Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Noooo dziewczyny piękne plany ale wiem ze zycie moze je bardzo zweryfikować:p tez mialam piekne plany. O ile fakt ze pora roku jest super to inne rzeczy juz nie tak super :p sa dzieci które nie usiedzia w wozku dluzej niz 30 min bo placz i wielogodzinne spacery odpadaja. Karmic tez mialam takie marzenia ale życie zweryfikowalo. Moj hnb nie pozwolil mi nigdy zjesc niczego ciepłego. Spal po 15 minut wiec ogarnąć mieszkania też nie bylo jak. A uczenie sie dziecka nie trwalp miesiąc a pol roku bo ciągle cos sie zmieniało:p ale miejmy nadzieje ZE wasze plany sie spelnia i dzieci to beda aniołki;)
A ja dzis ciezka noc. Nie mogłan zasnac bo dziecko uciskalo mi chyba na przepone i zasnąć nie moglam. Gdy trochę odpuściło to zgaga przyszla... i pół nocy zarwane
A teraz cos mnie dol brzucha boli i rana. Ladnie weszlam w 32 tc :p
-
Ja nie chcę żeby moje dziecko było aniołem, niech będzie normalny zwykłym noworodkiem, a potem niemowlakiem. Ze swoimi potrzebami, humorami, marudzeniem i płaczem, no takie są dzieci. I to się nie dzieje bez przyczyny, widocznie jakaś potrzeba dziecka jest niezaspokojona skoro dziecko nie jest spokojne. Ale dla mnie nie jest normalne że dziecko nie chce siedzieć w wózku, w foteliku, w samochodzie. Coś musi być na rzeczy skoro sprawia mu to dyskomfort.
A że życie weryfikuje pewne plany, oczywiście że tak, nie da się wszystkiego zaplanować na tip top. Jest też w razie czego nadzieja, że dziecko wyrośnie z takiego wymagającego niemowlaka i wszytsko jest tylko etapem przejściowym.Jejku lubi tę wiadomość
-
Mam nadzieję, ze spełnia sie Wam te wizje Moje dziecko w wozku wytrzymywalo 30 min, kazdy spacer konczyl sie z placzem...Z perspektywy czasu wiem, ze poczatkowo moglam go przegrzewac troche..Chetnie zaczal jezdzic w wozku dopiero jak samodzielnie usiadl wiec dopiero jak mial 11.5 miesiaca, a wcześniej bylam prawie uwieziona w domu...
U mnie te wymioty to raczej ciazowe, mdlosci mam w sumie codziennie przy śniadaniu, ale ostatnio rzadziej sie konczyly wymiotami...
Już kilka razy dziennie lapia mnie bolesne skurcze, ciekawa jestem czy cos sie zapisze na ktg we wtorek:p
Auricomka, no to sie szykuje kawal dziecia
Ja musze jakis kocyk kupic bo bylam pewna, ze mam po synku, a nie moge go nigdzie znalezc chociaz jeszcze niedawno byl w uzyciu...Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2020, 07:43
-
talku wrote:Ja nie chcę żeby moje dziecko było aniołem, niech będzie normalny zwykłym noworodkiem, a potem niemowlakiem. Ze swoimi potrzebami, humorami, marudzeniem i płaczem, no takie są dzieci. I to się nie dzieje bez przyczyny, widocznie jakaś potrzeba dziecka jest niezaspokojona skoro dziecko nie jest spokojne. Ale dla mnie nie jest normalne że dziecko nie chce siedzieć w wózku, w foteliku, w samochodzie. Coś musi być na rzeczy skoro sprawia mu to dyskomfort.
A że życie weryfikuje pewne plany, oczywiście że tak, nie da się wszystkiego zaplanować na tip top. Jest też w razie czego nadzieja, że dziecko wyrośnie z takiego wymagającego niemowlaka i wszytsko jest tylko etapem przejściowym.talku lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoje sie zmienilo z wiekiem z niewymagajacego w bardzo wymagajace 😀
Dokladnie piekne plany dziewczyny i spelnienia nam wszystkim zycze
Co do wozka i fotelika to mi sie tez wydawalo ze jak to moze nie lubic i sie drzec, ale z tych opisow dziewczyn na watku jak wyglada ich wyjscie na spacer i sam "spacer" juz nie mam pytan 😀 A jakie przyczyny nie wiadomo i raczej wiadomo nie bedzie, moze byc zaburzona sensoryka albo po prostu nie lubi jezdzic do tylu (wozek,auto) a fotelik do auta do wygodnych dla dziecka. oe nalezy. Moja wybitnie nie lubi jezdzic autem, teraz ma fotelik przodem bo tylem jest dramat.
Ze "stalego" planu dnia to u noworodka raczej marne szanse, mozna wprowadzic stale pory/h spacerow (o ile bedzie laskawe jezdzic w wozku) i kapieli oraz proboeac polozyc spac o tej samej godz na noc. I to tyle 😀 Moja ma 17 mies i nie wstaje o tej godz nigdy, jest jakis przedzial czasowy 8-11 😀 Z jedzeniem tez roznie, rozne pory bo roznie jest glodna, a ze spaniem nocnym tym bardziej zalezy od ilosci drzemek i godz, trzeba wziac pod uwage wszystkie "skoki" i regresy gdzie juz wam super wypracowany system szlag trafi 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2020, 08:09
-
Fotelik u nas tez byl be przez pierwszs 5 miesiecy, potem polubil i jezdzi tyłem dalej :p A jesli chodzi o regularnosc to udalo mi sie ja wprowadzić w okolicach roku jak przeszedł na jedna drzemke, od tamtej pory mamy ten sam system prawie i tylko pora drzemki troche sie zmienia w zaleznosci od pory wstania :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2020, 08:32
talku lubi tę wiadomość
-
Olalasz wrote:U mnie 2,5 tygodnia do cesarki. O ile nic się nie wydarzy. Chociaż idę we wtorek na wizytę i jak się okaże, ze łożysko się przesunęło, to może termin cc się przesunie. Mało prawdopodobne, ale ja już się niczemu nie zdziwię w tej ciąży.
U nas o planie dnia ani rytuałach nie było mowy bo kolki skutecznie to wszystko rozwalały. Nawet drzemek jako takich nie było.... Oby teraz było inaczej 🙏
Dobrze, że już człowiek ma troszkę doświadczenia...Olalasz lubi tę wiadomość
-
Właśnie te kolki najgorsze. Bo dziecko się męczy, rodzice próbują zrobić cokolwiek a najczęściej nic nie działa...
A cała reszta luzik, jakoś się dotrzemy jak nie będzie lubił wózka, będziemy nosić w chuście, jak nie będzie lubił fotelika to będziemy mniej jeździć autem a więcej spacerować i przemieszczać się komunikacją miejską.
Ja jestem nastawiona żeby podążać za dzieckiem i obserwować.
No chyba coś będzie lubił 😁😁😁😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2020, 08:42
Katy, Elo, Jejku lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyChusty tez moze nie lubic 😀 Sa podobno takie co nie lubia nic poza cycem 🤣🤣🤣 Ale to serio jakies chyba wyjatki szczegolne, ja przynajmniej az takiego nie zaznalam. Ja sie zastanawiam jak tu zgrac dwojke dzieci bo to wydaje mi sie niemozliwe na ten moment. Moja dzisiaj awantura ryk o 4 rano i czemu niewiadomo. No toz przeciez obudzila dziecko w brzuchu a jak tak sie po porodzie to sie beda budzily wzajemnie? W leb se strzele wtedy 🤣
talku lubi tę wiadomość
-
Sweetmalenka witaj w 32, u mnie tez wlasnie sie zaczął. Ciekawe czy dotrwamy do 40tc czy szybciej urodzimy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2020, 09:28
2021.05.05 crio blastki 4BB
5dpt bhcg 20,52; 7dpt bhcg 48,18; 9dpt bhcg 189,84; 13dpt bhcg 1726; 14dpt usg mamy pecherzyk ciazowy
21dpt bhcg 20544,47 mIU/ml prog 12,87
2021.05.29 (23dpt) usg mamy serduszko❤
2021.06.15 usg dzidzia ma 2cm❤
2021.07.08 usg dzidzia ma 6cm❤
2021.08.05 usg dziewczynka 150g❤
2021.09.03 usg ważę juz 330g❤
2021.10.03 usg ważę 700g❤
2021.12.22 usg ważę 2,8kg❤
2022.01.10 3780g 53cm Ewelinka porod cc
Mamy jeszcze 4❄❄❄❄
2021.04.06 transfer blastki 4AB, 9dpt bhcg 0
2020.03.19 Ania 52cm, 3680g
2019.07.29 dzidzia 0,3cm ❤
11dpt bhcg 959, 9dpt bhcg 354, 7dpt bhcg 81,76
2019.07.08 FET 4AA godz 14:00 (EG)
-
kate2friend wrote:Sweetmalenka witaj w 32, u mnie tez wlasnie sie zaczął. Ciekawe czy dotrwamy do 40tc czy szybciej urodzimy.
-
nick nieaktualnyO sweet ty jestes pewna ze tam tylko siedzi w srodku? 😀 Kurcze tym bardziej sie stresuje to moj faktycznie jakis mikro 😮
I dzwonilam przelozyc tego dopplera no afera oburzenie ze to zagrozenie zycia ze oni odpowiedzialnosci nie wezma i takie tekstyz I na sobote na porodowke mam podejsc na badanie. Zalamka no. 5 tyg co 3 dni? Brak slow -
Natalia05 wrote:O sweet ty jestes pewna ze tam tylko siedzi w srodku? 😀 Kurcze tym bardziej sie stresuje to moj faktycznie jakis mikro 😮
I dzwonilam przelozyc tego dopplera no afera oburzenie ze to zagrozenie zycia ze oni odpowiedzialnosci nie wezma i takie tekstyz I na sobote na porodowke mam podejsc na badanie. Zalamka no. 5 tyg co 3 dni? Brak slow
-
Sweetmalenka i kate2friend wy zaczęlyscie 33 tc😉
Sweetmalenka niezły brzuchol.
Natalia ok jak chcą abyś przyjeżdżała to niech chociaż robią badania takie jak powinni a nie konowałów dają. Współczuję ci tego jeżdżenia i nerwów.
Dziewczyny melduje, że ja od dziś zaczynam macierzyński.🤓 Będę leżeć i pachnieć haha sama sobie nie wierzę....😂😂😂Makt, Ushio, Mia ❤️, Katy, Elo, GWHT lubią tę wiadomość
-
Agulkowa wrote:Sweetmalenka i kate2friend wy zaczęlyscie 33 tc😉
Sweetmalenka niezły brzuchol.
Natalia ok jak chcą abyś przyjeżdżała to niech chociaż robią badania takie jak powinni a nie konowałów dają. Współczuję ci tego jeżdżenia i nerwów.
Dziewczyny melduje, że ja od dziś zaczynam macierzyński.🤓 Będę leżeć i pachnieć haha sama sobie nie wierzę....😂😂😂Jejku lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
My dzisiaj weszłyśmy w 35 tydzień.
Strasznie mi się już zaczyna dłużyć i tak jak wiem że jeszcze będę tęsknić za brzuszkiem i ciszą w mieszkaniu tak już nie mogę się doczekać spotkania z tym moim potworkiem.
Spakowałam dzisiaj drugą część torby do szpitala i jakoś tak trochę mi ulżyło.
Wszystko mamy też poprasowane i przygotowane. Pogoda na interii już pokazuje pogodę na "mój termin" 4 stopnie i deszcz ze śniegiem.
Mam nadzieję ze jeszcze się zmieni i będzie jednak około 12 stopni jak będziemy wychodzić
Od kilku dni też zaczęło mi wariować ciśnienie, tak jak przez całą ciążę miałam w okolicach 120 tak od poniedziałku ciężko mi zejść poniżej 130.
Zdażył mi się nawet skok na 144/76.
Nie mogę się już doczekać poniedziałkowej wizyty bo tyle się ostatnio dzieje u mnie zarówno z ciśnieniem, "dziwnym" kłującym bólem w okolicach szyjki, spinaniem się brzucha i skurczami. A nawet 3 razy miałam problem z krwawiącym nosem (co mi się nigdy w życiu nie przytrafiło) Miałyście tak?
-
Dziewczyny ja już po USG.
Gabrysia waży już 1768g 🥰 więc przybrała w 2 tyg 400g więc ok ale nadal drobina jest. 16 centyl. Lekarz mówi że wszystko w idealnym porządku i się mamy niczym nie przejmować ☺️
Kontrola USG za ok 3 tyg
PS szyjka się skróciła ale nie wiem ile ma 🤔 w każdym razie więcej mam lezec i odpoczywac. Ciężko będzie 😅Agulkowa, bummy, Natalia05, Gratka, Inka150, Katy, meetme, talku, iriiska, GWHT lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa jestem w 32 tygodniu i tak mi liczy szpital i ja tez tak licze, zwlaszcza teraz kiedy 32,33 a 34 ma duze znaczenie. W ogole nie slyszalam zeby lekarze uzywali pojecia "zaczete" tygodnie bo licza te skonczone czyli autentyczny wiek ciazy.
Ja juz tu na forum nie raz czytalam ze laska zalozmy w 32+5 pisala ze to juz 34 tydzien przeciez 😀 Tak tak za 2 tyg bedzie 😀
Agulkowa jak im powiem ze sa niedouczeni i niekompetetni to napewno na zlosc mi zle pomierza i juz w ogole tam zamieszkam 🤦♀️