się o wszystko co możliwe
-
widzę ,że nie tylko ja się męczę z byłymi hehe
Ja to wiecie jak mi ktoś zajdzie za skórę jestem złośliwa np obiecałam sobie , M tylko na to czeka i moje przyjaciółki ,że chyba pierwszą osobą która dostanie zdjęcie małej z porodówki będzie mój były mąż!Tak tak a to dlatego ,że średnio raz na tydzień pisze mi ,że nigdy nie będę matką,że życzy mi tego z całego serca ,że trzyma za to kciuki, no dalej gdzie ta Twoja ciąża itp....( wie czego najbardziej w życiu pragnęłam i wie w co uderzyć...) jednak się myli i na pewno w marcu go uświadomie!
Basia nie martw się brzuszkiem ja też mam koleżankę ,która gdy jechała na porodówkę a lekarze się pytali czy miesiące jej się nie pomyliły
i mi się bardzo podobają takie brzuszki
Kurcze nie pamiętam komu miałam dać znać jak przyjdą zakupy z Happy Mum przyszły i jestem zadowolona ,jakościowo super ale oczywiście na modelkach wyglądają lepiej
2 ciuchy chyba odeślę bo mimo,że S to sądzę ,że jednak nie dorosnę do nich nawet w 9 msc , tak w nich pływam reszta też narazie za duża hmmm
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 20:30
Love_life lubi tę wiadomość
-
Dziękuje Kochane dlatego cieszę się nawet z wyprowadzki do Gdańska ,będziemy z maleństwem daleko i bezpieczne ...Całe szczęście ,że teraz mam takiego Kochanego M
Est prywatny zmieniłam,niestety służbowego nie ma opcji zablokowanie nie pomogło, jemu nawet nie pomógł wyrok za nękanie i groźby karalne ...ale nie ma co zaśmiecać nim wątku naszego ,szkoda słów
ALe mnie ZUS wkurza w tym miesiącu no tak się ociągali z wyliczeniem zasiłku bo wciąż sprawdzam w Pue i pierwszy raz tak późno będę mieć wypłatę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 20:58
-
Idę zbierać się do spania dziewczyny...trzymajcie kciuki za jutrzejszą wizytę !
Kasia24, jagood, Kajola, krówka_muffka lubią tę wiadomość
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
Karolina@ wrote:Oto przykład, jak ciąża potrafi rozkojarzyć kobietę.
Chciałam sobie na wieczór zrobić kakao. Ugotowałam mleko, wlałam je do szklanki i wsypałam do niego kakao. A przynajmniej tak mi się wydawało, bo wrzuciłam dwie kopiaste łyżki kawy rozpuszczalnej... Teraz ponownie gotuję mleko i zastanawiam się, co tym razem do niego wrzucę
ja wczoraj zrobiłam sobie herbatę i sięgnęłam do lodówki po cytrynę, a po chwili zorientowałam się, że zamiast cytryny wlałam sobie mleko...
Kate84, krówka_muffka lubią tę wiadomość
do porodu chyba tego nie wytrzyma 
