❤️ Marcowe Mamusie 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ostatnio jestem strasznie zmęczona i poirytowana pracą, jak myślę o tym że mam usiąść do kompa to mi niedobrze. Maggy zazdro urlopu nad morzem...
Obiecałam szefowi, że wytrzymam do końca września, ale jeszcze tyle czasu zostało, a ja mam ochotę się zakopać pod kocem i leżeć w ciszy. -
Maggy_88 wrote:Ostatnio jestem strasznie zmęczona i poirytowana pracą, jak myślę o tym że mam usiąść do kompa to mi niedobrze. Maggy zazdro urlopu nad morzem...
Obiecałam szefowi, że wytrzymam do końca września, ale jeszcze tyle czasu zostało, a ja mam ochotę się zakopać pod kocem i leżeć w ciszy. -
Ja pracuję cały czas zdalnie, kupiłam sobie stolik do pracy w łóżku 😁 i jak na razie daje radę
Chciałabym pracować max do świąt w grudniu, ale zobaczymy jak wyjdzie 😉
U mnie na razie objawy przeszły, jedynie ciężko mi siedzieć na krześle dłużej, bo brzuch boliNat. ciąża - Poronienie 8 t.c. 09.2018
PCOS, nied. tarczycy, IO
PAI1 hetero, MTHFR homo
Od 2018 dalsze starania, IUI, bez skutku
2021 InVitro IMSI uzyskano 2 blastki
Transfer świeży 2.06.2021 4AA c.bioch.
Transfer 2.07.2021❄️ 4BA 🙏
6 dpt ⏸️
10.03.2022 Wiktor 3825 g 🥰
03.2023 walczymy o rodzeństwo 💪
Pobrane 18 🥚11 dojrzałych
Mamy 6 ❄️
3x 4ba, 4bb, 3aa, 3ba
25.04 transfer ❄️ 4ba
6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 64, 9 dpt beta 194, 11 dpt beta 542, 13 dpt beta 1299 , 20 dpt beta 10734, 27 dpt ❤️ 0,75 cm, 30 dpt ❤️ 0,94 cm
9+4 🖤 dziewczynka. łyżeczkowanie -
plinka2017 wrote:Ja pracuję cały czas zdalnie, kupiłam sobie stolik do pracy w łóżku 😁 i jak na razie daje radę
Chciałabym pracować max do świąt w grudniu, ale zobaczymy jak wyjdzie 😉
U mnie na razie objawy przeszły, jedynie ciężko mi siedzieć na krześle dłużej, bo brzuch boli -
Trzymajcie się dziewczyny w pracy.
U mnie sytuacja z pracą była taka że firma niby przez covid likwiduje oddział u mnie w mieście, niby była opcja przenieść się do głównego oddziału ale było to nieopłacalne bo za tą samą kasę a dojazd 70 km w jedną stronę więc poszłam na L4 i w tym czasie zaszłam w ciążę więc pracy nie mam jedynie świądczenia i później macierzyński no a potem szukanie pracy, póki co nie myślę o tym. Cieszę się bo mam teraz dużo czasu dla synów ( oni też zadowoleni) więc korzystamy na full 😜 -
K&K wrote:Ja też pracuje zdalnie i właśnie myślałam, że będzie luzik, ale mam taką niemoc, że dziś włączyłam kompa i poszłam spać do 13 🤯 tylko co chwila ruszałam myszką żeby być online. Taka byłam nieżywa, że nie umiałam funkcjonować bez spania
O, a widzę że u Ciebie już końcówka 15 tc i jeszcze się tak biedna męczysz. Już 2 trymestr, więc może niedługo będzie lepiej 🙂Nat. ciąża - Poronienie 8 t.c. 09.2018
PCOS, nied. tarczycy, IO
PAI1 hetero, MTHFR homo
Od 2018 dalsze starania, IUI, bez skutku
2021 InVitro IMSI uzyskano 2 blastki
Transfer świeży 2.06.2021 4AA c.bioch.
Transfer 2.07.2021❄️ 4BA 🙏
6 dpt ⏸️
10.03.2022 Wiktor 3825 g 🥰
03.2023 walczymy o rodzeństwo 💪
Pobrane 18 🥚11 dojrzałych
Mamy 6 ❄️
3x 4ba, 4bb, 3aa, 3ba
25.04 transfer ❄️ 4ba
6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 64, 9 dpt beta 194, 11 dpt beta 542, 13 dpt beta 1299 , 20 dpt beta 10734, 27 dpt ❤️ 0,75 cm, 30 dpt ❤️ 0,94 cm
9+4 🖤 dziewczynka. łyżeczkowanie -
Witam się z Wrocławia✌️
U mnie tez padaka ostatnio z praca, nie mam motywacji do pracy. W teorii chciałam pracować do polowy ciąży i w listopadzie się ulotnić. Ale tak mnie to już meczy psychicznie ze zaczynam odliczać tygodnie do końca (jeszcze 8 😳)
Mój mąż mówi żebym już szła, ale jakoś czuje ze to nie fair w stosunku do moich koleżanek z zespołu.
Lekarze tez na każdej wizycie pytają czy chce l4. Fizycznie czuje się dobrze (poza zmęczeniem) ale psychicznie jestem wykończona😞
Z perspektywy finansowej najlepiej żebym pracowała najdłużej jak się da bo w czerwcu dostałam podwyżkę. Wyglada na to ze jednak nie dam rady nawet do tego 6 miesiącaMama 35 l, 2 urwisów czeka na 3 😉
2014 córka 41 tc 3750 gr SN
2016 syn 38 tc 3210 gr SN
💔 ciąża biochemiczna 02.02.2021
3 ciąża rozpoczęta OM 11.06 długie cykle przewidywana owu 24 dc
30.07 zarodek 3 mm z widocznym ❤️
11.08 7 tc zarodek 1,13 cm 😍
26.08 10 tc 2,76 cm człowieka 🥰 -
Z wiadomości dodatkowych robiłam 1.09 nifty i czekam 4 dzień na wynik.
15.09 mam usg genetyczne.
Ktoras z Was tez czeka na usg albo wyniki w najbliższym czasie?Wojcinka lubi tę wiadomość
Mama 35 l, 2 urwisów czeka na 3 😉
2014 córka 41 tc 3750 gr SN
2016 syn 38 tc 3210 gr SN
💔 ciąża biochemiczna 02.02.2021
3 ciąża rozpoczęta OM 11.06 długie cykle przewidywana owu 24 dc
30.07 zarodek 3 mm z widocznym ❤️
11.08 7 tc zarodek 1,13 cm 😍
26.08 10 tc 2,76 cm człowieka 🥰 -
Titanickova wrote:Z wiadomości dodatkowych robiłam 1.09 nifty i czekam 4 dzień na wynik.
15.09 mam usg genetyczne.
Ktoras z Was tez czeka na usg albo wyniki w najbliższym czasie?
Ja mam prenatalne 16.09 🙂Titanickova lubi tę wiadomość
Nat. ciąża - Poronienie 8 t.c. 09.2018
PCOS, nied. tarczycy, IO
PAI1 hetero, MTHFR homo
Od 2018 dalsze starania, IUI, bez skutku
2021 InVitro IMSI uzyskano 2 blastki
Transfer świeży 2.06.2021 4AA c.bioch.
Transfer 2.07.2021❄️ 4BA 🙏
6 dpt ⏸️
10.03.2022 Wiktor 3825 g 🥰
03.2023 walczymy o rodzeństwo 💪
Pobrane 18 🥚11 dojrzałych
Mamy 6 ❄️
3x 4ba, 4bb, 3aa, 3ba
25.04 transfer ❄️ 4ba
6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 64, 9 dpt beta 194, 11 dpt beta 542, 13 dpt beta 1299 , 20 dpt beta 10734, 27 dpt ❤️ 0,75 cm, 30 dpt ❤️ 0,94 cm
9+4 🖤 dziewczynka. łyżeczkowanie -
K&K ja też odliczam tygodnie do zwolnienia. O 14:00 poszłam na drzemkę i potem było troszkę lepiej. Fizycznie już nie mam takich objawów jak np nudności. Mam trochę ból głowy, ale to chyba przez psychiczne zmęczenie. U mnie w pracy jest bardzo szybkie tempo, mam dużo zadań, a nie umiem pracować na pół gwizdka.
Titanickova robiłam dziś badanie ogólne moczu i tym razem wyszło ok. W czwartek mam wizytę u mojego gin 😊 Nie mogę się doczekać żeby zobaczyć Kruszynkę 😊 -
Jagodzianka19 wrote:Caro jak sytuacja u Ciebie?
Narazie sporo brązowego plamienia.. dobrze, że akurat Małż na urlop w tym tygodniu. A krwiak u Ciebie jak? Nadal straszy?początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Audrey wrote:Ja co prawda termin na kwiecień ale was podczytuje bo kto wie, może jeszcze załapie się na marca. Ale miło w końcu spotkać kogoś z okolic Chojnic! 😉
Sylvka, tule mocno z całego serca. Bardzo mi przykro.
Caro, trzymaj się. Nie będzie dobrze❤️
Dziewczyny, ja dzisiaj od rana mam katastrofę. Szef wystawił mi świadectwo pracy, od rana dzwonię po prawnikach, bo nie mogłam mu przetłumaczyć, że nie ma prawa tego zrobić, bo jestem już pod ochroną. Zostałam zwyzywana od różnych.
Później dzwonila położna, że tsh spadło, ale znaleźli cukier w moczu i cukrzyca murowana. Jestem w takim amoku dzisiaj, że mnie z tego wszystkiego brzuch zaczął boleć. Z drugiej strony nie wiem czy mi się wydaje, czy sobie wkręcam, ale całkiem możliwe, że czuję jak maluch się rusza. Delikatne kizianie i przelewanie. Może jeszcze za wcześnie, a może nie?
14+2.Audrey lubi tę wiadomość
-
K&K wrote:Soprecious, nie chyba nie możliwe, żeby już czuć ruchy. Może to efekt rozciągania się macicy i daje takie uczucie. Ruchy to słyszałam najwcześniej koło 17 tc
ja w ostatniej ciazy juz pod koniec 13tc czulam ruchy
teraz tez juz czuje ale rzadko i takie przytlumione bo mam lozysko z przodu tym razem a wczesniej zawsze mialam na tylnej scianie
a co do pracodawcy to palant serio
jakie powody podal ?
mam nadzieje ze prawnik szybko mu tak dowali ze mu w piety pojdzie i jakies odszkodowanie jeszcze jakby musial wyplacic to juz wogole ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2021, 18:47
-
soprecious wrote:Myślałam, że nikogo z bliska tu nie spotkam❤️🤪
Sylvka, tule mocno z całego serca. Bardzo mi przykro.
Caro, trzymaj się. Nie będzie dobrze❤️
Dziewczyny, ja dzisiaj od rana mam katastrofę. Szef wystawił mi świadectwo pracy, od rana dzwonię po prawnikach, bo nie mogłam mu przetłumaczyć, że nie ma prawa tego zrobić, bo jestem już pod ochroną. Zostałam zwyzywana od różnych.
Później dzwonila położna, że tsh spadło, ale znaleźli cukier w moczu i cukrzyca murowana. Jestem w takim amoku dzisiaj, że mnie z tego wszystkiego brzuch zaczął boleć. Z drugiej strony nie wiem czy mi się wydaje, czy sobie wkręcam, ale całkiem możliwe, że czuję jak maluch się rusza. Delikatne kizianie i przelewanie. Może jeszcze za wcześnie, a może nie?
14+2.
Pewnie, że możesz już odczuwać ruchy 😊
Szef gnojek! Nie daj się i walcz o swoje 😊 -
babydust1 wrote:o nieee w pierwszej moze tak ale w kolejnej szybciej
ja w ostatniej ciazy juz pod koniec 13tc czulam ruchy
teraz tez juz czuje ale rzadko i takie przytlumione bo mam lozysko z przodu tym razem a wczesniej zawsze mialam na tylnej scianie
a co do pracodawcy to palant serio
jakie powody podal ?
mam nadzieje ze prawnik szybko mu tak dowali ze mu w piety pojdzie i jakies odszkodowanie jeszcze jakby musial wyplacic to juz wogole ...
Więc dobrze czułam, że ktoś mi w brzuchu swiruje.Jagodzianka19 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnysoprecious wrote:Powody takie, że wygasła mi umowa. Myślał, że nie wiem że jestem już pod ochroną i że musi mi przedłużyć do dnia porodu. Pip się nim zajmie.
Więc dobrze czułam, że ktoś mi w brzuchu swiruje.
Ja dzisiaj po wizycie, wszystko dobrze, crl 5,29cm, bobo machał i zasłaniał się rączkami. W środę prenatalne 😊Caro, Jagodzianka19, Maggy_88, K&K, Aga___, Wojcinka lubią tę wiadomość