X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • kasieńka 1985 Autorytet
    Postów: 266 672

    Wysłany: 30 października 2015, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do wtorku czyli do kontroli nic mi nie zapisala oprócz tego co juz biorę czyli luteina magnez i żelazo. Potem jakies przeciwgrzybiczne czopki i będzie ok, tak wiec czekam aż pessar sie zassie i wyleguje sie ile sie da, dawno nie miałam takiego mini urlopu, a jeszcze wszyscy wkolo mnie skaczą

    ksanka lubi tę wiadomość

    f2wlh371dlcmnxcx.png
  • kasieńka 1985 Autorytet
    Postów: 266 672

    Wysłany: 30 października 2015, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko straszna nuda tak leżeć i nic nie robic,

    f2wlh371dlcmnxcx.png
  • polin Autorytet
    Postów: 451 577

    Wysłany: 30 października 2015, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała dała wczoraj czadu po lodach miętowo czekoladowych:) chyba jej smakowały- zresztą pierwszy raz w ciąży jadłam lody więc sama jadłam swoje ulubione:)

    W pierwszej ciąży też czytałam wszystko, łącznie z forami typu Aniołkowe mamy. Jestem wręcz przekonana, że sama na siebie ściągnęłam to co się stało bo czytałam o ludzkich tragediach i bardzo się nimi przejmowałam. W tej chwili nie czytam takich rzeczy, staram się unikać bo naprawdę nie chcę zaszkodzić swojemu dziecku.
    I nie, nie jestem nieczuła na tragedie innych ludzi ale w tej chwili staram się chronić swoje dziecko. Wystarczy mi mój smutek i żal z powodu pierwszej ciąży - z nim muszę sobie radzić na co dzień. Nie mogę jeszcze przejmować się i zamartwiać tragediami innych ludzi.


    A tak z innej beczki:
    Mąż wczoraj słuchał co się w brzuchu dzieje i twierdzi, że słyszy jak młoda sobie w wodach płodowych pluska =D i twierdzi że nie mogę tego negować bo przecież ja ucha przyłożyć nie mogę =D

    Lucky lubi tę wiadomość

    02.01.2015 puste jajo płodowe
    marzec 2016 córa

    7u22gov3o7mn8ymo.png
  • krówka_muffka Autorytet
    Postów: 338 760

    Wysłany: 30 października 2015, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasieńka 1985 wrote:
    Do wtorku czyli do kontroli nic mi nie zapisala oprócz tego co juz biorę czyli luteina magnez i żelazo. Potem jakies przeciwgrzybiczne czopki i będzie ok, tak wiec czekam aż pessar sie zassie i wyleguje sie ile sie da, dawno nie miałam takiego mini urlopu, a jeszcze wszyscy wkolo mnie skaczą


    Bardzo dobrze, niech skaczą:*jesteście najważniejsze:*

    kasieńka 1985, A.Kasia lubią tę wiadomość


  • alinalii Autorytet
    Postów: 1110 2894

    Wysłany: 30 października 2015, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzien dobry !!! ostatni dzien w pracy !!!!!

    od poniedzialku L4 ;P

    domiii, A.Kasia, Lilou1984, d'nusia, Magda lena, MeAmerie, Mietka 30:), Hannia123, Karolina@, Est, Lucky, ryjkek, Martita88, Karka, krówka_muffka, She86 lubią tę wiadomość

    czekałam na Ciebie kochanie:*
    6fb868068e9dcc93637a332477a98c4e.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

    www.suwaczki.com
  • Gośśś Autorytet
    Postów: 903 1844

    Wysłany: 30 października 2015, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka :)

    Krowka muffka dziekuje :) Mi zawsze babcia wszystko przeszywala, bo miala maszyne, teraz niestety jest po udarze i ciezko jej co kolwiek zrobic, a wiadomo ze czasami wlasnie maszyna sie przydaje :) Ja dalam za moja 750zl, ale ceny sa rozne i zaczynaja sie od 300zl :) od wyboru do koloru :) ja ze sie nie znam na maszynach i dla mnie to czarna magia hehe to wzielam taka ze sredniej pulki cenowej :) Dobrze wiedziec, ze ta butelka jest dobra :) zastanawialam sie wlasnie jakie kupic jak cos :)

    Kasienka a jak moge wiedziec to ile placilas za pesser i gdzie go zamawialas?

    krówka_muffka lubi tę wiadomość

    Aniołek 6tydz [*]
    Zuzia 20tydz [*]
    Amelka 25tydz [*]
    atdce6ydwl481p7x.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2015, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    kasieńka 1985 - Kasiu, super że jesteś już zabezpieczona :) Teraz tak jak mówią dziewczyny musisz troszkę poleżeć, żeby wszystko się dobrze ułożyło i będzie dobrze :) Z tym leżeniem to faktycznie trochę nuda, ale uwierz mi - da się przeżyć :D ja już tak kilka miesięcy leżę ;)

    Kate84 - będzie miała nogi jak Anja Rubik :D Cieszę się, że wszystko dobrze :)

    kleo2426 - o, to czekamy na zdjęcia z etapów urządzania :)

    aleksandrazz - to więzadła, też tak mam :) Po bokach ciągnie jak nie wiem ale sam brzuch miękki i nie boli. Teraz maluchy zaczynają szybciej rosnąć to i brzuchy będą coraz większe :)

    baassiia - jak wyniki dobre to trzeba się cieszyć :) No i skoro lekarz niespecjalnie się tym zmartwił to tym bardziej nie musisz się tym stresować, co najwyżej obserwować sytuację czy nic się nie pogarsza :)

    domiii - fajnie, że jednak chcesz z nami zostać :) W końcu byłyśmy razem niemal od samego początku!

    Vira - nie obraź się kochana na mnie za to co napiszę bo nie robię tego ze złych intencji, ale to przede wszystkim Ty musisz czasami kilka razy przemyśleć to co tutaj piszesz :/ Ja wiem, że się martwisz i my się staramy Cię tu wspierać ale czy nie lepiej czasami odwrócić uwagę od zmartwień jakimiś przyjemnymi tematami zamiast przywoływać tak jak Ty to często robisz przykłady ze swojego otoczenia na różne ciążowe komplikacje :/ Troszkę więcej optymizmu jeszcze nikogo nie zabiło :)

    jusiakp - jeszcze kilka słów do Ciebie bo doczytałam co pisałyście po moim opuszczeniu forum. To samo się Ciebie tyczy co Viry - więcej optymizmu i wrażliwości nie tylko na czyjeś tragedie, ale też względem naszych obaw i uczuć. Bo to, że się przejmujesz tym o czym wczoraj pisałaś to jedno i bardzo Ci się to chwali. Ale pomyśl też czasami o nas, przecież nie zawsze każda z nas opisuje tu swoje obawy czy problemy a zagląda tu aby się po prostu odstresować. Np ja - wczoraj musiałam zakupić wiązankę i znicze na grób mojego dziecka. Potem musiałam jechać i umyć jego pomnik, poustawiać te wszystkie znicze i wiązanki i gdy wróciłam do domu z marzeniem aby oderwać myśli od tego święta, które mnie za kilka dni czeka a które wiąże się znowu ze strasznymi wspomnieniami zeszłego roku to napotykam tu link do artykułu o STRACIE DZIECKA. No to pomyśl proszę jak ja się poczułam mimo, iż wcale nie zajrzałam pod ten link. A jakbym zajrzała? Jesteś tu z nami od początku, w zasadzie tworzyłaś je razem z nami :) Nie obrażaj się proszę i przemyśl to co napisałam a potem mam nadzieję, że więcej nie będziesz poruszać takich przykrych tematów dla swojego i naszego lepszego samopoczucia :)

    Lucky lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2015, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak w ogóle to witam się w 23 tygodniu ze skaczącym Tymkiem w brzuchu :D

    qqz874.jpg

    domiii, Gośśś, aleksandrazz, Kate84, d'nusia, Vincent, Magda lena, Madzialena90, arien, Mietka 30:), Karolina@, Est, anitka19953, alinalii, kateee, Hannia123, Kasia24, Lucky, ksanka, 26Asia, Jacqueline, Martita88, Karka, M+M+?, Izoleccc, krówka_muffka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2015, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny.Z pytankiem czy ktoras z was ma w domu jakiegos stwora-psa lub kota?chcecie je jakos pogotowac na dziecko?Ja mam kota wokół którego dotychczas sie krecił cały świat i zastanawiam sie jak zareaguje etc

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2015, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A.Kasia-juz mial byc koniec tematu a ty go dalej drążysz...no i na co to komu? Wierzysz ze to cos zmieni?

  • Gośśś Autorytet
    Postów: 903 1844

    Wysłany: 30 października 2015, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu Ty chudzielcu :P :) gdzie Ty tego Tymka miescisz? :P Sliczny masz ten brzuszek :)
    Heh tez wczoraj bylam pomniczek dziewczynek umyc :(

    Aniołek 6tydz [*]
    Zuzia 20tydz [*]
    Amelka 25tydz [*]
    atdce6ydwl481p7x.png
  • aleksandrazz Autorytet
    Postów: 1736 1899

    Wysłany: 30 października 2015, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Kasiu, moja skarbnico wiedzy :-D Ja i tak jestem pełna podziwu z jakim spokojem podchodzisz do tego wszystkiego, jesteś właśnie przykładem że nie ma co panikować, trzeba przyjąć to co ma być i wierzyć że będzie dobrze. Będę z Tobą myślami w niedziele, bo nawet ciężko mi sobie wyobrazić jaka będzie dla Ciebie trudna.

    f2w3skjoz38r27ux.png
    ug37p07wdm3008n6.png

    "Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
    J 15, 7
    Dziękuję za groszka ;)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2015, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co dziewczyny serio moja obecnosc tutaj jest bez sensu bo jak widze niektorzy nie potrafia zamknac tematu i zawsze jeszcze cos musza dopowiedzieć.Mialam dolek (zdarza sie kazdemu) i mialam nadzieje ze moimi ostatnimi wpisami udalo mi sie poprawic releacje i wprowadzic pozytywna atmosfere.Ale widac chocbym nie wiem jak sie starała to nigdy nie bede jedna z marcówek mile widzianych.na co mi to.wypisuje sie z tego interesu bo mam dość. Życze wszystkim Wam powodzenia i szczesliwego rozwiazania

    Kasia24 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2015, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gośśś wrote:
    Kasiu Ty chudzielcu :P :) gdzie Ty tego Tymka miescisz? :P Sliczny masz ten brzuszek :)
    Heh tez wczoraj bylam pomniczek dziewczynek umyc :(

    Tymek Tymkiem, on tam sobie miejsce znajdzie ale wkurza mnie jedna rzecz :/ Co bym nie zjadła, wystarczy jedna kanapka i do tego kubek herbaty i już mam taki pełny żołądek i napięty brzuch że szok. Coś takiego jak Kate pisała. Mój mężu je dwudaniowe obiady z deserem a ja małą miseczkę zupy i już więcej nie mogę hlip hlip ;)

    Buziak na ten weekend bo wiem, że miły nie będzie :*

    aleksandrazz - dzięki Ola :*

    A Karolinka pewnie poszła w tango zakupowe po tych dobrych wieściach bo coś się nie pokazuje :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2015, 10:06

  • Gośśś Autorytet
    Postów: 903 1844

    Wysłany: 30 października 2015, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu moze macica Ci uciska gdzies na zoladek i dla tego tak malo miescisz jedzenia? Heh szczerze to Ci tego zazdroszcze :P hehe u mnie juz 8kg na plusie :/ a w sumie to jem sniadanie, obiad i kolacje i nic wiecej... Nie wiem, czy u mnie te sterydy tak dzialaja, czy co :/ (tak sobie tlumacze hehe :P ) Tez Cie tule na weekend, bo zapowiada sie ciezki :(

    Aniołek 6tydz [*]
    Zuzia 20tydz [*]
    Amelka 25tydz [*]
    atdce6ydwl481p7x.png
  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 30 października 2015, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja się również witam w kolejnym tygodniu :) Oto my :)

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/fd6d0e044546.jpg

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a70c90e8ff8a.jpg

    Gośśś, Vincent, muminka83, A.Kasia, polin, aleksandrazz, wiewiórka17, Magda lena, d'nusia, Kate84, Madzialena90, Mietka 30:), Est, Karolina@, anitka19953, kateee, Hannia123, Kasia24, ksanka, 26Asia, Jacqueline, Renka88, Karka, M+M+?, Izoleccc, krówka_muffka lubią tę wiadomość

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • kasieńka 1985 Autorytet
    Postów: 266 672

    Wysłany: 30 października 2015, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zamawialam pessar na herbich stronie zaplacilam 170 zl z przesylka a założenie miałam za darmo

    f2wlh371dlcmnxcx.png
  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 30 października 2015, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasieńko mam to samo i serdecznie współczuje. Jem zdecydowanie mniej niż przed ciążą bo nic się nie mieści a wystarczy że zjem coś więcej umieram bo zgaga i inne "cudowne" sprawy się robią.

    Będę o was dziewczyny myśleć bo wiem że wy obchodzicie święto 1 listopada. Ja nie cierpię żadnych świąt . Nie lubię bo kojarzą mi się z bólem, stratą i brakiem siły na zmienienie czegokolwiek. W te dni siedzimy razem przytuleni do siebie - spotykamy się w gronie rodziny tylko dla syna i córki Edgara.

    Podobnie jak dla was i dla mnie te święta będą jedne z najgorszych mimo ciąży obecnej bo znowu będą chwile które będą powracać.
    Jednak będę z każdą z was serduszkiem. Płakać mi się chce bo emocje wracają.

    Co do pieska to mamy. Jak byłam w pierwszej ciąży moja psina leżała przy moim brzuszku. Dużo okazywałam jej miłości i względów w tym czasie a jak urodził się Olinek to do domu najpierw weszłam ja. Przywitałam się z nią. Dałam jej smakołyk. Po 10 minutach wszedł mąż z synkiem i w foteliku położyłam go by mogła go obwąchać.
    Teraz są najlepszymi przyjaciółmi. Jak jest chory przychodzi do niego i grzeje go. Broni. Jak wraca z przedszkola najpierw wita się z nią głaszcząc pieska. Mam nadzieję że drugie dziecko też tak pokocha. My się śmiejemy że to taka nasza córeczka.

    Co do samopoczucie to jest ciut lepiej gardło zdecydowanie mniej boli. Bardziej męczą mnie zaparcia i dostaje fioła bo nic nie działa nioc ani błonnik ani hektolitry jogurtu czy kefiru. Te wzdęcia i zaparcia powodują że czuje się jak balonnnn

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • niecierpliwaa Autorytet
    Postów: 1319 1619

    Wysłany: 30 października 2015, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny śliczne brzuszki ! <3

    A.Kasia ja też tak mam, że zjem trochę i więcej mi się nie mieści, chociaż dalej bym chętnie zjadła to po prostu nie daje rady. Kiedyś jak mąż mi przywiózł porcję z chińczyka to wszamałam całą, a teraz zjem pół , bo więcej nie daję rady.

    Mój maluszek chyba lubi denerwować mamusię , bo ujawnia się naprawdę rzadko i to w dodatku delikatnie... no ale może taka jego spokojna natura ? :)

    Synuś Antoś - 23.03.2016r. :)
  • wiewiórka17 Autorytet
    Postów: 601 428

    Wysłany: 30 października 2015, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gośśś wrote:
    Kasiu moze macica Ci uciska gdzies na zoladek i dla tego tak malo miescisz jedzenia? Heh szczerze to Ci tego zazdroszcze :P hehe u mnie juz 8kg na plusie :/ a w sumie to jem sniadanie, obiad i kolacje i nic wiecej... Nie wiem, czy u mnie te sterydy tak dzialaja, czy co :/ (tak sobie tlumacze hehe :P ) Tez Cie tule na weekend, bo zapowiada sie ciezki :(

    Ale Wam zazdroszczę tych kilogramów.ja przez te moje przejścia to przytyłam tylko 1 kg

    iv098rib495v7vlg.png

    Gracjanek 14 tc - 27.02.2015 [*]

‹‹ 924 925 926 927 928 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ