Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Makt kryzysy są co chwilę, dogadaj się z mężem żeby czasem mieć chwilę dla siebie na wyspanie się. Ja często oddaje mojemu karmienie o 7 rano i wtedy śpię chwilę dłużej bo nocne karmienia ogarniam sama. Dla pocieszenia ja do tej pory też walczę z laktacją, ściągam do 100ml za jednym razem ale robię sesje na dwie piersi po min 20 minut albo power pumping 20+10+10 z 10 min przerwami pomiędzy. W zasadzie ciągle wiszę na laktatorze... Zrobiłam sobie stanik z dziurami, laktator na baterie i tak łażę jak mleczarnia pomaga troche femaltiker, sos mom etc. Ale ogólnie widzę, że to ciągła walka, jeden dzień mniej popracuje i się to odbija na kolejnych.
Jednak kto da radę jak nie my wyczekane te nasze dzieciaczki to wystarczy sobie przypomnieć o tych latach starań i od razu się siły odzyskuje bo przecież są już z nami te cudne szkrabyMakt, Rusałka06 lubią tę wiadomość
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
iriiska wrote:Makt kryzysy są co chwilę, dogadaj się z mężem żeby czasem mieć chwilę dla siebie na wyspanie się. Ja często oddaje mojemu karmienie o 7 rano i wtedy śpię chwilę dłużej bo nocne karmienia ogarniam sama. Dla pocieszenia ja do tej pory też walczę z laktacją, ściągam do 100ml za jednym razem ale robię sesje na dwie piersi po min 20 minut albo power pumping 20+10+10 z 10 min przerwami pomiędzy. W zasadzie ciągle wiszę na laktatorze... Zrobiłam sobie stanik z dziurami, laktator na baterie i tak łażę jak mleczarnia pomaga troche femaltiker, sos mom etc. Ale ogólnie widzę, że to ciągła walka, jeden dzień mniej popracuje i się to odbija na kolejnych.
Jednak kto da radę jak nie my wyczekane te nasze dzieciaczki to wystarczy sobie przypomnieć o tych latach starań i od razu się siły odzyskuje bo przecież są już z nami te cudne szkraby
Dzięki 😘
Szkoda trochę - po tylu bojach mogloby w końcu coś przyjść łatwo
Ja tez się przymierzam dziś do PP. Cały czas tym systemem jedziesz gdy kilka razy dziennie?
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
nick nieaktualnyDziewczyny za dlugo i za czesto tez nie mozna z laktatorem bo sie rozleniwia piersi i efekt jest odwrotny do zamierzonego. Nie robcie sobie presji bo to najszybsza droga w dol.
Moj tez mnie wkurza, jak pomysle ze jeszcze kilka tygodni to szlag mnie trafia. Niech juz idzie do pracy 😀Dorjana, Makt lubią tę wiadomość
-
Oj... Min ulubiony temat.
Ja bym mogła swojego za drzwi wyrzucić.
Wczoraj miła do mnie wonty o to że w piwnicy nie da się przejść.
Masakra... Jedyne pomieszczenie tylko on wchodzi i tylko on sprząta czy też bałagani.
Ale mnie zagotował.
Nie mówiąc już o opiece nad mała..
Totalnie nie wie jak się dzieckiem zająć.... Nawet do kąpieli wejść nie mogę bo jak ise malam obudzi to zaraz ryk...
Tatuś nie umie dziecka uspokoić, nakarmić, a o przewinięcie to trzeba poprosić -
Natallia05 wrote:Dziewczyny za dlugo i za czesto tez nie mozna z laktatorem bo sie rozleniwia piersi i efekt jest odwrotny do zamierzonego. Nie robcie sobie presji bo to najszybsza droga w dol.
Moj tez mnie wkurza, jak pomysle ze jeszcze kilka tygodni to szlag mnie trafia. Niech juz idzie do pracy 😀
U mnie ciężko mówić narazie zeby było za często raczej było to wtedy gdy miałam sposobność. Ale przez to ze mała rzadko chce jesc z cycka to muszę chyba jednak zwiększyć ilość posiedzeń jeśli ma mi się to jakoś rozbujać i ustabilizować.
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Właśnie wyszłam z przychodni przy szpitalu, zrobili mi ktg, później lekarz zrobił usg i tyle. Z ktg i usg wszystko dobrze, szacowana waga Laury to 3152g, jeśli nie zacznę rodzic to w środę kolejne ktg, matko mam nadzieję że nie dotrzymam do środy 😱Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
marcela123 wrote:Właśnie wyszłam z przychodni przy szpitalu, zrobili mi ktg, później lekarz zrobił usg i tyle. Z ktg i usg wszystko dobrze, szacowana waga Laury to 3152g, jeśli nie zacznę rodzic to w środę kolejne ktg, matko mam nadzieję że nie dotrzymam do środy 😱
Nie spieszy się cora
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
nick nieaktualny
-
Mnie maz wkurza bo on sobie "biedny" nie moze pograc przy Kacprze bo zawsze mu placze...Ja nie wspomne ile rzeczy nie moglam w spokoju robic jak starszy byl maly bo moj maz zaczal sie nim bardziej zajmowac dopiero jak byl troche wiekszy
Dorjana lubi tę wiadomość
-
Ojej. To ja nie mogę na męża narzekać. Pomaga. Wprawdzie ja karmię, przewijam, wstaję w nocy itd. Ale jak poproszę to czy coś poda, przygotuje. Kąpie on ja asystuje (sama bym się bała jeszcze), jak trzeba mm przygotować to też tatuś się tym zajmuje. W mieszkaniu ogarnie, nawet coś próbował gotować (szok 😂). Teraz ja się "balkonuję" a mąż pilnuje córci.
Muszę wprowadzić jakiś reżim odnośnie odciagania pokarmu. Bo robię to bardzo chaotycznie. I temu może efektów nie ma takich. -
U nas pewnie teraz będzie tak, że mąż będzie zajmował się bardziej Stasiem a ja Malutka, ale też bez przesady bo nie chce żeby synek odczuł jakieś zmiany. Na męża nie narzekam pod tym względem bo od początku zajmowaliśmy się Stasiem wspólnie, przewijanie, kąpanie itd. Nawet w nocy wstawał razem ze mną na karmienie i na początku podawał mi Małego, teraz pewnie będzie trochę inaczej bo chłopski śpią razem w sypialni a ja w salonie że względu na to, że Stasiek spał z nami i w pewnym momencie obawialam się o mój brzuch bo tak się kręcił 😁 więc ja będę spała z Mała sama zanim przeniesiemy starszaka do swojego pokoju.
Jezuuu dziewczyny jak wypędzić Mala z brzucha? U której z Was sprawdziły się jakieś sposoby?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2020, 14:47
Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
sweetmalenka wrote:To ja chodzę parę h w pasie. Osobiście uważam że po paru tygodniach po cc to pas średnio coś zadziała. W poprzedniej ciąży też nosiłam szybko.
Dziewczyny, a w co ubieracie takie niemowlaki na spacer? Ja kupiłam taki kombinezonik futrzany niby na 62, ale jest taki gigantyczny, że zupełnie się nie nadaje na teraz
Marcela ja próbowałam chyba wszystkich możliwych sposobów wypędzenia Małej z brzucha i stwierdzam, że nic to nie dało, namyśliła się dzień przed terminemsweetmalenka lubi tę wiadomość
-
Inka150 wrote:A jaki nosisz pas? Taki zapinany na rzep czy na haftki? Ja kupiłam na haftki, ale jeszcze nie założyłam, bo mi się strasznie mały wydaje
Dziewczyny, a w co ubieracie takie niemowlaki na spacer? Ja kupiłam taki kombinezonik futrzany niby na 62, ale jest taki gigantyczny, że zupełnie się nie nadaje na teraz
Marcela ja próbowałam chyba wszystkich możliwych sposobów wypędzenia Małej z brzucha i stwierdzam, że nic to nie dało, namyśliła się dzień przed terminemInka150 lubi tę wiadomość
-
U nas dzisiaj byla nerwowka i wczoraj troche, bo kupa zalatwiania dokumentow i wszystko mąż wozil do mojej pracy, do tego jezdzil szukac smoka do butelki w kazdej aptece..juz mial dosyc. Dzisiaj mi dokuczal ze ja jakas niezorganizowana jestem...panikuje co mam poradzic. Boje sie czy wszystko dobrze robie. Chcialabym przystawiac małą do piersi, ale musze powyciagac sutki laktatorem najpierw i trafic zeby sie obudziła glodna i zlapala piers.
2021.05.05 crio blastki 4BB
5dpt bhcg 20,52; 7dpt bhcg 48,18; 9dpt bhcg 189,84; 13dpt bhcg 1726; 14dpt usg mamy pecherzyk ciazowy
21dpt bhcg 20544,47 mIU/ml prog 12,87
2021.05.29 (23dpt) usg mamy serduszko❤
2021.06.15 usg dzidzia ma 2cm❤
2021.07.08 usg dzidzia ma 6cm❤
2021.08.05 usg dziewczynka 150g❤
2021.09.03 usg ważę juz 330g❤
2021.10.03 usg ważę 700g❤
2021.12.22 usg ważę 2,8kg❤
2022.01.10 3780g 53cm Ewelinka porod cc
Mamy jeszcze 4❄❄❄❄
2021.04.06 transfer blastki 4AB, 9dpt bhcg 0
2020.03.19 Ania 52cm, 3680g
2019.07.29 dzidzia 0,3cm ❤
11dpt bhcg 959, 9dpt bhcg 354, 7dpt bhcg 81,76
2019.07.08 FET 4AA godz 14:00 (EG)
-
Inka150 wrote:A jaki nosisz pas? Taki zapinany na rzep czy na haftki? Ja kupiłam na haftki, ale jeszcze nie założyłam, bo mi się strasznie mały wydaje
Dziewczyny, a w co ubieracie takie niemowlaki na spacer? Ja kupiłam taki kombinezonik futrzany niby na 62, ale jest taki gigantyczny, że zupełnie się nie nadaje na teraz
Marcela ja próbowałam chyba wszystkich możliwych sposobów wypędzenia Małej z brzucha i stwierdzam, że nic to nie dało, namyśliła się dzień przed terminem
Inka my dzis zaliczylismy pierwszy "spacer" tzn wyjście przed dom na pol godz. Pierwsze podejście sie jie udalo mala plakala i dopiero za drugim jak spala to wzielam ja w pajacu wsadzilam do rozka i przykryłam kocykiem i do wozka. Czapeczke tez założyłam. Mialam kombinezinik przyszykowany ale nie chcialam jej rozbudzic. Bylo jej cieploInka150 lubi tę wiadomość
-
Syllwia91 wrote:Moj mąż chodzi do pracy i sttssznie mi z tym źle, wolałabym żeby z nami był.
Natalia ma rację, laktator za często to nie dobry efekt.
Tylko ile to za często? wszędzie w necie piszą ze do stymulacji laktacji min 8 razy trzeba zrobić posiedzenie.Dorjana lubi tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Ja sciagam 3 razy dziennie laktatorem po 5min z kazdej piersi 2 razy. Udaje mi sie jiz 60-80ml. Doradzcie czy ja powinnam czesciej dawac swoje mleko w butli niz mm? Bo ja daje tak: 50ml mm, za 2-3h znowu 50ml mm, za 2-3h np 40ml mojego z butli i znowu po paru godz albo po godzinie od mojego mleka 50ml mm bo szybciej jest glodna. Malo mam tego mleka w dzien. Ogolnie zjada okolo 400-500ml mleka dziennie wyliczylam. To jak ja sciagam okolo 200ml swojego to i tak wiecej wypija mm. Dzisiaj wyciagnelam laktatorem sutek, nalozylam oslonke z aventu i chwycila ladnie, pila 10minut i zasnela. Teraz sie martwie czy sie najadla i czy dac jej mojego mleka z butli jeszcze... poczekam godzinke, rozbudze ją i podam cyca drugiego zobacze jak pije.
Jakiego koloru jest Wasze mleko jak sciagacie? Moje jest zolte i jak z lodkowki wyciagam to az tak na brzegach osiada. Tzn ze tluste? Chyba tak nie za bardzo bo wtedy moze brzuszek bolec ją bardziej co? Matko jak ja panikuje z tym karmieniem. Stresa mam, wolalabym nie przystawiac do cyca, tylko sciagac i z butli... a tu kazdy w kolo ze dostawiac do piersi.
2021.05.05 crio blastki 4BB
5dpt bhcg 20,52; 7dpt bhcg 48,18; 9dpt bhcg 189,84; 13dpt bhcg 1726; 14dpt usg mamy pecherzyk ciazowy
21dpt bhcg 20544,47 mIU/ml prog 12,87
2021.05.29 (23dpt) usg mamy serduszko❤
2021.06.15 usg dzidzia ma 2cm❤
2021.07.08 usg dzidzia ma 6cm❤
2021.08.05 usg dziewczynka 150g❤
2021.09.03 usg ważę juz 330g❤
2021.10.03 usg ważę 700g❤
2021.12.22 usg ważę 2,8kg❤
2022.01.10 3780g 53cm Ewelinka porod cc
Mamy jeszcze 4❄❄❄❄
2021.04.06 transfer blastki 4AB, 9dpt bhcg 0
2020.03.19 Ania 52cm, 3680g
2019.07.29 dzidzia 0,3cm ❤
11dpt bhcg 959, 9dpt bhcg 354, 7dpt bhcg 81,76
2019.07.08 FET 4AA godz 14:00 (EG)
-
nick nieaktualnyKate a ile ma twoja mala bo nie masz suwaczka? Nie za male te porcje troszke? Na 1-2 tydzien jest 70 ml a na 3-4 jakos 100 ml. Ja daje tak jak ty tylko ze porcje wieksze, daje teraz juz 100 ml na raz, wypije zawsze min 70 a czesto wszystko wypije. Ja nie wkladam do lodowki, moze stac kilka h tak w temp pokojowej, wole tak bo z lodowki dziwny ma smak.
Tylko wlasnie w nocy pije o 1 w nocy a pitem dopiero ok 5.30 sie budzi na cyca. Nie wiem czy tak zostawic czy mam miedzy 2 a 3 sciagac bo niby najlepszy pokarm wtedy.
-
Ja zciegalam dla 2 moich starszakow i u mnie akurat laktacja była rozkręcona na maxa.
A ściągałam okolo10razy na dobę.
Myślę że to kwestia indywidualna.
Dla mnie Laktator jest mega stymulujący, wręcz nie mogę go używać bo mi napędza produkcję do poziomu z nawału.
Obecnie testuje magi na buteleczkę, mam nadzieję że nie będzie aż tak bardzo rozkręcać laktacji.