Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ojej znów kilka dni mnie nie było a tu tyle się dzieje

Niestety w krzywej cukrowej wyszło mi jedno niewielkie przekroczenie
i od wtorku kuję się, testuje dietę i walczę z cukrami...i tęsknotą za czekoladą
((
Trochę mnie stresuje ta cukrzyca bo to kolejna przypadłość towarzysząca w tej ciąży
Czekam teraz na wizytę w szpitalnej poradni diabetologicznej.
Nawiązując od Waszej rozmowy, ja mam mały brzuszek
wszystko mi idzie w tyłek, uda...
niestety..
A mój Mały ostatnio w 26+0 ważył +- 877g, myślicie że do dobra waga?
uh... oby do 30-32 tygodnia.....
jakoś mi się strasznie dłuży, choć i czasu na szykowanie coraz mniej, a my jesteśmy totalnie w proszku...
marzec 2020
czekamy... 

[*] 12tc [*] 6tc
Mutacje :
Vleiden hetero, pai hetero, vr2 hetero, mthfr hetero
+ niedoczynność tarczycy
+ cukrzyca ciążowa -
No mi idzie w cycki, brzuch, i w te takie boczki nad tylkiem :p i to najgorsze...Dorjana wrote:JA mam wrażenie że mi te wszystkie kg idą w górną część ciała... piersi i nawet jakby ramiona jakieś szersze się zrobiły

Ostatnio mi gin powiedział że dzieciaczek powinien przybierać teraz około700 gr na miesiąc. Czyli na kolejnej wizycie mój powinien już mieć kilogram. (to juz za tydzień)
Sprawdzałam pomiary moich starszaków i oba 3trym zaczynały z wagą 1kg.
A wy robicie 3 prenatalne ??

-
nick nieaktualny
-
sweetmalenka wrote:No mi idzie w cycki, brzuch, i w te takie boczki nad tylkiem :p i to najgorsze...
Ja bym bardzo chciała aby mi włąśnie w brzuch poszło bo później po ciązy łątwiej jest go wyćwiczyć i kaloryfer ładnie wygląda nawet u kobiety a takie bicepsy ???
Albo co gorsza motylki ??? - w sensie obwisłe ramiona ??? feeee.....
A cycki ... to już się do niczego nie nadadza
tylko do przeróbki 
Niech to moje dziecko w końcu coś ze mnie wyssie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2019, 10:40
kate2friend lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Oj moje tez :p w sumie nawet nie po kp ani ciazy tylko tego jak schudłam. Ja kaloryfera juz nie wycwicze bo mam skore wiszaca już, wiec tylko przerobka :pNatalia05 wrote:Cycki to juz sie po pierwszym kp nadaja tylko do przerobki 🤦♀️
Dorjana a ty jesz wystarczajaca ilosc weglowodanow i bialka?

-
Natalia05 wrote:Dorjana a ty jesz wystarczajaca ilosc weglowodanow i bialka?
Wydaje mi się że tak.... wcześniej sprawdzałam swoje dzienne menu w fitatu i węgowodanów i białka zawsze wychodziło mi ponad normę
Dzień zaczynam od soków, owoców i warzyw... kiszonek
Drugie śniadanie to przeważnie płatki z siemieniem lub chia albo kanapki na szybko (uwielbiam z kapustą kiszoną albo ogórkami kiszonkymi lub jajkami i sałata - potrfię całą główkę wciągnąć przy 1 śniadaniu)...
Obiad: to wiadomo różnie. Faktycznie nie lubię produktów mącznych więc rzadko jadam makarony, kluski czy pierogi... wolę kasze
Uwielbiam jajka - mogę nawet 3-5 na dzień wciągnąć
No i na wieczór znów soki, warzywa i owoce. Zauważyłam że mi się źle śpi jak się napcham wieczorem czegoś cięższego. Nad ranem jestem tak zmęczona choćby moje ciało całą noc się męczyło z trawieniem.
White - SUPER TA TABELKA !!!
To moje są w 28tc na 1kg czyli łąpią się w minimum. Może ja jestem jakaś genetycznie pokręcona
paimetam że moja mama mi mówiła że urodziłam się bardzo drobna wręcz przeźroczysta ale za to długa byłam.
Mój mąż za to był kurdupelkiem - 2500 więc zwalam to na niego
Co do samego białka to w ciągu dnia wciągam sporo roślinnego (pestki i orzechy to nawet przy łóżku trzymam i podczas czytania wciagam, drugi pojemnik mam taki z suszonymi owocami) ale i zwierzęce w postaci właśnie jaj, nabiału - mięso też się zdarza
Wczoraj np były schabowe z piersi kurczaka.
W ciągu dni też czesto koktaile robię warzywno - owocowe, którychgłównym składnikiem jest awokado (które chyba też dobrym źródłem białka ??? )
....idużo oleji zimnotłoczonych (np lniany, z ostropestu, z czarnuszki, z wiesiołka) dodaję do koktaili, sałatek i soków - niby dla lepszego wchłaniania witamin ???
Naprawdę nie wiem co źle robię że mi te dzieci nie rosną
W tej ciązy to nawet nie ćwiczę... i widze ze tych kg mi więcej przybyło
Oby tylko dzidziusiowi też przybyło
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2019, 11:32
-
nick nieaktualnyDorjana to dieta masz super, czyli to nie kwestia diety tylko moze urody genow? Moze tym razem zribi niespodzianke i ladnie przybierze w 3 trymestrze
Moja dieta to jakos ubogo wyglada przy tym, musze sie zmuszac zeby cos zjesc nie mam na wiele rzeczy ochoty... Jajka jem tylko w nalesnikach, nie przelkne inaczej...
-
Natalia05 wrote:Dorjana to dieta masz super, czyli to nie kwestia diety tylko moze urody genow? Moze tym razem zribi niespodzianke i ladnie przybierze w 3 trymestrze
Moja dieta to jakos ubogo wyglada przy tym, musze sie zmuszac zeby cos zjesc nie mam na wiele rzeczy ochoty... Jajka jem tylko w nalesnikach, nie przelkne inaczej...
To u nas jaj gotuję cały garnuszek (wchodzi od 6-8 ) bo moje dzieci tez lubią
Nawet się bałam że za dużo ich jem bo ja uwielbiam na twardo, sadzone albo jajkocznice
za to naleśnika to tylko bym skubneła od dzieci na testing - bo mąka mnie odrzuca
Ciężko mi nawet po pieczywie...
ale kanapkę codziennie jakąś wciągnę.
Wiem że nielubicie jak marudze ale mam stresa że ze mną jest coś nie tak
że moje ciało nie dzieli się z dzidziusiem 
A ja naprawdę się staram i też od poczaątku ciąży wręcz zmuszam się aby jesć jak najwięcej, aby posiłki były jak najbardziej urozmaicone i bogate w skladniki odżywcze.
Ten lekarz u którego ostatnio dzidzius wyszedł mniejszy to nawet nie zdaje sobie sprawy z tego jak mnie rozbiła ta wiadomość. W efekcie przez 2dni lody jadłam z powodu doła...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2019, 11:56
-
Cukrzyca i nerwica bardzo mi pomogły niestety. Ja miałam na starcie duży zapas. A u Ciebie jak?sweetmalenka wrote:Szczesciara :p a mialsm nadzieję ze podobnie jak ja :p

31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Dorjana, spokojnie. Nic więcej nie możesz zrobić. To nie jest wszystko pod linijkę. Ja z mężem jesteśmy duzi, to i dzieciak duży. Waga naszego Stacha w 24 tygodniu była na 50 centylion, a w 26 na 90. To się wszystko cały czas zmienia. A poza tym to tez są orientacyjne wagi. U nas się tak złożyło, że byliśmy na USG dzień po dniu. Jeden lekarz oszacował wagę na 600 g, a drugi na 750Dorjana wrote:To u nas jaj gotuję cały garnuszek (wchodzi od 6-8 ) bo moje dzieci tez lubią

Nawet się bałam że za dużo ich jem bo ja uwielbiam na twardo, sadzone albo jajkocznice
za to naleśnika to tylko bym skubneła od dzieci na testing - bo mąka mnie odrzuca
Ciężko mi nawet po pieczywie...
ale kanapkę codziennie jakąś wciągnę.
Wiem że nielubicie jak marudze ale mam stresa że ze mną jest coś nie tak
że moje ciało nie dzieli się z dzidziusiem 
A ja naprawdę się staram i też od poczaątku ciąży wręcz zmuszam się aby jesć jak najwięcej, aby posiłki były jak najbardziej urozmaicone i bogate w skladniki odżywcze.
Ten lekarz u którego ostatnio dzidzius wyszedł mniejszy to nawet nie zdaje sobie sprawy z tego jak mnie rozbiła ta wiadomość. W efekcie przez 2dni lody jadłam z powodu doła...

31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Olalasz masz rację ... biorę to pod uwagę.
Nasza Ola w dniu porodu na usg miała 2400 a urodziła się jakąś godzine później z wagą 2580.
Przez całą ciążę nas straszyli że to hipotrofia i nawet sterydy podali aby przyśpieszyć rozwój płuc. Tak na wszelki wypadek jakby do porodu doszła za szybko.
Jednak szczęsliwa byłam gdy dzidzia trzymała się w średniej. Nie chciałabym znów trzeciego trymestu w szpitalu spędzić
Niewyobrażam sobie tego aby zostawić dzieci.
Tym bardziej że w poprzedniej ciązy po każdym pobycie w szpitalu traciłam kilogram. Słabo tam karmią
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2019, 12:43
-
nick nieaktualnyDorjana a okreslili dlaczego dzieci tak malo wazyly przy porodzie? W ktorym tygodniu sie urodzily? Krzepliwosc krwi masz ok? Przeplywy tez? Nie wiem byc moze to taka twoja uroda, albo lozyska tak pracuja lub po prostu dzieci genetycznie zaprogramowane na takie mniejsze wagi... Sama nie wiem, u mnie widze ze pierwsze bylo mniejsza waga a dwie nastepne juz ok, a teraz znowu mniejsza sie szykuje. Tez mam schize zreszta nie jedną🙈
-
Hejka, dziś aplikacja mi pokazała, że zaczynamy 3 trymestr
uff jeszcze chwila i przytulimy maluchy.
Chyba powinnam zacząć organizować wyprawkę, ale zupełnie nie mam do tego głowy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2019, 01:16
kate2friend, Gratka, Katy, KolendrA lubią tę wiadomość
-
Coleen wrote:Hejka, dziś aplikacja mi pokazała, że zaczynamy 3 trymestr
uff jeszcze chwila i przytulimy maluchy.
Chyba powinnam zacząć organizować wyprawkę, ale zupełnie nie mam do tego głowy
No właśnie kiedy się zaczyna ten 3 trymestr? Ja dzisiaj mam 27+0, czyli zaczęłam 28 tydzień. Czy to już?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2019, 00:05

31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
nick nieaktualny

wczoraj mial taki dzien gdzie bolal, byl duzy, i miałam wrazenie jakby mial peknac...





