Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Prawie zgłosiłam Twoja wypowiedź (niechcący)muminka83 wrote:Jestem
Judytka jak na chwilę obecną nadal jest
i nie urosły jej jajeczka. :p
Waży 237 gram serduszko bije 134 uderzeń na minute
Ma długie nóżki i bardzo fikała 
Piękna jest
Zmierzyła mi też szyjkę macicy. Palpacyjne- długa,zamknięta i twarda. Usg dopochwowe 4 cm ma szyjeczka. Tak więc jest okey.
Teraz oczekuję jedynie na połówkowe to za 14 dni chyba za dobre wieści, super że jest wszystko ok bardzo ale to bardzo się cieszę 
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Hej ja też już po. Zosia urosła waży 460g, serduszko biło 150, cala reszta potwierdzona że wszystko ładnie rośnie.
Gin szykuje się na powitanie Zosi w lutym
więc urlop planuje od marca
Pytałam o brykania, Zosi w nocy i jego odpowiedź potwierdziła że może to być kwestia głodu. I zalecił ostatni lekki posiłek o 22:00 typu banan jabłko mała kanapka.
Pessar trzyma się dobrze, sprawdził palpitacyjnie.
I mogę odstawic nospę. I poobserwowac czy będą skurcze.
Co do klucia w pochwie - u mnie kłuje pessar.
Niestety mój gin wkurza się na sprzęt który ma w gabinecie. I mówi że kolejne to już będziemy robili w szpitalu.
Kolejna wizyta 23.11 ale już bez usg,
Chwilę porozmawialismy o porodzie itp co i jak robimy.
Andriel, domiii, Karolina@, Madzialena90, baassiia, Est, muminka83, Martita88, ryjkek, perła ziemi, Kate84, krówka_muffka, anie93lica, skowroneczka87, Jacqueline, Renka88, Izoleccc, d'nusia, She86, M+M+?, Lilou1984, kleo2426, Hannia123, RudyTygrysek, Karka, Mietka 30:), polin, 26Asia lubią tę wiadomość
-
Martka89 wrote:Jak to jest z tymi twardnieniami? Jak przechodzą po ok 30 sek i nie towarzysza im żadne objawy to mam sie przejmować? Troche często je mam od dwóch dni.
Martka pisałam o tym kilka dni temu - jeśli są krótkie i jest ich kilka dziennie to ok, szczególnie, że na tym etapie macica zaczyna się już przygotowywać powoli i stąd te małe skurcze.
jeśli twardnienia zaczynają być uciążliwe, bolesne, przedłużające się, warto skonsultować to ze swoim lekarzem.
Ja np po prawie 2 tygodniach przerwy, dzisiaj mam taki dzień mini twardnień, ale żadnych niepokojących objawów, więc wszystko jest dobrze
A! i magnez pomaga w takich sytuacjach i doraźnie nospa jeśli już męczy.
ksanka lubi tę wiadomość
-
ksanka wrote:Hej ja też już po. Zosia urosła waży 460g, serduszko biło 150, cala reszta potwierdzona że wszystko ładnie rośnie.
Gin szykuje się na powitanie Zosi w lutym więc urlop planuje od marca
Pytałam o brykania, Zosi w nocy i jego odpowiedź potwierdziła że może to być kwestia głodu. I zalecił ostatni lekki posiłek o 22:00 typu banan jabłko mała kanapka.
Pessar trzyma się dobrze, sprawdził palpitacyjnie.
I mogę odstawic nospę. I poobserwowac czy będą skurcze.
Co do klucia w pochwie - u mnie kłuje pessar.
Niestety mój gin wkurza się na sprzęt który ma w gabinecie. I mówi że kolejne to już będziemy robili w szpitalu.
Kolejna wizyta 23.11 ale już bez usg,
Chwilę porozmawialismy o porodzie itp co i jak robimy.
Kochana, bardzo się cieszę, że wszystko dobrze
co do przekąsek - kiedyś o tym pisałam, że na noc najlepiej nie jeść owoców, bo cukier nie ma już jak się strawić i się odkłada, co nie jest zdrowe niestety
lepiej jakaś kanapeczka, jogurt, warzywo.
ksanka, edyś lubią tę wiadomość
-
Martka, spróbuj znaleźć odpowiednią pozycje lezenia, na lewym lub prawym boku.Martka89 wrote:Jak to jest z tymi twardnieniami? Jak przechodzą po ok 30 sek i nie towarzysza im żadne objawy to mam sie przejmować? Troche często je mam od dwóch dni.
Ewentualnie weź ekstra magnez, lub w ostateczności nospę.
Jeszcze jedno pytanie czy dużo pijesz bo niedobór płynów też może wywoływać skurcze -
domiii wrote:Mam pytanie do Mam, które już karmiły piersią przy pierwszym dzieciątku:
czy poza wkładkami laktacyjnymi i biustonoszem do karmienia, warto kupować coś więcej?
osłonki na pierś (tylko tutaj wiem, że są różne rozmiary) lub muszle laktacyjne?
Domiii - podobnie jak Ty jestem niedoświadczona w tym temacie, dlatego zapytałam o to położoną w sobotę w szkole rodzenia. Powiedziała, że jak będziemy używać wkładek laktacyjnych to możemy zbankrutować. Poza tym niektórym mamom mogą się one w ogóle nie przydać, bo jak będziesz miała dużo mleka, to trzeba będzie chodzić z pieluchą tetrową w staniku, a nie wkładką. Ta kobieta polecała właśnie muszle laktacyjne o których piszesz (ja o ich istnieniu nie wiedziałam). Zalecała je z tego względu, że piersi(sutki) mają dostęp do powietrza i szybciej goją się ewentualne rany czy podrażnienia oraz że w muszlach możesz zbierać sobie wyciekające mleko i wykorzystać je, czego nie zrobisz we wkładkach. Minusem tych muszli jest to, że są one widoczne i służą raczej do noszenia ich w domu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2015, 17:38
domiii, Andriel lubią tę wiadomość
-
Pochwale sie malym sukcesem pH mojego moczu to 5,5, bakterie nieliczne - dla mnie to kamien z serca, bo juz sie balam, ze cos jest nie w porzadku. A za moje sikanie co 5 minut odpowiada zapewne dzidzia. Generalnie oplaca sie lykac te zurawinowe specyfiki badz tez naturalna żurawinę
domiii, Est, ksanka, Karolina@, perła ziemi, Kate84, Izoleccc, muminka83, Lilou1984, Mietka 30:) lubią tę wiadomość
-
ksanka wrote:Martka, spróbuj znaleźć odpowiednią pozycje lezenia, na lewym lub prawym boku.
Ewentualnie weź ekstra magnez, lub w ostateczności nospę.
Jeszcze jedno pytanie czy dużo pijesz bo niedobór płynów też może wywoływać skurcze
Pije ponad 2 litry dziennie. Od kilku dni sa naprawdę częste te twardnienia ale sa krótkie i raczej nie ma bólu tylko dyskomfort i ciągniecie. Ja nie lubię robic afery o byle co i wydzwaniać do lekarza ale powoli zaczynam sie martwić..
-
domiii wrote:Mam pytanie do Mam, które już karmiły piersią przy pierwszym dzieciątku:
czy poza wkładkami laktacyjnymi i biustonoszem do karmienia, warto kupować coś więcej?
osłonki na pierś (tylko tutaj wiem, że są różne rozmiary) lub muszle laktacyjne?
Mi przydały się i nakładki i laktator - jak musiałam wyjść zostawiałam odciągnięte mleczko i mąż podawał.
-
MeAmerie wrote:A dlaczego macie tak wcześnie glukozę? Obciążenie?
Przecież ją powinno się robić po 26 tygodniu....?
W poprzedniej ciazy u innego gina tez mialam ja zlecona w 20tyg, wydaje mi sie ze to chyba zalezy od gina... Co niektore dziewczyny kilka razy robia ja w ciazy nawet na poczatku ok 13 tyg to tez zalezy czy sa jakies do tego wskazaniaAniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]
