❤️ Marcowe Mamusie 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
😢🤗Sylvka wrote:Niestety ale naszemu dziecku przestało bić serce 💔 Dziękuję za wszystko. Trzymajcie się ❤️„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Sylvka bardzo współczuję 😢Nat. ciąża - Poronienie 8 t.c. 09.2018
PCOS, nied. tarczycy, IO
PAI1 hetero, MTHFR homo
Od 2018 dalsze starania, IUI, bez skutku
2021 InVitro IMSI uzyskano 2 blastki
Transfer świeży 2.06.2021 4AA c.bioch.
Transfer 2.07.2021❄️ 4BA 🙏
6 dpt ⏸️
10.03.2022 Wiktor 3825 g 🥰
03.2023 walczymy o rodzeństwo 💪
Pobrane 18 🥚11 dojrzałych
Mamy 6 ❄️
3x 4ba, 4bb, 3aa, 3ba
25.04 transfer ❄️ 4ba
6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 64, 9 dpt beta 194, 11 dpt beta 542, 13 dpt beta 1299 , 20 dpt beta 10734, 27 dpt ❤️ 0,75 cm, 30 dpt ❤️ 0,94 cm
9+4 🖤 dziewczynka. łyżeczkowanie -
Ja ciaze prowadze u prof Debskiej, tak jak poprzednia, w rodzic planuje w domu z polozna z Żelaznej, tak jak poprzednio. A jesli nie w domu, bo moj R jest lekarzem i chyba perspektywa porodu domowego go przeraza, to przynajmniej w domu narodzin na Żelaznej (taka opcja posrednia miedzy domem a szpitalem).
A my dojechalismy wczoraj do Leby i jest pieknie. Choroba nie odpuszcza ale wierze, ze to juz ostatni dzien takiego samopoczucia. W ciagu dnia czuje sie ok, ale wieczor, noc i poranek - masakra. Podobno wirusy z rodziny koronawirusow namnazaja sie w nocy, stad tak zle samopoczucie wtedy. No czekam az moj uklad immunologiczny sie w koncu obudzi i zrobi z tym towarzystwem porzadek. Dzisiaj mamy w planie wdychac jod, spacerowac po lesie i plazy i leniuchowac. W koncu mam zwolnienie lekarskie do srody 😊
Caro, z ta doopka to masz racje, ich trzeba sobie momentami wychowac 😉
Maggy_88 lubi tę wiadomość
Olaf - okaz zdrowia i szczęścia 10/10 urodzony 7.05.2016
-
Maggia - zazdro porodu domowego, przy drugim zastanawiałam się nad takim rozwiązaniem,ale stchórzyłam 😜 dużo kobiet sobie chwali. Dom to dom twoje miejsce tu czujemy się swobodnie a w szpitalu chcąc nie chcąc musimy dostosować się do pewnych standardów.
Sylvka- bardzo mi przykro, ogromnie współczuję ( widze w stopce że to niestety nie pierwszy raz, może warto poznać przyczynę?) Życzę dużo siły
Ja dziś planuje krótką wycieczkę rowerową ( póki jeszcze daje radę na rower zadrzeć nogę hehe) pogoda u mnie boska, żal nie skorzystać skoro malolaci w szkole. Moje dzieci jeszcze nic nie wiedzą o ciąży 🤣
Czekam jak brzuch będzie widać no i jestem przekonana że mój 6 latek rozpowie każdemu kogo spotka 😂😂 powiem w odpowiednim momencie niech wybierają imię 🙃 bo ja pomysłów póki co zero u mnie w rodzinie same chłopaki ja mam dwóch więc pula imion znacznie uszczuplona
Maggia lubi tę wiadomość
-
Sylvka strasznie ale to strasznie mi przykro
trzymaj się mocno, bądź silna 💛
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 córeczka z 2cs 💛
2024 - starania o rodzeństwo
🌸 4cs - 20/11 ⏸️
20/11 Beta - 470 🥹
22/11 Beta - 1151 😍🥹
19/12 - miś Haribo CRL 2,15 ♥️ 182bpm
17/01 - prenatalne 🙏🤞
-
No i było za dobrze kilka dni.. już w weekend miałam wrażenie, że plamienia zanikają, w sumie wcale ich nie było, a dzisiaj rano przy korzystaniu z toalety znowu krew. Oszaleje.. gin mówił, że może się pojawić, ale wolałabym wersję z plamieniem.. już od rana leżę na łóżku jak kłębek nerwów i czekam co się będzie działo w ciągu dnia.. ta sinusoida emocjonalna mnie wykończy.. oby Bąbelek dzielnie się tam trzymał ❤️😓początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Mea wrote:Caro- odpoczywaj, ogranicz aktywności do minimum i się nie stresuj.
Niech się kropek nie da 💪 a kiedy masz wizytę?
W przyszłym tygodniu we wtorek.. Narazie leżę. Nie wiem kiedy ja zacznę cieszyć się z tej ciąży i czy w ogóle zdążę.. wydaje mi się, że ten krwiak jest tak wielki, że on ciągle ma przewagę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2021, 09:18
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Doskonale Cię rozumiem. Ja przed prenatalnymi czułam się jakby ta ciąża to w filmie, który oglądam była. Nie umiałam się cieszyć choć planowaliśmy trzecie dziecko, a ja chodziłam skwaszona i przybita jakby to dramat życiowy był zupełnie inne emocje niż przypuszczałam.
Mam nadzieję że ten krwiak się wchłonie -
nick nieaktualny
