Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
ksanka, kamka, She86, kateee, Karolina@, Kajola, Tunia.a, muminka83, Magda lena, edyś, Kate84, arien, Est, skowroneczka87, A.Kasia, 26Asia, Mania1718, alinalii, RudyTygrysek, kleo2426, Gośśś, Martita88, Izoleccc, Karka, krówka_muffka, Albuera, Hannia123, Andriel, Jacqueline lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a czy to normalne, że prawą stronę brzucha mam zawsze twardszą niż lewą? Nie mam na myśli tu twardnień, które zresztą też mam głównie po prawej. Jak brzuch jest w "spoczynku" to po lewej miękki jak uciskam lekko, a po prawej nie da się tak.
-
paola87 wrote:Dziewczyny a czy to normalne, że prawą stronę brzucha mam zawsze twardszą niż lewą? Nie mam na myśli tu twardnień, które zresztą też mam głównie po prawej. Jak brzuch jest w "spoczynku" to po lewej miękki jak uciskam lekko, a po prawej nie da się tak.
-
Wiecie co, kiedyś pisałam o tym, że robie prawko, byłam na etapie uczenia się testów i w sumie nadal na tym etapie jestem. I zastanawiam się czy w ogóle brać się za to.. no bo zobaczcie, teraz wiecie jak jest, jak zdam testy to chce zacząć jazdy, te 30 godzin i hmm.. te testy są ważne pół roku o ile je zdam oczywiście i tak myślę, patrząc na moją sytuacje (akcje z szyjką, potworny ból kregosłupa i ciągle siusiu, to napieranie na pęcherz), ze jesli cos pojdzie nie tak, ze bede musiala lezec tfu tfu albo zaloza mi ten szew czy krążek, cokolwiek, chociaz juz teraz lekarz kazal sie oszczedzac, to zdane testy przepadna, bo w ciagu pol roku na pewno nie bede w stanie zdac praktycznego egzaminu. Jestem z malej miejscowosci pod Gdanskiem i jazdy wygladaja tak, ze jada trzy osoby, jedna jedzie do Gdanska, druga w Gdansku a trzecia wraca, to sa 3 godziny siedzenia w aucie w dodatku nagle hamowania, podskoki bo wiadomo ze osoby uczace sie nie sa w stanie ominac dziury czy w miare szybko zahamowac
nie wiem moze przesadzam. Z drugiej strony prawko bardzo by mi sie przydalo bo po porodzie hm.. maz za granica, jedynie ratuje mnie to, ze np do przychodni mam 5min drogi pieszo, a pietro wyzej mieszkaja moi rodzice i mama moze podejsc przypilnowac mala jak bym chciala pojsc do sklepu itp. ( aaa ogolnie wyjasnila sie sprawa z mieszkaniem, bede mieszkac od 1 grudnia w tym budynku gdzie mieszkam tylko pietro nizej, osobne mieszkanie - mieszkal tam moj wujek ktory zmarł
, teraz jest tam obca babka ale juz dostala wypowiedzenie, wiec od 1 grudnia wkraczam
a dom meza hmm... maz ma porozmawiac z bratem, ze jak corcia bedzie miala pol roku to bedzie musial zwolnic pokoj, bo wtedy bedziemy chcieli zeby miala juz swoj kacik, wiec do tego czasu bede na mieszkaniu ) na czym to ja skonczylam.. no ogolnie na tym ze nie wiem co z tym prawkiem, jak myslicie? oczywiscie na najblizszej wizycie spytam mojego gina co o tym mysli, ale watpie ze bedzie za..
jusiakp
-
Jusiskp masz racje. Rosnacy Brzusio i rozne dolegliwosci lub problemy chyba powinny Cie ostrzec i prawko moim zdsniem poczeka. Zrobisz jak dzidzius troszke podrosnie np. W wakacje. Z trgo co piszesz to za duzo zachodu, 3godziny siedzenia podczas podskokow.. ja bym Ci odradzala.
jusiakp lubi tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Jusia jak jest problem z szyjka to lepiej nie ryzykować jazdy samochodem. Ja zawsze korzystałam z auta dużo i samodzielnie. Tysiące kilometrów rocznie, a teraz mąż mnie wozi bo lepiej nie naciągnąć macicy gwałtownym ruchami nie mówiąc o nerwach na drodze.
Może zatem lepiej odpuść na chwilę i jak dzidzia będzie na świecie podejdziesz jeszcze raz.
Nie ma co ryzykować ciąży dla prawka.
W najgorszym razie zawsze możesz zawołać taxijusiakp lubi tę wiadomość
-
Jusiakp - ja na Twoim miejscu bym odpuściła. Jeżeli testy są ważne pół roku, to nie ma się co czarować. Najbliższe miesiące nie będę łatwe - rosnący brzuszek, stresy, a tym bardziej oszczędny tryb życia. A za kierownicą zrelaksować się jest ciężko, nie mówiąc już że siedziałabyś w roli ucznia. Odpuść sobie - jak ogarniesz się trochę po porodzie to będzie wiosna/lato, a to są też lepsze warunki do nauki jazdy.
jusiakp lubi tę wiadomość
-
też tak mam z brzuchem , ale gin powiedział że to normalne. Jadee , trzymajcie kciuki
ksanka, Kate84 lubią tę wiadomość
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
nick nieaktualnyjasiakp- Również odradzałabym prawko. Mój gin powiedział, że owszem ciąża to nie choroba ale jeśli można chodzić koło siebie jak koło jajka to trzeba tak robić.
Wstrząsy, hamowanie, ucisk pasów - pewnie dzidzi by się nic nie stało ale po co ryzykować.
Pewnie przydałoby się po porodzie ale chyba dzidziuś jest priorytetem teraz.
Jak jak jadę autem to mam taką poduszkę na brzuchu ( taka do spania w podróży co się ją nakłada na kark ) - więc środek brzuszka jest zabezpieczony bo nawet przy ostrym hamowaniu nic się stać nie powinno.
paola87 - a może o tej twardszej stronie jest dzidziuś i stad takie uczucie -
kamka wrote:po 1 weź sobie zaświadczenie od lekarza o ciąży i prawdopodobnym terminie zapłodnienia i weż umowę próbną i tą teraz i im zanieś i przyspieszysz sobie czas oczekiwania:*
Dziękuję Kamka za radę, w pon idę do gin więc wezmę co potrzebne, skompletuję dokumenty, pogadam jeszcze z pracodawcą i pewnie zrobię nalot na ZUS
Z tego co wiem pracodawca nie otrzymał jeszcze żadnego listu z ZUS-u.
-
Tunia.a wrote:Dziękuję Kamka za radę, w pon idę do gin więc wezmę co potrzebne, skompletuję dokumenty, pogadam jeszcze z pracodawcą i pewnie zrobię nalot na ZUS
Z tego co wiem pracodawca nie otrzymał jeszcze żadnego listu z ZUS-u.Tunia.a lubi tę wiadomość
-
Vira wrote:Mam taki lekki ból w dole żeber po prawej stronie.
Vira, ja właśnie z bólem w tej okolicy traiłam do szpitala gdzie spędziłam 3 ostatnie dni tylko mój ból nie był lekki bo płakałam i krzyczałam, więc było grubo. Dostałam kolki nerkowej a potem zaraz jelitowejZbadali mi nerki i wszystko ok z nimi. Ponoć od pewnego momentu ciąży może już tak być i obecnie muszę brać spazmolinę...
-
nick nieaktualny
-
aniek_m wrote:Vira, ja właśnie z bólem w tej okolicy traiłam do szpitala gdzie spędziłam 3 ostatnie dni tylko mój ból nie był lekki bo płakałam i krzyczałam, więc było grubo. Dostałam kolki nerkowej a potem zaraz jelitowej
Zbadali mi nerki i wszystko ok z nimi. Ponoć od pewnego momentu ciąży może już tak być i obecnie muszę brać spazmolinę...
-
Dziewczyny w brzuszku rośnie zdrowy synek
nie myliłam się
waga 300g .
Mieliśmy śmieszną sytuacje, synek na samym początku pokazał piniolka, a na koniec badania pani doktor chciała pokazać jeszcze raz nam płeć. Młody położył se rączkę na krocze i tyle widzieliśmydoktor skomentowała ze to typowy chłop
Jesteśmy szczęśliwi, później wstawię foty Natanadomiii, d'nusia, Est, muminka83, edyś, 26Asia, Magda lena, paola87, Tunia.a, ksanka, Renka88, kleo2426, RudyTygrysek, Karolina@, kateee, She86, A.Kasia, Kate84, Kajola, baassiia, Gośśś, Madzialena90, Izoleccc, Karka, krówka_muffka, Mietka 30:), Hannia123, Andriel, Jacqueline lubią tę wiadomość
[/link]