X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe mamy 2020 :)
Odpowiedz

Marcowe mamy 2020 :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olalasz ja też wyliczyłam że do donoszonej czyli 37+0 zostało mi 59dni ❤️

    Dorjana, Olalasz lubią tę wiadomość

  • Dorjana Autorytet
    Postów: 1791 1915

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syllwia91 wrote:
    Olalasz ja też wyliczyłam że do donoszonej czyli 37+0 zostało mi 59dni ❤️

    Oooo... czyli mi też ;)
    Choć ja to się bede już cieszyć ja dotrwam do 35tc. chociaz nie czuję aby mi się coś z szyjka działo.
    Choć martwi mnie ten ucisk i takie uczucie rozpierania w kroczu, przy tym ten ból spojenia łonowego :(
    Chodzę jak kaczka :/

    syllwia91 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zdrowych, wesołych i spokojnych świąt! Szczęśliwego nowego 2020 roku niech spełnia się Wasze marzenia ❤️ niech 2020 każdej z nas przyniesie jedynie łzy szczęścia! ❤️

    Olalasz, Katy, Gratka, Makt lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorjana wrote:
    Oooo... czyli mi też ;)
    Choć ja to się bede już cieszyć ja dotrwam do 35tc. chociaz nie czuję aby mi się coś z szyjka działo.
    Choć martwi mnie ten ucisk i takie uczucie rozpierania w kroczu, przy tym ten ból spojenia łonowego :(
    Chodzę jak kaczka :/
    J się będę cieszyć jak już przekrocze 32 tc... 🙏

    Dorjana, Makt lubią tę wiadomość

  • Elo Ekspertka
    Postów: 231 260

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olalasz wrote:
    Elo, cieszę się, że napisałaś o tych dziwnych objawach, bo ja się czuje bardzo podobnie. Określiłabym to właśnie jako dziwnie. Jeszcze mam uderzenia gorąca. I już sobie wkręcam, ze znowu nerwica mnie męczy. A to pewnie jednak ciąża.

    Do usług, ale żeby nie było - ja nie jestem pewna, czy to jest "normalne":)

    choć możemy chyba założyć, że skoro nie tylko ja tak mam, to coś jest z ciążą na rzeczy:)
    Koleżanka mówi, że to że być np dziecko uciskające gdzieś narządy wewnętrzne, podobno z tego powodu (i omdleń, które może powodować ten ucisk), ciężarne powinny przystopować z prowadzeniem auta

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2019, 17:09

    yN7Pp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak się klasowaly cm w brzuszku? Bo nie pamiętam a właśnie zmierzyłam i mam 107 cm i żałuję że od początku nie mierzylam...

  • Olalasz Autorytet
    Postów: 1073 1157

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elo wrote:
    Do usług, ale żeby nie było - ja nie jestem pewna, czy to jest "normalne":)

    choć możemy chyba założyć, że skoro nie tylko ja tak mam, to coś jest z ciążą na rzeczy:)
    Koleżanka mówi, że to że być np dziecko uciskające gdzieś narządy wewnętrzne, podobno z tego powodu (i omdleń, które może powodować ten ucisk), ciężarne powinny przystopować z prowadzeniem auta
    Ja przez to łożysko przodujące poruszam się między kanapą a łóżkiem plus krótki spacer. Auta nie prowadzę. Dzisiaj musiałam wyjść ze sklepu, bo mi się słabo zrobiło. Ale myśle, ze to hormony plus szybsze pompowanie krwi i ucisk na różne narządy. No niestety myśle, ze te dziwne samopoczucia będą coraz częstsze.

    ex2bl6d8upih96ql.png

    31.01-1 IUI 🙁
    25.02- 2IUI🙁
    06.05- początek przygotowań do IVF
    19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
    22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
    1 ❄️
  • Olalasz Autorytet
    Postów: 1073 1157

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syllwia91 wrote:
    Olalasz ja też wyliczyłam że do donoszonej czyli 37+0 zostało mi 59dni ❤️
    No i zaciskamy nogi do 37 tygodnia :)

    syllwia91, Makt lubią tę wiadomość

    ex2bl6d8upih96ql.png

    31.01-1 IUI 🙁
    25.02- 2IUI🙁
    06.05- początek przygotowań do IVF
    19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
    22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
    1 ❄️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorjana wrote:
    Oooo... czyli mi też ;)
    Choć ja to się bede już cieszyć ja dotrwam do 35tc. chociaz nie czuję aby mi się coś z szyjka działo.
    Choć martwi mnie ten ucisk i takie uczucie rozpierania w kroczu, przy tym ten ból spojenia łonowego :(
    Chodzę jak kaczka :/

    To moze masz rozejscie tego spojenia lonowego? Chyba ortopeda moze to sprawdzic ale tez z usg. To jest tez wskazanie do cc :)

    Ja szczerze powiem sie szybciej jak 38 tc nie spodziewam...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie ja też mam jak tetaz myślę czasem takie wlqnaie dziwne odczucie jakbym miała się przewrócić momentalnie, jakby mnie ktoś dusil, jakby mnie odcinalo, do tego nieraz bolą mnie wszystkie mięśnie, kości więc może to hormony tak działają plus ucisk na wszystko, wyniki 2 tyg temu mialam i krwi i moczu dobre więc hmm. Ciężko stwierdzić. Robię w diagnostyce więc myślę że poprawnie robią 😉😄

  • talku Autorytet
    Postów: 1679 1678

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po wizycie.
    Pan doktor bardzo konkretny, rzeczowy. Zbadał mnie na fotelu, zrobił też USG.
    Szyjka 3cm (niecałe), miękka. Ale się nie rozwiera od żadnej strony.
    Dziecko nisko, ale dzisiaj ułożone w poprzek, więc się przekręcił od tego mojego leżenia plackiem przez trzy dni. I dobrze może, bo mniej ciśnie w szyjkę.
    Mam leżeć w domu, odpoczywać, nic nie robić. Dostałam duphaston i zwiększoną dawkę magnezu.
    Za dwa tygodnie kontrola i zobaczymy czy się skraca dalej czy się zatrzymała. Ale podejrzewam że jak się zastosuje do leżenia bo powinna się zatrzymać.
    Jestem dobrej myśli.
    Dziękuję za kciuki ✊

    Iriisko, jak sytuacja u Ciebie?

    Katy, a Ty już wyzdrowiałas? Dobrze się czujesz? Nie swędzi?

    Mia ❤️, bummy lubią tę wiadomość

    relgi09kukfprg92.png
  • Auricomka Autorytet
    Postów: 1220 276

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    talku wrote:
    Jestem po wizycie.
    Pan doktor bardzo konkretny, rzeczowy. Zbadał mnie na fotelu, zrobił też USG.
    Szyjka 3cm (niecałe), miękka. Ale się nie rozwiera od żadnej strony.
    Dziecko nisko, ale dzisiaj ułożone w poprzek, więc się przekręcił od tego mojego leżenia plackiem przez trzy dni. I dobrze może, bo mniej ciśnie w szyjkę.
    Mam leżeć w domu, odpoczywać, nic nie robić. Dostałam duphaston i zwiększoną dawkę magnezu.
    Za dwa tygodnie kontrola i zobaczymy czy się skraca dalej czy się zatrzymała. Ale podejrzewam że jak się zastosuje do leżenia bo powinna się zatrzymać.
    Jestem dobrej myśli.
    Dziękuję za kciuki ✊

    Iriisko, jak sytuacja u Ciebie?

    Katy, a Ty już wyzdrowiałas? Dobrze się czujesz? Nie swędzi?
    Jaka masz dawkę.mahnezu ?
    Ja.mam szyję 23-26 mam ale twarda i zamknięta ponoc i dwie lekarki kazały mi się nie martwić

    hrqoyx8d84qsxxuk.png
  • Auricomka Autorytet
    Postów: 1220 276

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marcela123 wrote:
    Trzymam kciuki za wszystkie wizyty i za Ciebie Irissko, będzie dobrze ✊
    Natalia u mnie też pogoda do bani, pada, deszcz, wiatr. Siedzimy dzisiaj z Młodym w domu m, mój też mnie wczoraj wkurzył wieczorem i jakoś właśnie od wieczora czuje gorzej ruchy, wcześniej były mocne i koknterne a teraz jakieś takie słabe, jakby może Mała się przekręcila i tyłem była. Ehh wczoraj tak mnie to zestresowalo wieczorem, że nie mogłam długo zasnąć, ciągle wstawalam, ruszałam się żeby jakos ja zmotywować do kopniakow, ale w odpowiedzi był jeden, dwa i tyle. Jadłam w nocy słodkie i też średnio, jakoś się martwię.
    Też mam takie dni ciszy . Nie cierpię ich. Pogoda serio paskudna a i z mężem też miałam wczoraj spinek trochę.

    hrqoyx8d84qsxxuk.png
  • Dorjana Autorytet
    Postów: 1791 1915

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia05 wrote:
    To moze masz rozejscie tego spojenia lonowego? Chyba ortopeda moze to sprawdzic ale tez z usg. To jest tez wskazanie do cc :)

    Ja szczerze powiem sie szybciej jak 38 tc nie spodziewam...

    Tak też czytałam o tym rozejściu i na fb dziewczyny pisały coś na ten temat. Ja będe się starała więcej odpoczywać teraz przez święta. Zarezerwowałam też wizytę u gin na piątek, jeśli mi nie przejdzie to pójdę sprawdzić czy z dzidziusiem jest ok.
    Faktycznie boli mnie kość łonowa ale tylko przy chodzeniu, palpacyjnie nie odczuwam bólu. Głównie boli po dłużej pionizacji - może faktycznie dzidziuś mi się tam pcha za bardzo :/ czytałam że niby ból przy podnoszeniu cięzarów świadczy o rozejściu - na szczęscie tego jeszcze nie doświadczyłam bo ja tu ciągle moje dziki dźwigam odruchowo.

    Moze jednak załapię się na CC :P A to niespodzianka ;)

    Choć troszkę to dziwne bo przyczyny rozejścia totalnie mi nie pasują :/
    Moje porody raczej były ekspresowe, do tego dzieci malutkie, brzuszek ledwo widoczny... aż ciężko mi w to uwierzyć.

    Dziewczyny pisały że też miały takie bóle i były na konsultacji z usg i niby wszystko w granicach normy więc chyba tak łatwo na cc z tego powodu nie wysyłają. :/


    TALKU -SUPER WIESCI <3
    3cm to jeszcze jest całkiem dobrze. U mnie jest podobnie i gin mówiła ze jet ok.
    Chyba poniżej 25mm zaczyna się spina.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2019, 19:02

  • talku Autorytet
    Postów: 1679 1678

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie się martwią że ona taka miękka, jakby to był 37tc to ponoć idealna. Ale nie na 28.
    On mi zmienił magnez na ASMAG Forte (34mg) 3x2 + Mag B6(48mg) 3x1. Duphaston 3x1 i no spa doraźnie jak zaczyna mnie boleć.
    Chyba sporo tego magnezu.

    Auricomka, a Ty ile masz?

    Dorjana, ja jakoś wewnętrznie jestem spokojna. Bo mi w ogóle daleko w życiu o paniki. Oczywiście martwię się o swoje dziecko, chce urodzić w terminie zdrowego syna ale moja intuicja podpowiada mi, że spokój nam pomoże. Lekarze trochę panikują, więc starszą mnie szpitalem jak się skróci do 25mm co ponoć przy takiej miękkiej szyjce jest możliwe

    relgi09kukfprg92.png
  • Auricomka Autorytet
    Postów: 1220 276

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    talku wrote:
    U mnie się martwią że ona taka miękka, jakby to był 37tc to ponoć idealna. Ale nie na 28.
    On mi zmienił magnez na ASMAG Forte (34mg) 3x2 + Mag B6(48mg) 3x1. Duphaston 3x1 i no spa doraźnie jak zaczyna mnie boleć.
    Chyba sporo tego magnezu.

    Auricomka, a Ty ile masz?

    Dorjana, ja jakoś wewnętrznie jestem spokojna. Bo mi w ogóle daleko w życiu o paniki. Oczywiście martwię się o swoje dziecko, chce urodzić w terminie zdrowego syna ale moja intuicja podpowiada mi, że spokój nam pomoże. Lekarze trochę panikują, więc starszą mnie szpitalem jak się skróci do 25mm co ponoć przy takiej miękkiej szyjce jest możliwe
    Hej ja mam 200dziennej dawki ale.orzyjmuje w proszku no i na mam endokrynologiczne problemy związane z magnezem i wapniem ale nadal się nie unormował. Staram się podchodzić spokojnie no bo co zrobię no . Mi pokazywała lekarka ze wg nowych zaleceń w 3trymestrze może być nawet 15mm ale trzeba się oszczędzać. Wlansie ja z tym oszczędzaniem się to mam klopot

    hrqoyx8d84qsxxuk.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Talku, oby juz sie zatrzymala ta szyjka ;) Tak, juz mi zeszlo prawie calkiem i nie swedzi :p

    talku lubi tę wiadomość

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Majowa_nadzieja Autorytet
    Postów: 283 316

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Talku super wieści! Oby już do tego 38 tc trzymała:)

    Ja też po wizycie. Szyjka się nie skrocila. Ma 31 mm czyli tak jak 2 tyg temu. Synuś waży 1466 g:) dziś się ładnie do mnie uśmiechał z monitora. Dalej mam brać luteine i magnez i leżeć, oszczędzać się bo i raczej zagroził mi szpitale. Póki co jest dobrze.

    syllwia91, talku, Natalia05, Mia ❤️, Dorjana, kate2friend, Inka150, Katy, Gratka, Alunis, Makt lubią tę wiadomość

    16.08. Drugi Synuś, pępowina trójnaczyniowa <3
    20.07.22 Prenatalne, pępowina dwunaczyniowa, synek ??
    15.06.22 Mamy 💜 i 10 mm Żabeczkę 😻

    05.03.2020 39tc , cc rodzi się Szymcio💙 ma 2 lata i 5 m-cy
    29.07.19 Serduszko 💖 8tc+1, 17 mm człowieka :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majowa a czemu szpital Ci grozi? Przecież szyjke masz piękna!

  • talku Autorytet
    Postów: 1679 1678

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, to zależy jaką miała wcześniej. Bo wg wszytskich lekarzy nie ma dobrej i nie ma złej długości szyjki. Tak w wielkim skrócie.
    Można całą ciążę się oszczędzać i chodzić z 25mm, a można z 45mm. Pytanie tylko czy sie nie zaczyna skracać

    relgi09kukfprg92.png
‹‹ 517 518 519 520 521 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ