X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARZEC 2017 :)
Odpowiedz

MARZEC 2017 :)

Oceń ten wątek:
  • Mamable Przyjaciółka
    Postów: 91 32

    Wysłany: 29 czerwca 2016, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie beta ładnie przyrosła. Z 124.8 z poniedziałku do 350,6 dzisiaj :)
    Progesteron 25,68. Mam mieszane uczucia. Z jednej strony jest w normie i nie mam żadnych plamień, z drugiej czy nie jest jednak trochę za niski?

    czekoladowa201, kark, jenny88 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2016, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamable wrote:
    U mnie beta ładnie przyrosła. Z 124.8 z poniedziałku do 350,6 dzisiaj :)
    Progesteron 25,68. Mam mieszane uczucia. Z jednej strony jest w normie i nie mam żadnych plamień, z drugiej czy nie jest jednak trochę za niski?
    Nie. Po pierwsze badanie progesteronu nie jest do końca miarodajne bo on się wydziela pulsacyjnie. Po drugie ja w pierwszej ciąży miałam 21 i nic nie brałam. Nigdy nie było żadnych problemów. A do tego jeszcze Ci powiem ze dużo zależy od gina. Koleżanka w jednej ciąży miała 16 i dostała dupka a w drugiej 13 ale inny lekarz i powiedział ze jak nie plami to nie ma sensu go brać na zaś ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2016, 21:49

    kark lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2016, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i gratuluję!!! Super przyrost :)

  • chloet Autorytet
    Postów: 505 513

    Wysłany: 29 czerwca 2016, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)

    Nieśmiało dołączam. Test pozytywny zrobiony w poniedziałek, we wtorek zrobiłam betę, wyszło 940.
    Jutro albo pojutrze idę ponowić badanie, a za tydzień wybieram się do gina.

    Termin wyliczyło mi na 3.03, ale szczerze mówiąc, jestem tak zestresowana tą sytuacją, w sensie boję się, że coś będzie nie tak, że zamiast się cieszyć, wolę się nie przyzwyczajać do myśli, że jestem w ciąży. Nie wiem - też tak macie, czy tylko ja się za dużo naczytałam o pustym jaju, ciąży pozamacicznej itd.?

    Również życzę Wam wszystkim spokojnych ciąż. Mam nadzieję, że spędzimy tu fajnie czas. To moja pierwsza ciąża, więc mówiąc krótko jestem "zesrana" :D :D :D (pardon my french).

    kark, jenny88, M&Ms lubią tę wiadomość

    rqkqj11.png
  • Mamable Przyjaciółka
    Postów: 91 32

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 05:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chloet mam takie same obawy jak Ty. Ale staram się nie nastawiać negatywnie. Za 1.5 tygodnia mam wizytę u gina, więc wtedy pewnie będę dygotać :)

    Abby dzięki za otuchę :) Czytałam właśnie o tym, że jak nie występują plamienia to nie ma czym się martwić. A u mnie czyściutko. Więc już nie szukam problemu tam gdzie go nie ma :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamable, ja 9dpo miałam progesteron 15, a już po pozytywnym teście 13dpo miałam 19, więc chyba powoli rośnie :) Nie plamię, brzuch się nie stawia, więc nic nie biorę. Jak się zacznie coś dziać to "na sygnale" jadę do gina i jak każe to będę brać, ale na razie chyba jest ok.
    Ja wizytę planuję za 2,5 tygodnia, ale kurcze chyba na tyłku nie usiedzę :P

    czekoladowa201 lubi tę wiadomość

  • czekoladowa201 Ekspertka
    Postów: 178 140

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kark tak samo i ja... Chcialabym isc do gina za 1,5tygodnia, byloby juz serduszko na ktore w poprzedniej ciazy czekalam tydzien i bylo duzo stresu przez to tylko czy nie lepiej isc wczesniej zobaczyc czy wszystko wporzadku?
    Kurcze sama nie wiem... To 2ga ciaza a czuje sie jak pierworodka: D

  • chloet Autorytet
    Postów: 505 513

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cieszę się, że tu na Was trafiłam. Bo na ten moment - wiadomo, oprócz chłopaka nikt o ciąży nie wie, bo jeszcze nie ma co się chwalić. A dobrze mieć kogoś, kto wesprze, udzieli odpowiedzi na wszystkie wątpliwości itd :)

    czekoladowa201 lubi tę wiadomość

    rqkqj11.png
  • anuschka Autorytet
    Postów: 569 753

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wizytę u siebie wizytę 15 lipca. Teraz jedziemy do Polski i zastanawiam się czy pójść na betę i się jeszcze bardziej stresować, ale skoro trzy testy pokazały ciąże to chyba jest. Też się bardzo boję, poprzednim razem było wszystko ok a na wizycie w 10tygodniu dowiedziałam się, że serduszko przestało bić...

    Aniołek 03.2016 <3
    Dziewczynka 23.02.2017 <3
    Trzecia ciąża - tp. 28 listopad 2018 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuschka, będzie dobrze :) Zresztą nie ma się na razie martwić na zapas, bo są rzeczy, na które żadna z nas nie ma wpływu.

    Chloet, u nas pewne jeszcze z 6 tygodni nie powiemy nikomu, bo chcę mieć pewność, że z ciążą jest na 1.000.000% ok, zanim komukolwiek powiem. No, może z wyjątkiem was i innych starających się koleżanek na ovu :D Także, dobrze, że możemy sobie o byle pierdołach, ale i o zmartwieniach pogadać :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie cześć rodziny juz wie. Nie wyobrażam sobie np nie powiedzieć siostrze bo jeśli cokolwiek się będzie działo będę potrzebować wsparcia.

    Pierwsza wizytę mam w przyszłym tygodniu. Ale ja prowadzę ciążę w luxmed i tam się oddzielnie umawia na usg. Teraz chce odbebnic ta wizytę żeby mieć zaświadczenie do becikowego :D a na usg gdzieś w połowie lipca bym chciała iść ;) strasznie czekam na to serduszko. Wiem ze wszystko się może wydarzyć do samego końca ale po serduszku szanse na zdrowego dziecia są większe :)

  • anuschka Autorytet
    Postów: 569 753

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kark my chcemy poczekać do około 12tygodnia żeby powiedzieć. :D

    kark lubi tę wiadomość

    Aniołek 03.2016 <3
    Dziewczynka 23.02.2017 <3
    Trzecia ciąża - tp. 28 listopad 2018 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuschka, my identycznie :)! Jak tylko będę po przezierności i usłyszę, że wszystko jest ok to będziemy wszystkim ogłaszać. Niestety za dużo w rodzinie mojej i męża było przypadków, że się ktoś chwalił ciążą a po krótkim czasie się tłumaczyli każdemu po kolei, że niestety.

    Abby, ja mam takie wsparcie w mężu, jak będzie ciężko to nikt tego lepiej nie zrozumie, w końcu to też jego dzidziuś :)

  • m@rtynka Autorytet
    Postów: 676 494

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej.

    Mam dokładnie to samo wszystko niby jest ok, ale dopiero usg i lekarza mnie upewni w 100%. U mnie narazie wie mój mąż, teściowa i bratowa. Oby dwie stwierdziły, ze coś inaczej wyglądam i nie wytrzymałam potwierdziłam ich spostrzeżenia :-)

    17u93e5ep5g57u5f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem za blisko z moją rodziną żeby im o takiej sprawie nie powiedzieć :)
    Za często się spotykamy i za dużo o sobie wiemy ;)

    m@rtynka lubi tę wiadomość

  • Paolina91 Autorytet
    Postów: 615 711

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anuschka wrote:
    Ja mam wizytę u siebie wizytę 15 lipca. Teraz jedziemy do Polski i zastanawiam się czy pójść na betę i się jeszcze bardziej stresować, ale skoro trzy testy pokazały ciąże to chyba jest. Też się bardzo boję, poprzednim razem było wszystko ok a na wizycie w 10tygodniu dowiedziałam się, że serduszko przestało bić...

    U mnie bylo tak samo. Mega sie teraz stresuje. Mam nadzieję, ze tym razem nam sie uda :)

    11.02.2016r Aniołek <3
    dqpr3e5eimhdsuny.png
    dhi4gywlcufll5la.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Abby_, myślę, że większość z nas jest blisko z rodzinami :)
    Ja akurat mieszkam piętro pod moimi rodzicami, widzimy się kilka razy dziennie, a z teściową gadam co najmniej co drugi dzień przez telefon :) Poza tym z kuzynką męża gadam o seksie, orgazmie, miesiączce, itd., nawet jestem z nią bliżej niż z niejedną przyjaciółką, ale nie chcę potem rozdrapywać świeżych ran. Jak będzie źle, to popłaczę jakiś czas w ramionach męża, a po miesiącu, dwóch powiem o tym najbliższym, ale wtedy kiedy będę gotowa, a nie kiedy będzie najbardziej boleć. Dlatego ja akurat wolę zaczekać.
    Choćby mi teściowa miała przeszukać wszystkie śmieci w poszukiwaniu testu ciążowego to nie powiem :D!

    A z tymi wizytami masz w sumie fajnie :) Bo możesz wtedy sama ustalać kiedy chcesz widzieć dzidzia :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się cały czas główkuję co mogłoby siedzieć u mnie w brzuchu, bo u nas był tylko seks 3 dni przed owu :P Niby wypadałoby z tej teorii o plemnikach męskich i żeńskich, że dziewuszka, ale z drugiej strony jak się staraliśmy o córcię, to seks był codziennie - przed, w trakcie owulacji i po niej i wyszło co wyszło :)

    Dziewczyny, żeby nie myśleć o złych rzeczach, co byście wolały - dziewczynka czy chłopiec (oprócz najważniejszego, żeby ZDROWE było) :)? Odstresujmy się i pomarzmy :D

    I napiszcie jak zareagowali najbliżsi o ciąży :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2016, 19:17

  • maggdax Autorytet
    Postów: 281 283

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) chciałabym się do was dołączyć, według belly termin na 3.03 ale miałam pozna owulacje wiec pewnie trochę później :) tak jak wy czekam na wizytę na której usłyszę serduszko, trochę się stresuje i boję ze coś może pójść nie tak. Nikt oprócz męża nie wie, po serduszku powiem rodzicom którzy bardzo czekają na wnuka :) chciałabym też powiedzieć jednej koleżance w pracy ale wiem ze bardzo długo się stara i ze niedawno pronila, wiec narazi się wstrzymam. Chciałabym życzyć nam wszystkich zdrowych dzieciaczków :) Macie jakieś objawy?

    kark, _Abby_, jenny88 lubią tę wiadomość

    xnw4skjoboritegt.png termin wg OM +tydzien
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kark wrote:
    _Abby_, myślę, że większość z nas jest blisko z rodzinami :)
    Ja akurat mieszkam piętro pod moimi rodzicami, widzimy się kilka razy dziennie, a z teściową gadam co najmniej co drugi dzień przez telefon :) Poza tym z kuzynką męża gadam o seksie, orgazmie, miesiączce, itd., nawet jestem z nią bliżej niż z niejedną przyjaciółką, ale nie chcę potem rozdrapywać świeżych ran. Jak będzie źle, to popłaczę jakiś czas w ramionach męża, a po miesiącu, dwóch powiem o tym najbliższym, ale wtedy kiedy będę gotowa, a nie kiedy będzie najbardziej boleć. Dlatego ja akurat wolę zaczekać.
    Choćby mi teściowa miała przeszukać wszystkie śmieci w poszukiwaniu testu ciążowego to nie powiem :D!

    A z tymi wizytami masz w sumie fajnie :) Bo możesz wtedy sama ustalać kiedy chcesz widzieć dzidzia :)
    Jasne :) każda z nas jest inna :) u mnie by nie przeszło :) siostra popatrzyła I zapytała wprost a dziecka się wypierac nie będę :)

‹‹ 3 4 5 6 7 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ