Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dorjana, super, że u Twojego lekarza mikroskop idzie w ruch. Ja pocieszam się, że nie zbagatelizowalam, do wizyty kilkanaście godzin, od razu wezmę leki i od teraz już zawsze będę go prosić, żeby co miesiąc robił posiew. I tyle.
Trzymam kciuki za Twoje połówkowe, ja tak jakoś wierzę, że piorun nie trafia w to samo miejsce dwa razy i teraz już wszystko będzie u Twojego malucha w porządku, i z buźka, i ze wszystkim. Sama się trochę trzęse przed swoim badaniem, jeszcze równo miesiąc, no ale ja mam taki charakter skopany po prostu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2019, 22:11
-
Dzięki Amethys
ja za twoje również
Jak i za każde połókowe na tym forum !!! Nasze dzieciaczki muszą być calusie i zdrowusie !!!!
Mi z głowy nie może wyjść gdy np okaze się że cośnie poszło...
już słyszę teksty teściów: "Po co wam to było ??? skoro wam już raz nie wyszło ??? "
"Sami się wpakowaliście, to teraz sobie radźcie"
albo najlepsze "Mój biedny syneczek, on to już jest taki zmarnowany"
HeHe.... mój gin ma mnie już chyba dość
Jak mu opowiedziałam o pierwszej ciązy i moim pytaniu do ginekologa prowadzącego : Czy mój synio z czasem nie ma rozszczepu ???
Albo o kolejnych takich niespodziankach... doświadczeniach....
A jak mu mówię że coś mi dziwnie tam... jakoś tak sucho ostatnio
To pobrał wymaz, pokazał pałeczki i nawet dodał że moja córka bedzie miała na imię Kasandra i że on to od razu w kartę wpisuje
Dla mnie może być i Kasandra byle zdrowa
ALe dla własnego spokoju pójdę do innego lekarza i zrobię te wszystkie badania. Jeśłi ma mnie to uspokoić. Przeież wszyscy wiedzą że w ciązy najgorszy jest stres. A jak sobie pomyśle że moge mieć jakąś infekcję i jeszcze przyjdzi mi rodzić naturalnie. ParanojaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2019, 22:36
-
Olalasz wrote:Dziewczyny, rozpoczęłam dzisiaj przygodę z heparyną. Śmiejemy się z małżonkiem, że po porodzie postawi mi pomnik ze strzykawek
Przed in vitro tyle tych zastrzyków, a teraz insulina i heparyna. Ale nie narzekam. Chciałam tylko zapytać, czy Wy robicie w brzuch te zastrzyki? Macie jakieś sprawdzone patenty, żeby mniej bolało, siniaczo się? Lepszy clexane czy neoparin? Na razie mam clexane, ale ciężko się wbijała igła.
Siniaki też mi się robią, ale olewam to i smaruję maścią z arniki. Ja używam clexane, podobno bardziej przebadany niż neoparin. Można robić zastrzyki też w uda i ramiona, ale czytałam, że to bardziej boli
Olalasz lubi tę wiadomość
-
Natalia05 wrote:Noo o wiele bardziej 🤣 Ja widzialam na prawdziwej operacji j tez sie zdziwilam ile tam jest warstw zanim ta macica i to trzeba wszystko najpierw przeciac a pozniej ladnie zszyc. A po wyjeciu dziecka jeszcze to czyszcza i to jest dopiero brutalne. Ale i tak wole cc 🤗
-
Olalasz, ja mam Neoparin bo Clexane nie jest refundowane. Próbowałam obu leków na początku i nie widzę wielkiej różnicy. Przed ciążą robiłam w brzuch, później już tylko w uda. Mam teraz już tak napięta skórę na brzuchu, że nie ma szans złapać faldki. I ogólnie robiąc w uda nie mam żadnych siniaków, na brzuchu zawsze były.
Makt, Nikodemka lubią tę wiadomość
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUIcb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOlalasz mam do Ciebie pytanie. Dlaczego akurat teraz rozpoczynasz przygodę z heparyną. Pytam się bo pomimo że nie mam przebadanych mutacji wydaje mi się że to może być mi też potrzebne... W rodzinie sporo osób ma kłopoty z krążeniem. A i moja krzywa to 82-150-76... Cukier ok...ale oczywiście insulina nie...
-
Imari wrote:Olalasz mam do Ciebie pytanie. Dlaczego akurat teraz rozpoczynasz przygodę z heparyną. Pytam się bo pomimo że nie mam przebadanych mutacji wydaje mi się że to może być mi też potrzebne... W rodzinie sporo osób ma kłopoty z krążeniem. A i moja krzywa to 82-150-76... Cukier ok...ale oczywiście insulina nie...
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
iriiska wrote:Olalasz, ja mam Neoparin bo Clexane nie jest refundowane. Próbowałam obu leków na początku i nie widzę wielkiej różnicy. Przed ciążą robiłam w brzuch, później już tylko w uda. Mam teraz już tak napięta skórę na brzuchu, że nie ma szans złapać faldki. I ogólnie robiąc w uda nie mam żadnych siniaków, na brzuchu zawsze były.
iriiska lubi tę wiadomość
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Coleen wrote:Ola ja robię w brzuch, czasem boli mniej, czasem bardziej. Jak wbijam tam gdzieś mam więcej tłuszczu boli mniej
Siniaki też mi się robią, ale olewam to i smaruję maścią z arniki. Ja używam clexane, podobno bardziej przebadany niż neoparin. Można robić zastrzyki też w uda i ramiona, ale czytałam, że to bardziej boli
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Kilka dni mnie tu nie było i ciężko Was nadrobić. Ale same dobre wiadomości. Bardzo się cieszę. Gratulacje dziewczyny. Ja też po wizycie. Nie wiem dlaczego ale bardzo się przed nią martwiłam. Niepotrzebnie. Wszystko jest w porządku. Maluszek rośnie. Moje liczne bakterie w moczu moga byc spowodowanw tym ze za malo piję. Leukocyty w normie czyli stanu zapalnego nie ma. Nie chciała mi leków przepisać. Także chodzę teraz wszędzie z butelką wody i filtruje nerki.
A i niespodzianka - siusiak znikł 😅. Czekamy z niecierpliwością na polowkowe czy się potwierdzi 😉Mia ❤️, White Innocent, Dorjana, Katy, meetme, Imari, amethyst, Agulkowa, Natalia05, Nikodemka, talku lubią tę wiadomość
-
Pierwsze zdjęcie 12t5d i widać siniaki przy pepku jak mogłam zlapac jeszcze skore
Drugie zdjęcie 16t5d i siniaki już na boku brzucha bo ciężko mi złapać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2019, 10:54
2021.05.05 crio blastki 4BB
5dpt bhcg 20,52; 7dpt bhcg 48,18; 9dpt bhcg 189,84; 13dpt bhcg 1726; 14dpt usg mamy pecherzyk ciazowy
21dpt bhcg 20544,47 mIU/ml prog 12,87
2021.05.29 (23dpt) usg mamy serduszko❤
2021.06.15 usg dzidzia ma 2cm❤
2021.07.08 usg dzidzia ma 6cm❤
2021.08.05 usg dziewczynka 150g❤
2021.09.03 usg ważę juz 330g❤
2021.10.03 usg ważę 700g❤
2021.12.22 usg ważę 2,8kg❤
2022.01.10 3780g 53cm Ewelinka porod cc
Mamy jeszcze 4❄❄❄❄
2021.04.06 transfer blastki 4AB, 9dpt bhcg 0
2020.03.19 Ania 52cm, 3680g
2019.07.29 dzidzia 0,3cm ❤
11dpt bhcg 959, 9dpt bhcg 354, 7dpt bhcg 81,76
2019.07.08 FET 4AA godz 14:00 (EG)
-
nick nieaktualnyJa juz po. Wlasciwie to brak mi slow. Okazalo sie ze serce jest dobrze, lezy prawidlowo i budowy prawidłowej a to zoladek jest po zlej stronie czyli prawej. Wszystko inne jest ok, jeszcze ductus venosus nie byl dobrze widoczny. Chca zrobic rezonans zeby sprawdzic dokladnie jane brzuszna i jak jelita, sledziona itd Wynikow genetycznych z mikromacierzy jeszcze tez nie ma. No ile mozna czekac. Eh
Szczęśliwa Mamusia, Auricomka, meetme, Dorjana, Olalasz, Mamma90, talku lubią tę wiadomość
-
Rusałka06 a w którym tygodniu byłaś na tym USG połówkowym? Ja byłam w 20+2 i waga Bejbika 366 g – też mi się jakoś dużo wydało
Olalasz super, że masz już wyniki SANCO i wszystko dobrze! Kamień z serca, co?
Natalia05 Ty to się nadenerwujesz... a coś mówili jakie są konsekwencje tego żołądka po drugiej stronie?
-
Natalia05 wrote:Ja juz po. Wlasciwie to brak mi slow. Okazalo sie ze serce jest dobrze, lezy prawidlowo i budowy prawidłowej a to zoladek jest po zlej stronie czyli prawej. Wszystko inne jest ok, jeszcze ductus venosus nie byl dobrze widoczny. Chca zrobic rezonans zeby sprawdzic dokladnie jane brzuszna i jak jelita, sledziona itd Wynikow genetycznych z mikromacierzy jeszcze tez nie ma. No ile mozna czekac. Eh
-
Natalia05 wrote:Ja juz po. Wlasciwie to brak mi slow. Okazalo sie ze serce jest dobrze, lezy prawidlowo i budowy prawidłowej a to zoladek jest po zlej stronie czyli prawej. Wszystko inne jest ok, jeszcze ductus venosus nie byl dobrze widoczny. Chca zrobic rezonans zeby sprawdzic dokladnie jane brzuszna i jak jelita, sledziona itd Wynikow genetycznych z mikromacierzy jeszcze tez nie ma. No ile mozna czekac. Eh
Współczuję ci tego oczekiwania bo to bardzo dużo nerwów kosztuje... -
Olalasz wrote:On jest refundowany tylko pomimo refundacji kosztuje 30 zł za 10 zastrzyków 🙈
A mój mąż wczoraj mi kupił 3 opakowania, w sumie 30 zastrzyków za 30 zł. Nie wiek czy mieli jakaś końcówkę partii czy co ale się miło zaskoczyłam
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
nick nieaktualnyWiecie co no ja juz sama nie wiem czy lepiej, chyba tak... To tez zalezy jak jest watroba i jelita, caly generalnie ten ukl pokarmowy czy tam jest w miare i te zyly naczynia dobrze krazenie prowadza. Masakra. Chyba sie zgodze na ten rezonans, bo jelit na usg chyba nie widac, no i juz beda miec zdjecia wszystkiego dokladnie. Jak mozna pomylic strony przod tyl to nie wiem. Dzisiaj byl szef to chyba moge juz jemu wierzyc... Ten ductus venosus mnie tez martwi 😥
Za 3 tyg znowu kontrola i za kolejne 3 ten rezonans ma byc...Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2019, 13:13