X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2015, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kajola wrote:
    Ostatnio oglądałam program O MATKO i Katarzyna Bosacka twierdziła, że uprane i uprasowane ciuszki powinny trochę poleżeć w domu na półce, żeby złapały domowych bakterii ;-) Ale ile dokładnie nie powiedziała więc za dużo nie pomogę bo doświadczenia nie mam wcale ;-)
    Ja bym już dziś wstawiła pranie ale niestety w moim otoczeniu wszyscy wierzą w zabobony więc najlepiej jakbym dziecko ze szpitala przywiozła w prześcieradle do domu i dopiero mogłabym myśleć co maleństwu jest potrzebne ;-)

    Ja w ogóle do tej sterylności podchodzę z dystansem ;) Napatrzyłam się w szpitalu, że tam się nikt specjalnie nie cacka z dziecięcymi ciuszkami. Nawet w Klinicnym szpitalu dziecięcym mieli je w szafce i czasem sobie sama z tego mogłam wybrać jakie skarpetki czy czapeczkę założyć małemu. A że nieliczne maluchy na oddziale były ubierane (te, co w inkubatorach były to w samej pieluszce) to te ciuszki tam leżały i leżały i nikt ich przed założeniem nie prał.

  • kamka Autorytet
    Postów: 1913 1190

    Wysłany: 13 października 2015, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wyprałam wyprasowałam i dałam do kartonu wyłożonego workiem foliowym i pozaklejałam... nie mam pewności że bedzie do końca wszystko w 100% ok i na końcu nie bede musiała leżeć albo coś a niestety nie ma mi tego kto zrobić...

    wg USG +2 dni
    ba2a000b163c3cb7173d75c7702b7262.png
    f2w3pc0zmvsiktz7.png
  • Gośśś Autorytet
    Postów: 903 1844

    Wysłany: 13 października 2015, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karka dobrze wiedziec :) dzieki za informacje :) ja i tak bede rodzic w klinice w Bytomiu, ale takie warsztaty to fajna sprawa :)

    Kasia ja nie lubie herbaty i jej prawie wcale nie pije dla tego kupilam sobie napoj z zurawiny w Biedronce, nie wiem czy one tam sa zdrowe, czy nie bo akurat tak wnikliwie sie nie przygladam i nie znam na tym, niby pisze ze ma 25% soku z zurawiny :)
    http://zbiedronki.pogodnie.net.pl/p_124_melly-napoj-zurawinowy.html

    Aniołek 6tydz [*]
    Zuzia 20tydz [*]
    Amelka 25tydz [*]
    atdce6ydwl481p7x.png
  • M+M+? Autorytet
    Postów: 977 1174

    Wysłany: 13 października 2015, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polecam artykuł jako ciekawostkę - nasze dzieci mogą naszemu organizmowi bardzo pomóc! http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105407,19010927,dzieci-wrastaja-w-nasze-ciala-komorki-plodu-zmieniaja-mozg.html?utm_source=m.gazeta.pl&utm_medium=testbox&utm_campaign=najpopularniejsze

    Est lubi tę wiadomość

  • Kajola Autorytet
    Postów: 293 813

    Wysłany: 13 października 2015, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo proszę o trzymanie kciuków za nas :-) Za dwie godzinki mamy USG, wyczekiwane od 5 tygodni. Już mam stresa jak przed każdą wizytą ;-)

    M+M+?, She86, A.Kasia, arien, Karolina@, Madzialena90, Love_life, Izoleccc lubią tę wiadomość

    2r8rj44j7uotthq7.png
    Synek 2016r
    Aniołek 8 tc * 2018 r
  • aniek_m Przyjaciółka
    Postów: 101 247

    Wysłany: 13 października 2015, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heja!

    Ja wróciłam od wczoraj do pracy i jeśli zdrowie pozwoli to do końca stycznia :)

    Sporo się ostatnio dzieje - jakieś rodzinne imprezy, wyjazdy - nie miałam kiedy napisać.

    Bliźniaki chyba rosną zdrowo bo brzuszek systematycznie się powiększa, niepokojących dolegliwości brak, w poniedziałek mam wizytę kontrolną a 5 listopada USG połówkowe i wreszcie dowiemy się kto się tam ukrywa :)

    Zmykam do nauki bo za 2 tygodnie mam trudny egzamin z zarządzania i wstyd byłoby oblać :P

    Pozdrowienia z Łodzi

    Karolina@ lubi tę wiadomość

    34bwkw7izri68fev.png
  • Kate84 Autorytet
    Postów: 1065 2162

    Wysłany: 13 października 2015, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gośś super, cieszę się z udanej wizyty .Piotruś ładnie rośnie :) Trzymam kciuki za Twoją szyjkę :-* i ,żeby założyli passer jak najszybciej!

    Basia ja prać mam zamiar dopiero ok połowy stycznia,lutego.

    Karolina cieszę się,że już jesteś w domku i mam nadzieję,że podróż nie była zbyt ciężka dla Ciebie.

    Arien mi jeszcze 0,5 kg brakuje do wagi wyjściowej sprzed ciąży więc się nie martw ,najważniejsze ,że dzieci rosną i tyją :D

    Karolin@ super ,że wizyta udana i wszystko jest dobrze! Fajnie taka wygrana z zaskoczenia :D

    M+M najważniejsze ,że wszystko jest dobrze i ,że się uspokoiłaś .

    Mnie tak jak Wam pisałam się wydaje ,że od wczoraj mam twardy brzuch ale w poniedziałek mam połówkowe więc nie chcę panikować tym bardziej ,że wczoraj sprawdził szyjkę i 3,5 cm zamknięta , wszystko ładnie ok, serduszko też ....Choć po nospie nie przeszło i noc była ciężka ,ale jakoś w ciągu dnia nie boli ,nie przeszkadza mi więc myślę,że to może nic złego?
    Dziś byłam nawet na gimnastyce i był mega wycisk i też nic nie boli.
    Później endokrynolog - też nic się nie dzieje tsh i resztą się uspokoiła, także zostaję przy dawce euthyrox 125. I kolejna wizyta już za 6 tyg a nie 4.

    Eh zazdroszczę Wam już tych mocnych regularnych kopniaków , ja tam niby coś czuję od tygodnia ale takie lekkie smyranie :P i to rzadko więc nie mam pewności.

    Ja kupiłam właśnie ten polecany tran lekarz pozwolił no ale niestety chyba wydam go dla chrześniaka bo ja po 1 łyżeczce od razu wymioty bleee - może dlatego ,że nie cierpię ryb?Teraz zapytam o ten w kapsułkach może będzie łatwiej łykać :D

    Zmykam bo na 18 stomatolog ,Muminko nie wiem czy będę aż tak twarda jak Ty dam radę bez znieczulenia eh ja to zawsze na dzień dobry full opcja w tej kwestii...bo mam uraz po źle robionym kanałowym :(

    Gośśś, M+M+? lubią tę wiadomość

    km5szbmhexpco9m1.png
  • aleksandrazz Autorytet
    Postów: 1736 1899

    Wysłany: 13 października 2015, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj o dziwo żadnego twardnienia. Jak do wieczora tak będzie to nie wezme na noc nospy;d Wogóle odkąd dziecko się rusza martwi mnie jak nie czuje go dłuższy czas. Dzisiaj poczułam gdzieś koło 11 , ale miałam senny dzień cały czas spałam ! Odkryłam że jak przycisnę brzuch to Maryśka mi odkopuje ;d No ale nie robie tego za często bo wątpię że tak można;d

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2015, 17:14

    f2w3skjoz38r27ux.png
    ug37p07wdm3008n6.png

    "Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
    J 15, 7
    Dziękuję za groszka ;)
  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 13 października 2015, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate84 wrote:
    Gośś


    Zmykam bo na 18 stomatolog ,Muminko nie wiem czy będę aż tak twarda jak Ty dam radę bez znieczulenia eh ja to zawsze na dzień dobry full opcja w tej kwestii...bo mam uraz po źle robionym kanałowym :(

    Kochana. Moja stomatolog powiedziała opowiadała mi o każdej dziurce :P. Pytałam ją czy wymaga dużego borowania. odpowiadała jak do dziecka :P . Następnie proponowała by zacząć i jak będzie boleć zawsze można dać znieczulenie. Mi bardziej przeszkadzało wiertło z wodą która automatycznie czyściła ząbki ale jak używała bez wody było okey. Ogólnie nie bolało, może raz czy dwa ale zaraz przestało - taki odruch i myślę że bardziej z paniki.
    Mi robiła pulsacyjne ruchy i mogłam częśto odpocząć przy borowaniu. :d Dasz radę ale zrób tak byś była spokojna. Ja nie żałuję że jej posłuchałam i dałam sobie zrobić bez znieczulenia bo naprawdę nie bolało. :-*

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • Mania1718 Autorytet
    Postów: 1659 2578

    Wysłany: 13 października 2015, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wlasnie wypilam mleko z czosnkiem i nawet kupilam miod bardzo podobny do oryginalnego :)
    Herbatki z zurawina tez kupilam ale szalu nie bylo z zawartoscia zurawiny...
    Maz wzial dzieci na skatepark a ja ide pod kocyk :) kocham takie chwile :D

    Ps Czosnek poprostu rewelacja!!!

    Love_life lubi tę wiadomość

    bhyw3e5eod46r94d.png[/link]
  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 13 października 2015, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aleksandrazz wrote:
    Ja dzisiaj o dziwo żadnego twardnienia. Jak do wieczora tak będzie to nie wezme na noc nospy;d Wogóle odkąd dziecko się rusza martwi mnie jak nie czuje go dłuższy czas. Dzisiaj poczułam gdzieś koło 11 , ale miałam senny dzień cały czas spałam ! Odkryłam że jak przycisnę brzuch to Maryśka mi odkopuje ;d No ale nie robie tego za często bo wątpię że tak można;d

    a nie uruchamia się w zależności od tego co jesz? bo u mnie po każdym posiłku jak dostanie dawkę energii, a najbardziej po węglowodanach :)

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • aleksandrazz Autorytet
    Postów: 1736 1899

    Wysłany: 13 października 2015, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No uruchamia przeważnie, ale o dziwo wstałam, zjadłam od razu czekoladę bo leżała na stole i nic, później śniadanie to jak położyłam rękę na brzuchu trochę postukało, później spałam do 3 po południu :-D po obiedzie, i po jogurcie... No racja jak coś zjem to się rusza :-D

    domiii lubi tę wiadomość

    f2w3skjoz38r27ux.png
    ug37p07wdm3008n6.png

    "Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
    J 15, 7
    Dziękuję za groszka ;)
  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 13 października 2015, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja juz po wizycie, wszystko ok.
    Na moje tsh mam Eutyrox 25.
    Jeżeli chodzi o ten test obciążenia glukoza, to lekarz powiedział, że wynik super.
    Tylko łożysko mam dość nisko, powiedział mi, zebym duzo odpoczywala ale ze jest na 90% przekonany, ze łożysko się podniesie, więc trzymajcie kciuki, żeby tak było.

    Za tydzień usg połówkowe.

    A.Kasia, Magda lena, domiii, M+M+?, Madzialena90, Karolina@, Kajola, Karka, kleo2426 lubią tę wiadomość

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2015, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko, co za beznadziejny wieczór. Zabrałam się w końcu za rozmowę ze szwagierką o jej przeprowadzce piętro niżej bo już nie chcę tym męża obarczać, tyle ma na głowie. Stwierdziła, że się musi zastanowić ale średnio jej to pasuje. No a mi ma pasować, że jej córka drze się pół dnia i robi o 23 w nocy jakieś awantury na cały dom? Nie wiem jak mam dziecko za ścianą uspać w takich warunkach skoro nawet mnie szlag trafia od tych wrzasków. Nie odpowiada jej, że ma się wynieść na dół bo ona nie ma kasy na remont (pfff, ściany pomalować, wielki mi wydatek) i że będzie z matką na jednym piętrze mieszkać. Jakoś my musimy znosić i ją i jej córkę a do tego cały ten majdan utrzymywać. To nie na moje nerwy jest :/ Tak mnie z tego wszystkiego rozbolała głowa, że ledwie na oczy widzę :/

  • Marlena Autorytet
    Postów: 831 646

    Wysłany: 13 października 2015, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aleksandrazz wrote:
    Odkryłam że jak przycisnę brzuch to Maryśka mi odkopuje ;d No ale nie robie tego za często bo wątpię że tak można;d


    Też ta robię czasem ;) Jak popukam w brzuch to Milena odpowiada :)

    [*] Arek - 19.01.2014

    3i499vvjojbctpry.png

    9ewnugpjmowidtwe.png
  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 13 października 2015, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski umieram z bólu kręgosłupa :( jutro jade kupić tą poduszkę... polecacie jakąś? bo ja zielona w tym temacie... i gdzie to się kupuje?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2015, 19:10

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 13 października 2015, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A.Kasia wrote:
    Matko, co za beznadziejny wieczór. Zabrałam się w końcu za rozmowę ze szwagierką o jej przeprowadzce piętro niżej bo już nie chcę tym męża obarczać, tyle ma na głowie. Stwierdziła, że się musi zastanowić ale średnio jej to pasuje. No a mi ma pasować, że jej córka drze się pół dnia i robi o 23 w nocy jakieś awantury na cały dom? Nie wiem jak mam dziecko za ścianą uspać w takich warunkach skoro nawet mnie szlag trafia od tych wrzasków. Nie odpowiada jej, że ma się wynieść na dół bo ona nie ma kasy na remont (pfff, ściany pomalować, wielki mi wydatek) i że będzie z matką na jednym piętrze mieszkać. Jakoś my musimy znosić i ją i jej córkę a do tego cały ten majdan utrzymywać. To nie na moje nerwy jest :/ Tak mnie z tego wszystkiego rozbolała głowa, że ledwie na oczy widzę :/

    O kurde, to nie zazdroszczę.
    A czyj to dom? Może już pisałaś ale nie zakodowalam.

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • aleksandrazz Autorytet
    Postów: 1736 1899

    Wysłany: 13 października 2015, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia jak ja Cię rozumiem... Mam teraz to samo. Najpierw kłótnia o to gdzie będziemy mieszkać a jak już się zgodziłam wyprowadzić z domu to teraz problem żeby nam oddać całe piętro. To nic że młodszy brat z dziewczyną która przesiaduje u niego w weekendy mają całe poddasze, powiedział że się nie da ruszyć :-( chodzą 7 czy 8 lat ze sobą o ślubie nic nie słychać a co dopiero o dzieciach.

    f2w3skjoz38r27ux.png
    ug37p07wdm3008n6.png

    "Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
    J 15, 7
    Dziękuję za groszka ;)
  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 13 października 2015, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    arien wrote:
    Wiem kochana, Ty masz zdecydowanie większe powody do zmartwień. Ja po prostu nie wiem czy to nie za mało. Wiesz jak to jest. Jakbym tyła to bym sie martwiła, że może za dużo, jak nie tyję to sie martwie, że za mało. Ale zasadniczo cieszę się, że mam tylko takie zmartwienia...trzymam mocno kciuki za Twoje wyniki. A kiedy one będą?
    Od 2 do 3 tygodni wiec troche czasu.. dzieki za kciuki przydadza sie na pewno :)

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • Magda lena Autorytet
    Postów: 1655 2503

    Wysłany: 13 października 2015, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domiii, ja też dziś zdycham. Cały dzień leżę w kojcu, jest okej, ale tylko jak leżę. Chodzić nie mogę. A jak już wstaję to chodzę jakby mnie samochód rozjechał ;( Jeśli do czwartku to się utrzyma to pójdę do lekarza, bo ból jest niemożliwy.

    Ja mam kojec :
    http://motherhood.pl/sklep/kojec-motherhood-2

    Kupiłam ją w SMYKU.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2015, 19:15

    domiii lubi tę wiadomość

    mhsvo7esg1a4x3m2.png
‹‹ 784 785 786 787 788 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ