Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
hmmmm. W sumie to jestem pacjentką poradni genetycznej w Bydgoszczy, w Bizielu.
Tam bym chciała rodzić! Bardzo! Ale co jeśli nie zdążę... to kawałek drogi przecieżPolin, a nie boisz się, że nie zdążysz?
Strasznie jestem uprzedzona do szpitala w Toruniu oraz do lekarzy którzy tu pracują.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2015, 12:43
-
Hej dziewczyny
U mnie też biało za oknem, ale jestem u rodziców 150 km od Wawy. Ciekawa jestem jak wrócę jutro do domu, sama samochodem na letnich gumach... Chyba z 50 na godzinę będę jechać
Jutro czeka mnie też ponowną wizyta u stomatologa, brrrr
Dziewczynki wizytujace powodzenia na wizytach:)
Aha, próbowałam wychwycić stetoskopem bicie serduszka, ale się nie udało na ten moment.Olek za to za każdym razem mega kopie w tą słuchawkę, chyba mu się nie podoba: D
Synek 2016 r. ♥️
Synek 2020 r. 💚
-
nick nieaktualnyDziewczyny mam do Was pytanie. Bardzo boli mnie kręgosłup w odcinku lędźwiowym. Boli przy każdym nawet najmniejszym ruchu. Ból zaczął się nagle. Paracetamol jest za słaby. Znacie może jakieś sposoby na poradzenie sobie z tym. Wypróbowałam tylko ciepłą kąpiel ale nie działa.
-
Hej, ja już po amnio.. teraz czekanie na wyniki..
A.Kasia Ty mialaś też amniopunkcje czy po niej Twój Maluch był niespokojny? Bo mój Maluszek strasznie mnie kopie (wcześniej czułam.smyrania ewentualnie pojedyncze kopniaki) odczuwam dosłownie serie kopnięć i trochę mnie to martwi..
Domiii czekam na Twoje dobre wieści dziś Twój dzieńdomiii lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
MoniaKr wrote:Dziewczyny mam do Was pytanie. Bardzo boli mnie kręgosłup w odcinku lędźwiowym. Boli przy każdym nawet najmniejszym ruchu. Ból zaczął się nagle. Paracetamol jest za słaby. Znacie może jakieś sposoby na poradzenie sobie z tym. Wypróbowałam tylko ciepłą kąpiel ale nie działa.
A próbowałaś masażu? Niech partner Cię nasmaruje oliwką. -
nick nieaktualnyKaarolina wrote:Hej, ja już po amnio.. teraz czekanie na wyniki..
A.Kasia Ty mialaś też amniopunkcje czy po niej Twój Maluch był niespokojny? Bo mój Maluszek strasznie mnie kopie (wcześniej czułam.smyrania ewentualnie pojedyncze kopniaki) odczuwam dosłownie serie kopnięć i trochę mnie to martwi..
Domiii czekam na Twoje dobre wieści dziś Twój dzień
Kochana trzymam kciuki za piękne wyniki, będzie dobrze. -
Magda lena wrote:hmmmm. W sumie to jestem pacjentką poradni genetycznej w Bydgoszczy, w Bizielu.
Tam bym chciała rodzić! Bardzo! Ale co jeśli nie zdążę... to kawałek drogi przecieżPolin, a nie boisz się, że nie zdążysz?
Strasznie jestem uprzedzona do szpitala w Toruniu oraz do lekarzy którzy tu pracują.
Nie boję się to w końcu pierwsze dziecko i poród raczej szybki nie będzie:) Zresztą po drodze jest Świecie więc jakby co to tam się zatrzymamy:)
W Świeciu też bardzo dobra porodówka a już na pewno lepsza niż nasza w G-dzu.
Karolina- trzymam kciuki za dobre wyniki. Odpoczywaj teraz i staraj się myśleć pozytywnie. -
nick nieaktualny
-
Est wrote:Karolina , trzymam kciuki za wyniki!
Może mały taki poruszony, bo Ty się stresujesz?https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
kleo2426 wrote:Ja też w MSW będę rodziła, zresztą już drugi raz
A planujesz jechać wcześniej do Bydzi czy dopiero jak zacznie się poród ?
Masz tu kogoś?
Dopiero jak zacznie się poród.
Mamy w Bydgoszczy przyjaciół ale nie mam zamiaru ich jakoś angażowaćZ mężem pojedziemy on jeśli pokój dla rodziny będzie wolny zostanie ze mną i maluszkiem na noc:) jeśli nie to prześpi się w hotelu albo może u tych przyjaciół wszystko wyjdzie w praniu:)
kleo2426 lubi tę wiadomość
-
Magda lena wrote:hmmmm. W sumie to jestem pacjentką poradni genetycznej w Bydgoszczy, w Bizielu.
Tam bym chciała rodzić! Bardzo! Ale co jeśli nie zdążę... to kawałek drogi przecieżPolin, a nie boisz się, że nie zdążysz?
Strasznie jestem uprzedzona do szpitala w Toruniu oraz do lekarzy którzy tu pracują.
Magda lena ja uważam, że zdążysz spokojnieZazwyczaj zanim dojdzie do pełnego rozwarcia w pierwszej ciąży to mija nawet nie kilka a czasem kilkanaście godzin. Od pierwszych sygnałów do właściwego porodu mija jednak trochę czasu. Ja jechałam z pierwszym dzieckiem 50 km do szpitala, odeszły mi wody, dopakowałam torbę, dojechałam po ok 2,5 godzinach od odejścia wód, a urodziłam po prawie kolejnych 7 w szpitalu...
Karolina ja myślę, że te kopniaki to jak nic z Twoich nerwów, Mały wcześniej pewnie nigdy nie dostał tyle adrenaliny ile od Ciebie teraz z tego stresu i może być bardziej aktywny, trzymam kciuki za pozytywne wyniki &&&&&&&&&&&&&&&& -
No dobra, skoro tyle z Was dodało zdjęcie, to i mój pulpecikowaty wizerunek z 19t1d może dołączyć.
Tu brzuch rozebrany:
A tu ubrany:
Dziś mam pierwsze USG połówkowe (o 16.15), mam nadzieję, że potwierdzimy płeć i zobaczymy w 3D twarzyczkę, żeby wykluczyć wady typu rozszczepienie podniebienia. Od 31 sierpnia nie widziałam małego i nie mogę się doczekać. A teraz zmykam, bo jeszcze do biura wpadnę oddać telefon służbowy i upiekłam szarlotkę dla mojego zespołu.
Domi, odpisałam Ci wczoraj na wiadomość. Do zobaczenia! Teraz już wiesz jak będę ubrana
Kokaina, w Wawie nie ma śniegu, może u Ciebie stopnieje i podróż nie będzie zła.
Karolina, dobrze, że już po. Trzymam kciuki za dobry wynik.
Zastanawiałam się od jakiegoś czasu czy to jelita czy nie i chyba mam już pewność, że nie. W piątek wieczorem poczułam pierwszego porządnego kopniaka, ale tylko jednego. Generalnie od kilku dni koło 23 mam takie uczucie "niepokoju" w brzuchu, zdarza się to coraz częściej. Nadal to uczucie nie jest w pełni jasne, ale przebijają się pojedyncze mocniejsze kopniaczki:D. No i w sobotę oglądałam swoje sutki i jeden wydał mi się wilgotny, ale nie byłam pewna co widzę, a wczoraj zdarzyła mi się mokra plamka na koszulce, więc produkcja siary się zaczęła. Dziwne uczucie... Nie jestem nim zachwycona, ale cóż ciąża w pełni. Dobrze, że w tym tygodniu przyszło moje zamówienie z wkładkami laktacyjnymi.
A.Kasia, muminka83, muminka83, Hannia123, Kajola, Mania1718, Karolina@, Karka, kleo2426, ksanka, Kokaina, Madzialena90, M+M+? lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKaarolina wrote:Hej, ja już po amnio.. teraz czekanie na wyniki..
A.Kasia Ty mialaś też amniopunkcje czy po niej Twój Maluch był niespokojny? Bo mój Maluszek strasznie mnie kopie (wcześniej czułam.smyrania ewentualnie pojedyncze kopniaki) odczuwam dosłownie serie kopnięć i trochę mnie to martwi..
Domiii czekam na Twoje dobre wieści dziś Twój dzień
Nie pamiętam niestetyAle myślę tak jak dziewczyny, że małemu udziela się Twój stres i dlatego taki niespokojny. Obserwuj sytuację i w razie gdyby pojawiły się jakieś niepokojące rzeczy to jedź na IP sprawdzić. A jak zniosłaś zabieg, dobrze się czujesz?
-
Karolinko cieszę się że się odezwałaś. Mam nadzieje że personel był okey i troszkę cię wspierał. Myślę że jak dziecko kopie to dobrze - pamiętaj że on czuje to co ty i stres na niego też działa. Jestem pełna nadziei że będzie dobrze.
Kaarolina lubi tę wiadomość