Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Olalasz ja też mam te ciągnięcia w pachwinach przy wstawaniu z siedzenia najbardziej i przy chodzeniu, najgorzej jak długo siedzę, albo pójdę np na długi spacer (chociaż to już ostatnio mi się nie zdarza)
My na sylwestra byliśmy u mojego brata, ale praktycznie koło 00.30 już do domu bo zasypialam na stojąco 😆 też zrobiłam sałatkę gyros 😅
Dziewczyny wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Dużo zdrówka, szybkich porodów i śpiących dzieciaczkow ☺️ oby nam szybko do tego marca zleciało!kate2friend lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysweetmalenka wrote:U mnie tak strzelali że synek od 23.50 do 24.40 nie spal i miałam czuwanie przy lozeczku a przed 6 wstał... wiec super. Procz rego cholerne skurcze lydek i bol glowy z niedospania.
To moja mala czekalam z nami do fajerwerkow, ogladala i padla jakos 00.30 😀 Dopiero wstalysmy ☺️ -
Moj synek padl 19.50, do 00 budzil sie trzy razy, ja poszlam spac po 1 bo nie moglam zasnac przez zgage, potem po 2 i po 5 mnie pies obudzil..Wstalam 6.15 bo synek sie wtedy obudzil:/ Po 9 bylam tak nieprzytomna, ze budzilam meza zeby sie zajal małym, a ja sie przespalam xd
-
Was też tak męczy to częste sikanie ? Ja już mam dość.... w nocy chyba z 5 razy wstaje...A w dzień tylko wypije coś i zaraz muszę iść... dramat. 🙈 ale narzekam16.08. Drugi Synuś, pępowina trójnaczyniowa
20.07.22 Prenatalne, pępowina dwunaczyniowa, synek ??
15.06.22 Mamy 💜 i 10 mm Żabeczkę 😻
05.03.2020 39tc , cc rodzi się Szymcio💙 ma 2 lata i 5 m-cy
29.07.19 Serduszko 💖 8tc+1, 17 mm człowieka -
Sikanie, ból pachwin, zgaga i problemy z zasypianiem
Ale Sylwester u nas był super. Strasznie nie miałam na niego ochoty, bo źle się wczoraj czułam, ale przyszło kilkoro sąsiadów i posiedzieliśmy do 2ej.
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Mnie nic nie boli, nie dokucza, nie ciągnie, nie mam zgagi, dobrze śpię i jestem pełna energii.
Tylko niestety każą mi leżeć przez tą szyjkę. Ale tak traktuje to z przymrużeniem oka, czyli "oszczędzam się" cokolwiek to znaczy i biorę przepisany magnez i dupka.
Owszem, często robię siku. W nocy też. Ale ja zawsze musiałam dość często korzystać z toalety więc jakoś to przeżyje. Słodkie kopniaczki Staśka (nawet te w pełen pęcherz) rekompensują mi wszystko 😍😍
Jutro mam USG III trymestru i rutynowa wizytę. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i w końcu zmierzą mi tego kawalera bo jestem ciekawa czy dobił do 1.5kg 😊 -
talku wrote:Mnie nic nie boli, nie dokucza, nie ciągnie, nie mam zgagi, dobrze śpię i jestem pełna energii.
Tylko niestety każą mi leżeć przez tą szyjkę. Ale tak traktuje to z przymrużeniem oka, czyli "oszczędzam się" cokolwiek to znaczy i biorę przepisany magnez i dupka.
Owszem, często robię siku. W nocy też. Ale ja zawsze musiałam dość często korzystać z toalety więc jakoś to przeżyje. Słodkie kopniaczki Staśka (nawet te w pełen pęcherz) rekompensują mi wszystko 😍😍
Jutro mam USG III trymestru i rutynowa wizytę. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i w końcu zmierzą mi tego kawalera bo jestem ciekawa czy dobił do 1.5kg 😊
-
vanilia1200 wrote:Zmieniłam telefon i nie mogłam się zalogować
a jak się zalogowalam to wyskoczyło żeby wybrać wobi nick jakim się będę poslugiwa. Dziwne.
Ja miałam dzisiaj USG 3 trymestru. Jestem w 29t0d i moja panna waży 1370 g. Po lekarzu odebrałam wynik toxo i się martwię. Wcześniej obw miana miałam niereaktywne a teraz igg mam niejednoznaczne a igm ujemne. Ktoś ogarnia te wyniki? Ehh
Mam aktualnie podobna sytuacje tylko imbir iggjuz dodatnie a igm ujemne. Mnie pani doktor wysłała na konsultacje do lekarza od chorób zakaźnych i on kazał zrobić jeszcze raz badanie. Po powtórce igm tez wyszły lekko dodatnie plus miałam robiona awidnosc (wskazuje czy zakażenie jest nowe czy stare) i wyszła niska, co wskazuje raczej na świeża infekcje wiec dostałam antybiotyk (rovamycyna) a jutro na wizycie gin ma podjąć decyzje czy będzie potrzebna amniopunkcja. Trochę mi ten temat siedział snu z powiek, ale powiem ci ze w pierwszej kolejności jednak pasuje badanie powtórzyć w komplecie z awidnosci i zobaczyć co wyjdzie bo laboratorium tez się może pomylić. U nas wyszedł ten czarniejszy scenariusz ale i tak doktor uspokajał ze prawdopodobieństwo ze infekcja przedostanie się do dzidzi i będzie chora jest bardzo niskie i po to stosujemy antybiotyk zeby dodatkowo temu zapobiec. Ale jednak trzymam kciuki zeby u ciebie to był błąd...vanilia120 lubi tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
syllwia91 wrote:Jestem po. Mały waży prawie 1400 więc idzie 53 centylem nadal. Wody ok łożysko stopień 1/2, przepływy ok, głowa w dół leży i serduszko wporzadku🙏😍
Super wieści! Ciekawa jestem ile nasza będzie jutro ważyćsyllwia91 lubi tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Dorjana wrote:Gdzie sprawdzasz pomiary???
*bo mi wyświetla 50centyl przy wadze 1600.
Moje dzieci miały w tym czasie 1300 i pamiętam że już zaczęli nas obserwować pod kątem hipotrofii.
Też liczyłam na 1400 w tym tyg
Ja jeszcze taki kalkulator znalazłam:
https://fetalmedicine.org/research/assess/growth
Dorjana lubi tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
syllwia91 wrote:Majowa no właśnie też mnie to zastanawia! Czy kiedyś ktoś mówił o czymś takim jak skracajaca się szyjka? Jak stopnie łożyska? Mało, dużo wód czy cukrzycs itp? Wątpię! A teraz za dużo stresu, lekarze nakręcaja, internet... Moja mama mówi że będąc w ciąży mając cukrzycę że mną nie było do wyboru makaronów, tyle chlebow itp... Jadło się normalnie ale mniej i tyle nikt jakoś z tego provlemu nie robił.
Moja mama leżała ze mną w szpitalu w ciąży właśnie przez uciekające wody płodowe i ogólnie ciąże zagrożonaale usg miała robione dopiero w ciąży z moja siostra wiec wszystko co wiedziała o mnie to na czucie i wprawę lekarza który przepowiedział jej nawet ze będę dziewczynka :p
Ale cały czas właśnie przez te wyniki toksoplazmozy pocieszam sie takim myśleniem ze wcześniej nie robiono tak badań, nie dbało się o higienę w takim stopniu przecież, kobiety w polu robiły jeszcze tuż przed porodem, pewnie nie jedna w ciąży zachorowała a dzieci zdrowe!
My spędziliśmy sylwestra w domu, objadlam się różnych świństw i od 4 rano okupuje to zgaga, ale trudno
Tez wam życzę najlepszego na tej rok, samych łatwych porodów i dzieci aniołkówWiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2020, 18:51
syllwia91 lubi tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
sweetmalenka wrote:Słodkie kopniaczko? Jeeej. Ja to mam wrażenie to u mnie to takie kopy sa. Az mna rzuca jak porządnie kopnie :p
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Olalasz wrote:U mnie tak samo. Czasami już mówię do Stacha, ze zaraz mi wypadnie wątroba
a jak wczoraj do stałam w mostek to myślałam ze ktos mnie nozem dzgnal :p za to dzis nie moge dobrze złapać oddechu :p osiadla chyba na przeponie :p
Olalasz lubi tę wiadomość
-
Mój też mocno kopie, ale ja lubię jak kopie bo wiem że u niego wszystko dobrze.
Ruchliwy jest taki od zawsze więc już się przyzwyczaiłam do tej jego aktywności, a że te kopniaki przybierają na sile... nic tylko się cieszyć, że nam dzieci rosną 😊😊😊
Pewnie przy 3.5-4 kg to już jest niewesoło. Choć wtedy mało mają miejsca w brzuchu więc te ruchy są pewnie zupełnie inne. Bardziej wypychanie części ciała niż kopanie bo nie ma już jak nogi w tym brzuchu wyprostować 😊😊 -
Jak mój tak będzie rósł dalej to przewiduje tam 3.8 kg - 4 kg ...
przeraża mnie to jak tam dołem może wyjść 4 kg bobasa
Za dwa dni wizyta, jestem ciekawa ile będzie ważył;P16.08. Drugi Synuś, pępowina trójnaczyniowa
20.07.22 Prenatalne, pępowina dwunaczyniowa, synek ??
15.06.22 Mamy 💜 i 10 mm Żabeczkę 😻
05.03.2020 39tc , cc rodzi się Szymcio💙 ma 2 lata i 5 m-cy
29.07.19 Serduszko 💖 8tc+1, 17 mm człowieka -
nick nieaktualnyEe to ja tez az takich dolegliwosci nie mam
Sikam normalnie, spie jak dziecko jesli mi moje na to pozwala, boli czasem kregoslup ale to od noszenia mlodej, pchania i wnoszenia obiazonego wozka na 1 pietro ☺️ Wlasciwie to wkroczylam w 3 trymestr i to jest zwykle moj najlepszy czas ☺️ Takze powoli zaczynam sie lepiej czuc i czekam na moj przyplyw energii 😀
talku lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, spóźnione wszystkiego najlepszego!!! A tak najbardziej, to szybkich, lekkich i łatwych jak za przeproszeniem pierdniecie porodów! Już za trzy miesiące wszystkie będziemy tulic swoje okruszki!
Dla mnie to jeszcze wieczność, no aleee... 😂
syllwia91, Dorjana, talku lubią tę wiadomość