MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Balladyna wrote:Kurcze, jakoś ta strona działa na mnie pesymistycznie. Może nie ten wątek, ale i pamiętniki i tematy z I trymestru. Ostatnie dni byłam dobrej myśli, nic złego nie było w głowie, ale i nie miałam czasu czytać tutaj. Dzisiaj rano chciałam nadrobić i od rana wmawiam sobie różne rzeczy
bo kobiet w ciazy bic nie wolno.
Ty lepiej mysl o nowych spodniach bo z Ali ida dlugoA nie, bedzie tu sobie czarnowidztwo uprawiac wrrrr
-
anuschka wrote:Balladyna spokojnie :* najlepiej czytać jak najmniej i traktować wszystko z dystansem
-
blekitna wrote:Ja czuję, że będzie syn i chcę dać mu na imię Mikołaj. Mąż mówi, że głupie imię i będzie córka Tosia. Więc mamy zabawne przepychanki
Mam fazę na zupy. Dziś gotuję żurek. Jeszcze tyle jem. Rano wielka bułka z domowymi powidlami przed 9. A przed chwila wciagnelam jajecznice z 3 jajek i oczywiście buła z masłem do tego
czuję się jak mały odkurzacz.
od rana wciagniete pol bulki z twarozkiem i pomidorem...po2h dwa pancakes, pozniej mala paczka takich chipsow krewetkowych,a teraz wciagam takie nachos z salsa...jak nie jem,od razu mnie ssie dzisiaj...a w ogole to jestem dzis caly czas glodna. -
malaczarna07 wrote:Dzis 9t6d. A ja mam drugie usg w piątek. Miesiąc temu to jeszcze nic za bardzo nie było widać więc teraz już zobaczę małego człowieka
ten miesiąc strasznie mi się dluzy.. nie mogę się doczekać. Czuje się dobrze, zero nudności wymiotów itp. Od dziś mam urlop dwa tygodnie. Wyszlabym na rower ale nie wiem czy mogę.. miesiąc temu to nawet gina o to nie pytałam bo wcześnie było i w ogóle. Co myślicie o tym? Co lekarze na to? Można czy nie? Nie mam żadnych boli ani plamien.
Anita12, Dziunka lubią tę wiadomość
-
Zaraz przez was będę musiała iść do domu takie mi smaki robicie :p
Anita12 lubi tę wiadomość
-
Też najlepiej mi wchodzą zupy i tylko to bym mogła jeść. Wszystko inne jak glina staje mi w gardle. Tylko jeszcze gdyby mi ktoś takie pyszne zupki gotował
Ale zaraz się biorę za ogórkową bo po zupce z dyni ciut mi lepiej.Mimi86 lubi tę wiadomość
-
Anita12 wrote:Też najlepiej mi wchodzą zupy i tylko to bym mogła jeść. Wszystko inne jak glina staje mi w gardle. Tylko jeszcze gdyby mi ktoś takie pyszne zupki gotował
Ale zaraz się biorę za ogórkową bo po zupce z dyni ciut mi lepiej.
ja też robię dzisiaj ogórkowąWiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2016, 13:10
Anita12 lubi tę wiadomość
-
milagro wrote:Właśnie zjadłam bule z konfiturami.
U mnie też faza na dżemy i konfitury. idealne śniadanie? 2 wielkie rogale z masłem i dżemem truskawkowym
PS Trochę mi lżej na duchu, że i Wam apetyt dopisuje, myślałam, że to tylko ja tak wpierdzielam:D
-
chloet wrote:Dziewczyny, a jak to jest z jedzeniem pasztetu? Wszędzie piszą, żeby lepiej unikać, bo wątróbka ma za dużo witaminy A i takie tam, ale dziś nie mogłam się powstrzymać i zjadłam dwie bułki.
Macie jakieś info na ten temat?
Z witaminą A należy o tyle uważać, że kumuluje się w organizmie. Dlatego nie powinno się suplementować wit A oraz spożywać jak najmniej produktów z jej dużą ilością. Jak zjesz raz na trymestr bułkę z pasztetem to nic się nie stanie, ale codziennie już mogłoby wpłynąć na rozwój płodu.
I pamiętajcie, że witamina A występuje w dwóch formach. Retinol (pochodzenia zwierzęcego) szkodliwy w ciąży oraz beta-karoten (pochodzenia roślinnego) nieszkodliwy w ciąży i u małych dzieci.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2016, 13:29
chloet, Dziunka lubią tę wiadomość
-
Bez przesady, póki nie jecie tego pasztetu codziennie w ilościach hurtowych to nic się nie powinno stać. Jakaś kanapeczka od czasu do czasu raczej nie zaszkodzi. Ja akurat wolę unikać ale tylko dlatego, że ja się powstrzymać nie potrafię i ja do pasztetu to nawet kanapki nie potrzebuję
potrafię plasterki podkrawać co chwila, maczać w musztardzie i wpierdzielać więc ekhem.. nie powstrzymałabym się po kanapeczce
Bardziej brakuje mi camemberta.. Kurde 9 miesięcy bez alko mnie nie rusza ale 9 miesięcy bez camemberta - trauma.. Niby na ciepło można ale mam mieszane uczucia
Co do książek mam "ciężarówką przez 9 miesięcy" i "Ciąża. Instrukcja Obsługi". Pierwsza jest specyficzna i wiem, że niektóre kobiety na nią narzekały ale cóż - to ma być na wesoło, trzeba mieć trochę poczucia humoru. Druga jest raczej nawet bez żartów ale jest fajna bo przystępna z diagramami, rysunkami itp.
Poważną chcę kupić (chyba standardowo jak większość)- "w oczekiwaniu na dziecko". Chociaż tak naprawdę jeśli chodzi o ciążę to czytam bardziej informacyjnie, naczytałam się już przez cały okres starań. Więcej wiedzy będę potrzebować na temat "obsługi" noworodka niż samej ciążychloet lubi tę wiadomość
-
sonialik wrote:Hej przepraszam ze wgl nie na teamt...
kochałam sie z chłopakiem 7 dni przed okresem ( to był 24 dzien czyklu a cały cykl ma 30 dni ) podczas seksu gumka troche sie zwineła ael poprawilismy ja i jeszcze chwile to robilismy potem dla pewność czy gumka jest cała napełnilismy ja woda i była dobra lecz miesiaczka spoznia mi sie juz 5 dni i nie wiem czy jest to przez stres który był wczesniej i jest teraz przez to ?
mam obajwy takie same jak przed kazda miesiaczka czyli :
-bol jajników
-rozwolnienie
-mały bol piersi po bokach od zew strony
- ochota na słodkie rzeczy
- bol głowy
czy moge byc w ciąż ?
a sluz jest bezbarwny. nieciagnacy sie i tak jakby suchychloet, Anita12 lubią tę wiadomość
-
sonialik wrote:Hej przepraszam ze wgl nie na teamt...
kochałam sie z chłopakiem 7 dni przed okresem ( to był 24 dzien czyklu a cały cykl ma 30 dni ) podczas seksu gumka troche sie zwineła ael poprawilismy ja i jeszcze chwile to robilismy potem dla pewność czy gumka jest cała napełnilismy ja woda i była dobra lecz miesiaczka spoznia mi sie juz 5 dni i nie wiem czy jest to przez stres który był wczesniej i jest teraz przez to ?
mam obajwy takie same jak przed kazda miesiaczka czyli :
-bol jajników
-rozwolnienie
-mały bol piersi po bokach od zew strony
- ochota na słodkie rzeczy
- bol głowy
czy moge byc w ciąż ?
a sluz jest bezbarwny. nieciagnacy sie i tak jakby suchy
teoretycznie nie załapaliście się na dni płodne, więc na moje oko - szanse na ciążę nie są zbyt duże, ale wiadomo, wszystko może się zdarzyć.
Żeby się nie stresować, idź do laboratorium i zrób sobie betę hcg - wszystko się wyjaśni.