Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Teresa1992 wrote:Nie.. Trzy dni już mineło. A dawniej zawsze odrazu odpisywała. Napisałam do niej jeszcze raz dzisiaj. A na jutro mam umowioną wizyte u innego gina na 18:15 więc zobaczę co on powie. Teraz mierze rano i wieczor cisnienie i waha się od 140/80 do 155/95. Ogólnie jestem wystraszona, bo wczoraj na szkole rodzenia była dziewczyna co właśnie przytyła 16 kg ale do 30 tc i wysokie cisnienie miała i okazała się wysoka cukrzyca, że musi brac insuline
ale jutro mam nadzieję, że się wszystkiego dowiem rano mam jechac na test z glukozy i mam nadzieje że do wizyty już będą wyniki
Teresa cukrzyca ciążowa nie jest wcale taka zła jak o niej piszą/mówią/straszą. To kwestia opanowania i samodyscypliny. Więc nawet jak wyjdzie Ci cukrzyca to nie jest to tak niebezpieczne jak nadciśnienie. DObrze że idziesz do innego lekarza. -
nick nieaktualny
-
arien wrote:A wiecie, że ja mojego maluszka też czuję mega nisko? Tak nawet trochę jakby pod brzuchem, czasem mam wrażenie, że tam gdzie zaczyna się wzgórek łonowy. Eh...
Teresa, bardzo dobrze, że masz konsultacje u innego gina. Trzymam kciuki w takim razie
Ja też tam czuję małego, kopie mnie po pęcherzu, okrężnicy i szyjce. Mówiłam lekarzowi, ale on powiedział że jest ok. Synek od około 20 tygodnia był główką w dół i kopał mnie w okolicy żeber, a ten teraz leży na boczku pupą w góre i kopie po czym tylko chcę....
Kochane ja nie wyrabiam, praca, dom, organizacja urodzin synka....oby był już 20 listopad bo oszaleję.... -
niecierpliwaa wrote:Magdalena to leż i odpoczywaj
Dzidziuś najważniejszy. A jeżeli mogę spytać... synek Cię kopał po szyjce , czyli tak nisko prawda? Bo ja jestem w tym zielona
Przez ostatnie kilka dni napierdzielał mnie tak po pipce, że aż się trzymałam, bo się bałam!!! Myślałam, że zwariowałam, ale jak złapałam się na pipkę to czułam jego ruchy! Poprosiłam męża, żeby złapał mnie(co go bardzo ucieszyło) i też czuł jego ruchy tak nisko, więc nie zwariowałam. Myślałam, że już mi się jakieś schizy robiły. Jak mnie uderza to czuję tak jakby ... hmmm w mięśnie jakieś mnie walił... Nie zawsze. Czasami też trochę wyżej czuję, ale częściej nisko.
-
Magda lena wrote:Oprócz luteiny jadłam nospe, ale co drugi dzień, jak macica twardniała.
Od kilku dni jem 2x1 bo czułam że coś się działo. Teraz mam większą luteinę i nospe forte 3x1.
Ooooo szyjka może się wydłużyć?!Super!!!!! Mam nadzieję, że mnie to spotka. Nie do końca leżałam przez ost miesiąc. Miałam się oszczędzać i się oszczędzałam! Ale np. obiad ugotowałam, siedziałam przed tv a nie leżałam. Poszłam na krótki spacer.
Myślałam, że szyjka macicy jest jakoś powiązana z łożyskiem, bo też miałam nisko łożysko, ale nie. Łożysko już mi się podniosło do góry, a szyjka w dół
Może:) Właśnie się Jusi wydłużyłaZ tego co napisałaś teraz już powinno być dobrze, bo dopiero konkretniej działasz i tak jak napisałaś - leżenie to leżenie, a obiad można z łóżka zamówić :*
-
Teresa nie zamartwiaj się cukrzycą, zdarza się nie jednej dziewczynie i rodzą zdrowe dzieci
Najważniejsze, żebyś była pod kontrolą dobrego lekarza i wiedziała co jest grane, bo masz cały czas nadciśnienie i ja obstawiam, że trzeba je zbić lekami.
Martwię się o Ciebie i czekam jutro na info z wizyty. Buziaki :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2015, 20:25
Teresa1992, Est lubią tę wiadomość
-
Aaaaa co do mojej glukozy która miałam
64 - na czczo
69 - po 1 h
68 - po 2h
to lekarz nic nie powiedział. Powiedział, że jakby dziecko było za duże to byłaby możliwość, że to on tyle glukozy mi zabiera, ale jest książkowy, więc spokojnie. Po prostu mój organizm tak wchłania cukier.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2015, 20:27
-
nick nieaktualny
-
Jusiak faktycznie duża córcia
Ciekawe ile moje maleństwo będzie ważyło we wtorek. Póki co lekarz mówi, że jest duży .
Magdalena , już rozumiem. Mnie kopie raczej po bokach , ale tak wyżej, koło pępka . A dziś to daje tak mocno czadu !Wspaniałe uczucie. Dzidzia jest aktywna głównie jak jeździmy z moim M samochodem
Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
nick nieaktualnyKtóraś pytała o termometr - ja mogę coś powiedzieć na ten tema bo właśnie wróciłam z zajęć pierwszej pomocy dla noworodka. Otóż powiedzieli, że żaden elektorniczny pistolet bezdotykowy etc - stary babciny termometr rtęciowy najlepiej a teraz w aptekach podobno sprzedają z alkoholem. Są podobno najlepsze bo nigdy nie zafałszują temp dziecka. Te elektroniczne różnie. Ja bateria jest na wyczerpaniu to bywa różnie, jeśli termometr elektroniczny pokaże Ci jeszcze zawyżoną temp to ok ale co jeśli Twoje dziecko będzie miał 39,5 a termometr pokaże 37,9 ( bo takie sytuacje się podobno zdarzają ) ? ( u dzieci za gorączkę uważa się powyżej 38,0 ).
Wolałabym tego uniknąć. -
Kasia24 wrote:Roletka nie ważne jak dziecko jest poczęte - ważne ze się je kocha tak samo
! Wpadaj do nas częściej :*
Nie o to kochana chodzi, tylko ja po tylu latach walki o te maleństwa byłam pełna obaw, niektórzy pisali już na samym początku o imionach itp a ja nie chciałam psuć atmosfery, później po krwawieniu wolałam nie wchodzić i nie czytać nic ani na.forum ani na necie, a.Teraz to i tak rzadko wchodzę i się udzielam ale podczytujeWiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2015, 22:08
-
nick nieaktualnyWiem, że nie wszystkie mają rozbudowane zajęcia ze szkoły rodzenia więc będę podrzucać Wam garść ( moim zdaniem ) cennych informacji
Tuż przed porodem w szpitalu powinni zmierzyć miednicę aby sprawdzić czy nasza budowa pozwoli na wypchnięcie siebie 3,5 kg dziecka. Niektóre mają taką budowę, że wypchną i takie 5 kg a inne mają takie, że przy 3 kg będzie problem.
Podali przykład, że się kobieta męczyła 15 godzin i nic a jak jej zmierzyli miednice to doszli do wniosku, że naturalnie to ona nie urodzi i była cesarka - o ile ta kobieta byłaby szczęśliwsza gdyby od razu to sprawdzili ? 15 godzin mordęgi mniej.
Druga sprawa to oksytocyna - podobno powinno się ją podawać tylko w ostatecznej ostateczności czyli np w przypadku kiedy skurcze były regularne a nagle regularne być przestały - aby przywrócić im ten prawidłowy rytm trzeba podać oksytocynę. Lub aby wywołać poród bo ciąża jest przenoszona. To wtedy jak najbardziej.
Ale np oksytocyna nie wpływa na rozwarcie - jeśli kobieta ma rozwarcie 4cm i proponują oksytocynę bo dzięki temu za godzinę będzie po wszystkim to jest to podobno bzdura. Oksytocyna nie wpływa na rozwarcie ale na skurcze. Wywołuje tylko i wyłącznie skurcze macicy nic innego - rozwarcia nie przyspieszy - rozwarcie idzie sobie własnym torem. Więc jeśli masz małe rozwarcie a podadzą Ci oksytocynę to niczego nie przyspieszą tylko dodadzą Ci bólu.
Acha i co jeszcze - podczas porodu powinni informować na bieżąco co Ci podają w kroplówce - nie mogą Ci podać oksytocyny bez Twojej zgody i wiedzy.edyś, Karka, krówka_muffka lubią tę wiadomość