MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Marynia991 wrote:To zależy od dziecka bo niektore jak mają 8 miesięcy to nawet siedzieć nie potrafią to wtedy jest bezsensu a sa dzieci ktore w tym wieku potrafią juz stać trzymając sie czegoś wiec wtedy dlaczego nie wlozyc go do chodzika? Ale to moje zdanie
Czarnuszka, Fipsik lubią tę wiadomość
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/674e8c7c473b.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d6ab98e26130.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d1778085d278.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/85b56b961af2.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2c769d8eca38.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6dd125144787.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c772e8da3d17.jpg
-
Klarcia ja do prenatalnych mam jeszcze tydzień więc chyba też osiwieję
Jako ze mieszkam na "młodym" osiedlu i wszędzie albo ciężarówki albo młode matki to nawet siè zastanawiam czy w akcie desperacji nie rzucić na forum osiedlowym pytania czy któras nie ma przypadkiem detektora i nie zechciałany uspokoić zeschizowanej sàsiadki
Co do niani to jeszcze nie wiem ale monitor oddechu raczej kupimy -
Ja dziś zaczynam 13 tydzień.
W środę prenatalne i boję się jeszcze bardziej bo dziś mi córcia znienacka skoczyła na brzuch. Tak mnie zabolało, że aż się popłakałam.
Doszedł mi strach czy cos się nie stało maleństwu. Niby dziecko jest dość mocno chronione ale kiedyś mi ktoś opowiadał jak jedna babka siedziała na parapecie i zsunęła tylko pupę z parapetu i poroniła. Nie wiem czy to prawda ale w głowie już myśli są.Ewa lubi tę wiadomość
-
MatyldaG wrote:Też jestem zwolennikiem wrzątku chociaż widziałam ostatnio na allegro takie podgrzewacze razem z wyparzaczem.
Ja mam obawy ze przy blizniakach jak zaplanuje mi cesarke wcześniej to wezmą je pewnie do inkubatorow i nie będę mogła od razu ich przystąpić do cyckaA żeby utrzymać pokarm będę musiała go pewnie odciagac laktatorem wiec jaki kolwiek na początek pasowało by mieć
-
Marrtusia wrote:Koleżanka urodziła w styczniu bliźniaki przez cesarkę i podstawiali jej dzieci do karmienia. Dwa tygodnie temu moja koleżanka urodziła synka przez cc, mąż się zajął po porodzie i też jej od razu przystawiał dziecko. Ponoć bardzo ważne jest, żeby w ciągu 2 godzin dziecko było przystawione do cycka, bo później może mieć mniejszy odruch ssania.
Anita12 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny! :*
Anita, mój pies też ostatnio skoczył na brzuch... bolał trochę, a ja cała w nerwach płakałam. Wzięłam nospę, dodatkową dawkę magnezu i leżałam. Na szczęscie z maluszkiem wszystko ok.
Co do niani, moniotru oddechu i laktatora to wszystko pożyczy mi szwagierka. Z niani będziemy korzystać tylko w Polsce bo tutaj mamy mieszkanie 2pokojowe to nie trzeba.
PILNE pytanie do dziewczyn które przchodzą, przechodziły INFEKCJE...
Biorę tabletkę codziennie wieczorem dowcipnie. Rano wypływają resztki (przepraszam że tak dokładnie) a w ciągu dnia coś wypływa bardzo wodnistego, można powiedzieć że sama woda. Czy któraś też tak miała? Boję się że to wody. Oczywiście do gin mogę zadzwonić po 13, a do szpitala nie mam po co jechać...Aniołek 03.2016
Dziewczynka 23.02.2017
Trzecia ciąża - tp. 28 listopad 2018 -
nick nieaktualnyTe chodziki to trochę dziwna sprawa, tak wiem obecnie jest to prawie, że zakazane, bo problemy z bioderkami, ale w sumie odkąd pamiętam dzieciaki z mojego pokolenia (bracia, siostry i kuzyni) zawsze w takich chodzikach śmigali i żadne nie miało problemu. Czy to też już powód słabszych organizmów kolejnych pokoleń?
U nas szkoła rodzenia jest na pewno w szpitalach bezpłatna, ale trzeba być zameldowanym lub płacić podatki w Wawie. My się chcemy wybrać, dziś będę właśnie dzwoniła kiedy należy się zapisać, żeby trafić w odpowiedni termin. Planujemy zacząć od stycznia w różnych placówkach jest inaczej. Krótszą ilość tyg, ale po 3 godz. Ja jestem zainteresowana spotkania 2 dni przez 5 tyg po 45 min. -
nick nieaktualny
-
blekitna wrote:Ale chyba matkom wcześniej przed cesarka tak jak w przypadku bliźniaków podaje się sterydy na płucka.
-
anuschka wrote:Hej dziewczyny! :*
Anita, mój pies też ostatnio skoczył na brzuch... bolał trochę, a ja cała w nerwach płakałam. Wzięłam nospę, dodatkową dawkę magnezu i leżałam. Na szczęscie z maluszkiem wszystko ok.
Co do niani, moniotru oddechu i laktatora to wszystko pożyczy mi szwagierka. Z niani będziemy korzystać tylko w Polsce bo tutaj mamy mieszkanie 2pokojowe to nie trzeba.
PILNE pytanie do dziewczyn które przchodzą, przechodziły INFEKCJE...
Biorę tabletkę codziennie wieczorem dowcipnie. Rano wypływają resztki (przepraszam że tak dokładnie) a w ciągu dnia coś wypływa bardzo wodnistego, można powiedzieć że sama woda. Czy któraś też tak miała? Boję się że to wody. Oczywiście do gin mogę zadzwonić po 13, a do szpitala nie mam po co jechać...
Jeżeli bierzesz pimafucin to jest to normalne bo te globulki się rozpuszczają i ich nadmiar musi wypłynąć. -
nick nieaktualnyMatylda, mój syn też po cc trafił na godzinę do inkubatora, potem się go domagałam i nakarmiłam cycem. Myślę, że jak tylko dotrwasz trochę dłużej z maluchami w brzuchu i będzie z nimi ok to napewno pozwolą Ci karmić
Ja miałam i ręczny i elektryczny. Elektryczny ma zawsze regulację mocy, więc można zacząć od minimum, żeby nie wyssało cyców i, żeby mąż potem nie narzekał
Po pierwszej ciąży później, po sn, później przyszedł nawał, więc byłam już w domu. Odciągałam troszeczkę ręcznym, bo nie było potrzeby więcej, miałam lekki nawał (odciągałam koło 20-40ml i już piersi były puste i "przyjemne").
Po drugiej ciąży, po cc miałam szybciej nawał, meeega wielki, płakałam ze szczęścia, że mam elektryczny w szpitalu. Odciągałam z jednej piersi po 180ml, z drugiej tyle samo.
U mnie syn był tylko na piersi. Jak wychodziłam na kilka godzin to dostawał rozmrożone mleko odciągnięte z nawału z kubeczka albo łyżeczki, smoczkiem się krztusiłDopajać można też własnym mlekiem, nie trzeba do tego butelki
Miała tylko jedną butelkę mini na 120ml, jeszcze po córce i teraz też będzie mieć ją siostrzyczka, bo jest szklana, wyparzę ją, kupię nowy smoczek i gotowe
Ja nie kupowałam sterylizatora, ja nie garnek z wrzątkiem to można jeszcze użyć parowara, jeżeli ktoś maMatyldaG, Englein, Mimi86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA co do chodzika to najprawdopodbniej wyrzucicie mnie z waszego wątku za tą wypowiedź, ale ja używałam przy obu dzieciach i przy trzecim też będę używać jeżeli wszystko będzie w porządku.
U mnie dzieci oba stacjonarne - nieraczkujące, padłabym gdybym miała je nosić 24h/dobę bite 10-11 miesięcy aż same zaczną chodzić.
Jak tylko na usg bioderek lekarka mówiła, że jest ok, pytałam czy mogę je w przyszłości wkładać do chodzika czy widzi jakieś przeciwwskazania.
Miałam też pchacze, nie sprawdziły się, uciekały maluchom, dzieci się wywracały, nie chciały więcej próbować.
Niby chodziki zaburzają równowagę, dzieci po nich później samodzielnie chodzą, a u mnie córka zaczęła chodzić w wieku 11 miesięcy, syn w wieku 10 miesiećy.severi, MatyldaG, Englein, Dziunka, Mimi86 lubią tę wiadomość
-
Laktator miałam elektryczny choc porarmu mialam bardzo mało wiec przezucilismy sie na butelki. Wyparzanie wrzatkiem. Za to podgrzewacz to jeden z cudow tegi swiata. W nocy trzymalam w nim wode i wlaczal sie na 15 min co jakis czas i cala noc woda byla ciepla tylko dostpac mleczka i gotowe. Ja jestwm anty chodzikom. Skoro dzicko nie unie chodzic to niech nie chodzi to tak jak z sadzaniem dziecka ktore nie umie usiasc. Do szkoly rodzenia chodzilam i bylam bardzo zadowolona bo pozadkuje to jakos caly powywracany i nadchodzacy czas.
Dzis moja corcia poszla pierwszy dzien do przedszkola i jak tu w ciazy sie nie denerwowac. Ledwo powstrzymalam lzy. W srode prenatalne. Czwartek gin. Co za tydzien.Fipsik, m@rtynka, Mimi86 lubią tę wiadomość