MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA ja dziś pierwszy raz nie czuję wieczornego twardszego brzucha. Cholera szkoda, ze nie potrafie wybadać sobie tej grefrutowej macicy. Usg za dwa dni, a już zaczynam świrować
. Wczoraj i dzisiaj bez łazienkowej modlitwy, ale to może być na pewno powód zbliżającego się II trymestru.
taka_ja, m@rtynka, Englein lubią tę wiadomość
-
blekitna wrote:Co do ciuchów i rzeczy dla dziecka to ja nie mam niczego bo wszystko wydaliśmy albo sprzedaliśmy. A tu się udało i dzidzia będzie. Ale to radość kupować takie rzeczy nawet bardzo skromnie
Dziś miałam dziwne uczucie jakbym ruchy dziecka poczuła. Ale wiem ze to zdecydowanie za wcześnie.
Ja tez od 2-3 dni mam takie wrazenie, gilganie takie, jak leze w dziwnej pozycji np na boku. To chyba za wczesnie wiec pewnie jelita -
nick nieaktualnyNeluś nieźle jak cały tydzień, u nas świętujemy tylko dwa dni, w sobotę i niedzielę
Ja przy synu miałam stresa, bo lekarka go wyciąga z brzucha i pyta "Karolinka, to miał być chłopczyk?". I to takim tonem zapytała, że byłam pewna, że zaraz małą pisiurkę zobaczę
Mam mdłości i już 2 razy wymioty tylko po owocowych rzeczach
Już nawet córka się śmieje, że Basia (Ech, może uda mi się przez te 6 miesięcy M urobić) ma alergię na owoce
-
Kark wolałabym mieć jedna imprezę i z głowy ale wiesz jak to jest w wakacje, każdemu pasuje inny termin. W sumie miała 2x torta i 2x babeczki. Ale gotowalam tylko jeden dzień
Ja z livia miałam usg w 3 różnych krajach i wszędzie mówili że dziewczynka więc byłam pewna. Mam nadzieję że i tym razem się nie pomyla bo będę miała tylko 1 usg spr płec, od 20 tyg do porodu nie przewidują więcej skanów buuu
Kark a ty masz jakieś przeczucia co do płci? Teraz chyba wam już obojętne co? -
Dzień dobry
witam się w 11 tygodniu
I przyznaję bez bicia, że mam stresa jak cholera.. do 16 to zeschizuję w pełni..Dziunka lubi tę wiadomość
-
A ja się witam w 14 tygodniu i drugim trymestrze
kr0pka, Madera2000, Englein, m@rtynka, milagro, Tosia 1981, Mimi86 lubią tę wiadomość
-
kr0pka wrote:Dzień dobry
witam się w 11 tygodniu
I przyznaję bez bicia, że mam stresa jak cholera.. do 16 to zeschizuję w pełni.. -
nick nieaktualny
-
Ja też od wczoraj się strasznie boję, a wizyta dopiero jutro o 14:00.
Najbardziej się martwię tym, że mi się objawy wyciszyły i mdłości od kilku dni nie mam...może to głupie, ale się boję że coś jest nie tak z maleństwem...i już nawet myślałam żeby iść na betę...ale w sumie co to da?!
A pewnie część z Was wiele by dała za dzień bez mdłości...
Chociaż z drugiej strony dziś rano stwierdziłam, że skoro nie mam mdłości, to może wreszcie jakiś perfum mogę użyć...ale pomimo, że mdłości nie ma, to węch mega wyostrzony i się teraz męczę wyperfumowana w pracy...ehhh
Trzymam mocno kciuki za dzisiejsze wizyty.Dziunka lubi tę wiadomość
-
Ja również witam się w 14tygodniu i II trymestrze!
Powodzenia dziewczyny na wizytach! Bez nerwów bo na pewno będzie wszystko dobrze, a tylko maluszki stresujecie!
Klarcia ja ciągle nie mogę pojąć tego, że zanik objawów to źle dla ciąźy. Ciesz się kobieto :* przez kilka dni możesz czuć się dobrze, a potem znowu mdłości itd. Nie ma się czym martwić!!! :* a beta na tym etapie ciąży nic ci nie powie, jedynie się jeszcze bardziej zestresujeszWiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2016, 08:57
MatyldaG, Englein, Klarcia, m@rtynka, Dziunka, Tosia 1981 lubią tę wiadomość
Aniołek 03.2016
Dziewczynka 23.02.2017
Trzecia ciąża - tp. 28 listopad 2018 -
Dziewczyny napewno wszystko będzie dobrze! Trzymam kciuki! Ja dziś idę do gina po l4 i pokazać wyniki prenatalnych jestem ciekawa czy będzie sam chciał podejrzeć maluszki
mam nadzieje ze tak.
Ja drugi trymest przywitalam soczystym beltem zaraz po wstaniu i rozwolnieniemA to ponoć miesiąc miodowy ciąży? Zauważyłam u siebie też więcej kremowego śluzu po odstawieniu części luteiny. Wcześniej nie miałam praktycznie żadnych uplawow tylko susza.
Athia, Dziunka lubią tę wiadomość
-
Athia wrote:wiecie zawsze znajdzie sie jakis powód do martwienia u mnie znikły plamienia ktore dosc długo trwały i tez troche panikuje ze cos moze byc nie tak a wizyte mam dopiero 22.09 ;/
-
anuschka wrote:Ja również witam się w 14tygodniu i II trymestrze!
Powodzenia dziewczyny na wizytach! Bez nerwów bo na pewno będzie wszystko dobrze, a tylko maluszki stresujecie!
Klarcia ja ciągle nie mogę pojąć tego, że zanik objawów to źle dla ciąźy. Ciesz się kobieto :* przez kilka dni możesz czuć się dobrze, a potem znowu mdłości itd. Nie ma się czym martwić!!! :* a beta na tym etapie ciąży nic ci nie powie, jedynie się jeszcze bardziej zestresujesz
No widzisz a ja durna tak mam, że chyba wolałabym rzygać non stop, bo wtedy bym czuła że jestem w ciąży. A jeszcze na dodatek się naczytałam o obumarciu płodu i połączyłam to sobie z zanikiem objawów...i się teraz martwię...
Z drugiej strony ta "racjonalnie myśląca ja" ma świadomość, że około 10-11 tygodnia objawy mogą ustępować i to nic złego. I że powinnam się cieszyć, bo moja przyjaciółka kończy 6 miesiąc i nadal wymiotuje od czasu do czasu...ostatnio się nawet śmiałam, że wyrabia normy za nas obie.
Ale tak do końca nie potrafię sama siebie przekonać, że jest wszystko OK. Jutro się okaże.