Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasiu, ale to nie mój prowadzący tyko inny i do niego idę na usg. Ale zapytać nie zaszkodzi.
Krówka_muffka glukoza od 24tc także spokojnie. Ostatnio mojego o to pytałam i mówi że spokojnie jeszcze zdążymy zrobić to paskudztwoWiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2015, 09:30
-
Dzień dobry.
Jusiakp - jak byłam na oddziale ginekologii to w sumie było 50% kobiet w koszulach i 50% w piżamach, albo w zwykła bluzka + legginsy. Ja również w listopadzie zamierzam się już przygotować, tak na wszelki wypadek. Ostatnio kiedy trafiłam do szpitala, byłam kompletnie nie przygotowana i byłam na oddziale w starej i spranej już piżamie
Mania, Anielica, Ksanka - zaciskam mocno kciuki
A.Kasia - cieszę się ogromnie, że ta nieprzyjemna chwila już za Tobą. Szkoda tylko, że sprawiła Ci ona tyle bólu i dyskomfortu, ale teraz czujesz się chyba troszkę bardziej "bezpieczna" prawda?
Gośśś - miałaś wczoraj usg połówkowe. Odezwij się proszę, bo się martwimy!!
ksanka, Mania1718, Gośśś, muminka83 lubią tę wiadomość
-
Dzieki dziewczyny za info co do koszul i pizam. Bylam wczoraj w italian fashion i jest tam taki wybor ze zglupialam doslownie. Tyle wzorow kolorow a wkurzala mnie babka ktora chodzila za mna krok w krok iczulam presje wiec podziekowalam i nie kupilam nic heh powiedzcie czy bola was plecy? Ja wczoraj po przejsciu kawalka nie moglam stanac na lewa stope, jak sie zgielam to nie szlo sie wyprostowac bez slowa alllaa, no tragedia. Ale zeby juz? A co bedzie pozniej, poza tym mala caly czas uciska mi na pecherz i ca czas czuje napor na siku
lipne uczucie, ciagle wstawac na krople siku.
jusiakp
-
Martka89 wrote:Ja juz nie daje rady. Jestem od 3 tygodni na L4 , wczoraj tel od szefa z zadaniami które mam wykonać bo w końcu co ja mam do roboty na zwolnieniu...
A.Kasia lubi tę wiadomość
-
Martka89 wrote:Ja juz nie daje rady. Jestem od 3 tygodni na L4 , wczoraj tel od szefa z zadaniami które mam wykonać bo w końcu co ja mam do roboty na zwolnieniu...
ja wczoraj ponraz pierwszy od 4 tygodni wlaczylam laptopai miech mi ktos powie ze powinnam czesciej to niestety ale lekarz krecil nosem na podnoszenie 3kg sprzetu, i trzymania lapka przy brzuchu. Wiec szef nie rumakuje bo bedzie oslem.
to tak parafrazujac shreka -
Hejka
Karolinko dziekuje, ze sie martwilas :* wczoraj wrocilismy dosyc pozno i juz nie mialam sily na pisanieCiesze sie, ze jestes zadowolona z dr Włoch i, ze sie na cos przydalam
i ze u Ciebie i u reszty dziewczyn jest wszystko ok
Sliczne te wasze dzieciaczki
U nas po badaniu wszystko dobrze, malenstwo jest zdrowe od stopek do glowkiwazy 350gram
wierci sie i cwiczy akrobacje (doslownie!) nawet pan dr sie z niego smial, bo w pewnym momencie obok swojego noska mial swoje KOLANO! hehehe
a jak dr chcial mu ladne zdjecia buzi w 4D zrobic to sie okazalo, ze ja zastawia wszystkim co jest mozliwe :p i swoja stopa i piastka
ale za to bezwstydnik pokazywal swoje jajeczka
wiec nie ma watpliwosci, ze bedzie synus
Jestem mega szczesliwa
z mniej przyjemnych rzeczy to to, ze moja szyjka jest krotka i p. dr napisal adnotacje na wyniku, ze "do obserwacji" ma 28mm, cale szczescie, ze jest pozamykana szczelnie
Na pierwszym zdjeciu jest buzia mojego synka u gory ze stopaa nizej raczka hehe
Tu macie jajeczka w 4D
A to jest prezent dla syneczka, ze byl grzeczny(no nie wytrzymalam jak je zobaczylam
)
Mania1718, ksanka, Teresa1992, Karolina@, krówka_muffka, edyś, Vincent, domiii, A.Kasia, 26Asia, Madzialena90, Renka88, Kajola, kateee, She86, kleo2426, paola87, RudyTygrysek, Magda lena, Mietka 30:), d'nusia, skowroneczka87, Hannia123, Jacqueline, Love_life, muminka83, Karka, Izoleccc, Kate84, Tunia.a, Andriel, Martita88 lubią tę wiadomość
Aniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]
-
Jusia, z siusianiem mam to samo
A zeby tego bylo malo obudzilam sie dzisiaj z piersiami na wierzchu, ktore podobno w nocy drapalam (spalam jak zabita). Zauwazylam na nich zaczerwienienia, ktore biore za pierwsze rozstepy
Skubance ukryly sie pod spodem
-
Martka89 wrote:Ja juz nie daje rady. Jestem od 3 tygodni na L4 , wczoraj tel od szefa z zadaniami które mam wykonać bo w końcu co ja mam do roboty na zwolnieniu...
Miałam to samo. Powiedziałam żeby się bujał, w piatek zaniosłam mu kolejne zwolnienie, zabrałam swoje rzeczy i tyle mnie widział. Pierwszy miesiąc niby on płacił to mógł wymagać (choc de facto nie powinien), a jak płatności przejmuje ZUS to już nie ma prawa o nic Cie poprosić co jest związane z pracą, bo jak ZUS się dowie, że pracujesz na zwolnieniu to Ci nie wypłaci kasy, bo wygląda na to, że wszystko z Tobą ok... wiec uważaj i asertywnie podejdź do tematu. Dzidziuś jest teraz najważniejszy! -
nick nieaktualnyGośśś - hehe, ta fotka ze stópką przy buzi
jak one to robią?? To świetnie, że mały zdrowy
A ta szyjka to od początku taka była? Dobrze, że pozamykana i trzyma. A kiedy masz następną wizytę?
Karolina@ - chyba póki co trochę przestraszona tą miękką szyjką. No ale lepiej w takiej sytuacji mieć ten pessar niż nie mieć... Uparłam się, że będę leżeć i jeszcze przenoszę tą ciążęTak więc o kciuki proszę
ksanka, Gośśś, paola87, kleo2426, RudyTygrysek, Hannia123, Karka, Kate84, Andriel, Martita88 lubią tę wiadomość
-
Jacqueline wrote:Wiecie co ? No mam banana na twarzy, normalnie szczerze zęby do komputera
Udzielam się trochę na wątku z ovu "Zaczynamy znowu starania" gdzie jest i nasza annakNo i pierwszy cykl starań jedna dziewczyna nam pochwaliła się już wspaniałą nowiną ( II )
Wieczorem rozmawiałam ze szwagierką przez skype (siostra M mieszka w Anglii) - no i będę ciocią po raz drugi
Ma córcie nieco ponad 1,5 roku starszą od mojej, teraz jest w 6tc
aha, no i żebym nie zapomniała potem (ta sklerozaGratulacje tak dobrych wieści z wizyt
A.Kasia - wierzę na słowo, że to przyjemne nie było, ale chyba jakiś komfort psychiczny będzie, prawda ? W końcu wszystko po to żeby pomóc naszym dzieciom
RudyTygrysek - no włosy falowane czy kręcone wymagają sporo więcej uwagi, znaczy żeby ładnie się układały potrzebują trochę innej pielęgnacji. Mam proste włosy, a zawsze marzyły mi się grube pukle, ale nie wyobrażam sobie nie czesać włosów po wyschnięciuNa prosto masz ścięte ? Może wystarczy tylko nieco podcieniować, nie obcinać za dużo, jakaś pianka do utrwalania na mokre włosy i będą lepiej się układać?
No chyba, że chcesz jakiejś konkretnej zmiany
Tak mam ścięte na prosto, pianki te moje włosy nie lubią, sklejają się po niej dość mocno, łupieżu lubi skóra głowy dostawać od takich specyfików. Ahhh na co by tu się zdecydować. -
Dziewczyny dziekuje :* nawet nie wiecie jaka jestem szczesliwa
Kasiu tez mnie to zastanawia jak on to zrobil i az mnie kregoslup boli na sama mysl o tymdoslownie w pewnym momencie mial kolano przy nosku hehe nawet dr nam to pokazywal i sie smial
Co do tej mojej szyjki to ona od poczatku jest taka
jakies 4tyg temu na wzycie gin mi ja mierzyl i tez miala 28mm i juz wtedy mowil, ze jest do obserwacji, cale szczescie, ze jest pozamykana i twarda, nawet moj prowadzacy sie dziwil tydzien temu na wizycie, ze ona jest tak twarda, ze nawet nie widac po niej ze bylo cos z nia robone... heh ale wiesz jak to jest z szyjka
w ciagu jednego dnia moze sie zmienic
za 2 tyg mam wizyte u mojego wiec musze z nim pogadac chyba zeby mi przyspieszyl ten pesser, bo sie boje...
Ciesze sie ze Ty masz juz to za soba i teraz na pewno jestes duzo spokojniejsza
heh ale wspolczuje bolu...
Aniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]
-
domiii wrote:Miałam to samo. Powiedziałam żeby się bujał, w piatek zaniosłam mu kolejne zwolnienie, zabrałam swoje rzeczy i tyle mnie widział. Pierwszy miesiąc niby on płacił to mógł wymagać (choc de facto nie powinien), a jak płatności przejmuje ZUS to już nie ma prawa o nic Cie poprosić co jest związane z pracą, bo jak ZUS się dowie, że pracujesz na zwolnieniu to Ci nie wypłaci kasy, bo wygląda na to, że wszystko z Tobą ok... wiec uważaj i asertywnie podejdź do tematu. Dzidziuś jest teraz najważniejszy!