Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Katy wrote:O tym samym pomyślałam, ale tak to na fb tez by musiala miec fikcyjne, a chyba nie wygląda:p
Talku, ja w pierwszej ciazy tylko raz czulam czkawke i to pod sam koniec :p
Iriiska, no to niezle, oby to jednak nie od cukrzycy tak urosly dzieciaki;)
-
talku wrote:Iriisko, dziękuję, ja już lepiej.
Wypisałam się wczoraj do domu...
Będę pod opieką poradni urologicznej do końca ciąży albo nawet po ciąży po podejrzewają że te moje nerki to dawno nie były kontrolowane a mogłam mieć kamienie, zatrzymywanie moczu wcześniej. Ja jestem obciążana bo u nas w rodzinie poważne problemy z nerkami.
Najważniejsze żeby teraz nie wróciła kolka. Żeby dotrwać do tego 37tc.
Mi też podali sterydy na płuca. Nie byłam zachwycona zwłaszcza, że dziecku nie zagrażał poród przedwczesny... ale już nie dyskutowałam.
Oj to masz spore dzieciaki. Moze lepiej gdyby się miały wcześniej rodzić.
Mój mąż też z ciązy mnogiej. Urodzeni 30lat temu, w 40tc po 3.5kg każdy. Mama nie miała cukrzycy. Także zdarzają się takie dorodne bliźniaki z fizjologicznej ciąży więc trzymam kciuki żeby te cukry wyszły w normie.
A czemu tak puchniesz? Mało ruchu? Co mówią lekarze?
Ogromne te dzieci! Teraz nie dopuszczają do noszenia bliźniaków tak długo, rekord szpitala to 2x3300. Nie chcę go pobijać
Czemu puchne to nie wiem, albo to zatrucie ciążowe się pogarsza albo ogólnie szpital. Tu jest strasznie gorąco a w domu mam 19 stopni, w nocy czasem chłodniej. Tu się można udusicz
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Dzięki Dziewczyny za wsparcie!! ♥️
talku lubi tę wiadomość
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Elo wrote:Myślę, że nie ma opcji, żeby to było fake konto-Sylwia była aktywna i była realną osobą
Ja tez mogę potwierdzic bo Sylwia polecała mi szkole rodzenia w Rzeszowie i co prawda nigdy nie zapytałam jej wzrost na zajęciach ale na 99,9% razem na nie chodziłyśmy
Ale kurcze tez się martwię ze usunęła bo coś się stałoElo, Katy lubią tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
nick nieaktualnyMakt wrote:Ja tez mogę potwierdzic bo Sylwia polecała mi szkole rodzenia w Rzeszowie i co prawda nigdy nie zapytałam jej wzrost na zajęciach ale na 99,9% razem na nie chodziłyśmy
Ale kurcze tez się martwię ze usunęła bo coś się stało
Sylwia napewno nie fejkowa. Moze chciala odpoczac od internetu. Zupelnie to rozumiem, sama mialam kilka momentow ze prawie skasowalam. Mam nadzieje ze jest ok i sie jeszcze odezwie, jak nie tu to na fejsie 😕 -
nick nieaktualnyIriiska a jaki plan na ciebie maja? Czekaja na ten 34 tc? Jak tak puchniesz to tez niedobrze, moze pogadaj zeby troche przewietrzyc czy cos. Ja to tez nie lubie tej sauny jaka w szpitalach czasem panuje. A teraz wyobrazfie sobie noworodki naubierane i pozawijane w kocykach z poliestru minky i czapach😮 Nie dziwne ze caly oddzial wtedy wyje...
-
Natalia05 wrote:Iriiska a jaki plan na ciebie maja? Czekaja na ten 34 tc? Jak tak puchniesz to tez niedobrze, moze pogadaj zeby troche przewietrzyc czy cos. Ja to tez nie lubie tej sauny jaka w szpitalach czasem panuje. A teraz wyobrazfie sobie noworodki naubierane i pozawijane w kocykach z poliestru minky i czapach😮 Nie dziwne ze caly oddzial wtedy wyje...
Jeszcze nie ma żadnego planu, zobaczymy po wynikach. Nic nie mówili kiedy rozwiązujemy.
Dla maluchów pewnie jest to ciepło, z 37 wskakują na 26 stopni, itak pewnie im zimno.
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
KolendrA wrote:Talku z tą czkawką to normalne przy starszej nie czułam ani razu a teraz mój ananasek ma kilka razy dziennie fajnie ze jesteś w domu 😉 może niech ktoras z tych co są na facebooku odezwie się do Sylvi?
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Talku ale fajnie, że już jesteś w domu. Zawsze to u siebie. Oszczędzaj się i zaciskaj nogi.😉
Katy gratuluję udanej wizyty. Ładnie niunia przybrała. No i co najważniejsze jeszcze nie szykuje się do wyjścia.
Iriiska trzymam kciuki, żeby to jednak nie było nic związanego z zatruciem a po prostu od temperatury. Spore te twoje bąble.
Makt świetne wiesci. Kamień z serca ale nie mogło być inaczej.
Odnośnie Sylwi to też nie sadze, że to fake. Dużo postów, konto na Facebooku. Ona mysle, że dużo ostatnio przeżywała widać było w postach. Mam nadzieję, że wszystko ok u niej. I że odpocznie i wróci.
Natalia kiedy jedziesz teraz na ważenie coreczki? Dobrze, że chociaż przepływu wyszły dobrze. Ale tez każą przyjeżdżać na wizyty i niekompetentnego lekarza dają...
Ja też roxmiar 44 widziałam w kik i c&a.
Ja ostatnio mam straszny spadek mocy. Jakbym depresje jakąś miała. Wszystko boli, uciska,spać nie mogę, ciężko się oddycha , jeszcze zaczynam smarkac...
Czkawkę mlody ma bardzo często , czasami nawet kilka razy dziennie. I czuje to na dole brzucha lub przy pępku.talku lubi tę wiadomość
-
Agulkowa łączę się w bólu z tym spadkiem mocy... Od kilku dni mam jakąś masakrę. Wszystko mnie boli, nie mogę spać ani znaleźć sobie wygodnej pozycji do siedzenia/leżenia. Sapię i jeszcze chyba mnie rwa kulszowa dopadła. Chodzić też za bardzo nie mogę, bo mi zaraz brzuch twardnieje. Łapię przez to jakieś doły, że powinnam być aktywna, jakoś ogarnąć mieszkanie, coś zrobić pożytecznego, chociaż obiad ugotować. A zamiast tego tylko się snuję i sapię
Serio ta końcówka tak wygląda? Jak tak, to czekam jeszcze 2 tygodnie i zaczynam wykurzać dzieciaka z kwatery na wszystkie możliwe sposoby 😂
-
Jejku ja w pierwszej ciąży końcówkę miałam latem więc chociaż żyć się chciało bo słonko za oknem. A teraz w dodatku jeszcze depresji można złapać patrząc za okno.
Dobrze, że ciąża to stan przejściowy bo czuję się katastrofalnie.Jejku, Natalia05 lubią tę wiadomość
-
Jejku, Agulkowa, u mnie tez ciężki czas. Ale myśle, ze trzeba sobie dać na to przestrzeń. Jak nie mamy na coś siły, to trudno. Ja już mam wymuszony odpoczynek przez to łożysko i tylko krótki spacerniak raz na 2 dni. Nie czuje się z tym najlepiej. A wczoraj mnie obudziło chrapanie. Moja wlasne🙈 Jutro idę na założenie holtera ciśnieniowego, bo to ciśnienie mi skacze i już się tym stresuję.
Jejku, Agulkowa, Inka150 lubią tę wiadomość
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Agulkowa no dokładnie, nawet się na słońcu nie można pogrzać
Olalasz zgadzam się. Taki czas i trudno. Najwyżej przez najbliższy miesiąc nie będę perfekcyjną panią domu, za to w nagrodę już niedługo wyprzytulam bobasa
Nie ma co narzekać.Olalasz, Agulkowa lubią tę wiadomość
-
Z Sylwia jestem/bylam przez dlugi czas na staraniowym watku, nie jestem fejkiem
Ale tez sie martwie co u niej... -
Ojej teraz się zmartwilam:( ale mzoe.faktycznie chciała odpocząć?
Ja mam jutro wizytę i się boje. Czekam też na trzeci posiew moczu bo pierwszym wyszła.bakteriq syf strasnzy spzitalny -paleczka ropy błękitnej
Zaczynam się stresować tak wogole k poprac wsyztko itd musze -
Talku super, że już jesteś w domu! Oby ataki kolki już nie powróciły do końca ciąży!
Iriiska mi się wydaje, że jak dzieciaki mają podane sterydy na płuca to dobrze, bo w razie jakiejś niespodziewanej akcji dzieciaczki będą przygotowane, chociaż oczywiście trzymam kciuki żeby jak najdłużej posiedziały w brzuchu a podanie sterydów chyba nie ma jakiś wielkich skutków ubocznych
Też się martwię co z Sylwią, mam nadzieję, że nic złego się nie stało, tylko to bardziej spadek formy psychicznej zwłaszcza, że ciąża naprawdę daje jej w kość na każdym kroku Wydaje mi się, że jak będzie chciała to sama napisze i pisanie na fejsie raczej nie przyspieszy tego. Widzę, że z grupy na fejsie też się wypisałaWiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2020, 21:09
iriiska lubi tę wiadomość
-
Też się bardzo cieszę że jestem w domu. W końcu się wyspałam i zdecydowanie lepiej czuje się psychicznie 😊
Irrisko, oj wielkie ta teściowa rodziła bliźniaki. 3.5kg każde to szok. I przecież wtedy tak przepływów nie badali, nie było stałego dostępu do KTG. Że też pozwolili jej ich nosić aż do 40tc.
A na tych salach jest tak gorąco... koszmar. Ja zagadywalam do dziewczyn żeby trochę przewietrzyć albo sama wietrzyłam jak one gdzieś na chwilę poszły albo się kąpały 🙈🙈 też umierałam z duchoty. Znajdź sobie jakiś sposób żeby wpuścić trochę powierza. Ja im nawet grzejnik zakręcałam na noc... ale się nie obrażały.
Majowa, a Ciebie już puścili do domu? Skoro nie zapalenie płuc to chyba nie będą Cie trzymać?Agulkowa, iriiska lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoja mama urodzila moich braci blizniakow 13 lat temu w pl przez cc i laczna waga ponad 5,5 kg. A ma 156 cm wzrostu i miala wtedy 45 lat, porod w 39 tc. Takze to tez nie jest tak ze od razu wyciagaja wszystkie ciaze mnogie szybciej bo niewiadomo co sie zlego moze stac. Jak kobieta zdrowa i ciaza bez komplikacji to czemu mieli histeryzowac. Jakby tutaj miala byc w tej ciazy to przeciez ci lekarze by zawalu dostali i chyba by cala ciaze w szpitalu lezala 🤣
Talku i dalej bedziesz miec kontrole tych przeplywow co 3 dni?