Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
wiewiórka przytyjesz i Ty
Teraz zacznie się okres największego tycia podobnież.
Ja już też 7 kg na plusie i jest ciężko , więc co będzie potem. W dodatku nie wiem , gdzie te kilogramy , bo brzuch mam mały, a jem naprawdę nie dużo...Lucky lubi tę wiadomość
Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
Co do zwierzaków to nie mamy żadnego ale coraz częściej zastanawiamy się nad pieskiem- chcielibyśmy aby nasze dziecko jednak z zwierzątkiem się wychowywało. Uczy to jednak empatii i obowiązkowości:)
Wstępnie myślimy nad Leonbergerem:
https://www.google.pl/search?q=leonberger&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0CAcQ_AUoAWoVChMI8ezrmvHpyAIVY_9yCh1FtQEL&biw=1600&bih=789#imgrc=EMGStiJSPd2c-M%3AWiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2015, 10:33
edyś lubi tę wiadomość
-
polin wrote:Co do zwierzaków to nie mamy żadnego ale coraz częściej zastanawiamy się nad pieskiem- chcielibyśmy aby nasze dziecko jednak z zwierzątkiem się wychowywało. Uczy to jednak empatii i obowiązkowości:)
Wstępnie myślimy nad Leonbergerem:
https://www.google.pl/search?q=leonberger&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0CAcQ_AUoAWoVChMI8ezrmvHpyAIVY_9yCh1FtQEL&biw=1600&bih=789#imgrc=EMGStiJSPd2c-M%3A
FajnyJa zawsze chciałam labradora, ponoć są łaskawe dla dzieci, ale mamy już dwa psy, suczkę i pieska , obydwa ratlerki. Niestety te psy z natury są dosyć wredne dla dzieci
Zwłaszcza sunia... nie wiem jak ją przyzwyczajać do dziecka...
Martita88 lubi tę wiadomość
Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
U mnie z wagą to w ogóle meksyk, wdł. lekarza przytyłam niecałe 4 kg, wdł. mnie 7,5....wdł. położnej przez ostatnie 4 tygodnie nic nie przytyłam a wdł. mnie 2 kg
:D i bądź tu człowieku mądry. Tylko ja mam brzuch pewnie taki, jaki niektóre z Was będa miały do porodu
:D
-
Macie piękne brzuszki. Laseczki z Was ! Seksowne Mamuśki
A mnie dziś obudził mocny ból brzucha po lewej stronie. Łooo matko. Jak bolało. Jak się nie ruszałam było okej. Poszłam siku, myślałam, że to od wstrzymywania siuśków, ale nie. Boli dalej. Może z głodu? Zjadłam jogurt i tosta, wypiłam rumianek. Ale nadal bolało. Wzięłam nospe i jest już dobrze. Nie wiem co to było. Ale nie chcę żeby się powtórzyło.
-
niecierpliwaa wrote:Fajny
Ja zawsze chciałam labradora, ponoć są łaskawe dla dzieci, ale mamy już dwa psy, suczkę i pieska , obydwa ratlerki. Niestety te psy z natury są dosyć wredne dla dzieci
Zwłaszcza sunia... nie wiem jak ją przyzwyczajać do dziecka...
Kochana jest mnóstwo stron poświęconych temu zagadnieniu. :-* Możesz najpierw przyzwyczajać je do obecności nosidełka . łóżeczka. Niech zaznajomią się i z tym zapachem. Staraj się przytulać brzuszkiem do pieska - wbrew pozorom czują.
Tam jest mnóstwo rad. Ja mam kundelka a jak wiemy kundelki są łagodne i kochają wszystkichMartita88 lubi tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny
My posiadaliśmy takiego zwierzaczka jak Lotopałanka karłowata ale zadecydowaliśmy że musimy go sprzedać, ja z większym brzuchem bym miała problem by sprzątać jego klatkę która była naprawdę duża a mój chłopak dużo czasu spędza w pracy. Zwierzak był tez zwierzakiem nocnym więc później mogłabym mieć podwójne pobudki w nocy i wyglądałabym gorzej niż zombie.Smutno było się z nim rozstać ale też miejsce w pokoju musimy zrobić na łóżeczko i inne rzeczy dla dziecka.
-
Madgalena też miałam coś podobnego dzisiaj, bolał mnie każdy bok, nie wyspałam się wcale więc ide zdrzemnąć się teraz
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
Muminko moja sunia niby kładzie się na brzuszku i w ogóle, ale jak zobaczy dziecko to od razu szczeka.
Natomiast piesek jak widzi te małe ubranka itp to się na mnie jakby obraża, ale jak widzi małe dzieci to jest łaskawy.
Okaże się po porodzie , jak to będzie, ale musze je jakoś właśnie przyzwyczajać.Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
dzień dobry kochane mamuśki witam się z wami w
24 tygodniu szok jak ten czas szybko leci
miłego dnia wam życze i udanego weekendu
buuuuuuziakimuminka83, Kate84, Gośśś, Mietka 30:), d'nusia, aleksandrazz, Karolina@, Magda lena, Hannia123, A.Kasia, ksanka, M+M+?, Izoleccc, krówka_muffka, Martita88 lubią tę wiadomość
-
A.Kasia wrote:Tymek Tymkiem, on tam sobie miejsce znajdzie ale wkurza mnie jedna rzecz
Co bym nie zjadła, wystarczy jedna kanapka i do tego kubek herbaty i już mam taki pełny żołądek i napięty brzuch że szok. Coś takiego jak Kate pisała. Mój mężu je dwudaniowe obiady z deserem a ja małą miseczkę zupy i już więcej nie mogę hlip hlip
Buziak na ten weekend bo wiem, że miły nie będzie :*
aleksandrazz - dzięki Ola :*
A Karolinka pewnie poszła w tango zakupowe po tych dobrych wieściach bo coś się nie pokazujeSorry, coś za coś
A ja od wczoraj 6 miesiąc, wow, jak to leciOby dobrze i bez przygód, a zleci raz raz
Kate84, muminka83, Mietka 30:), d'nusia, anitka19953, Hannia123, A.Kasia lubią tę wiadomość
-
Co do zwierząt, ja mam Amstaffa
mówią groźna rasa, ale moja sunia kocha dzieci.Moje chrześniaki to przy niej się chowały, nigdy żadnej agresji mimo, że czasem nie miała lekko przy chłopaku
tylko też nigdy nie bronilismy jej dostępu, jak mały się urodził to położyliśmy go na kocu na ziemi i sunia obwąchała, polizała nie było zabiernia dziecka od psa.
Co do boli to ja też mam takie po bokach, pod żebrami, podbrzusze, góra brzucha no chyba wszystko co możliwe, ale gin twierdzi tak jak pisałam że to wszystko normalne przy mojej budowie a ja mu ufam. A i glukoze kazał zrobić dopiero za miesiąc czyli w 25tc przed kolejna wizyta. -
Ja mam u rodziców 2 rottweilery, do dzieci hmm różnie, trzeba będzie pilnować, w domu u siebie mamy 3 koty, złośliwe znajdki
jak tylko mój M nakrzyczy na którąś pannę to zaraz jest niespodzianka w postaci obfitego szczocha a to koło łóżka a to koło telewizora....mam nadzieje że jak dzidziuś przyjdzie to nie będzie zle. Jestem bardzo bardzo bardzo za wychowywaniem dziecka ze zwierzętami. Sama jestem ich fanką, zbieram i ratuje znajdy, nie jem mięsa i mam nadzieje, że to Pola odziedziczy po mamusi
muminka83, Kate84, edyś, Karolina@, A.Kasia, Martita88 lubią tę wiadomość
-
Wiewiorka to ja Tobie zazdroszcze tego 1 kg
tez bym tak chciala
Tygrysku az weszlam w neta zobaczyc co to za stworzonko, bo nigdy nie slyszalam o takimi powiem Ci ze jest slodkie jak nie wiem co
My w domu nie mamy zwierzaka, chociaz chcialam bardzo pieska, bo uwielbiam psy, ale stwierdzilam, ze nie wiadomo jak moja ciaza bedzie przebiegac, czy gdzies w szpitalu nie wyladuje itp a w tedy nie bedzie mial sie kto zajmowac nimM. ciagle w pracy, a tesciowa... heh zostawie bez komentarza
I zrezygnowalam, tym bardziej, ze na podworku mam trzy psiaki
to wystarczy
wiewiórka17 lubi tę wiadomość
Aniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]
-
Teresa1992 wrote:a ja mam takie troszkę nie smaczne pytanie, czy któraś z Was miała krwawienie z odbytu? Bo dziś właśnie przy podcieraniu zobaczyłam krew na papierze i mam nadzieję, że to z tamtego miejsca...
A nie masz czasem hemoroidów?? Nie muszą być nawet wykwity ich na zewnątrz. W ciąży to się zdarza ale powinnaś to skonsultować z lekarzemd'nusia lubi tę wiadomość
-
muminka83 wrote:A nie masz czasem hemoroidów?? Nie muszą być nawet wykwity ich na zewnątrz. W ciąży to się zdarza ale powinnaś to skonsultować z lekarzem
Nie mam pojęcia bo nigdy ich nie miałam i nawet nie wiem jakie są objawy tego. Na zewnątrz napewno nic nie mam.
-
Kurczę, z jedzeniem też tak mam. Ale to dziwne bo macica chyba nisko jeszcze jest? Mam też kłopoty z oddychaniem a ten brzuch już naprawdę przeszkadza, ciężko z nim. I jestem szczerze przerażona tym, co będzie dalej. Też wydaje mi się, że teraz mój brzuch wygląda tak, jak u niektórych kobiet w 9 mcu. I jak zjem czegoś więcej, to zaraz mi się brzuch wypina, tak że nawet czasem to nieprzyjemne a oprócz tego jeszcze ciężej się oddycha
Teresa, ja miałam ale maleńkie, dosłownie jakaś kropka była. to chyba przez twarde jak kamień kupsztale :pWiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2015, 11:00
Teresa1992 lubi tę wiadomość