X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 7 października 2015, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jagood wrote:
    Est,a jak u Ciebie? Jak samopoczucie?
    Tyyy, albo jesteś taka dzielna, albo należysz do tych, których ciążowe dolegliwości nie dotyczą :> bo sobie nie mogę przypomnieć postu narzekającego na samopoczucie.

    I trymestr przeszlam super, miałam mnóstwo energii, spiewalam jak jechalam do pracy :-) Teraz czuję się gorzej ale wciąż nieźle. Nic mnie nie boli, w zasadzie jedyny problem, z którym się męczę to nawracajcie uczulenie, pokrzywka. Chyba pisalam o tym. No ale w piątek ide do dermatologa i mam nadzieję, że mi pomoże. Dam znać :-)
    Dzięki, że pytasz.

    jagood lubi tę wiadomość

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 7 października 2015, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jagood wrote:
    Est, bez zmian.

    Szkoda. Dawaj znać jak się czujesz psychicznie. Mam nadzieję, że choć trochę lepiej.

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • Lilou1984 Autorytet
    Postów: 606 2011

    Wysłany: 8 października 2015, 01:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    22 i wszystkie brzuszki poszły spać??? :) a co z moją lekturą postów na dobranoc? :)

    Est lubi tę wiadomość

    wff2f71x05vw53di.png
    piu3vfxm0fy27doz.png
  • Teresa1992 Autorytet
    Postów: 343 532

    Wysłany: 8 października 2015, 06:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Est, ja też się mecze z pokrzywka przed ciazą też miałam ale teraz to jest dopiero dramat, wysypuje mnie cały czas...



  • She86 Autorytet
    Postów: 825 858

    Wysłany: 8 października 2015, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalenko trzymam kciuki żeby dzisiaj na wizycie wszystko było ok!

    Basia gratuluję udanej wizyty, coś maluch robi wam psikusa, ale może następnym razem dowiesz się kogo nosisz w brzuszku :)

    Salomea jak po wizycie??

    Ja dziś mam w końcu wizytę, mam nadzieję, że lekarz potwierdzi płeć i będę mogła ruszyć w wyprawką :D

    Kajola, Lilou1984, Kokaina, Kate84 lubią tę wiadomość

    Natalia <3 27.03.2016
    3i49krhmwfp2unuq.png
    ckaiqqmzo2wel1fv.png

  • Kajola Autorytet
    Postów: 293 813

    Wysłany: 8 października 2015, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renka88 wrote:
    A ja mam pytanie z cyklu: płeć.

    Bo mnie się strasznie szoli raz mam chłopca raz dziewczynkę.

    Z chłopcem jak jest siusiak to widać nie ma dyskusji.
    A jak to jest z dziewczynkami, Jeżeli lekarz stwierdzi dziewczynkę to do kiedy mogą jajuszka zejść do woreczków i nagle z dziewczynki będzie chłopiec?

    Moja siostra tak miała, najpierw usłyszała, że córka, a później urodził się Kubuś, tyle, ze wiedziała wcześniej bo zrobiły się jąderka.
    W którym tygodniu odbywa się ten proces? :D

    Kiedyś czytałam, że jąderka zwykle schodzą do moszny przed porodem. Ale czasami dopiero po porodzie a jak w ogóle nie zejdą to trzeba je ściągać operacyjnie. Także przy poznaniu płci lekarze chyba bardziej się sugerują samym ptaszkiem i woreczkami ;-)

    Renka88 lubi tę wiadomość

    2r8rj44j7uotthq7.png
    Synek 2016r
    Aniołek 8 tc * 2018 r
  • salomea Autorytet
    Postów: 268 311

    Wysłany: 8 października 2015, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She86 wrote:
    Salomea jak po wizycie??

    Ja dziś mam w końcu wizytę, mam nadzieję, że lekarz potwierdzi płeć i będę mogła ruszyć w wyprawką :D

    Wczorajszy dzień dostarczył mi wiele wrażeń i wieczorem nie miałam już siły tu napisać.
    Wizyta super, z dzieciem wszystko w jak największym porządku, no i potwierdził się CHŁOPAK!
    3927b2e4b641fc13med.jpg
    Mam równie bezwstydne dziecko co A.Kasia :D

    Lekarz zwrócił uwagę, że Mały ma dosyć długą kość udową - jakby był tydzień starszy. Pewnie będzie chłop jak dąb po tatusiu (mąż ma 190 cm ;) ) FHR 140, waga 245 g.
    I rzeczywiście, tak jak pisały dziewczyny, dziecko już nie mieści się w kadrze, więc nie mierzy się dokładnie CRL, tylko ciężar.

    Wprawdzie lekarz kręcił nosem jak chciałam USG, bo za 3 tygodnie kazał umówić się na połówkowe. Kilka razy podkreślał, że to USG jest bez sensu, że dokładnie wszystkiego nie pomierzymy itd. Nie wiem czy był zmęczony (wizyta była ok. 19), ale ogólnie niechętnie odpowiadał na moje pytania i wyczułam, że chciał się mnie jak najszybciej pozbyć.

    Dziewczyny, a jak Wasz lekarz Was waży? Mi kazał wejść na wagę w ubraniach i butach i waga wskazywała o 3 kg więcej niż rano - mówiłam mu o tym, ale stwierdził, że to niemożliwe.

    She86, trzymam kciuki, daj znać po!

    Ja lecę do męża do szpitala.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2015, 08:06

    M+M+?, Kajola, krówka_muffka, Renka88, domiii, Karolina@, Kokaina, Est, kleo2426, Magda lena, d'nusia, Lilou1984, Madzialena90, Mietka 30:), Hannia123, Kate84, Karka, Izoleccc, She86, Kaarolina lubią tę wiadomość

    gg642n0aww2rhqzn.png
  • M+M+? Autorytet
    Postów: 977 1174

    Wysłany: 8 października 2015, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Salomea, ja sie zawsze ważę po rozebraniu do badania. Waga jest w łazience.

  • jusiakp Autorytet
    Postów: 656 989

    Wysłany: 8 października 2015, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Salomea, no 3-ech kg ubran chyba nie masz na sobie hehe

    jusiakp
    ug376iye25kbbp0p.png
  • skowroneczka87 Autorytet
    Postów: 1040 1130

    Wysłany: 8 października 2015, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Salomea, gratuluje zdrowego synka:-) Fajnie, ze wszystko ok. Ciekawe czemu lrkarze maja opory przed robieniem usg. Przeciez to dziecku nie szkodzi, a mamie duzo pomaga. Pomiary pomiarami, ale mama chce zobaczyc dzidziusia i uslyszec, ze jest wszystko ok:-)

    Z tym wazeniem u mnie jest tak samo, w ubraniach, chociaz buty dobie zdejmuje to jest ciut wiarygodniej. W domu tez mam sporo mniej niz u lekarza. Waze sie rano i w bieliznie, a u pani doktor zawsze ubrana i po obiedzie:-P wiec bardziej biore pod uwage te swoje wartosci:-)

    l22ntv73fkix1gof.png

    atdcx1hpilxa7usf.png
  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 8 października 2015, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez w butach i ubrana, ale polozna odejmuje okolo 0.5 kg zawsze. W sumie lekarzowi chodzi o sam przyrost wagi, wiec jesli zawsze jest wazenie w butach, to przyrost powinien byc pidobny jak i bez

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • niecierpliwaa Autorytet
    Postów: 1319 1619

    Wysłany: 8 października 2015, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się w 17 tygodniu ! :)

    Ja też zawsze wchodzę na wagę w butach i ubraniu, bo jak położna mówi, dużej różnicy nie ma ;)

    Ja dziś raczej mało aktywna będę, mam sporo do zrobienia .

    Także idę i życzę Wam miłego dnia i udanych wizyt ! :*

    Nataszka2200, Kokaina, Madzialena90, Kasia24, Kate84 lubią tę wiadomość

    Synuś Antoś - 23.03.2016r. :)
  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 8 października 2015, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!
    Gratuluję kolejnego chłopaka na pokładzie :)
    czekam na super wieści z dzisiejszych wizyt, szczególnie Twojej Magda lena! :*

    a co do wagi, to położna się mnie zawsze pyta czy się ważyłam w domu, a ze się ważę to jej podaję wagę i ona taką wpisuje. przynajmniej wiem, że jest wiarygodnie, bo w domu zawsze ważę się o tej samej porze, w tym samym miejscu i tym samym ubraniu :)

    Magda lena lubi tę wiadomość

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • Karolina@ Autorytet
    Postów: 1308 2264

    Wysłany: 8 października 2015, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was. Jak dobrze wyspać się we własnym łóżku z mężem u boku :) Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.

    Salomea - gratuluję syneczka! Bardzo dobrze, że naciskałaś na zrobienie usg. Tak jak już któraś pisała usg powinno być na każdej wizycie aby nas uspokoić.

    Ja zawsze na wagę jak wchodzę to ściągam buty, z tym że ja wizytę zawsze mam w godzinach przedpołudniowych więc jestem tylko po małym śniadaniu.

    atdc20mmz2wpi7xu.png

    2fwacsqvbzwg1byy.png
  • Kokaina Autorytet
    Postów: 651 931

    Wysłany: 8 października 2015, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry, witam się w 20 tygodniu!! :)

    Salomea, piękny chłopak, gratuluję. Cieszę się że wszystko ok :)
    Dziewczyny wizytujace dzisiaj - powodzenia, trzymamy kciuki za same pozytywne wiadomości :)
    Ja jeszcze w łóżeczku i wcale nie chce mi się z niego podnosić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2015, 09:31

    Karolina@, A.Kasia, Magda lena, 26Asia, Madzialena90, Mietka 30:), Kasia24, Kajola, Kate84, krówka_muffka lubią tę wiadomość

    Synek 2016 r. ♥️
    Synek 2020 r. 💚

  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 8 października 2015, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! :)

    Salomea - gratuluję syneczka! :) Super, że wszystko w porządku :) i też uważam, że bardzo dobrze, że wymusiłaś usg. Ja sama mam zamiar tak postąpić na następnej wizycie. Mój lekarz zrobił mi usg tylko jak potwierdzal pęcherzyk! Potem ani razu! Kolejne usg zrobilam prywatnie, żeby sprawdzic czy w ogóle serduszko bije. Potem miałam genetyczne i jeszcze jedno jak wylądowałam w szpitalu. Ale mój własny, osobisty gin robił usg tylko pęcherzyka i jestem tym baaardzo zawiedziona.

    Trzymam kciukasy za dzisiejsze wizytowanie :)

    kleo2426 lubi tę wiadomość

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • jusiakp Autorytet
    Postów: 656 989

    Wysłany: 8 października 2015, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja od samego rana znow zalamka, wciaz ten problem mnie meczy z mieszkaniem, odprowadzilam synka do szkoly, siedze na lawce w zimnym parku a lzy same sie leja, masakra

    jusiakp
    ug376iye25kbbp0p.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 października 2015, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry w ostatnim dniu naszego 19 tygodnia :) Jutro trzeba będzie udokumentować brzuchol ;)

    salomea - gratuluję syneczka :) Mój mały też wdał się w tatę bo cały czas 2 tyg większy (a miałam cykl monitorowany i wiem kiedy się począł), mój mąż też z tych powyżej 190cm ;)

    W temacie wagi to mnie zawsze lekarz waży w ubraniu, ale bez butów. Wizyty u niego mam zawsze koło godziny 16-tej i też ta waga czasem jest wątpliwa bo raz zjem obiad przed samym wyjściem z domu, raz nie zjem nic bo np jadę wprost z badań i nie mam czasu, itp. Ostatnio jak do południa nic nie jadłam bo jechałam na badania na czczo to przed samą wizytą pochłonęłam chyba z tonę żarcia, wypiłam chyba z litr soku i nagle na wadze +2 kg :P A lekarz z tekstem, żebym sobie dostęp do lodówki ograniczyła ;) Sama ważę się codziennie rano i raczej tą wagą się sugeruję.

    She86, Magda lenie i reszcie wizytujących życzę samych radosnych wieści i czekam na info z wizyt :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 października 2015, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry wszystkim
    Gratuluję wczorajszych wizyt i poznania/potwierdzenia płci :)
    Ja też się wreszcie doczekałam i dzisiaj zobaczę swoje maleństwo :) Mam też nadzieję że poznam już dzisiaj płeć.
    Co do choroby to czuję się lepiej nos nadal zapchany ale kaszlę już sporadycznie i nie jet już taki męczący. Dalej się będę faszerowała czosnkiem, miodem i cytrynką i myślę że za parę dni będzie już całkiem dobrze.

    Trzymam kciuki też za wszystkie wizytujące mamusie i na relacje po wizytach :)

    Kokaina, krówka_muffka lubią tę wiadomość

  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 8 października 2015, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia, może coś źle zrozumiałam, jesli tak to mnie popraw. Skoro tak źle Ci u rodziców to wróć do mieszkania, w którym jesteście razem z mężem...
    A nie...tam jest teściowa, tak?
    A nie możesz po prostu dorzucać się za ten prąd? To chyba nie są jakies kolosalne sumy. Niestety zgadzam się z którąś z dziewczyn (Est chyba), że skoro mieszkasz z nimi to powinnaś się dokładać do czynszu, do zakupów i ogólnie do wspólnego "gara".
    Chyba, że do końca nie zrozumiałam Twojej sytuacji...

    o1483e5e2gt7h77w.png
‹‹ 741 742 743 744 745 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ