❤️ Marcowe Mamusie 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Wow nie wierzę już już dosłownie na dniach zaczną nam się tu pierwsze porody 🙈
Widzę że dużo z Was nastawia się raczej na wcześniejszy jak późniejszy poród 💛
ciekawa jestem czy ktoś ma takie hm... Odczucia, jak ja ze do porodu została mi jeszcze kupa czasu i jakoś kompletnie do mnie nie dociera że to już na prawdę końcówka. Mam ciągle takie wrażenie że jeszcze kilka miesięcy przede mną 😅 myślę że wielu rzeczy jeszcze nie mamy, jeszcze więcej rzeczy nie wiem, praca pochłania mi każdy dzień i jakoś nie mam czasu myśleć nad tym że już lada moment nasze życie zmieni się o 180 stopni 🙈 -
Wojcinka noo na spokojnie Mamy początek i koniec marca, więc czasem dzięki Nas kilka tygodni, więc z początku już się przygotowujemy 😄 Nakłada się na to też wiele czynników. Ja sama wolałabym mieć ciążę bezproblemową, popylać na spokojnie i czekać na rozwiązanie. A tak, ledwo zipie, kręgosłup zaraz się rozsypie i jak nie zrobią mi CC w ciągu kilku dni to chyba skończę przykuta do łóżka, także ten 🤦♀️ Kiedy masz kolejną wizytę?początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Jeszcze dodatkowo mam wrażenie, że na końcówce ciąży to każdy tydzień to ma kolosalne znaczenie. Tzn z tygodnia na tydzień czuję się coraz cięższa i bardziej zmęczona. No i też odczuwanie ciąży ma znaczenie czy jeszcze się pracuje czy tylko leży i czeka. Jednak czas szybciej leci w pracy, bo można się skupić na czymś innym niż tylko ból i ile czasu zostało do porodu 😉
-
Hej, jak u Was sytuacja w nocy wygląda? Ja w dzień to funkcjonuję ale w nocy to jakiś dramat... Brzuch się napina, podbrzusze boli jak na miesiączkę, boli mnie nawet przy odbycie, takie mocne kłucia 🙄 nie śpię po nocach bo z każdym ruchem mam wrazenie, że zaraz mi wody odejdą... Obecnie 37t2d,niby już coraz bezpieczniej ale ja jestem przerażona 🙄[/url]
-
U mnie w nocy jest dobrze, tylko dłonie i puchną i palce bolą w stawach. Natomiast ostatnio wieczory są okropne, bo właśnie brzuch się napina i może jakoś bardzo nie boli, ale nie mogę znaleźć dobrej pozycji. No i łykam nospe i Espumisan, ale niewiele to daje.
-
Ja 35t+2d podobnie jak Lubisia- noce bardzo słabe, wieczorami po ca mym dniu bóle jak na miesiączkę i rozpieranie krocza. W nocy nie wiem już jak spać, bolą mnie biodra i drętwieją ręce...
A u mnie jeszcze ciut ponad miesiąc do terminu właściwego 🤷♀️
Proszę małego, żeby za 2-3 tygodnie już był łaskaw wychodzić😉
Chociaż z drugiej strony, wtedy zaczną się inne atrakcje 😂„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
A ja tfu tfu odpukac jakos ogolnie dobrze sie czuje, pomimo juz naprawde wielkiego brzucha to jakos spie dobrze a i w dzien mam energie. Ale jestem pewna ze to dzieki podwojnej dawce zelaza ktora mi polozna zapisala 2 tyg temu. Moje zmeczenie i oslabienie byly spowodowane anemia ciazawa. Wspolczuje wam tych nieprzespanych nocy na koncowce bo jest to na prawde meczace.
W sobote przebrnelam przez ubrania corki i za male rzeczy odlozylam. Potem zrobilismy ogolnie porzadki. Dzisiaj mam w planach zrobic porzedek w papierach i przygotowac juz wstepnie rachunki do rozliczenia podatkowego zeby juz nie myslec o tymWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2022, 15:09
Maggy_88 lubi tę wiadomość
-
Dzisiejsza noc była najgorsza, naprawdę myślałam, że coś zaczyna się dziać. Dzisiaj Od 18 znowu zaczął mocno napinać się brzuch+napiecie podbrzusza i w okolicach krzyża 🙄 aż się boję nocy😨 do tego doszły mdłości ale to już chyba ze stresu.
Mam dwójkę dzieci i naprawdę każda ciąża jest inna, teraz końcówka chce mnie wykończyć 🙈
Trzymajcie się dzielnie 💪[/url] -
U mnie nocki to też dramat - budzę się przy każdej zmianie pozycji, do tego ból biodra. A jak się już obudzę tonie mogę zasnąć... W dzień też już jestem nie do życia, a po każdym posiłku mam takie skoki tętna (i spadki cukru), że czuję jakbym miała stracić przytomność. Brzuszek też się napina a Mała naciska na szyjkę dość boleśnie... cale szczęście ominęły mnie zgagi i opuchlizna - przynajmniej narazIe. Marzę już żeby poród zaczął się jak najszybciej, bo czuję się słabo. Zazdroszczę W dziewczyny, że macie tyle energii i jesteście w takiej dobrej formie - cudownie 😊 w pierwszej ciąży miałam tak właśnie... no ale każda ciąża jest inna, tak jak napisała Lubisia 😊Cuda się zdarzają - Kochamy Cię Syniu :-*
Nasz drugi Cud - Kropeczka :-*
31.03.2021 💔 6 tc [*]
09.05.2021 💔 6 tc [*] -
Lubisia u mnie w nocy też różnie bywa. Chociaż coraz częściej te nocki zaliczam do tych nieudanych 😄 Ciężko się przekręcić, a to ścierpne, a to wycieczka do łazienki, a to Bajlando w brzuchu, a to jakieś skurcze, skurczyki. U Ciebie już jakby się zaczęło to w sumie na spokojnie 🙂
Ja mam zaplanowane CC w czwartek i chyba zaczynam się powoli stresować 😄
Udanych Walentynek Dziołszki ❤️początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Caro wrote:Lubisia u mnie w nocy też różnie bywa. Chociaż coraz częściej te nocki zaliczam do tych nieudanych 😄 Ciężko się przekręcić, a to ścierpne, a to wycieczka do łazienki, a to Bajlando w brzuchu, a to jakieś skurcze, skurczyki. U Ciebie już jakby się zaczęło to w sumie na spokojnie 🙂
Ja mam zaplanowane CC w czwartek i chyba zaczynam się powoli stresować 😄
Udanych Walentynek Dziołszki ❤️ -
Aga___ wrote:Już w ten czwartek? Ja to w sumie też nie wiem czy to nie będzie w tym tygodniu. Dziś mam właśnie rozmawiać z dr w tej sprawie jak on to widzi. Miłości dziewczyny 🥰
Tak, tak, ten czwartek 🤭 Ooo, to kciuki za wizytę i daj znać ✊początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Caro już w ten czwartek?! o jaaa 😃😁 a przypomnisz z jakiego powodu masz CC już w 38tc?
Aga widzę że Ty tak samo! Niesamowite że już na dniach pierwsze maleństwa się tu pojawia 🥰
Ja mam nadzieję że uda mi się donosić do 40tc, im dłużej malutka w brzuszku siedzi tym lepiej dla mnie bo jestem kompletnie niegotowa na jej przyjście na świat jeszcze 😂
Caro nie wiem dokaldnie kiedy nast wizyta - jakoś na początku marca ale nie ma jeszcze terminów na marzec w gin więc umowie się jak tylko pojawią się w aplikacji
Ja w nocy powiedzmy że śpię teoche gorzej niż wcześniej ale nadal nie powiedziałabym że jest źle. Faktycznie przekręcę nie się z pleców na bok i z powrotem jest już większym wysiłkiem i częściej się budzę ale ogólnie nic mnie nie boli, jest mi wygodnie i się wysypiam więc oby tak dalej 🙈😬 -
Aga czyli będziemy się razem stresować 😄
Wojcinka normalnie zakładaliśmy z ginem, że CC będzie po 38tc - z Małą było w 38+4, ale jestem w kiepski stanie, mój kręgosłup już nie wytrzyma dłużej nacisku i ucisku. Obawiam się, że jak tak dalej pójdzie to wyskoczą mi przepukliny i już będzie katastrofa. Już ledwo chodzę. Oczywiście wolałabym dotrzymać jak najdłużej, ale tu nie oszukuje się, dłużej tak nie pociągnę. I tak się cieszę, że dokonaliśmy tego i już jutro oficjalnie ciąża będzie donoszona ❤️
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)