Wielka Akcja - Wspieramy się w niepłodności!
Dziś dodająca otuchy historia Danuty i Adama

Zainspiruj się!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe mamy 2020 :)
Odpowiedz

Marcowe mamy 2020 :)

Oceń ten wątek:
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 26 marca 2020, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie 8 kg zleciało przy porodzie. Zostało jeszcze sporo.
    A jak u Was z krwawieniem? Dziś mija tydzień od cc a ja nie mam wogole krwawienia ani plemienia. Też tak macie? Wydaje mi się że trochę szybko... ale nic mnie nie boli. Tzn mam jeszcze spory brzuch ale ani gorączki ani nic.

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • kate2friend Autorytet
    Postów: 2547 3753

    Wysłany: 26 marca 2020, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt pieknie Ci sie rozkrecila laktacja. Ja sciagam 5minut z jednej pozniej druga piers 5min i tak 2razy i mi tylko z dwoch wychodzi 40ml-60ml. Rano mialam 60ml popoludniu 40ml i wieczorem zobaczymy. Podaje jej 3x dziennie moje mleko a tak to butla co 2-3h mm. Musialam juz raz jej podać mleczko z kropelkami bo gazy męczą, wogole mi nie odbija. Je lapczywie i wszystkie powietrze prosto do brzuszka idzie az slychac. Nie wiem jak temu zaradzic. Moze powinnam zmienic butle. Mam Aventu classic z wkladka antykolkowa i natural taka bardziej beczulke. Jedna butle mam z dr brownsa i tez po niej brzuszek twardy i sie pręży. Jakie macie butle do karmienia?

    thgfs65gpu8ocaxc.png
    2021.05.05 crio blastki 4BB
    5dpt bhcg 20,52; 7dpt bhcg 48,18; 9dpt bhcg 189,84; 13dpt bhcg 1726; 14dpt usg mamy pecherzyk ciazowy
    21dpt bhcg 20544,47 mIU/ml prog 12,87
    2021.05.29 (23dpt) usg mamy serduszko❤
    2021.06.15 usg dzidzia ma 2cm❤
    2021.07.08 usg dzidzia ma 6cm❤
    2021.08.05 usg dziewczynka 150g❤
    2021.09.03 usg ważę juz 330g❤
    2021.10.03 usg ważę 700g❤
    2021.12.22 usg ważę 2,8kg❤
    2022.01.10 3780g 53cm Ewelinka porod cc

    Mamy jeszcze 4❄❄❄❄
    2021.04.06 transfer blastki 4AB, 9dpt bhcg 0
    2020.03.19 Ania 52cm, 3680g
    2019.07.29 dzidzia 0,3cm ❤
    11dpt bhcg 959, 9dpt bhcg 354, 7dpt bhcg 81,76
    2019.07.08 FET 4AA godz 14:00 (EG)
    klz9f71xqupqgh4t.png
  • kate2friend Autorytet
    Postów: 2547 3753

    Wysłany: 26 marca 2020, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sweetmalenka wrote:
    U mnie 8 kg zleciało przy porodzie. Zostało jeszcze sporo.
    A jak u Was z krwawieniem? Dziś mija tydzień od cc a ja nie mam wogole krwawienia ani plemienia. Też tak macie? Wydaje mi się że trochę szybko... ale nic mnie nie boli. Tzn mam jeszcze spory brzuch ale ani gorączki ani nic.
    U mnie delikatne krwawienie, po sciaganiu mleka zauwazylam ze troszke wiecej leci. Mi po cc w szpitalu zlecialo tylko 7kg niecale. Wczoraj w domu wazylam sie i tylko 8kg bylo na minusie. Bębenek mam jeszcze spory. Poce sie w nocy, myslalam ze szybciej waga zleci ale maz dba o mnie, sniadanka obiadki kolacje wszystko o czasie to ja nie wiem czy tak szybko zrzuce jeszcze 11kg. Za duzo sie obrzeralam w ciazy i mam😭

    thgfs65gpu8ocaxc.png
    2021.05.05 crio blastki 4BB
    5dpt bhcg 20,52; 7dpt bhcg 48,18; 9dpt bhcg 189,84; 13dpt bhcg 1726; 14dpt usg mamy pecherzyk ciazowy
    21dpt bhcg 20544,47 mIU/ml prog 12,87
    2021.05.29 (23dpt) usg mamy serduszko❤
    2021.06.15 usg dzidzia ma 2cm❤
    2021.07.08 usg dzidzia ma 6cm❤
    2021.08.05 usg dziewczynka 150g❤
    2021.09.03 usg ważę juz 330g❤
    2021.10.03 usg ważę 700g❤
    2021.12.22 usg ważę 2,8kg❤
    2022.01.10 3780g 53cm Ewelinka porod cc

    Mamy jeszcze 4❄❄❄❄
    2021.04.06 transfer blastki 4AB, 9dpt bhcg 0
    2020.03.19 Ania 52cm, 3680g
    2019.07.29 dzidzia 0,3cm ❤
    11dpt bhcg 959, 9dpt bhcg 354, 7dpt bhcg 81,76
    2019.07.08 FET 4AA godz 14:00 (EG)
    klz9f71xqupqgh4t.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 26 marca 2020, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już się wnikam w pas uciskajacy aczkolwiek boję się że za krótko krwawilam... A teraz do lekarza się dostać nie idzie.

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • kate2friend Autorytet
    Postów: 2547 3753

    Wysłany: 26 marca 2020, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zalozylam ten pas, pochodzilam godzine i nagle zrobilo mi sie mega slabo, niedobrze i mąż szybko mi go sciagnal a po jakims czasie wyszedl mi krwiak pod rana na samym trójkącie gdzie wlosy...narobilam sobie bigosu. Opierdziel zebralam od lekarki i poloznej ze sie nie stosuje teraz tego tylko kilka tygodni po porodzie 🤦‍♀️

    thgfs65gpu8ocaxc.png
    2021.05.05 crio blastki 4BB
    5dpt bhcg 20,52; 7dpt bhcg 48,18; 9dpt bhcg 189,84; 13dpt bhcg 1726; 14dpt usg mamy pecherzyk ciazowy
    21dpt bhcg 20544,47 mIU/ml prog 12,87
    2021.05.29 (23dpt) usg mamy serduszko❤
    2021.06.15 usg dzidzia ma 2cm❤
    2021.07.08 usg dzidzia ma 6cm❤
    2021.08.05 usg dziewczynka 150g❤
    2021.09.03 usg ważę juz 330g❤
    2021.10.03 usg ważę 700g❤
    2021.12.22 usg ważę 2,8kg❤
    2022.01.10 3780g 53cm Ewelinka porod cc

    Mamy jeszcze 4❄❄❄❄
    2021.04.06 transfer blastki 4AB, 9dpt bhcg 0
    2020.03.19 Ania 52cm, 3680g
    2019.07.29 dzidzia 0,3cm ❤
    11dpt bhcg 959, 9dpt bhcg 354, 7dpt bhcg 81,76
    2019.07.08 FET 4AA godz 14:00 (EG)
    klz9f71xqupqgh4t.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 18044 15550

    Wysłany: 26 marca 2020, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kate2friend wrote:
    Makt pieknie Ci sie rozkrecila laktacja. Ja sciagam 5minut z jednej pozniej druga piers 5min i tak 2razy i mi tylko z dwoch wychodzi 40ml-60ml. Rano mialam 60ml popoludniu 40ml i wieczorem zobaczymy. Podaje jej 3x dziennie moje mleko a tak to butla co 2-3h mm. Musialam juz raz jej podać mleczko z kropelkami bo gazy męczą, wogole mi nie odbija. Je lapczywie i wszystkie powietrze prosto do brzuszka idzie az slychac. Nie wiem jak temu zaradzic. Moze powinnam zmienic butle. Mam Aventu classic z wkladka antykolkowa i natural taka bardziej beczulke. Jedna butle mam z dr brownsa i tez po niej brzuszek twardy i sie pręży. Jakie macie butle do karmienia?

    Ja tez mam butle avent i dziś odkryłam ze zeby był wolniejszy wypływ wiec i mniejsze tempo jedzenia, trzeba kupić smoczek natural 0 z first flow, a nie 0+. My mamy jeden first flow a dwa 0+. Właśnie zamówiłam daje skoczki do wymiany.
    Jak cos tu jest aukcja
    Zobacz ofertę: SMOCZEK DO BUTELKI 2 SZTUKI NATURAL 2 AVENT FIRST https://allegro.pl/oferta/smoczek-do-butelki-2-sztuki-natural-2-avent-first-7992504137?utm_medium=app_share&utm_source=facebook

    A co do laktacji to jest zmiennie. Teraz odciagam pokarm aż do poczucia pustości piersi, jak miałam nawał tylko do uczucia ulgi. Ale dziś poza porankiem gdy pokarm zbierałam w sumie cała noc, to trochę gorzej idzie.
    Nasza preferuje system jesc rzadziej a częściej wiec maks wychodzi 7 karmien i tak pod to próbuje jakoś ustawić laktację... co oznacza ze muszę dojsc do dużych ilości na raz 😁

    Mia ❤️ lubi tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    2/6 transferów udane, skuteczności 33,33%

    Macierzyństwo Krk->KrakOvi
    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2020, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt ja tez mam duze otoczki i dosc duze brodawki ale to nie jest przeszkoda czy utrudnienie. Sprawdz moze to wedzidelko byc moze tutaj jej przeszkadza i wtedy nie moze dobrze ciagnac. Moja sobie z cycka pije ladnie ale po dwoch cyckach potrafi jeszcze za pol godziny wypic cala butle 70-100 ml mm. Po moim z butelki jak wypije porcje czyli tez w zaleznosci od nastroju 70 -100 ml to jednak trzyma ja to dluzej czyli przy cycku sie piesci i nie wypija calosci tylko tak sobie ciumka. Ja sciagam teraz tez ok 5 min po jednej razem ok 120 ml na dzisiaj, dochodzilam tez powoli zaczynajac od 60 ml z obu. Takze codziennie troche wiecej bedzie nie martwcie sie, tylko jak wam efektywnie nie pija z piersi to laktator musowo.

    Ja mam mniej 8 kg, jeszcze z 5 kg zostalo. Ale miesnie brzucha takie flaki :/

    Malenka ja krwawilam 4 dni po cc, potem po tygodniu znowu 2 dni i narazie cisza.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2020, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O to ja mam chyba ten smoczek 0+ bo leci bardzo szybko wg mnie. Mam ta miekka wersje, w tej takiej twardszej leci bardzo powoli. Ale nie bede zmieniac, pije z butli wszystko bo i moje i oba mm i z cycka takze luz. A smoka nie chce troche mnie to martwi 🤣

  • Nikodemka Autorytet
    Postów: 5527 8433

    Wysłany: 26 marca 2020, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj poki co tez pije z cycka i z butelki, wlasnie z Aventa i marzy mi sie, zeby tak zostalo, ze nie odrzuci nagle jednego albo drugiego.
    Mam jeszcze Medele Calma, ale jakis taki sztywny i wielki ten smoczek...

    hchygov3p2jypx4e.png
    Synek - 17.03.2020 🚗
    Drugie bobo w drodze 🌸
    Mięśniak podsurowicówkowy.
    27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️
  • Makt Autorytet
    Postów: 18044 15550

    Wysłany: 26 marca 2020, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natallia05 wrote:
    Makt ja tez mam duze otoczki i dosc duze brodawki ale to nie jest przeszkoda czy utrudnienie. Sprawdz moze to wedzidelko byc moze tutaj jej przeszkadza i wtedy nie moze dobrze ciagnac. Moja sobie z cycka pije ladnie ale po dwoch cyckach potrafi jeszcze za pol godziny wypic cala butle 70-100 ml mm. Po moim z butelki jak wypije porcje czyli tez w zaleznosci od nastroju 70 -100 ml to jednak trzyma ja to dluzej czyli przy cycku sie piesci i nie wypija calosci tylko tak sobie ciumka. Ja sciagam teraz tez ok 5 min po jednej razem ok 120 ml na dzisiaj, dochodzilam tez powoli zaczynajac od 60 ml z obu. Takze codziennie troche wiecej bedzie nie martwcie sie, tylko jak wam efektywnie nie pija z piersi to laktator musowo.

    Ja mam mniej 8 kg, jeszcze z 5 kg zostalo. Ale miesnie brzucha takie flaki :/

    Malenka ja krwawilam 4 dni po cc, potem po tygodniu znowu 2 dni i narazie cisza.

    Wiem wiem, dzieci są w stanie sobie poradzić prawie ze wszystkim. Tylko właśnie myśle zeby mogła sobie z tym poradzić to musi choć spróbować objąć jak najwiecej brodawki a ciężko o to kiedy maksymalnie otwiera buzie na kilka cm i żadne smyranie brodawka po ustach czy po policzku nie motywuje jej do szerszego rozdziawienia dzióbka :)
    A ile razy ściągałas na początku pokarm? W jakich odstępach? Ja zaczynałam od 25 ml z obu piersi także dla mnie to min 50 ml na obie to już dużo :) no i pokarm już leci a nie kapie kroplami. Tylko to tak wolno idzie... a ja bym chciała chociaż być na kpi plus te kilka razy z cycka zanim uda się nam wypracować kp.

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    2/6 transferów udane, skuteczności 33,33%

    Macierzyństwo Krk->KrakOvi
    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2020, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt w dzien tak ok co 3 h sciagalam ale nie trzymalam zadnego rygoru bo np cale ranki byl cycek, wiec tak od poludnia gdzies dopiero do wieczora a w nocy cycek.

    No ja tez mam nadzieje ze nie odrzuci niczego, chociaz bardziej mi zalezy na butelce plus kpi, na samej piersi bym nie chciala zostac.

  • Rusałka06 Autorytet
    Postów: 449 348

    Wysłany: 26 marca 2020, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi udało się przejść w pełni na cycka, w sumie 4 razy podałam mm w tym raz w szpitalu. Z tym ze nie jestem w stanie policzyć karmien w ciągu dnia bo on jak nie spi to praktycznie cały czas wisi na cycku. Zjada a potem leży i ciumka nawet przez 2 godz do czasu następnej drzemki. Z córka tez tak miałam i teraz nie wiem czy to ja robię coś złe czy moje dzieci takie są? Wydaje mi się ze nie jest głodny, ładnie przybiera na wadze, średnio 50 g na dobę. Czasem jak jest bardziej żywy to chwile coś poobserwuje czy poleży na brzuchu ale za chwile znowu szuka cycka... a wieczorem to nie schodzi w ogóle z cycka. Na szczęście w nocy zjada i usypia od razu na następne 2-3 godz wiec da się żyć .

    U mnie krwawienie dosyć długi trwało, a właściwie nadal trwa. Po 2 tyg przestało na 2 dni i potem wróciło dosyć silne, ciemno czerwona krwią, nawet ze skrzepami. Przestraszyłam się i zadzwoniłam do lekarki która robiła mi cc ale nie byla zbyt mila. Powiedziała ze przez tel nie da mi diagnozy i jak mnie coś niepokoi to powinnam się zapisać na wizytę. Dziękuje bardzo raczej staram się unikać teraz przychodni i szpitali... zadzwoniłam potem do lekarza który mi prowadził ciąże i spokojnie mi wytłumaczył ze po planowym cc mogą być takie fale krwawienia. Także mnie uspokoił i teraz choc ciagle mam ciemna krew to coraz mniej wiec chyba jest Ok... ale strachu się najadłam ze jeszcze będę musiała w tej sytuacji iść na łyżeczkowanie macicy... masakra to by była

    n59y2n0a4o8fm1ic.png

    qdkkdf9hht6ogiuw.png
  • bummy Autorytet
    Postów: 279 215

    Wysłany: 26 marca 2020, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te brodawki to moze bym i wietrzyla ale jak to robic jak mleko kapie? Ehh.. a czy uzywajac nakladek tez macie bolesne brodawki?

    Ushio jestem 2 tyg po porodzie i tez mnie dopada baby blues.. to normalne raczej..

    Mi zostały 2 kg do zrzucenia z 12 które mi przybylo choc wizualnie wydaje się szczuplejsza niz przed ciaza. Nie wiem co jest grane czy to przez to kp czy jak :P kiedyś pisalam ze krwawienie po 4 dniach ustapilo ale jednak tak się nie stało. Krwawie dalej ale juz jakos mniej. Nacięcie juz nie boli, ładnie sie goi wszystko :P

    3i49jw4z40m3ifku.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2020, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Pocieszanie mnie ze nie tylko u mnie problem ze zdaniem. Po studiowaniu wielu źródeł odkryłam ze moja nie potrafi się dobrze przystawić i pojawia się frustracja. Ja mam wypukłe brodawki ale ogromne otoczki a ona nie potrafi otworzyć tak szeroko ust zeby wargi wywinąć, tak jak dziecko powinno robić poprawnie ssać. Nawet jak płacze w nieboglosy to nie otwiera zbyt szeroko ust. Zaczęłam już nawet podejrzewac za krótkie wędzidełko ale kto nam to teraz sprawdzi?
    Efekt jest taki ze ze 2-3 razy dziennie udaje nam się pokarmów trochę cyckiem, pomagam jej masując nieco pierś zeby czuła ze mleko leci i mimo wszystko ssała, zeby się nie oduczyła całkiem a i pomogła mi tak stymulować laktację. Do tego dokarmiamy mm i moim odciagnietym - tutaj proporcja powoli zmienia się coraz ładniej w stronę kpi. Z każdym dniem lepiej idzie. Z obu piersi udaje się na raz odciągnąć min 50 ml, wczoraj ja wieczór nawet 100, a dziś rano z samej lewej piersi po nocy 70 ml, tyle ze z prawej gorzej bo rano się z niej karmilysmy :) wiec coś tak je z cycka jednak bo zwykle ściągam mniej więcej podobne ilości z każdego cycka. Także jest dla nas nadzieja na karmienie piersią tylko nie mam pomysłu jak ja nauczyć dzioba szerzej otworzyć...

    A co do wagi to my dziś kreatywnie się tez wyżyliśmy. Tzn weszłyśmy obie na wagę a potem odjelam moja. Wiec w zaokragleniu wychodzi ze w tydzień odrobiła polowe tego co straciła w szpitalu i teraz wazy ok 3200g. Jak wychodziłyśmy ze szpitala waga wskazywała 3020 g. A ja tydzień po mam -9 kg, zostało 7 kg, ale tez jeszcze schodzą ze mnie obrzęki, wiec liczę ze jeszcze z 1-2 kg zejdzie z woda.
    Karolina Ci to sprawdzi, będzie twoja polozna? Zadzwoń do niej na bank Ci pomoże, moja polozna ona jest, jeździ do nas, dzisisj była. Mój też jak dzisiaj się okazało nie do końca idealnie otwiera buzię. Przez mój duży biust pewnie

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2020, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy wszystkie możliwe butelki ale jak narwzie jest tylko cyc i mam nadzieję twk zostanie do chociaż 5 miesiąca. Zaczął mi więcej ukewac... Co do krwawienia to ja miałam przez tydzień a potem plamienie które do dzisiaj się czasem zdarzy. Ja mam problem bo mam jakby skórę na brzuchu taka wrażliws...czuje ja... Bez sensu to jest, zastrzyku sama sobie nie zrobię jak cała ciążę sobie robiłam....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2020, 22:35

  • Makt Autorytet
    Postów: 18044 15550

    Wysłany: 26 marca 2020, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syllwia91 wrote:
    Karolina Ci to sprawdzi, będzie twoja polozna? Zadzwoń do niej na bank Ci pomoże, moja polozna ona jest, jeździ do nas, dzisisj była. Mój też jak dzisiaj się okazało nie do końca idealnie otwiera buzię. Przez mój duży biust pewnie

    Tak Karolina. I ja bym chciała ale mój się boi zeby do nas przyjechała bo on kest w grupie podwyższonego ryzyka... a wydaje mi się ze jak nie zobaczy na żywo to ciężko zeby mi coś doradziła. Od 2 dni zbieram się zeby do niej zadzwonić ale wiecznie coś, a wplatanie w dzień sesji z laktatorem tez nie jest proste. Ale wierze ze ciagle da się to ogarnąć :)

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    2/6 transferów udane, skuteczności 33,33%

    Macierzyństwo Krk->KrakOvi
    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 26 marca 2020, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bummy wrote:
    Te brodawki to moze bym i wietrzyla ale jak to robic jak mleko kapie?

    Popatrz na muszle laktacyjne :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2020, 23:21

    bummy lubi tę wiadomość

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
  • iriiska Autorytet
    Postów: 2745 3272

    Wysłany: 27 marca 2020, 04:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Pocieszanie mnie ze nie tylko u mnie problem ze zdaniem. Po studiowaniu wielu źródeł odkryłam ze moja nie potrafi się dobrze przystawić i pojawia się frustracja. Ja mam wypukłe brodawki ale ogromne otoczki a ona nie potrafi otworzyć tak szeroko ust zeby wargi wywinąć, tak jak dziecko powinno robić poprawnie ssać. Nawet jak płacze w nieboglosy to nie otwiera zbyt szeroko ust. Zaczęłam już nawet podejrzewac za krótkie wędzidełko ale kto nam to teraz sprawdzi?
    Efekt jest taki ze ze 2-3 razy dziennie udaje nam się pokarmów trochę cyckiem, pomagam jej masując nieco pierś zeby czuła ze mleko leci i mimo wszystko ssała, zeby się nie oduczyła całkiem a i pomogła mi tak stymulować laktację. Do tego dokarmiamy mm i moim odciagnietym - tutaj proporcja powoli zmienia się coraz ładniej w stronę kpi. Z każdym dniem lepiej idzie. Z obu piersi udaje się na raz odciągnąć min 50 ml, wczoraj ja wieczór nawet 100, a dziś rano z samej lewej piersi po nocy 70 ml, tyle ze z prawej gorzej bo rano się z niej karmilysmy :) wiec coś tak je z cycka jednak bo zwykle ściągam mniej więcej podobne ilości z każdego cycka. Także jest dla nas nadzieja na karmienie piersią tylko nie mam pomysłu jak ja nauczyć dzioba szerzej otworzyć...

    A co do wagi to my dziś kreatywnie się tez wyżyliśmy. Tzn weszłyśmy obie na wagę a potem odjelam moja. Wiec w zaokragleniu wychodzi ze w tydzień odrobiła polowe tego co straciła w szpitalu i teraz wazy ok 3200g. Jak wychodziłyśmy ze szpitala waga wskazywała 3020 g. A ja tydzień po mam -9 kg, zostało 7 kg, ale tez jeszcze schodzą ze mnie obrzęki, wiec liczę ze jeszcze z 1-2 kg zejdzie z woda.
    Nie zabrzmi to zbyt ładnie ale spróbuj zrobić z sutka kanapkę :) chodzi o to żeby go złapać z dużą częścią otoczki żeby był bardziej płaski i wtedy jak mała otworzy dzioba to wsadź jej do środka i trzymaj taką kanapkę aż się porządnie zassie, potem powoli puszczaj a ona zostanie dobrze przyssana i wargi jej się wywiną. Trudno to opisać ale może się uda :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2020, 04:55

    dHvMp2.png
    PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
    M - fragmentacja DNA
    🔸2018 - 3 x IUI :( cb
    🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
    🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
    27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
    24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰

    "Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei"
  • iriiska Autorytet
    Postów: 2745 3272

    Wysłany: 27 marca 2020, 04:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kate2friend wrote:
    Makt pieknie Ci sie rozkrecila laktacja. Ja sciagam 5minut z jednej pozniej druga piers 5min i tak 2razy i mi tylko z dwoch wychodzi 40ml-60ml. Rano mialam 60ml popoludniu 40ml i wieczorem zobaczymy. Podaje jej 3x dziennie moje mleko a tak to butla co 2-3h mm. Musialam juz raz jej podać mleczko z kropelkami bo gazy męczą, wogole mi nie odbija. Je lapczywie i wszystkie powietrze prosto do brzuszka idzie az slychac. Nie wiem jak temu zaradzic. Moze powinnam zmienic butle. Mam Aventu classic z wkladka antykolkowa i natural taka bardziej beczulke. Jedna butle mam z dr brownsa i tez po niej brzuszek twardy i sie pręży. Jakie macie butle do karmienia?
    U mnie przetestowany Avent i MAM, z obu leci jak z kranu aż się dzieci dławią. Karmimy się lovi i jest znacznie lepiej, wolny przepływ, ładnie łykają i nie ma problemów z ulewaniem.

    dHvMp2.png
    PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
    M - fragmentacja DNA
    🔸2018 - 3 x IUI :( cb
    🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
    🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
    27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
    24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰

    "Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei"
  • Makt Autorytet
    Postów: 18044 15550

    Wysłany: 27 marca 2020, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iriiska wrote:
    Nie zabrzmi to zbyt ładnie ale spróbuj zrobić z sutka kanapkę :) chodzi o to żeby go złapać z dużą częścią otoczki żeby był bardziej płaski i wtedy jak mała otworzy dzioba to wsadź jej do środka i trzymaj taką kanapkę aż się porządnie zassie, potem powoli puszczaj a ona zostanie dobrze przyssana i wargi jej się wywiną. Trudno to opisać ale może się uda :)

    Tak robię a raczej próbuje :) bo tak mi w szpitalu pokazali. Ale szczerze powiedziawszy mam coraz mniejsza cierpliwość do tego wszystkiego... wczoraj przy odciąganiu zaczęła mi spadać ilość pokarmu. Od nowa się stymuluje, mam plan wyrwać tydzień na mocnym rygorze zeby rozbujać laktację, ale dziś czuje się zrezygnowana i sama w tym wszystkim.. wczoraj mieliśmy pierwsza sprzeczkę z mężem bo ja już jestem zmęczona ta walka gdzie w dzień trudno mi wcisnąć sesje z laktatorem i jeszcze ogarniać mała w takim wymiarze bo mój ma jakaś infekcje i boi się ja zarazić. Wczoraj się wkurzył ze za długo korzystałam z łazienki a on musiał ja sama ogarnąć jak się obudziła. Nie wytrzymałam i powiedzialam, ze mi w szpitalu tez nikt nie pomagał, byłyśmy same i jeszcze ja po cc. Także 4 dni było fajnie ale w końcu musiał pojawic się kryzys...

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    2/6 transferów udane, skuteczności 33,33%

    Macierzyństwo Krk->KrakOvi
    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
‹‹ 760 761 762 763 764 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ