Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Katy współczuję.
U córki nam pomógł probiotyk bigaia i przy każdym karmieniu sab simplex krople. A tak naprawdę dopiero kolki odpuściły 2 dni przed skończonym trzecim miesiącem życia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2020, 19:03
-
Agulkowa wrote:Katy współczuję.
U córki nam pomógł probiotyk bigaia i przy każdym karmieniu sab simplex krople. A tak naprawdę dopiero kolki odpuściły 2 dni przed skończonym trzecim miesiącem życia.
Kupilam ta biogaie juz i dalam na razie 2 razy, czekam az zacznie dzialac i poki co dalam Espumisan.
Mam nadzieję, ze pomoże chociaz troche... -
Natallia05 wrote:Ja mam jakos podobnie w obu, sciagam zaledwie po max 80 ml z jednej. Bieda. Gdzie to do pierwszego kp gdzie po 250 ml bylo min.
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Agulkowa ja karmie przez kapturek, probowalam bez ale jakos nie idzie, nie pasuje jej czy co.. na kolki chyba za wcześnie jeszcze? Poza tym nie pręży sie ani nie pruka. Po prostu sie zlosci, uspokaja sie czasem jak ja sie weźmie na rece.. nie mam pomyslu co mozna zrobić by pomoc temu dziecku:( od polnocy jadla 15 razy srednio długości 5-10 minut czy to normalne? ;(
-
Dzięki dziewczyny. Dajecie nadzieje. Młoda się już strasznie buntuje, w ogóle nie chce cycka ssać.. wiec narazie tez chce odciągać zeby jadła choć tak moje. Dziś jak chciałam ja przystawić ucisnelam lekko pierś zeby wypłynęło trochę pokarmu zeby ja tak zachęcić a tam aż wystrzelilo mleko wiec może faktycznie mi się rozkręca, podkręce jeszcze laktatorem. Tylko jak ja zmotywować ze cycek tez jest spoko? :p pierwszego dnia ładnie ssała, musiała się najadać bo po karmieniu spała mi 3 h i były 3kupy, ale w nocy przyszła histeria, położne stwierdziły ze dziecko głodne i trzeba dać mm jak nie chce z piersi to może za mało pokarmu jednak ciagle jest. No i jak raz dostała butle to cycek razi... ale będę na pewno rozmawiać jeszcze z moja położna która tez jest doradczynią laktacyjna i oby doradziła jak to przeskoczyć. Ja podejrzewam ze może chodzi o moje brodawki bo zrobiły się duże w ciąży, otoczki są ogromne i może ciężko jej dobrze złapać..
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Makt przystawiaj ile się da, w końcu nauczy się łapać, Buzka jeszcze malutka to jej trudno. U mnie też duże brodawki i maluchy muszą chwilę powalczyć aż im się dobrze uda złapać. Na początku pomógł kapturek.
A jak dajesz butlę to polecam coś z wolnym przepływem żeby nie leciało samo.Katy lubi tę wiadomość
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
bummy wrote:Agulkowa ja karmie przez kapturek, probowalam bez ale jakos nie idzie, nie pasuje jej czy co.. na kolki chyba za wcześnie jeszcze? Poza tym nie pręży sie ani nie pruka. Po prostu sie zlosci, uspokaja sie czasem jak ja sie weźmie na rece.. nie mam pomyslu co mozna zrobić by pomoc temu dziecku:( od polnocy jadla 15 razy srednio długości 5-10 minut czy to normalne? ;(
-
iriiska wrote:Makt przystawiaj ile się da, w końcu nauczy się łapać, Buzka jeszcze malutka to jej trudno. U mnie też duże brodawki i maluchy muszą chwilę powalczyć aż im się dobrze uda złapać. Na początku pomógł kapturek.
A jak dajesz butlę to polecam coś z wolnym przepływem żeby nie leciało samo.
Mam te butelki z aventu, bo taki tez mam laktator. Muszę sprawdzić jaki tam jest przepływ.
Dzięki za wszystkie rady, jesteście nieocenione
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Bummy - ja tez karmie przez kapturki. W szpitalu polozna doradzila mi, zeby sprobowac, bo mam za malo wypukle brodawki i tak juz zostalo, teraz bez kapturkow nie chce chwytac... Mam nadzieje, ze uda sie je z czasem odstawic
U nas nadal jest problem z zasypianiem podczas ssania. Juz wszystkiego probuje, zeby go wybudzac i nic.
Przykro mi, bo mleka jest naprawde duzo, on umie ssac, a mimo to musze dawac mu butelke przez te usypianie. Boje sie, ze w koncu odrzuci tego cyca. -
Makt wrote:Mam te butelki z aventu, bo taki tez mam laktator. Muszę sprawdzić jaki tam jest przepływ.
Dzięki za wszystkie rady, jesteście nieocenione
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
nick nieaktualnyMakt mój na początku nie umiał też łapać, wlewalak mu siarę do buzi przystawiałam aż się nauczył. Ale od razu wtedy odstawiłam butelki itd, nie dokarmiam narazie mimo że powinnam bo wags graniczna ale on nie lubi butelki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2020, 10:04
-
Agulkowa moze to jakas kolka byla tylko ja nie potrafilam jeszcze tego rozpoznać? Smoczkiem moze jestem bo wątpię by co godzine byla glodna. Jeszcze mi od wczoraj dwa razy zwymiotowala, kto to widzial tyle jesc...
Nikodemka ja tez bede próbować rezygnowac z kapturka ale poki co to ciezko wykonać bo piwrsi sa takie pelne, laktatora uzywam tylko raz dziennie.. -
nick nieaktualnyPotwierdzam, z tych aventu z miekkim smoczkiem leci latwo, trudniej leci z tych zwyklych smoczkow. Moja pije z tego ale akurat nam to odpowiada i tak jest cala spocona po wypiciu butelki to jakby jeszcze mniej lecialo to by w ogole nie pila. A mi zalezy na wyrownaniu brakow z brzucha i podbiciu wagi. Zreszta z cycka to pociagnie pare razy i tez leci samo tak ze tylko lykac musi.
Dzisiaj mialysmy ciekawa noc. Mala nie spi od 4 rano 😀 Nie placze tylko patrzy gada macha raczkami, troche pila cycka, butelke znowu cycka i nadal nie spi do tej pory. Jakies takie noworodkowe przebudzenie 😀 Pamietam ze Emilia tez miala kilka takich nocy. -
Ale mnie tu dawno nie było! Chyba w większości już jesteśmy rozpakowane, co?
My z Młodą po pierwszym bardzo trudnym dla mnie tygodniu powoli zaczynamy się ogarniać.
Z karmieniem raczej nie mamy problemu, chyba, że w drugą stronę... Mała mocno ulewa i ja się zastanawiam, czy ona się nie przejada 🙄 bo ciągnie jak smok, aż jak czasami mleko kącikami ust ucieka
Mam za to zagwozdkę ze spaniem. Jak długo Wasze dzieci są aktywne? Mam wrażenie, że moja córka nie wie, że noworodki potrzebują dużo snu w nocy jest ok i raczej budzi się na karmienie i trochę poczuwa. Ale w dzień to jest jakaś masakra. Trochę podrzemie przy cycu, na spacerze z pół godziny i w sumie tyle 😮 jak uda mi się ją uśpić, to trwa to max 10-15 minut. Jak to jest u Was? Coś pomaga w usypianiu?
-
Natalia no to piona. U nas noc tragiczna... Młody od 2 do 5.30 nie spał. Nie mógł bąka puścić i się prężył ale brzuch miękki. Dałam mu kropelki i w końcu zasnął. Ale o 7.30 starsza wpadła i nici ze spania. A teraz lekcje itp ogólnie pełny gaz.... Chodzę na trybie Zombie a jeszcze niedługo ma położna przyjechać....
Bummy może zaopatrz się w jakiś probiotyk lub kropelki na kolkę to nic nie szkodzi jak podasz. A może akurat będzie lepiej.
Ja dziś chyba zacznę koperek podawać bo widze, że w nocy jest problem z bąkami.
Jejku u nas w dzień to aktywności za dużo nie ma. Generalnie zje i spi. Ale już widze, że zaczyna się to zmieniac. I potrafi raz dziennie być tak 2 h aktywny. Reszta krótkie przerwy tylko na karmienie, przewijanie, kąpiel itp. -
Jejku chyba zostało nas ze 3 jeszcze nie rozpakowane 🙂 ja dzisiaj musiałam przedłużyć zwolnienie, dostałam od internisty do przyszłego poniedziałku więc mam nadzieję, że panna już dawno wyjdzie do tego czasu. W piątek muszę się zgłosić do przychodzi przy szpitalu bo na ktg terminu nie mają, ale jak zwykle sprzeczne informacje podają bo jak dzwoniłam z miesiąc temu się zapisać to nie zapisują tylko przychodzisz do przychodni i tam lekarz decyduje a teraz nagle byłaby możliwość zapisania, ale było za dużo pacjentek i system nie pozwalał dopisać. Także czeka mnie siedzenie w przychodni W piątek i wcale mnie to nie cieszy bo nie wiadomo ile zejdzie a tym bardziej ten wirusAniołek 17.10.2017- 8t5d
-
Dziewczyny a próbujecie z tym masażem brzuszka przy kolkach? Staś co prawda nie miał jakiś większych problemów z brzuszkiem, ale jak już coś się prężył to masowaliśmy brzuszek, podkurczalismy nóżki i to trochę pomagało. Dużo kladlam go na brzuszku i jak był problem z kupa to odrazu robił. W gorszych sytuacjach kupowałam w aptece rurki Windi chyba to się nazywało, to się wkłada do pupy i momentalnie gazy schodziły.Aniołek 17.10.2017- 8t5d