Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny wazne jest zeby wiedziec ze to np nie skracanie szyjki albo infekcja. Obie te rzeczy sa grozne i jesli bol wynika z tego to nie dobrze i trzeba dzialac. Wszystkie inne bole- odpoczywac, widocznie taka wasza uroda ze boli. Macica rosnie. Zdajcie sobie sprawe ze na prenatalnych dziecko ma 6 cm a na polowkowych w 20 tc juz 300-400 gram. To musi duzo urosnac, tak samo macica i lozysko tez zwieksza swoja objetosc i wage. Przede wszystkim na spokojnie.
Coleen lubi tę wiadomość
-
Sofijka, mieszkanie z tesciami to zlo :p
Jeju ja mam chyba jakieś zapalenie spojówek albo cos, byłam wczoraj w aptece i babka mi kazala na razie przemywac sola fizjologiczna, a jak nie przejdzie to wrocic po cos mocniejszego...oczy mo puchna strasznie i swedza
Wspolczuje tych boli dziewczyny:(Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2019, 13:27
-
Wiem, ze to malo pozytywne, ale uspokaja mnie, ze tez tak macie...
Tylko skad wiedziec, ze to nie skracanie szyjki? Wkurza mnie, ze mam tu tak malo lekarzy, wlasciwie zadnego do ktorego moglabym dostac sie na juz, pozostaje mi jedynie IP, gdzie zostawia mnie na tydzien i jesli bedzie ok, to beda faszerowac nospa, juz to przerobilam.
Dzis wyjatkowo mocno sie martwie...
dziewczyny, ktore maja bole - boli Was caly czas? Czy to sa krotkie bole z przerwami? -
nick nieaktualnyMnie bolalo caly tydzien prawie non stop. Pewnie ta pukncja tez dolozyla swoje do tego. Ale w poprzedniej tez mnie bolal brzuch. Jak sie bardzo martwisz to pojedz na ip i powiedz ze masz mocne bole brzucha, sprawdza i bedziesz spokojniejsza. Nikt cie chyba nie zatrzyma tam bez krwawieni plamienia i jesli bedzie wszystko ok.
-
Nikodemko, moja pierwsza myśl to właśnie "skąd mam wiedzieć co to boli". Dzisiaj mnie kłuje w szyjce, tak w środku, jakby mi ktoś prądy tam przykładał. Bolało o 10, potem o 12, teraz znowu zakłuło parę razy. A brzuch to boli różnie, rozciąganie, napinanie w środku czuje. Czasami 10-15 minut czasami dłużej i mija na kilka godzin a potem wraca albo już w ogóle nie wraca.
No spy nie biorę. Ale magnez 2x3 tabletki -
White Innocent wrote:Kazio a to nie jest tak jak przy krzywej cukrowej? 92/180/153? Na czczo/po godzinie/po dwóch?
A w ogóle chciałam Was zapytać na jakiej zasadzie dostaje się glukometr w aptece? Musi być jakaś recepta od diabetologa czy mogę pójść jeszcze przed wizytą, żeby już zacząć sobie mierzyć cukier?White Innocent lubi tę wiadomość
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Nikodemka wrote:U mnie do rana jakies bole, napiecie w podbrzuszu... piekny dzien
(
Kłucia z lewej strony. Pierwszy raz takie mam.
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Dorjana wrote:Tak na świeżo... właśnie wstałam... i widzę że mąż ostro buszował w kuchni.
A prosiłam drania aby sprzątał wieczorem bo jak ja rano wstaję to lubię mieć porządek. A nie taki syf ... grrrr....
Istny sajgon w domu a mogę się założyć że siedział na kompie cały wieczór a dzieci oglądały bajki. To jest jego sposób na wychowywanie
Szlag mnie trafia jak taki syf widze. Barszczyk nie schowany do lodówki. Brudne talerze nawet nie opłukane, wszystko pozasychane... Aż się sama sobie dziwię że za takiego brudasa wyszłam
No cóż.. zapodam sobie serial na netflixie, ubiorę słuchawki bezprzewodowe, rękawy podwinę i biorę się za robotę. Będę się trzaskać na potęgę co by za dobrze się im nie spałoMój mąż wie że jak wieczorem nie posprząta to spoko ja to z rana zrobię ale jego kosztem.
Ps. Dziś mam w planach zakupy - wypłata przyszła czas se jakieś szmatki na jesień kupićco by sobie troszkę humor poprawić
-
Wróciłam z zakupów zmęczona jakbym maraton strzeliła. Brzuch boli pipka ciągnie ach życie.... Ale buty kupione i córce i sobie, lodówka pełną także opłacało się 😜
Dziewczyny zawsze można podjechać na IP lepiej 10 razy wyjść na matkę przewrażliwiona wariatkę i być pewną że to normalne ( niestety boleć będzie) niż raz za pozno. -
Natalia - niestety u nas tak nie ma. Zgloszenie sie na IP jest rownoznaczne z polozeniem na oddzial na obserwacje. Jesli do poniedzialku bede miala takie obawy jak dzis, to albo pojade, albo znajde kogos na juz w innym miescie.
Zdaje sobie sprawe, ze nie bedzie tak, ze nic nie bedzie bolalo, tylko chcialabym wiedziec jaki ból jest normalny, a jaki nie, ale raczej nikt mi tego dokladnie nie powie, tym bardziej moj lekarz. Pomijajac juz to, co facet moze wiedziec na temat bólu macicy
Mam dzis tez problem z wyproznieniem sie, wiec moze tez stad te napiecie w podbrzuszu... Chyba czas na moj srodek przeczyszczajacy, czyli suszone morele -
Katy: możesz mi dopisać na pierwszej stronie: chłopiec, Lublin
byłam dzisiaj na badaniach, obie ręce mi kuła, bo jakoś z lewej nie chciało lecieć, dziwne, z prawej już ok...
mam wyniki, trochę za niski hematokryt i hemoglobina w normie, ale bardzo blisko dolnej granicy, myślałam, że będzie lepiej, bo biorę ten Pranatal z żelazem i dość normalnie jem... może coś dietą pomóc? -
Nikodemka wrote:Natalia - niestety u nas tak nie ma. Zgloszenie sie na IP jest rownoznaczne z polozeniem na oddzial na obserwacje. Jesli do poniedzialku bede miala takie obawy jak dzis, to albo pojade, albo znajde kogos na juz w innym miescie.
Zdaje sobie sprawe, ze nie bedzie tak, ze nic nie bedzie bolalo, tylko chcialabym wiedziec jaki ból jest normalny, a jaki nie, ale raczej nikt mi tego dokladnie nie powie, tym bardziej moj lekarz. Pomijajac juz to, co facet moze wiedziec na temat bólu macicy
Mam dzis tez problem z wyproznieniem sie, wiec moze tez stad te napiecie w podbrzuszu... Chyba czas na moj srodek przeczyszczajacy, czyli suszone morele
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Słony karmel, kolejna Lublinianka. Jak na takie niezbyt duże miasto to sporo nas tutaj z Lublina. Fajnie
choć ja tylko jedną nogą.
Na pewno buraki i wątróbka, szpinak na poprawę wyników krwi.
Nikodemko, mnie też boli bardziej jak mam problem z wypróżnieniem -
talku, no sporo właśnie, chyba porównywalnie do Wawy
dziewczyny, ale jak Was boli? tak mocno, że np musicie się zgiąć/zmienić pozycję?
mnie od jakiegoś tygodnia tak jakoś czasem kuje od spodu jakby w szyjce, a czasem bardziej z tyłu... sama nie wiem, podejrzewam, że to od długiego siedzenia -
nick nieaktualnyWątróbki chyba w ciąży nie można?
Mnie to teraz plecy bolą bo ogarnęłam w końcu szafę na dole w pokoju gdzie przenosi się brat i masę rzeczy nie jego tylko takich pierdół, albumów itd i leżę a w sumie jeszcze bym coś porobila i chciałam malować balustrady ale nie miał mi kto pomoc z farba więc się popłakałam i godzinę płakałam tak że aż się zachodzilam i na koniec poszłam do piwnicy podniosłam glowe a tam wielki pająk na wprost mnie... Zaczęłam krzyczeć płakać jeszcze głośniej i jak moja mama wróciła to była w szoku jak ja wyglądam w sumie kot z psem też nie ogarniali o co chodzi 🤣 ale to układanie mnie uspokoiło a ile rzeczy poszło w kosz! Leciało aż miło. Jeszcze trochę zostało do przeniesienia ale tym sposobem trochę mi się zwolni garderoba i cały ogromny pokój gdzie urządze syneczka. Tylko trzeba generalny remont i mebelki nowe -
Slonykarmel - mnie nie boli na tyle mocno, ze mnie zgina, ale to ciagly bol. Trwa np godzine albo i dluzej, w tym czasie leze i zazwyczaj przechodzi. Bardziej opisalabym to jak takie napiecie i uczucie pelnosci w podbrzuszu, jak przed okresem.
Teraz sie zdrzemnelam i boli mnie lewa noga... obawiam sie rwy kulszowej -
nick nieaktualnyNikodemko mowisz o IP w szpitalu w twoim miescie tak? No byc moze tak tam funkcjonuje, slyszalam ze czasami tak dzialaja ze bo usg maja tylko na oddziale no i musza przyjac. Ostatecznie zawsze mozna sie wypisac na wlasne zadanie! Nikt przeciez sila nie bedzie nikogo trzymal. Wiem ze na sierpniu dziewczyny jezdzily na ip i nie koniecznie od razu do przyjecia, wiele razy po prostu sie wyczekaly godzinami na badanie poczym wracaly do domu (jedna nawet po omdleniu)...
Ciezko okreslic jakie bole sa "normalne" bo nikt nie jest w skorze drugiej osoby. Moze byc tez ze to jelita, zwykle kluja w lewym boku wlasnie. Z tych boli ktore ja mam/mialam to kilka razy byly jelita (minelo od razu po toalecie) a reszta to takie jak opisujesz, jak na okres, rozpieranie rozciaganie takie cmienie nawet.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2019, 17:59
-
słonykarmel wrote:talku, no sporo właśnie, chyba porównywalnie do Wawy
dziewczyny, ale jak Was boli? tak mocno, że np musicie się zgiąć/zmienić pozycję?
mnie od jakiegoś tygodnia tak jakoś czasem kuje od spodu jakby w szyjce, a czasem bardziej z tyłu... sama nie wiem, podejrzewam, że to od długiego siedzenia
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
nick nieaktualny