Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Martita88 wrote:Martka strasznie Ci współczuję i nie wyobrażam sobie żeby na jednej sali położyć kogoś kto cierpi z powodu utraty dziecka i żywą ciążę. To ból i dyskomfort dla obu stron
a personel nie zwraca na to uwagi? Choć odrobina empatii i podzielenie pacjentek.
-
Witajcie dziewczyny, ja od rana byłam na krwi i teraz dopiero zjadłam śniadanie.
Co do wypuszczenia ze szpitala tak szybko to jakiś absurd, po pierwsze ze względu na zdrowie (różne zdarzają się przypadki i tu nie chodzi tyle o maleństwo co o mamę, której może się przytrafić krwotok poporodowy), a po drugie NFZ czy to w ogóle dopuszczalne?
Martka89 jak Ci każą siedzieć to tam siedź, żebyś później niczego nie żałowała.
Jedno jest pewne taki "przydział" w pokoju nie powinien się zdarzyć. Nie wyobrażam sobie być w skórze tych dziewczyn!
Miłego Dnia -
Martka współczuję, takie coś w ogóle nie powinno mieć miejsca
Ja jak byłam w kwietniu w szpitalu, to się pielęgniarki gimnastykowały żebym nie leżała nawet w sali obok ciężarnych, a co dopiero w jednej... Straszne przeżycie dla obu stron. Trzymam kciuki żebyś wyszła jak najszybciej.
Dziewczyny a te leukocyty to w jakim badaniu się sprawdza?
A i wie może któraś z Was co to jest nasilona cytoliza? Mam tak na wyniku cytologii, napisane jeszcze, że bakterie, jakieś ogniska zapalne, a we wskazaniach: leczenie przeciwzapalne. A gin u której byłam (mój na urlopie, a musiałam l4 przedłużyć) powiedziała, że wyniki w porządku...Ja potem patrzę w domu i zdezorientowana trochę jestem
-
paola liczbę leukocytów bada się po prostu jak pobierają Ci krew
A co do cytologii to Ci nie pomogę , bo niestety nie mam pojęcia...ja też jestem zdezorientowana , bo ostatnią cytologię miałam w marcu i mój gin do tej pory nie zrobił, bo mówi, że tamta wystarcza. Fakt była ok, no ale jednak...Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
Kobietki z za granicy polecam obejrzenie strony na fb "NEW LIFE świat dziecka. Nowe produkty. Baby items "
Rzeczy dla dzieci są wyjątkowo tanie i jest mnóstwo pozytywnych opinii. Zdecydowanie taniej niż na angielskich stronach. Właśnie zamówiłam kołdrę podusie i pościel z ochraniaczem do łóżeczka[/link]
-
alinalii wrote:Dzień dobry
a tak z innej beczki
wybieracie się na sesje ciążową??
ja taką robię w przyszłym tyg, próbną moja siostra ma profesjonalną lustrzankę i bawi się w fotografa, wiec moze coś fajnego z tego wyjdzie , a jak nie to mam namiary na profesjonalnego fotografa
Pisałam już kiedyś że ja się zajmuję fotografią, a konkretniej nowworodki i ciążowe. Swoją sesję mam umówioną na początek grudnia, bo chce wykorzystać nastrój świąteczny, lampki w tle etc. pewnie gdybym nie miała bzika na punkcie jakości zdjęć też poprosiłabym męża/kuzynkę żeby cyknęli mi parę zdjęć, bo mam sprzęt za bardzo dużo pieniędzy, ale to moja ostatnia ciąża i chce mieć jakąś pamiątkę. Jak byłam nad morzem miesiąc temu to mąż mi zrobił na tle morza zdjęcia, ale tam brzuszka niewiele jestalinalii lubi tę wiadomość
-
anitka19953 wrote:Hej dziewczyny, tak się okropnie czuję, w nocy prawie nie spałam z bólu. Wczoraj kładąc się do łóżka dysk mi wypadł i się nie mogę wyprostować, strasznie boli mnie kręgosłup
Anitka jak dysk Ci wypadł to szoruj do szpitala szybko! To jest bardzo niebezpieczne, szczególnie w ciąży! I po tym obawiam się że leżenie do końca będzie juz przeważało.daj znac proszę co dalej...
-
Witam koleżanki.
Dzisiaj rozpoczęłam z moim synkiem 25tc. Z tej okazji rano musiały być fotki. Czuję się odrobinkę lepiej, ale wyraźnie wczorajsza inhalacja z mięty, lawendy i szałwii pomogła. Zaraz jadę do miasta, bo muszę w końcu L4 wysłać i małe zakupy zrobić. A jutro urodziny teściowej, czyli to co tygryski lubią najbardziej
Miłego dnia!
domiii, Teresa1992, Martita88, krówka_muffka, Mania1718, Kajola, Magda lena, wiewiórka17, d'nusia, Gośśś, Karka, Vincent, Est, Kokaina, muminka83, kofeinka, edyś, RudyTygrysek, Mietka 30:), Hannia123, Kate84, She86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny.
Niestety pan doktor wyraźnie widział w lewej komorze serca przy zastawce mojej córeczki dwa ogniska chiperechogenne. Powiedział, że jest to do obserwacji. Mówi, że to nic nie musi oznaczać i żeby być spokojniejsza mogę iść na echo serca ale nie muszę bo to są ogniska od siebie odizolowane - byłyby niebezpieczne gdyby były razem zespolone a tak to najczęściej nie oznaczają niczego. Jest to po prostu do obserwacji. Ostatnio mówi, że też widział dwa, teraz też są dwa - więc ich nie przybywa - to jak dla mnie plus. Wspominałam Wam, że gdyby przybywało to byłoby niefajnie.
Mam absolutny zakaz czytania internetu - z resztą po co - znowu byście mnie musiały zbierać do kupy.
Mój lekarz prowadzący powiedział, że zaleca iść na to echo bo ono zawsze jest dokładniejsze i oni wtedy je dokładnie zinterpretują.
A ja nie wiem czy iść czy nie iść i czy znowu narażać się na nerwy -
Bardzo współczuję tej sytuacji na sali. I Tobie i dziewczynom z poronieniami.
Ja w styczniu nawet nie leżałam na oddziale z ciężarówkami- tylko na usg tam chodziłam a położyli mnie na oddziale patologii ginekologicznej czy coś w tym stylu. Najpierw leżałam z dwiema dziewczynami po poronieniach a później z dwiema dużo starszymi kobietkami, które przyszły na jakieś ginekologiczne zabiegi.