Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej kobietki
Nie zagladalam tu kilka godzin i poruszone kilka ciekawych tematów zostało
Złych postów nie czytam do końcai szybko kasuje co przeczytałam
Mi w dwóch ciazach nie leciała siara a mleka miałam jak cysterna od samego początku. Teraz moje piersi są przeogromne siara brak.
Byłam dziśiaj u rodzinnego. W sumie to mam problem z hemoroidami. Przygoda zaczęła się po pierwszym porodzie i nawracala się przy kolejnej ciąży. Tym razem niestety jest to samo. No nic dostałam czopki i maści pewnie pomoże
Zapytałam tez o opryszczke bo to w sumie już 3-4 raz odkad jestem w ciąży. Lekarz przepisał mi maść odpowiednią dla kobiet w ciąży i zaniepokoil się moim okiem. (Od dwóch dni mam zaczerwienienie w środku oka i myślałam że to zwykle zapalenie spojowki ) lekarz dał mi do zrozumienia że wirus z ust mógł się przenieść na oko... dostałam odpowiednie krople i musze obserwować oko bo to ponoć niebezpieczne. W każdym bądź razie cieszę się że reakcja lekarza była natychmiastowa i ze nie zbagatelizowalam sprawy.[/link]
-
Hej kobietki, ja dzisiaj wylądowałam w szpitalu z podejrzeniem sączenia się wód płodowych. Na szczęście wszystko jest ok i teraz mimo wielu, wielu godzin strachu odpoczywam z rodziną.
Dbajcie o siebie, ja zajrzę pewnie po weekendzie.Est lubi tę wiadomość
-
MeAmerie wrote:Hej kobietki, ja dzisiaj wylądowałam w szpitalu z podejrzeniem sączenia się wód płodowych. Na szczęście wszystko jest ok i teraz mimo wielu, wielu godzin strachu odpoczywam z rodziną.
Dbajcie o siebie, ja zajrzę pewnie po weekendzie.
Maniu, to teraz tym bardziej trzeba często myć rączki. Dbaj o siebie!Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2015, 16:27
MeAmerie lubi tę wiadomość
-
MeAmerie wrote:Hej kobietki, ja dzisiaj wylądowałam w szpitalu z podejrzeniem sączenia się wód płodowych. Na szczęście wszystko jest ok i teraz mimo wielu, wielu godzin strachu odpoczywam z rodziną.
Dbajcie o siebie, ja zajrzę pewnie po weekendzie. -
MeAmerie wrote:Hej kobietki, ja dzisiaj wylądowałam w szpitalu z podejrzeniem sączenia się wód płodowych. Na szczęście wszystko jest ok i teraz mimo wielu, wielu godzin strachu odpoczywam z rodziną.
Dbajcie o siebie, ja zajrzę pewnie po weekendzie.
Dzięki Bogu wszystko jest okOdpoczywaj dużo
Ja dziś pojechałam do bratowej. Ugościła mnie pysznym śniadaniem z nadzieją że poczuje kopniakaale niestety Natanek nie odpowiadał. Teraz leżę kotek śpi na moim brzuchu a synek chce go zepchac
MeAmerie, RudyTygrysek, Kate84, Izoleccc, Karka lubią tę wiadomość
[/link]
-
a to nasza kropeczka w poniesziałek:)
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/26c2825cb643.pngksanka, Madzialena90, Renka88, Est, kleo2426, skowroneczka87, Mania1718, Kate84, krówka_muffka, d'nusia, Kajola, Kokaina, Hannia123, Izoleccc, Andriel, Karka lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry kochane, bardzo cięzko was nadrobić, ale zaraz się postaram.
po pierwsze gratuluje udanych wizyt
po drugie witam się w 23 tygodniu to już na 100000% 6 miesiąc ciąży ale ten czas szybko leci
wielkie buziaki dla wasksanka, Est, domiii, A.Kasia, Mania1718, Kate84, She86, d'nusia, Kajola, Kokaina, Andriel lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny... kurcze nie dam rady Was nadrobić
buuu...
Rano znów pojechałam na grzyby, wyjazd udany, więc po powrocie znów mnóstwo czyszczenia i marynowaniemniam mniam pychotka
No i następny sznurek już się suszy, będzie do grzybowej na święta
Buziaki dla Was :* uciekam do Naszego "domu" zobaczyć jak idą prace mężowiKokaina lubi tę wiadomość
-
kofeinka wrote:Hej dziewczyny... kurcze nie dam rady Was nadrobić
buuu...
Rano znów pojechałam na grzyby, wyjazd udany, więc po powrocie znów mnóstwo czyszczenia i marynowaniemniam mniam pychotka
No i następny sznurek już się suszy, będzie do grzybowej na święta
Buziaki dla Was :* uciekam do Naszego "domu" zobaczyć jak idą prace mężowiA ja tak uwielbiam suszyc grzybki na wigilię
-
Magda lena wrote:Ojjj Kochana. 3majcie się cieplutko. A skąd się wzięły te podejrzenia? Sama zuważyłaś, czy gin Cię skierował do szpitala? Mam nadzieję, że wszystko się unormuje i szybko wrócicie do domku!
W nocy obudziło mnie "coś" w sensie mokre prześcieradło, i dużo było wody - jakby ale dziwnie pachnącej. Przebrałam się i obserwowałam całą noc sytuację, Rano chciałam kupić paski zeby sprawdzić czy to wody ale nie mogłam kupić nigdzie więc zadzwoniłam do gina a on kazał mi natychmiast przyjechać.
Niestety czekaliśmy 2h bo były bardzo pilne cesarki, położna dała mi posłuchać tętna (na początku nie mogła znaleźć, tzn. był sam szum bez bicia, już myślałam że to koniec ale po jakiś 2-3 minutach znalazła na szczęście) i później powiedzieli że wolą żeby mnie obejrzał mój lekarz.
Zbadał mnie i wody, okazało się że rzeczywiście sporo wydzieliny ale raczej wina po stronie infekcji bo patyczek zabarwił się na pomarańczowo, zbadał czy nie ma rozwarcia i nakazał odpoczynek. Wizytę połówkową mam we wtorek więc wtedy zobaczę ile mały ma. -
Renka88 wrote:Dziewczyny tak to piszecie o tej szkole rodzenia a ja się zastanawiam czy w ogóle iść, w moim mieście jest jedna i poprostu się tam idzie bez zapisów. Szału nie ma. Zastanawiam się czy nie jeździć do poznania na weekendowa gdzie omawiają podstawy i tyle. Pytanie czy dla osób spoza poznania tez jest bezpłatna.
Koleżanka moja nie chodziła, siostra też i mówi że instynktownie wszystko potrafiła zrobić.
Zazdroszczę że macie w czym wybieraćMożna się wiele rzeczy ciekawych dowiedzieć, a posiadaną wiedzę jakoś usystematyzować dzięki tym spotkaniom. U nas na przykład było spotkanie z rehabilitantem i babeczka mówiła takie niby z pozoru logiczne rzeczy, a jednak byłam zachwycona. Okazuje się, że w każdym domu, w którym do tej pory byłam, a w którym są małe dzieci, popełnia się te wszystkie błędy, o których była rozmowa na spotkaniu. A wszystkie te matki, to oczywiście najmądrzejsze na świecie, a mnie wyśmiałyby, że chodzę do szkoły rodzenia
Jedno spotkanie, a dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy. Dzisiaj informacja jest na wagę złota, myślę, że jak jest możliwość to warto z niej korzystać
Renka88 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny - muszę nadrobić ostatnie pare dni jak znajde chwile czasu
Bardzo mi miło, że o nas pamiętacieNo Was nie można by było opuścić, jakże to
Wtrącę się tylko co do magnezu bo musze zmykać - nie liczy się sama dawka, tylko forma magnezu i chelat wcale nie jest taką super formąNajlepsze są cytryniany i mleczny magnezu, mają największą przyswajalność
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
ksanka wrote:Ja dostałam zakaz SR od Gina ;( i zastanawiam się jak sobie z tym poradzę. Może skorzystam z tej online?
Słonko, ja się na nią zapewne zdecyduję, ale to dlatego, że tak jak kiedyś pisałam - męczyłoby mnie jeżdżenie dwa razy w tygodniu po 3hi jeszcze w Warszawie to kilka dobrych stówek...
ksanka lubi tę wiadomość
-
Nie miałam internetu od rana , ale się rozpisałyście ;d Dzięki za odpowiedzi dotyczące magnezu ;)Mam pytanie , chodzicie w szpilkach ? Może nie tyle w szpilkach ile w butach na obcasach.AAAAAAAAA i tak pisałyście o tych lakierach , a ja jutro mam wesele i miałam sobie pomalować...;d
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka