Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzień dobry kochane
Kateeee - gratulacje
MonikaKr - bardzo bardzo mi przykroCałym sercem jestem z Tobą w tych ciężkich chwilach :*
anie93lica - miejmy nadzieję, że to tylko niegroźna infekcja. Trzymaj się tam ciepło, oby szybko opanowali problem żebyś mogła wrócić do domku
Magda lena - :*
Ja też się wczoraj kiepsko czułamod popołudnia brzuch mi bardzo twardniał i to dość regularnie. Już sama nie wiedziałam co robić ale że nie było to bolesne to nażarłam się magnezu i postanowiłam przeczekać. Dziś jest trochę lepiej, mam nadzieję że wczorajsze problemy to tylko protest organizmu przeciwko moim kulinarno-porządkowym planom
Dziś leżę i nic nie robię, tylko do Miśka się wybieramy ale to po zmroku dopiero.
-
MoniaKr trzymaj się. Nie mogę sobie wyobrazić co teraz czujesz
anie93lica trzymam za Was kciuki, ważne, że jesteś cały czas pod opieką.
Ja napiszę coś pozytywnego. Wczoraj byliśmy na chrzcinach u wujka. Urodziła im się przepiękna córeczka i wiem, że dla większości osób wszystkie małe dzieci są słodkie i śliczne, ale wg. mnie niektóre są nieciekawePoza tym małej nie przeszkadza otoczenie zupełnie, była przerzucana chyba między 15 osobami, a wszędzie bez krępacji spala
w ogóle było mega głośna a ona też ani nie mruknęła
Dorośli nosili dla swojej rozrywki, bo miałam wrażenie, że ją to nawet jakby w piwnicy na ziemi położył, to by jej nie wadziło
Ciocia właśnie skończyła 40 lat i jest to ich 5 dziecko ! Trochę z zaskoczenia, ale wszyscy przeszczęsliwi, bo mała jest zdrowa. Najstarszy ich syn ma 21 lal i już pracuje, więc różnica sporaNie przelewa im się jakoś bardzo z kasą, choć oboje pracują na etat+ małe gospodarstwo, ale w domu zawsze czysto, wszytko poprane, pogotowane, a dzieciaki mądre i zaradne - mają stypendia naukowe, grają na instrumentach, udzielają się w lokalne aktywności itd. Jestem pod wrażeniem, jak ludzie pomimo niewielkich pieniędzy potrafią super dzieci wychować. Niektórzy tak z boku może popatrzą, co za patologia, 5 dziecko, ale wg mnie, takie osoby to powinny mieć nawet dziesięcioro, bo lepiej nieraz wychowają niż osoby bardzo bogate posiadające rozkapryszonego jedynaka
Ciocia przy końcu miała małe problemy i poród wywoływany oksytocyną. Urodział SN, ale mówiła, że przez to sztuczne wywoływanie poród był najcięższy z 5, no ale ciocia cieszy się, że małej nic nie zaszkodziłoWiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2015, 09:42
-
Katee gratuluję
Jeśli coś mogę Ci doradzić to odradzam ślub w ciąży
I właśnie co Ci powiedzieli w szpitalu? Anielica trzymaj się, z małą wszystko w porządku to i Ty pewnie z tą myślą lepiej się czujesz
Monika tak mi przykro...Co się stało?
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
Witam Was dziewuszki w pierwszy dzień listopada. Jeszcze tylko 4 miesiące do końca. Dzisiaj się nigdzie nie ruszam. Trudno, wiem, że święto, ale groby najbliższych mam prawie 100 km stąd i jednak nie zdecydowałam się na taką podróż, bo jak utknę w korku, a coś się zacznie dziać?!
Kateeee - GratulujęPiękny pierścionek
MonikaKr - przykro mi bardzoTakie wiadomości zawsze mną wstrząsają. Trzymaj się :*
anie93lica - trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia. Jak ja byłam w szpitalu to czułam się bezpieczniej, bo wiedziałam, że w razie, jakby coś się działo, będą szybko reagować. Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko dobrze się skończy. Dawaj Nam znać co jakiś czas, bo się będziemy martwić. Myślami jesteśmy z Tobą :*
Syn Stasiu ur 02.03.2016
-
MonikaKr strasznie mi przykro, przytulam Cię mocno
My dzisiaj coś w nocy nie mogliśmy spać. Mała kopała po pęcherzu, ale w sumie się ucieszyłam bo od dwóch dni mało sie ruszała a ja się bałam że zrobiłam jej krzywde czwartkowym sprzątaniem w domu i piątkowym na cmentarzu.
Dzisiaj spokojnie u mamusi na obiadku a pozniej na cmentarz. -
Kasmira wrote:MonikaKr strasznie mi przykro, przytulam Cię mocno
My dzisiaj coś w nocy nie mogliśmy spać. Mała kopała po pęcherzu, ale w sumie się ucieszyłam bo od dwóch dni mało sie ruszała a ja się bałam że zrobiłam jej krzywde czwartkowym sprzątaniem w domu i piątkowym na cmentarzu.
Dzisiaj spokojnie u mamusi na obiadku a pozniej na cmentarz.
Ja też różnie czuję ruchy małego. Raz daje czadu, a innym razem leniuchuje
A ja dzisiaj na obiadek klopsiki z mięsa z indyka w sosie koperkowym. Ostatnio miałam biegunkę przez kilka dni i stwierdziłam, że czas najwyższy przejść na dietę lekkostrawną.
Kasmira lubi tę wiadomość
Syn Stasiu ur 02.03.2016
-
Mi już dziś opryszczka zaschła, tylko pewnie jutro i będę mieć z nią spokój. Gardło zaczyna mnie pobolewać ale idę teraz do kościoła a potem cały dzień w łóżku
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
Aleksandrazz - dziękuje
nie nie ślub dopiero jak juz mała będzie na świecie
może nawet razem z chrzcinami:) w sumie to nic konkretnego nie powiedzieli, ze takimi bólami mogę odczuwać rozciągająca sie macice i dopóki nie ma plamienia to jest ok. Ogólnie nikt za bardzo sie tym nie przejął... Dostałam standardowy zestaw leków czyli luteinę, magnez i nospe z czego nospe odrazu po wyjściu ze szpitala odstawiłam bo nie jest mi niezbędna
MonikaKr - strasznie mi przykronie wyobrażam sobie co czujesz;( bądź dzielna Kochana!
Anielica - najważniejsze ze z dzidzia ok a Ty masz dobra opiekę i nic nie przeoczą! Lez i odpoczywaj!:* trzymam za Was kciuki!!
Dziękuje ślicznie wszystkim za gratulacje!uśmiech mi z twarzy nie schodzi
Dużo siły dla Was na dziś i spokojnej niedzieli! -
Kochaaane a mam cos na poprawę humoru
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/15623f840f96.jpg
"kochanie kupiłem Ci takie sztućce"
Hahah...baassiia, Magda lena, Gośśś, A.Kasia, RudyTygrysek, Est, Izoleccc, Kate84, krówka_muffka, Karka, Karolina@, Mietka 30:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witam sie w 23 tygodniu
Kateee gratuluje
Monia bardzo mi przykrotrzymaj sie dzielnie, chociaz wiem, ze to jest bardzo trudne
Anielica dobrze, ze jestes pod opieka, zdrowka kochanaa sztucce superasne
Aniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]
-
Kateee ogromnie gratuluję
piękna niespodzianka!
MoniaKr strasznie mi przykro, aż nie wiem co powiedziećpoplakalam się. Trzymaj się!
Anielica Tak jak Piszesz najważniejsze, że z dzidzią wszystko dobrze i, że jesteście tam pod dobrą opieka :-* trzymam kciuki :-* -
Cześć dziewczyny
dawno mnie nie było... problemy rodzinne
A do tego jeszcze przez ostatnie 2 dni nie czułam wcale maluszka i się zamartwiałam...
Na szczęście dziś poczułam lekkie ruchy i mi ulżyło.
Mam do Was takie pytanie - czy któraś z Was ma na ciele (dekolcie, ramionach i plecach) pęknięte naczynka??? Ja mam od jakiegoś czasu takie i to dość sporo.
Nie mam pojęcia od czego to może być i czym ewentualnie to zwalczać.
Czy któraś z Was dziewczyny miała może podobnie??
P.S. Piękne macie brzuszki, wpadłam w zachwyt -
Dzień dobry, dziewczęta
Lilou1984, Vira, czyli jeśli np. będziemy z kimś jechać samochodem, to przymocowujemy fotelik tylko pasami? Fotelik oczywiście kupujemy, ze szpitala chcemy wyjść
Vira, dzięki za info, że powinien być nowy (chyba, że wiemy od kogo kupujemy) - nie pomyślałam o tym!
Kateee, gratuluję! Piękny pierścionek
MoniaKr, przykro mi bardzotrzymaj się :*
Anielica, trzymajcie się z malutką! Wracaj szybko do zdrowia..
Basia, to gratulacje dla wujka
Ryjkek, my też się w tym roku wyjątkowo nigdzie nie ruszamy. Nie ma co ryzykować.
Kofeinka, ja nie mam popękanych naczynek, więc nie pomogę w tym temacie. -
nick nieaktualnynoelka - przypinasz pasami normalnie.
Fotelik powinien być nowy z tego względu, że jeśli kupisz używany nie masz pewności czy nie brał udziału w wypadku samochodowym - z zewnątrz fotelik może wyglądać w porządku ale w środku mogło się coś połamać czy popękać i nawet nie będziesz wiedzieć, że fotelik wcale bezpieczny nie jest. No a bezpieczeństwo Twojego dziecka to chyba podstawa. Nowe foteliki nie muszą być wcale drogie, choć ja uważam, że można kupić tańszy wózek, tańsze łóżeczko czy pościel ale fotelik musi być porządny - ale zależy też jak często masz zamiar korzystać z taksówki.
MoniaKr - nie wiem co powiedzieć. Musisz przejść żałobę i wiem, że trudno Ci w to uwierzyć ale czas leczy rany. Jesteśmy z Tobą.
kofeinko - ja nie mam żadnych naczynek więc nie pomogę. Ruchami się nie martw - na tym etapie ciąży nie musisz ich czuć codziennie - dzidzia ma jeszcze dużo miejsca - ale doskonale Cie rozumiem bo też panikowałam jak moja córeczka się nie ruszała dwa dni.