X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe mamy 2020 :)
Odpowiedz

Marcowe mamy 2020 :)

Oceń ten wątek:
  • Dorjana Autorytet
    Postów: 1791 1915

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chodziłam w pierwszej ciąży na szkole rodzenia ale dla mnie to była strata czasu. Chodziłam tylko po to aby mąż się nasluchal. 😜

    Ja też jestem typem perfekcjonistki dlatego przed pierwszym porodem dużo czytałam a po porodzie wszystko samo przyszło. Bardzo interesują mnie wszelkie psychologiczne podejścia i ich zaskakujące efekty. Wiele z nich matka intuicyjnie stosuje a dopiero później czytając książkę "x" okazuje się że jest to metoda stosowana i opisana przez specjalistów.

    Przy dzieciach bardzo ważna jest elastyczność, nie ma co się spinać na schematach, czy dobrych radach.
    Każde dziecko jest inne i tylko matka zna je najlepiej. Najwazniejsze to znać narzędzie, mozliwosci i dobierać w zależności od konieczności.

    Ja moja dwójkę dzieci wychowywał na zasadzie "zaufania" pozwalałam im samodzielnie eksperymentować i poznawać otoczenie, jedzenie czy też swoje ciało i jego możliwości. Hehe... Trzeba przyznać że szybko wystartowali i już w wieku 8 miesięcy oboje chodzili. Są bardzo samodzielni i odważni.

    Co do KP - tutaj też moja zawietosc wzięła górę. Obiecałam sobie że każde dziecko będzie tak samo karmione. Tobiaszka karmilam do pierwszej operacji czyli do 8msc, później musialam go odstawić przez wzgląd na siły wyższe. (on nigdy nie ssal piersi) nie mogłam się i pozwolić na odciaganie w szpitalu bo to za dużo stresu, dziecko które mnie potrzebuje, mojego wsparcia, bliskości a nie dźwięku dojarki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2019, 10:45

  • Peggie Ekspertka
    Postów: 140 117

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to najbardziej boje się tych dni w szpitalu po porodzie. Mimo tego ze to drugie dziecko.


    bx8tp2.png

    ZCzqp1.png

  • Agulkowa Autorytet
    Postów: 1078 1095

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peggie ja właśnie tez. Tym bardziej że w de trzymają 5 dób ( ja pitole co za słowo) :)

    dqpr4z17ve5tz75s.png
    ug37io4peg99fhvo.png
    [*]3.05.2016- 9 t.c
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2019, 15:34

    Agulkowa lubi tę wiadomość

  • Agulkowa Autorytet
    Postów: 1078 1095

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie nie zaznaczysz nie ma presji. Jak zaznaczysz to już dupa. A ty czujesz się jak kupa po prostu...

    dqpr4z17ve5tz75s.png
    ug37io4peg99fhvo.png
    [*]3.05.2016- 9 t.c
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5663

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi bardzo zalezalo na kp, ciesze sie, ze sie udalo i mam nadzieje, ze z drugim tez sie uda :p Ja tam lubie karmic, wkurzaja mnie tylko osoby, ktore probuja wmowic, ze dziecko glodne itp...W szpitalu dawali mm bez problemu, a i pomagali przystawiac dziecko jak byla potrzeba ;)

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Agulkowa Autorytet
    Postów: 1078 1095

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też zależało i jak już się udało to karmiłam prawie rok. Ale taki nacisk jaki mi robili to mam wrażenie , że jeszcze dodatkowo mnie blokował dlatego też tak późno pokarm napłynął. W dodatku siedziałam z dzieckiem praktycznie non stop przyssanym do piersi, córa się denerwowała, że nic nie leci i płakała a ja z nią... Dlatego teraz chce mieć ten komfort psychiczny, że jeśli pokarm pojawi się później to dziecko dostanie mm

    dqpr4z17ve5tz75s.png
    ug37io4peg99fhvo.png
    [*]3.05.2016- 9 t.c
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi tez wisiala na cyckach non stop. Urodzila sie w poniedzialek rano i w nocy z wtorku na srode mialam juz dosc i dalam mleko. Dzieki temu nie spadla tak duzo i moglam wyjsc do domu w czwartek na 3 dobre po cc.

  • Olalasz Autorytet
    Postów: 1073 1157

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katy wrote:
    Nikodemko, ja mam jutro prenatalne :p

    Co do karmienia to moim zdaniem jesli na poczatku beda jakies problemy, a nam naprawde zalezy to warto o to walczyc. Oczywiście nie kosztem swojej psychiki czy zdrowiem dziecka ;) Moj synek w szpitalu dostawal glownie mm, ale po wyjscou ze szpitala juz go przestawilam calkiem na piers, wisial przy niej calymi dniami, ale potem już jadl rzadziej :p

    Tez mialam 21 lat jak go urodzilam, wiedzę czerpalam od innych dziewczyn z forum i z internetu :p Nie chodzilam do szkoly rodzenia, wydaje mi sie, ze calkiem niezle sobie radze, nikt mi nie pomaga :) Trafilam na jakas i internetowa szkole rodzenia i tam naprawde bylo sporo przydatnych informacji :p
    Kciuki za prenatalne. Robisz tez test pappa?

    ex2bl6d8upih96ql.png

    31.01-1 IUI 🙁
    25.02- 2IUI🙁
    06.05- początek przygotowań do IVF
    19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
    22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
    1 ❄️
  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja mam zupełnie inne doświadczenia ze szpitala, ja bardzo chciałam karmić piersią, a położne wciskały butle. Tam butla to był lek na całe zło. Im było wygodniej dać mm niż pomóc w przystawieniu, pomóc w nocy z podaniem dziecka mamie po cc itp. itd. Ogólnie nasz początek karmienia to bardzo długi i dla mnie trudny temat. Ostatecznie skończyło się na tym, że przez pierwsze 3 miesiące byłam mamą kpi, później udało się przejść na samą pierś i karmiłyśmy się do samoodstawienia w 13.5m. Na początku trochę było mi smutno, że tak szybko to się skończyło, ale jak teraz czytam o problemach dziewczyn z wiecznymi pobudkami, z wkładaniem rąk pod bluzkę itd. to się w sumie cieszę, że u nas poszło tak bezproblemowo.
    Z drugim dzieckiem, mam nadzieję, że będę mądrzejsza o to wszystko co przeszłam przy Małej i karmienie uda się od razu, bez problemu. Bardzo mi na tym zależy :)

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
  • Mamma90 Przyjaciółka
    Postów: 116 92

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie przyszłe mamusie czy mogę do was dołączyć to moja 3 ciąża .Termin mam na 27 marca .

    Olalasz, Katy, talku, kate2friend, Mia ❤️ lubią tę wiadomość

    svchskjoduldtv7v.png
    8p3oyx8dy7nqt94l.png
    Wiktoria 05.03.2015r♥️
    Emilka 17.08.2018r♥️
    Dominik 23.03.2020r♥️
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5663

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olalasz, nie robie ;)

    Mamma90, zapraszamy :p

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Elo Ekspertka
    Postów: 231 260

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,

    pokusiłam się o małe porównanie testów prenatalnych na swoje potrzeby (tylko wybranych, nie wszystkich), bo mam juz w głowie mętlik - może się komuś przyda?

    Edit: starałam się unikać błędów, ale mam niemedyczne wykształcenie, a czasami producenci piszą o tym samym na różne sposoby :)

    474d038bd5cc.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2019, 13:02

    Mia ❤️ lubi tę wiadomość

    yN7Pp2.png
  • Peggie Ekspertka
    Postów: 140 117

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia05 wrote:
    Ja nie wiem czy podana przed porodem oxytoxyna ma wplyw na pozniejsze kp ale chyba tak. Po pierwszym cc mialam rzeke mleka od razu, dostalam 2 dni wczesniej iles wlewow z oxy. Karmilam 9 miesiecy, ale miala smoczka i pila tez moje z butelki. Druga corka zero zinteresowania piersia i ja tez nie chcialam, na mn od poczatku. Ostatnia chcialam kp ale bylo ledwo co w 4 sobie wiec dokarmialam i pozniej tez mieszanie. Odstawila sie sama w 5 miesiacu i to bylo zbawienie. Nie lubie kp, tym razem moze max 3 miesiace ale tez mieszanie. W szpitalu tez jak agulkowa powiem ze na mm, nie ich interes a ja chce szybko wyjsc.

    Tez mam zamiar zrobić tak jak Ty. Córę karmiłam cycem przez 6tyg. Najgorsze 6tyg w moim życiu. Teraz mam zamiar trochę cycem, ale ogólnie to mm. Ja miałam podana oxy, mleka miałam mnóstwo.


    bx8tp2.png

    ZCzqp1.png

  • sucharek85 Autorytet
    Postów: 1248 767

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ,
    A co myślicie ma temat zajęć dla kobiet w ciaży ?
    One sa od 13 tyg, prowadzi je przeszkolona w tym temacie instruktorka i pisze ze przygotowuja do porodu.
    Korzystałyscie kiedyś z tego typu zajeć ? Albo zamierzacie ?

    Ja to w sumie przed ciaża bardzo dużo ćwiczyłam, pracowałam tez ostro fizycznie, a teraz siedzę w domu...dupa rosnie i jajo znosze od leżenia na kanapie. Nie liczac problemów zoładkowych, to raczej ta moja ciaza do spokojnych nalezy.

    polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
    niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
    histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
    02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
    22.03 - crio ;(
    06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
    7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
    15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm
  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam dzień przed cięciem podłączone oxy na 9h, a mleko przyszło dopiero w 5 dniu i to chyba tylko dlatego, że zaczęłam działać laktatorem.

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
  • Elo Ekspertka
    Postów: 231 260

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sucharek85 wrote:
    Dziewczyny ,
    A co myślicie ma temat zajęć dla kobiet w ciaży ?
    One sa od 13 tyg, prowadzi je przeszkolona w tym temacie instruktorka i pisze ze przygotowuja do porodu.
    Korzystałyscie kiedyś z tego typu zajeć ? Albo zamierzacie ?

    Ja to w sumie przed ciaża bardzo dużo ćwiczyłam, pracowałam tez ostro fizycznie, a teraz siedzę w domu...dupa rosnie i jajo znosze od leżenia na kanapie. Nie liczac problemów zoładkowych, to raczej ta moja ciaza do spokojnych nalezy.

    Ja bym bardzo chciała i mocno liczyłam, że zachowam długo aktywność, będę dalej biegać itd. Jak widać, życie weryfikuje plany i na razie mam się przez wzgląd na sporego już krwiaka oszczędzać - pracuję normalnie, nie leżę plackiem, bo jakoś mi się to w głowie nie mieści (ale też nie mam plamień żadnych), jednak nie ćwiczę wcale i mam zalecenie "zwolnić".
    Chciałam chodzić na crossfit dla ciężarnych i jogę zwykłą/ciążową - wierzę, że utrzymanie odpowiedniej aktywności jest super ważne.

    yN7Pp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm no to widac tez roznie z tym oxy...

    Ja nie cwicze, nie mam sily. Jakis taki brak motywacji u mnie i energii... juz mi starczy aktywnosci samej opieki nad rocznikiem :)

    Tak pisalyscie o tych ruchach ze chyba autosugestia zadzialala 😀 Cos tam tez czuje ale to naprawde moga byc tylko jakies narzady 😀

    Dorjana lubi tę wiadomość

  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia05 wrote:
    Tak pisalyscie o tych ruchach ze chyba autosugestia zadzialala 😀 Cos tam tez czuje ale to naprawde moga byc tylko jakies narzady 😀

    Ja wczoraj poczułam kopniaka, tak pod żebrami jak w 30stym którymś tygodniu. Tak więc strasznie mocno działa ta autosugestia 😂 a tak serio, to nie mam pojęcia co to mogło być, ale poczułam to fest mocno 😁

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
  • Dorjana Autorytet
    Postów: 1791 1915

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia05 wrote:
    Tak pisalyscie o tych ruchach ze chyba autosugestia zadzialala 😀 Cos tam tez czuje ale to naprawde moga byc tylko jakies narzady 😀

    Wiesz przy tak małej istotce pewności nie ma ale jest taka dziwna nadzieja??? Może nawet złudzenie??? Czytałam na grupie marcowych że więcej jest takich mamuś co już czują więc może faktycznie. Jeśli wiemy gdzie szukać to jest szansa że coś się poczuje
    😍😍😍😍
    Mnie ciągle myzia coś jakby popecherzu. Jakbym chomika tam miała. Tak się wierci i kręci, delikatnie a jednak gdy leżę i się relaksuje to czuję 😍😍😍💗

    Co do aktywności fizycznej to ja nadal leżę.
    🙊🙉🙈
    Niby od jutra... Ciągle przekłada bo teraz papoa i prenatalne.
    Może po zacznę, chciałabym bardzo ale w głowie mam ostrzeżenia giną, że po 20tc może się zacząć 😎💥
    Więc sama nie wiem czy w tej ciąży się z wyra ruszę ☹️
    W poprzednich jeździłam na orbim, ćwiczył am jogę i takie fitnesy dla kobiet w ciąży.
    Basenów się boje.

    PS. Jakbym zniknęła tzn ze mnie prenatalne robiły 🤐... A jak już zacznę ryczeć to się tu już nie pojawię co by was nie dolowac 👍😜😍

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2019, 13:49

‹‹ 162 163 164 165 166 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ