Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam wieksze mdlosci rano... A tak naprawde to przez pol dnia. Od sniadania do obiadu.
Dzis w ogole mialam jakis ciezki dzien. Chcialo mi sie spac, wymiotowac, bylam zla jak osa...
I juz trzeci facet stwierdzil, patrzac na mnie, ze bede miala coreczke No ciekawe. -
nick nieaktualnyJa też miałam zły dzień... Głowa, mdłości, senność i pot się że mnie lał nawet w klimie... Mój mąż powiedział że pogodził zie z myślą że będzie dziewczyna ale skąd to wie nie wiem ale patrząc jak wyglądam można się tego spodziewać a ja dzisiaj usłyszałam nowość że na chłopca nie ma mdłości i wymiotów 😄 to kiedy w końcu ten 2 trymestr? Tu na Belly mi pokazuje że 13+0 to już 2 a inna aplikacja że w sumie 14+0
-
Jak możecie pisać o jedzeniu 😭 dzisiaj moje dzieci jadły słodkie pierogi i tak mi pachniały że aż mi nie smakowała moja sałatka
Mnie mdli popołudniami. A najbardziej jak zbyt długo nie jem. A im dłużej nie jem tym bardziej odrzuca mnie od jedzenia i cały dzień mi się odbija. Mogłoby to już minąć tyle dobrego że nie wymiotuję.
Ja chciałam założyć działalność przed zajściem, coś tam popracować a potem mieć macierzyński i składki z tytułu opieki nad dzieckiem. No ale nie zdążyłam i teraz się boję. Jakoś sobie poradzimy, potem będzie 1000 Kosiniakowego a potem z bólem serca oddanie dzieciaczka do jakiegoś żłobka... Nie cierpię żłobków, nigdy nie chciałam z nich korzystać, moim marzeniem jest posłanie dzieci od razu do przedszkola (i z dwójką starszych tak jest/będzie) ale pewnie będzie trzeba. Ja mam zdanie podobne do Natalii. Nie oddałabym dziecka do żłobka będąc w domu. Ale każdy ma swoje zdanie, podejście i sytuację życiową.Tp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
Biedne jesteście z tymi wymiotami... u mnie raczej mdłości minęły, czasen się zdarzają. Za to często wieczorem jestem wzdęta i boli mnie żołądek ale greipfrut jest moim lekarstwem zmęczenie mnie dopadło... Wieczorami ledwo żyje. Totalna niemoc a od jutra mam gości przez 4 dni, nie wiem jak ja to przeżyje.
-
nick nieaktualny
-
Potrojnamama wrote:Dziewczyny jak mdłości ? Czy tylko mi nie dają żyć?
Mi też nie dają żyć.
Maskara. Od rana do wieczora dzisiaj.
Ledwo żyje.
Nawet powiedziałam, że już niewiele jestem w stanie znieść i niedługo wyskoczę przez balkon z bezsilności. Ehhh
Cierpię okrutnie.
Naprawdę liczyłam, że po 10,11,12 tygodniu to już przejdzie.
Ale właśnie wróciliśmy z basenu, zjadłam grejfruta i oglądam mecz w siatkę. Jakby ciut lepiej ale ciut ciut -
Katy wrote:Ee my obie z siostra mialysmy mdlosci i wymioty przez cala ciaze i mamy synow :p nie wierze w to xd Moja kuzynka nie miala w ogole mdlosci i ma syna i corke :p
Całą ciążę?
Nie żartuj? I teraz też myślisz, że będzie Cię trzymało do końca?
-
Katy wrote:No niestety cala, a jeszcze zeby bylo "smieszniej" to dzien przed porodem w szpitalu dali mi antybiotyk, po ktorym wymiotowalam bo zle na niego zareagowalam...Teraz chociaz nie wymiotuje codziennie, ale mysle, ze predko mi nie przejdzie tez
Podziwiam, że to wytrzymałas...
I że zdecydowałaś się na drugą ciążę.
M mowi że zapomnę i będę chciała drugie ale ja jestem wykończona -
nick nieaktualnyO to dobrze ze nie jestem jedyna bez mdlosci ☺️ W tej ciazy nie mam wcale mdlosci, chyba jednego tylko dnia poczulam chwilowo ze mnie mdli i to tyle. W pierwszej ciazy tez nie mialam ani razu mdlosci ani wymiotow i mam oczywiscie corke 😀 Takze to sa jakies glupoty z tymi objawami na jakas plec. Akurat taka reakcja organizmu w tym momencie na hormony.
Dziewczyny po porodzie juz sie nie mysli o mdlosciach z poczatku ciazy tylko o tym slodkim maluchu 🥰
Sylwia kiedy wyniki nifty?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2019, 21:50
-
Szczerze to wlasnie przez te dolegliwosci planowałam druga ciaze troche pozniej zeby synek byl wiekszy, ale los zadecydował za nas :p Bylam juz naprawde wykonczona pod koniec, anemie mialam przez wiekszosc ciazy...Chociaż tyle, ze szybko się zapomina o tym wszystkim:p
-
Haha też myślałam że już kolejnej ciąży na diecie nie przetrwam, no way, dwójka i koniec. A jak urodziłam Małego, zobaczyłam jaka cudowna więź między dzieciakami się tworzy to szybko zachciało mi się trzeciego 🤭 tylko musiałam kilka spraw zdrowotnych uporządkować.
Ja pierwszy raz mam te niby-mdłości (bo podejrzewam że raczej lekkie są ). Wcześniej nigdy nie miałam, praktycznie zero objawów (poza lekkim bólem piersi w pierwszej i zmęczeniem w każdej) a płci różne. Ale to fakt, fajnie tak sobie "powróżyć z fusów", podumać kto tam mieszkaTp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
nick nieaktualny
-
Ja nadal zdycham na mdłości. Najgorzej rano, bo tak mi żołądkiem szarpie nad kibelków ze mam wrażenie ze zdycham. Wczoraj mnie jakaś niemoc dopadła. Samopoczucie tragiczne. Omdlenia. I jeszcze córa postanowiła nie mieć drzemki! No myślałam ze pierdolca dostanę. Boże, jak ja dwójkę ogarnę dziś wizyta, trzymajcie kciuki.
syllwia91 lubi tę wiadomość