X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe mamy 2020 :)
Odpowiedz

Marcowe mamy 2020 :)

Oceń ten wątek:
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5663

    Wysłany: 23 marca 2020, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja masuje brzuszek, raz pomaga, a raz nie :/ Rurke Windi wczoraj uzylam bo mi jeszcze po starszym zostala, ale poszla tylko kupa i na chwile byl spokoj, a potem znowu sie zaczelo...

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Agulkowa Autorytet
    Postów: 1078 1095

    Wysłany: 23 marca 2020, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też masowalam. Rurki też mam ale one efekt na krótko dają i nie można ich często używać. Także póki co to ostateczność.

    dqpr4z17ve5tz75s.png
    ug37io4peg99fhvo.png
    [*]3.05.2016- 9 t.c
  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 23 marca 2020, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas akurat to pomagało i przy karmieniach podawałam Delicol lub Dicoflor ale tak jak pisałam Staś wielkich problemów nie miał

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • Jejku Autorytet
    Postów: 266 234

    Wysłany: 23 marca 2020, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja masuję brzuszek i wydaje mi się, że trochę to pomaga. Nawet samo trzymanie ciepłej dłoni na brzuszku daje trochę ulgę.

    2fwagov3v67bgll4.png
    gg64roeqsrk054fy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 marca 2020, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My bierzemy probiotyk biogaia i nie wiem czy to on czy co ale ogólnie problemów nie mamy z brzuszkiem, widzę jak chce zrobić i wtedy się spina i robi ale ogólnie bardzo dużo bąków puszcza... Nawet go nazywamy bączek🙄 ulewac zaczął więcej ale wydaje mi się że się przejada bo jak pije to mu leci z buzi też... Czasami wisi na cycku z 1.5h... I to połyka słuchać co jakiś czas. Co do aktywności to jest dzień że jest jak anioł, cycek i sen na 2.5h max a jest dzień że snu zero albo sen tylko przy cycku a odłożenie kończy się pobudka. Wydaje mi się czadem że on śpi w ciągu doby z 5 h łącznie... Od 3 dni przegrałam walkę i śpi z nami w łóżku, nauczyłam się karmić na leżąco... I młody śpi spokojnie i ja... Nie wiem jak go tego oduczę ale to tego jeszcze trochę czasu, dostawka poszła po 3 dniach w odstawke bo tak się kręcił ze miał głowę w materiale w końcu, kupiłam łóżeczko z materacem to tak się rzucę jakoś, nie śpi spokojnie tylko kręci wierci, steka, budzi ciągle i w końcu wygrał i śpi z nami.... Jeszcze żeby tak pięknie tył to już będę spokojna chociaż to charczenir jak świnka mnie wyprowadza nieraz z równowagi, ściągam mu z nosa i psikam. Ile kupek wam robią dzieci? Mój 2 albo 1 Wielka a tak to takie małe pyrtki które pewnie lecą z bączkami 🙄 dzieci są skomplikowane jak fizyka z chemis i matematyką łącznie... Jak u was z szczepieniami i usg bioderek?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2020, 11:15

  • Agulkowa Autorytet
    Postów: 1078 1095

    Wysłany: 23 marca 2020, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas mam nadzieję, że tylko tak zostanie bo tragedii nie ma. Przy córce to była masakra.
    Ja jeszcze do masażu mam tą poduszeczkę z pestkami wiśni też jest ok. Bo podgrzewa ja się w mikrofali i masuje brzuszek..

    dqpr4z17ve5tz75s.png
    ug37io4peg99fhvo.png
    [*]3.05.2016- 9 t.c
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 marca 2020, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesli chodzi o sen to moja od urodzenia spala praktycznie non stop ale powoli sie to zmienia od kilku dni juz aktynosc ok 2 h byla. A dzisiaj to cuda, teraz cos drzemie ale dosc plytko i sie budzi co chwile, jakas niespokojna. Nic ja nie boli napewno, tylko jakis nerw. Rozwijaja die maluszki to toznie beda reagowac na zmiany.

    Kolek wspolczuje, mam nadzieje ze nas omina bo starsze tez nie mialy w sumie.

    Ja nie bylam jeszcze u lekarza, nawet nie wiem ile wazy mloda. Na usg bioder tez nie bylam bo nie mam jak isc nawet przez tego wirusa. Mamy tu ostra kwarantanne wszyscy. Szczepionki dopiero po 6 tygodniu i to na rota to mam nadzieje ze juz przejdzie ta sytuacja z wirusem 😮

    shelby* lubi tę wiadomość

  • Agulkowa Autorytet
    Postów: 1078 1095

    Wysłany: 23 marca 2020, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia u nas kupy praktycznie co zmiana pieluszki. Nie wszystkie wielkie ale są. W dodatku nawet jak nie ma to zaraz jest aż strach stać na linii ognia...
    Wizytę u lekarza mamy 9.04 wtedy będą badania typu USG . Szczepienia są w okolicy 3 m.z
    Ciekawe czy ta wizyta będzie bo tu też coraz ciekawiej się robi z tym wirusem.... Już ponad 24000 zainfekowanych ciekawe kiedy będzie przymusowa kwarantanna

    dqpr4z17ve5tz75s.png
    ug37io4peg99fhvo.png
    [*]3.05.2016- 9 t.c
  • Jejku Autorytet
    Postów: 266 234

    Wysłany: 23 marca 2020, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też jeszcze nie byliśmy u lekarza, wszystkie wizyty w przychodni wstrzymane i nie wiadomo kiedy ruszą.
    W ogóle ta sytuacja z koronawirusem mnie dobija... Siedzę zamknięta w domu z noworodkiem, nikt nawet nie może nas odwiedzić... Żal mi, że nawet nabjlizsza rodzina nie może małej zobaczyć :(
    Jak Wy sobie radzicie w tej sytuacji? Trzymacie się jakoś w odosobnieniu?

    2fwagov3v67bgll4.png
    gg64roeqsrk054fy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 marca 2020, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku słabo się trzymamy... Jedynie mnie cieszy ze mieszkam w domu i z małym mogę wyjść a jak ktoś chce to przez okno pokazuje dziecko... Dramat.... Co za czasy nastały.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 marca 2020, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No mój też śpi a nagle się zerwie np...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 marca 2020, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas i bez koronawirusa nie bylo odwiedzin do noworodka. Nie rozumiem co to za pomysly ze kazdy nagle przyjsc obejrzec i wymacac noworodka, nie dziekuje 😀 Ale tak siedzimy w domu, starsze dzieci zadowolone a nakloic och do zrobienia czegos do szkoly to jest dramat. Pogoda brzydka wiec narazie nie szkoda ale to jak dluzej potrwa to nie wiem, nie wyobrazam sobie latem tak siedziec w zamknieciu, zero parkow basenow wyjsc tragedia bedzie. Juz nie mowiac o wakacjach, gdzie tu wyjechac i jak.

  • Jejku Autorytet
    Postów: 266 234

    Wysłany: 23 marca 2020, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia wiesz, mi nie chodzi o jakieś wycieczki ciotek i wujków. Ale boli mnie, że na przykład rodzice mojego męża nie mogą zobaczyć wnuczki, że moi rodzice nie mogą pomóc przy Małej. Chętnie też poszłabym na spacer w towarzystwie przyjaciółki, żeby się zrelaksować. No, takie normalne życie :(

    Makt, Elo lubią tę wiadomość

    2fwagov3v67bgll4.png
    gg64roeqsrk054fy.png
  • Agulkowa Autorytet
    Postów: 1078 1095

    Wysłany: 23 marca 2020, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też szlak trafia w domu. Córka jest pobudzona bo nie ma gdzie tej energii spożytkować. Moja mama pojechała i jest na kwarantannie. Z nikim nie można się spotkać, tylko siedzę w domu. Strasznie mnie dołuje ten stan a cholera wie ile to potrwa.

    Jedyna osoba, która mnie odwiedza jest położna. Właśnie była przed chwilą... Młody waży 4020 g czyli w tydzień przybrał 330 g. Odetchnęłam z ulgą bo widać moje mleko mu służy 😅.
    Idę piec rogaliki z czekoladą aby się nie zanudzić 😂

    dqpr4z17ve5tz75s.png
    ug37io4peg99fhvo.png
    [*]3.05.2016- 9 t.c
  • iriiska Autorytet
    Postów: 2745 3272

    Wysłany: 23 marca 2020, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też siedzimy w domu, na szczęście u nas na osiedlu 5 domów na krzyż więc chodzimy na spacery do lasu i na łąkę. Itak mam już dość że nie można normalnie wyjść do sklepu, rodzice nie mogą przyjechać.. chronimy się jak możemy, trzeba to jakoś przetrwac.

    dHvMp2.png
    PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
    M - fragmentacja DNA
    🔸2018 - 3 x IUI :( cb
    🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
    🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
    27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
    24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰

    "Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 marca 2020, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niestety taka sytuacja nieciekawa, tez mnie to juz dobija. Najgorsze ze nie wiadomo ile to jeszcze potrwa.

    Chyba mi sie zrobil stan zapalny w bliznie, wiec po prostu swietnie.

  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5663

    Wysłany: 23 marca 2020, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie tez tylko te spacery ratowaly, a dzisiaj tak wieje i zimno, ze nawet na spacer nie pójdziemy:/ Na dodatek zblizaja sie drugi urodziny starszego synka i raczej w tym roku ich nie bedziemy obchodzić w większym gronie tylko w czwórkę..

    Kupy tez u nas 1-2 juz :p

    Sylwia, nie ściągaj za często bo to powoduje zwiekszenie wydzieliny wiec tylko pogarsza sprawe ;)

    U lekarza nie byliśmy tez, stresuje mnie to troche, nie wiem kiedy do tego chirurga sie uda dostac zwby sprawdzic ten obojczyk...

    Termofor z pestkami wisni, wczoraj testowałam i sredni efekt...Jestem przygotowana teoretycznie na kolki, ale w praktyce poki co nic nie dziala za dobrze :/

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19036 15989

    Wysłany: 23 marca 2020, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syllwia91 wrote:
    Makt mój na początku nie umiał też łapać, wlewalak mu siarę do buzi przystawiałam aż się nauczył. Ale od razu wtedy odstawiłam butelki itd, nie dokarmiam narazie mimo że powinnam bo wags graniczna ale on nie lubi butelki.

    No tylko nasza robi taka histerie ze mało się nie zadławi powietrzem a cycka nie chce ssać. Nawet jak jej wycisnę zeby miała kilka kropel od razu... nic. Narazie walczę z laktatorem zeby pobudzić laktację i mieć cokolwiek mojego pokarmu dla niej, zobaczymy co będzie dalej... dziś piersi zrobiły mi się mega twarde, jeszcze niby nie bola, ale laktator jakoś szalowych ilości nie odciąga.

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19036 15989

    Wysłany: 23 marca 2020, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natallia05 wrote:
    Potwierdzam, z tych aventu z miekkim smoczkiem leci latwo, trudniej leci z tych zwyklych smoczkow. Moja pije z tego ale akurat nam to odpowiada i tak jest cala spocona po wypiciu butelki to jakby jeszcze mniej lecialo to by w ogole nie pila. A mi zalezy na wyrownaniu brakow z brzucha i podbiciu wagi. Zreszta z cycka to pociagnie pare razy i tez leci samo tak ze tylko lykac musi.

    Dzisiaj mialysmy ciekawa noc. Mala nie spi od 4 rano 😀 Nie placze tylko patrzy gada macha raczkami, troche pila cycka, butelke znowu cycka i nadal nie spi do tej pory. Jakies takie noworodkowe przebudzenie 😀 Pamietam ze Emilia tez miala kilka takich nocy.

    Jakby mi tak z cyca leciało to byłoby bosko :p

    W ogóle to wczoraj mnie dopadła ta franca baby blues. Wypuścili nas wczoraj ze szpitala i przybiła mnie aktualna sytuacja. A jeszcze było straszne zamieszanie jak wychodziliśmy do domu, warunkowo ochroniarz nas wypuścił ale reszte wypisów wstrzymali. Dobrze ze nam położna pomogła się szybko ogarnąć, ale mała na fotelik pakowaliśmy w przedsionku wejścia...
    No i dziś się potwierdziło, ze przyjęli babkę z wirusem... masakra... nie nastraja mnie to wszystko pozytywnie i nie dodaje sił w walce o laktację...

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 23 marca 2020, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już w domu więc mogę opowiedzieć .
    W środę stawiała się do szpitala- ze skierowaniem na cc. Wszystko ok. W czwartek umówiona cesarka więc szybko. W czwartek miałam cc o 10 ale to co stało się po...
    Przywieźli mnie jak zwykle na oiom na parę h, aż nogi zaczną dochodzić do siebie. Leżałam tam 3 h i obok mnie inna kobitka. Gdy pielęgniarki zaczęły ją myć okazało się że ma gorączkę- mimo podania paracetamolu w kroplowce. Natychmiast alarm, że może być koronawirus. Mnie od niej odsuneli, pojechałam na górę. W sali leżałam już bez dziecka 2h co mnie bardzo zdziwiło. Zawołałam pielęgniarki które weszły już w maseczkach. Wiedziałam że coś jest nie tak. Minęły 3 h aż wchodzą położne w strojach... kombinezonach- rękawiczek 3 pary, maseczki, nakładki ochronne na twarz. I mówią że u Pani z która leżałam jest podejrzenie koronawirusa i muszę iść do izolatki- bez dziecka. I być tam dopki nie będzie wyników tamtej Pani. Po zapytaniu kiedy mogą być usłyszałam że nie wiadomo...bez dziecka, sama... położne gdy do nie wchodziły to za każdym razem musiały zakładać te kombinezony. Mało tego- przez pierwsze noc musiał być że mną ktoś non stop. Tak więc ja leżałam A one na zmianę siedziały przy mnie- w całym umundurowaniu. Wynik przyszedł po 25 H... negatywny. Wtedy już mogłam pojechać na normalna salę.

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
‹‹ 755 756 757 758 759 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ