Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
edyś wrote:A propo powyzszego obrazka, wczoraj gore frytek przegryzlam pierniczkami
Ksanka, uzywasz pasty do zebow (np. Ziaja bez fluoru) czy masz jakis inny specyfik? -
Dzień dobry!
Ale wy naprodukowałyście postów przez jeden wieczór!
Dziewczyny piszecie, że przyjmujecie magnez i witaminy i kwasy DHA tymczasem ja nie przyjmuje nic - pomimo tego, że nawet w domu mam witaminy i kwas DHA.
Tylko w pierwszym trymestrze brałam kwas foliowy.
Pani doktor tan na nfz mówi, że mam jeść dużo warzyw i owoców a nie truć się suplementami.
Dopiero w poniedziałek mam wizytę prywatnie ale od jakiegoś czasu się martwię bo jednak Wy wszystkie przyjmujecie jakieś tabletki.
Powinnam też brać witaminy, kwas DHA, dalej przyjmować kwas foliowy? -
Lilou1984 - podziwiam Cię i Twojego męża. Podziwiam takie małżeństwa, które dążą do zamierzonego celu, pomimo bólu psychicznego i fizycznego, aby spełnić swoje marzenia o rodzicielstwie. Czytałam Waszą piękną historię zalana łzami, ale przepełniła mnie ona radością, że warto się starać, bo można osiągnąć swój upragniony cel!
Ściskam mocno! :*Lilou1984 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnypolin - nie wiem jak inne dziewczyny ale ja biorę DHA (bo ponoć przeciwdziała przedwczesnym porodom co już mi się raz zdarzyło), duuużo magnezu (bo mam skurcze) a witaminy tylko co 2 dzień bo mam dobrą morfologię i zdrowy jadłospis
Jak nic Ci nie dolega, zdrowo się odżywiasz i masz dobre wyniki to nie ma się co faszerować
Przecież i tak lepiej się z jedzenia wszystko przyswaja niż z tabletki
-
Polin nie wszystkie
Ja biorę tylko to co służbowo mi zapisali.
Próbowałam na różnych etapach brać witaminy prenatalne ale w 1 trymestrze zwymiotowalam więc odstawilam.
W 2 kupiłam fembiona, wzięłam 4 razy pastylki i dha i odstawilam no brzuch mnie bolał.
Teraz nic nie biorę oprócz litrów soku świeżego z jabłek, pomarańczy, burakow i co tam jeszcze przyjdzie do głowy. Może Gina dopytam w poniedziałek o dha ale jak go znam to powie jak witaminki to dla mężabo inaczej pójdzie szukać w innym ogródku.
A i słuchajcie ostatnio jadlam sushi! Ale było pycha!Takie w wersji wege i z grilowanymi rybami.
Kasiu a ile bierzesz magnezu ja służbowo mam 200mg. I jakie dha bierzesz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2015, 10:31
-
Polin - ja zażywam codziennie suplement diety dla kobiet w ciąży. Od drugiego trymestru włączyłam kwasy omega 3 i 6. Dodatkowo rano rozpuszczam szklankę magnezu. Czasami zdarza mi się że zapomnę jakieś tabletki, ale tragedii z tego nie robię
Wiele zależy od lekarza. Jedni zalecają stosowanie witamin, inni nie. Jak byłam w szpitalu i rozmawiałam z kilkoma dziewczynami w ciąży bardziej zaawansowanej ode mnie, to one brały tylko kwas foliowy. -
nick nieaktualnyksanka wrote:Kasiu a ile bierzesz magnezu ja służbowo mam 200mg. I jakie dha bierzesz?
Wcześniej brałam 3x1, od założenia pessara biorę 3x2 po 125 mg, łącznie wychodzi około 750 mg dziennie. Biorę te lepiej przyswajalne formy ale i tak pewnie max z 400 mg się z tego przyswoi. I faktycznie nie mam tych skurczy już tak dokuczliwych. Wczoraj ani jednego
DHA przyjmuję w suplemencie mamaDHA premium 2x1. -
nick nieaktualny
-
Hej Dziewczyny ostatnio się nie udzielałam bo mam gorszy okres.. jesteśmy z Synkiem u mojej siostry,bo remont w domu trwa. Nie czuję się tu swobodnie,dziś idę na założenie ekg holter'a... Od wczoraj boki mnie brzuch w miejscu po cesarskim cięciu i nie wiem czy się tym martwić czy to "normalnee". Dziś nie śpię od 4.30 tak mnie boli, są momenty że jest mi niedobrze z bólu
2 ciąża miała być "łatwiejsza",bo przecież powinnam już wiedzieć co i jak.. a nest gorzej niż w pierwszej którą 3/4musiałam przeleżeć..
stwierdzam, że nie nadaję się do bycia w ciąży
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Dzięki za odpowiedzi.
Od jakiegoś czasu piję ok. litra świeżych soków dziennie.
Nie cierpię buraków ale przynajmniej 2x w tygodniu piję z nich sok- oczywiście w połączeniu z marchewką i selerem np.
-
nick nieaktualny
-
Hej Laseczki!
Co do USG - tak jak przypuszczałam trwało 5 min i jedyne co usłyszałam to że póki co Maluch jest główką do góry. Resztę wyczytałam sobie sama jak dostałam wydruk na wizycie później.
Mój"Mały" waży juz 600 gram
Szyjka jest cały czas 35mm, wiec szczęśliwie stoi sobie w miejscu
Jedyne wyniki, które wyszły dziwne to test obciążenia glukozą, bo mam 75, po 1h73, po 2h77 ... lekarz powiedział że nie widział czegoś takiego... tak jakby organizm nie zdążył zauważyć tego cukru i szybciej go spalił niż to do niego dotarło... mam powtórzyć badanie i udać się do diabetologa jeśli znowu będą takie
Buziaki z basenu!A.Kasia, baassiia, Mietka 30:), Kajola, Renka88, Kate84, skowroneczka87, She86, paola87, Magda lena, Est, muminka83, Love_life, Kokaina, Hannia123, d'nusia, d'nusia, d'nusia, kleo2426, Karka, Izoleccc, Andriel, Jacqueline lubią tę wiadomość
-
Kaarolina wrote:Hej Dziewczyny ostatnio się nie udzielałam bo mam gorszy okres.. jesteśmy z Synkiem u mojej siostry,bo remont w domu trwa. Nie czuję się tu swobodnie,dziś idę na założenie ekg holter'a... Od wczoraj boki mnie brzuch w miejscu po cesarskim cięciu i nie wiem czy się tym martwić czy to "normalnee". Dziś nie śpię od 4.30 tak mnie boli, są momenty że jest mi niedobrze z bólu
2 ciąża miała być "łatwiejsza",bo przecież powinnam już wiedzieć co i jak.. a nest gorzej niż w pierwszej którą 3/4musiałam przeleżeć..
stwierdzam, że nie nadaję się do bycia w ciąży
Dasz radę, ja miałam Holtera 2 tyg temu. Jedyne co denerwuje to swędzenie skóry pod tymi plasterkamiv naklejonymi na całej klatcev piersiowejStaraj się o nim nie myśleć
Kiedy wyniki amnio?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
domiii wrote:Hej Laseczki!
Co do USG - tak jak przypuszczałam trwało 5 min i jedyne co usłyszałam to że póki co Maluch jest główką do góry. Resztę wyczytałam sobie sama jak dostałam wydruk na wizycie później.
Mój"Mały" waży juz 600 gram
Szyjka jest cały czas 35mm, wiec szczęśliwie stoi sobie w miejscu
Jedyne wyniki, które wyszły dziwne to test obciążenia glukozą, bo mam 75, po 1h73, po 2h77 ... lekarz powiedział że nie widział czegoś takiego... tak jakby organizm nie zdążył zauważyć tego cukru i szybciej go spalił niż to do niego dotarło... mam powtórzyć badanie i udać się do diabetologa jeśli znowu będą takie
Buziaki z basenu!
Moja koleżanka miała coś nie tak w badaniach i wysyłali ją na patologię a okazało się że w laboratorium próbki zamienili. Szczerze to mi wygląda jakby jedną próbkę oznaczali Ci 3 razy. to jest niemożliwe żeby twój cukier wyparował bez śladuTaka ilość cukru!
Idź do laboru i spytaj, powiedz że to jest nierealne :p
domiii, Hannia123 lubią tę wiadomość
-
ej dopiero dzisiaj mi wysłali paczke z butelkami bo napisałam że albo mi wyślą butelki albo zwrot pieniędzy... miesiąc już czekam...
ale jakby tak ilość kapiącego mleka była równoznaczna z tym ile go bedzie po porodzie to mogłabym sie nie martwić bop ciągle kapie..Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2015, 11:10