Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
polin wrote:Jeszcze jedna rzecz odnośnie mojej wizyty.
Pani doktor powiedziała, że łożysko jest tylko 15 mm nad szyjką i jest na przedniej ścianie (to było wiadomo od początku ciąży). Moje pytanie czy to nie za nisko??? Pani dr mówi że nie powinno być problemu i że jak macica będzie się z dzidzią podnosić to łożysko też powinno.
Myślicie, że powinnam to jeszcze z kimś skonsultować?
Dopiero 19.11 mam USG z nfz w przychodni w szpitalu.
Czytałam ostatnio na ten temat i myślę, że nie masz co panikować. Wyobraź sobie kropeczkę na baloniku, jak go nadmuchujesz to kropeczka idzie raczej do góry. Jak macica się będzie powiększać to łożysko wg mnie powinno się odsunąć od szyjkiNo i skoro Twoja gin mówi, że będzie ok to powinnaś jej zaufać
Est, kasieńka 1985 lubią tę wiadomość
Synek 2016r
Aniołek 8 tc * 2018 r -
Kate84 wywołuję Cię!
Czy dostałaś z SR jakąś informacje, ze zgłoszenie przyjęte? Bo ja poza informacjami czy mogę wziąć udział w weekendowych zajęciach (z racji braku zameldowania w Poznaniu)- nic.
A brak zameldowania to nie problem, na czas trwania zajęć wybieram tą prowadzącą jako położną, a że można ją zmienić 3 razy w roku to po zajęciach wybiorę kogoś z mojej mieściny -
Hejka
Ale jestem dzisiaj nie do zycia
Gratuluje wszystkim udanych wizyt i trzymam kciuki za reszte
Vira nie stresuj sie, na pewno jest wszystko dobrzei tak Ci szczerze powiem, ze troche dziwny mi sie ten lekarz wydaje
skoro dzidzia byla ulozona nie tak jak powinna to mogl ci kazac poskakac, czy kazac Ci isc cos zjesc slodkiego i wtedy malenstwo na pewno by sie ulozylo jakos normalnie do badania, ale sama tez napisalas ze usg trwalo 10min wiec szczerze mowiac to ja bym tak do konca temu lekarzowi nie wierzyla
bo wydaje mi sie ze to usg zrobil na "odpierdol"
Ale to jest tylko moje zdanie poczekaj do kolejnej wizyty i dopytaj innego lekarza o to
Moje polowkowe trwalo ponad 30min, a maly tez rozne cuda wyprawiam i ciezko bylo go zbadac dobrze, ale gin tak jezdzil i tak mi brzuch uciskal zeby tylko sie dostac tam gdzie chcial... Moze tan twoj nie jest taki cierpliwy?
Karolina swietne wiesci kochanabardzo sie ciesze
Polin lozysko moze sie jeszcze dzwignac, bo macica teraz tez sie duzo rozciaga... A z ta pepowina to gin ci powiedzial,z kad taka wada moze sie wziac?
Ja dzisiaj bylam na badaniachGLUKOZE tez robilam hehe i powiem wam, ze nie jest takie zle
dalam rade
i Piotrusiowi tez smakowalo, bo po wypiciu tego zaczal buszowac po brzuszku
Kaarolina, Karolina@ lubią tę wiadomość
Aniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]
-
nick nieaktualnyHejka, ja juz po wizycie. Serducho bije, dzidz sie kręci. Następna wizyta 23 listopada i to będzie połówkowe. Pozdrowionka
Kajola, domiii, Renka88, Martita88, edyś, Dorka87, kateee, A.Kasia, Andriel, Lilou1984, Karolina@, Madzialena90, Kate84, perła ziemi, krówka_muffka, She86, kleo2426, Hannia123, anitka19953, Karka, Mietka 30:), 26Asia lubią tę wiadomość
-
Gośśś wrote:Hejka
Ale jestem dzisiaj nie do zycia
Gratuluje wszystkim udanych wizyt i trzymam kciuki za reszte
Vira nie stresuj sie, na pewno jest wszystko dobrzei tak Ci szczerze powiem, ze troche dziwny mi sie ten lekarz wydaje
skoro dzidzia byla ulozona nie tak jak powinna to mogl ci kazac poskakac, czy kazac Ci isc cos zjesc slodkiego i wtedy malenstwo na pewno by sie ulozylo jakos normalnie do badania, ale sama tez napisalas ze usg trwalo 10min wiec szczerze mowiac to ja bym tak do konca temu lekarzowi nie wierzyla
bo wydaje mi sie ze to usg zrobil na "odpierdol"
Ale to jest tylko moje zdanie poczekaj do kolejnej wizyty i dopytaj innego lekarza o to
Moje polowkowe trwalo ponad 30min, a maly tez rozne cuda wyprawiam i ciezko bylo go zbadac dobrze, ale gin tak jezdzil i tak mi brzuch uciskal zeby tylko sie dostac tam gdzie chcial... Moze tan twoj nie jest taki cierpliwy?
Karolina swietne wiesci kochanabardzo sie ciesze
Polin lozysko moze sie jeszcze dzwignac, bo macica teraz tez sie duzo rozciaga... A z ta pepowina to gin ci powiedzial,z kad taka wada moze sie wziac?
Ja dzisiaj bylam na badaniachGLUKOZE tez robilam hehe i powiem wam, ze nie jest takie zle
dalam rade
i Piotrusiowi tez smakowalo, bo po wypiciu tego zaczal buszowac po brzuszku
U mnie z pępowiną wszystko ok. Nic o pępowinie nie pisałam:) -
polin wrote:Jeszcze jedna rzecz odnośnie mojej wizyty.
Pani doktor powiedziała, że łożysko jest tylko 15 mm nad szyjką i jest na przedniej ścianie (to było wiadomo od początku ciąży). Moje pytanie czy to nie za nisko??? Pani dr mówi że nie powinno być problemu i że jak macica będzie się z dzidzią podnosić to łożysko też powinno.
Myślicie, że powinnam to jeszcze z kimś skonsultować?
Dopiero 19.11 mam USG z nfz w przychodni w szpitalu.
Polin u mnie bylo 0,5 cm i juz sie podnosi, także chyba nie martwilabym sie na Twoim miejscu.
-
Hej dziewczyny moje kochane, długo mnie nie było, przepraszam ze się nie odzywałam. Juz Was informuje co i jak
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ba8c5b3a3f47.jpg
Mała ruchwilwa, żywa i wszystko w jak najlepszym porządku
Renka88, A.Kasia, Est, domiii, Karolina@, Kajola, muminka83, Andriel, Kaarolina, Martita88, kateee, Madzialena90, Kate84, perła ziemi, krówka_muffka, Jacqueline, d'nusia, She86, kleo2426, Hannia123, anitka19953, Karka, Mietka 30:) lubią tę wiadomość
-
Dziękuje kobietki za wszystkie linki , już sobie zapisałam
Ładny ten wózek Lupo Comfort. Ja miałam kupić używany Tako Laret, ale dziś byłam u siostry ciotecznej i mówi , że nie poleca używanych , bo już u paru znajomych się szybko psułyco o tym myślicie ?
W dodatku mówi, że moja koleżanka ceni dosyć sporo ten wózek, bo 700 zł. A mówi, że w hurtowni za wózek z tutka Grander płaciła 1200.. już sama nie wiem co mam robić.Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
A ja wrocilam ze sklepu, bylam tylko po bulki i odebrac synka kurtke od krawcowej i tak mnie zaczal bolec brzuch, caly stwardnial, bylo wyczuc ze macica byla uwypuklona po prawej stronie. Pierwszy raz sie tak przestraszylam. Wzielam no spe i leze.jusiakp
-
nick nieaktualnyGośśś - Gosia mi się wydaje, że co innego jak dziecko główkę ma nie w tą stronę albo ręką coś zasłania a co innego jak na brzuszku leży - wtedy już tak łatwo się nie obróci. To tak jakbyś chciała, żeby się do góry nogami przekręcił. Zgadzam się oczywiście z Tobą, że porządne USG swoje musi trwać i jednak 10 min to trochę przymało, no ale nie wiem, może to taki super specjalista robił i jemu 10 min wystarczyło, kto go tam wie
anie93lica - bardzo się cieszę, że z Wami okKopniak Ci się należy w dupsko, że się nic nie odzywasz
jusiakp - no widzisz, organizm swoje wie i Cię informuje, że trzeba przystopowaćLeż, leż.
-
Martita88 wrote:Dorka Dzięki za cynk
faktycznie poczytałam i te wózki są dość awaryjne. Drugi typ to Adamex
Kofeinka pisma zawsze wysyłane są w dwóch egzemplarzach - do pracownika i pracodawcy. Ty ze swojej strony musisz przesłać (najczęściej) umowę o pracę - kopia, orzeczenie lekarski - medycyna pracy (jeśli umowę miałaś podpisaną po 1 kwietnia), i wszelkie dokumenty, które potwierdzają kwalifikacje (certyfikaty, dyplomy ukończenia szkół, kursów itp.) oprócz tego w pismach zazwyczaj jest szereg pytań - jak znalazłaś pracę, w jakich godzinach pracujesz, kto może potwierdzić wykonywanie Twojej pracy (klienci, współpracownicy itp.) czy jesteś spokrewniona lub spowinowacona z pracodawcą. Możesz na te pytania odpowiedzieć pisemnie - w formie oświadczenia i to wystarczy (Pamiętaj! każde pismo jakie wysyłasz do ZUS musisz mieć skopiowane i przypięte do tego potwierdzenie nadania listu)
pracodawca ze swojej strony wysyła trochę więcej, o oprócz umowy jeszcze szkolenie BHP, potwierdzenia przelewów wynagrodzenia (lub KW jeśli wypłata była gotówką) listy obecności, zgłoszenie do ZUS i np maile z potwierdzeniem wykonania obowiązków (to jest nieobowiązkowe)
Mam nadzieję, że pomogłam i przepraszam za taki elaborat
P.s. Zapomniałam dodać, że jest to rutynowa procedura w przypadku, gdy umowa trwa krótko i jest zwolnienie ciążowe (lub każde inne, które jest długoterminowe). Także bez strachu i panikijeśli to nie fikcyjna umowa to możesz spać spokojnie
jedyny minus - kasa będzie wypłacona dopiero po zakończeniu postępowania.
Bardzo dziękuję Ci za odpowiedz, teraz tylko muszę przysiąść i ubrać w ładne słowa, to co powiedziałabym potocznym językiem. -
Jestem
Judytka jak na chwilę obecną nadal jesti nie urosły jej jajeczka. :p
Waży 237 gram serduszko bije 134 uderzeń na minute
Ma długie nóżki i bardzo fikała
Piękna jest
Zmierzyła mi też szyjkę macicy. Palpacyjne- długa,zamknięta i twarda. Usg dopochwowe 4 cm ma szyjeczka. Tak więc jest okey.
Teraz oczekuję jedynie na połówkoweto za 14 dni
Est, anie93lica, kofeinka, Kaarolina, Andriel, Martita88, A.Kasia, kateee, Karolina@, domiii, edyś, Madzialena90, ksanka, Kajola, wiewiórka17, ryjkek, Kate84, perła ziemi, skowroneczka87, Renka88, Jacqueline, d'nusia, M+M+?, kleo2426, Magda lena, Hannia123, RudyTygrysek, Karka, Mietka 30:) lubią tę wiadomość
-
A.Kasia wrote:Gośśś - Gosia mi się wydaje, że co innego jak dziecko główkę ma nie w tą stronę albo ręką coś zasłania a co innego jak na brzuszku leży - wtedy już tak łatwo się nie obróci. To tak jakbyś chciała, żeby się do góry nogami przekręcił. Zgadzam się oczywiście z Tobą, że porządne USG swoje musi trwać i jednak 10 min to trochę przymało, no ale nie wiem, może to taki super specjalista robił i jemu 10 min wystarczyło, kto go tam wie
anie93lica - bardzo się cieszę, że z Wami okKopniak Ci się należy w dupsko, że się nic nie odzywasz
jusiakp - no widzisz, organizm swoje wie i Cię informuje, że trzeba przystopowaćLeż, leż.
Obiecuje poprawę -
Ja chyba nie dopisalam, ze mój Stasiu wazy ok. 333 g
a serduszko 153/min.
Tak bylo w piatek, moze do dzisiaj trochę przytylanie93lica, Martita88, muminka83, A.Kasia, Karolina@, Karolina@, domiii, Madzialena90, Kate84, skowroneczka87, Renka88, d'nusia, M+M+?, Kaarolina, kleo2426, Magda lena, Hannia123, RudyTygrysek, Karka, Mietka 30:) lubią tę wiadomość
-
anie93lica - Super, że wszystko w porządku, a i mała na zdjęciu piękna
jusiakp - No uważaj na siebie i teraz sobie leż by wszystko było ok. Ciąża chyba nie raz zrobi Nam niespodziankę ale najważniejsze by wszystko było ok
Muminka - Fantastyczne wieści i niech tak będzie dalej
Dziś wujek znowu robi obiadek, ale miło być w ciążyI czekam aż mąż wróci z pracy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2015, 17:14
muminka83, anie93lica lubią tę wiadomość