MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Haha padłam
Według mnie to żaden ksiądz, żadna zakonnica nie powinna się wypowiadać na temat rodziny, dzieci, małżeństwa, sexu. Bo co oni mogą wiedzieć na ten temat ? Całe g.... Ich przecież to nie dotyczy, mają żyć w celibacie więc o taka zakonnica ma mi doradzać? Fakt faktem, że większość tam celibatu nie dotrzymuje ale powinni zająć się bogiem i kościołem bo to jet ich rola. Do polityki też się nie powinni wtrącać.
malaczarna07, kr0pka, Klarcia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa będę w mojej rodzinie, która przerwie łańcuszek pt. "chrzcimy, bo co ludzie powiedzą"... Już nie mogę sie doczekać wykładów na ten temat...
Wg części rodziny w ogóle, mój mąż to nie mąż, bo ślub to tylko w kościele.
W poniedziałek wzięłam wolne, ale w mojej firmie nic to nie zmieni, bo 95% to faceci. Z takimi nie raz poglądami, że ja sie zastanawiam, jak można mieć wyższe wykształcenie i być takim zacofanym równoczesnie.malaczarna07, Anita12 lubią tę wiadomość
-
Dobry dobry
Dzisiaj o 11 wizyta. Po cichutku licze ze fasola ujawni swoja plectrzymajcie kciuki!!
milagro, Natka9029, malotka, MatyldaG, Magdzia88, anuschka, Anita12, m@rtynka, czirisz, kr0pka, kark, nataliad, Paolina91, Englein, Marynia991, severi, Klarcia, fantasmagoriia lubią tę wiadomość
-
Cześć wsyztskim:)
witam sie dzisiaj w 16 tygodniuale ten czas leci faktycznie
rano byla oddac krew i sisku do badania zobaczymy jakie wyniki... tym bardziej ze teraz lezalam tydzien chora...
MatyldaG, czirisz, kr0pka, taka_ja, severi, Klarcia lubią tę wiadomość
-
Czarnuszka wrote:To co chcą wprowadzić nasi rządzący to cofnięcie się do średniowiecza. Nawet jeśli by im to przeszło to podziemie aborcyjne i tak nie przestanie istnieć. Moim zdaniem każda kobieta powinna mieć prawo decydowania o sobie i tyle. Kościół też nie powinien się w to mieszać.
Przypomniało mi się teraz jak byłam przed ślubem w poradni rodzinnej. Udało nam się załatwić tak by być tylko na jednym spotkaniu 3 godzinnym. Razem z nami była też inna para - dziewczyna była lekarzem. Zajęcia prowadziła starsza kobieta tak myślę 60-65 lat. No i wiadomo kalendarzyk, jak badać śluz, wyliczanie dni płodnych, planowanie rodziny etc. Przeszliśmy do antykoncepcji, oczywiście opowiadała tylko o naturalnych metodachMówiła, że prezerwatywa nie jest wskazana bo to tak jakbyśmy się odcinali od Boga, że jak bóg chce byśmy mieli dziecko to będziemy mieli dziecko a jeśli nie to nawet bez prezerwatywy nie będziemy go mieć. Mówiła, że nie można stawiać bariery między bogiem w ten sposób. Ja nie wytrzymałam i pytam jej - Zapina pani pasy jak pani jeździ samochodem ? A ona, że tak. A ja się je pytam - ale po co ? Przecież jak jak mamy żyć to bez względu czy ma się pasy czy nie będzie się żyło. Bo przecież wola boska
Nie wiedziała co odpowiedzieć. dawała przykład, że jej koleżanka ma 9 dzieci. Między pierwszym a ostatnim jest 25 lat różnicy.... Oczywiście jej koleżanka korzystała z kalendarzyka małżeńskiego
I powiedziała, że jak bóg dał jej 9 dzieci to i na wychowanie tych dzieci też. Pytam ją czy to 9dziecko było planowane ? A ona, że nie .... Więcej już o nic nie musiałam pytać
To było dla mnie coś strasznego.... Te 3 godziny to wieczność. Przez ten czas tylko z tą drugą parą na siebie patrzyliśmy z zadziwieniem tego co słyszymy
A na koniec dała nam ulotki dotyczące naprotechnologii.....
u nas było dokładnie to samo.. tylko facet co ma 7 dzieci, potem babka chyba też jakoś z tyle samo..
a jak była pogadanka o "antykoncepcji" to była baba, która przez ponad godzinę beznamiętnym tonem CZYTAŁA notatki i nawet nie planowała odpowiadać na nasze pytania.. -
Obywatelki przypominam o wysylaniu zaproszenia do mnie w celu utworzenia naszej zbiorczej wiadomości prywatnej!
)
-
nick nieaktualny
-
Czarnuszka wrote:Dziewczyny pamiętajcie, że 30.09 w piątek jest Dzień Chłopaka !
Ja sobie to wczoraj uświadomiłammój "chłopak" ma 49 lat to raczej obchodzi chyba dzień mężczyzny 10 marca
kr0pka, m@rtynka, Englein, Klarcia, coffee lubią tę wiadomość
-
ja też dopiero wczoraj to sobie uświadomiłam:) Zamówiłam mojemu mężowi dwa kufle na piwo, takie, które bardzo mu się podobają, jak gdzieś wychodzimy i dostaje piwo w takim kuflu, to się cieszy jak dziecko i powtarza, że uwielbia te kufle
Mam tylko nadzieję, że do piątku dojdą.
A co do ustawy aborcyjnej - aż się nóż w kieszeni otwiera. A najgorsze, że przy władzy są teraz tacy ludzie, że pewnie ta ustawa wejdzie w życie. Jak dla mnie powinno być referendum. Aż mi się w głowie nie mieści, że 460 ludzi, głównie mężczyzn, będzie decydowało za cały naród, za wszystkie kobiety. I będą kazali rodzić dziecko upośledzone, niepełnosprawne, dla którego całe życie będzie cierpieniem, a po porodzie się wypną, dadzą dwieście złotych zasiłku i sobie radź. Zresztą, ile nas na forum, tyle opinii, oczywiście szanuję inne zdanie. Temat rzekaWiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2016, 09:39
milagro, kr0pka, Klarcia, coffee lubią tę wiadomość
-
Anita12 wrote:No tak, tylko to raczej dla młodych
mój "chłopak" ma 49 lat to raczej obchodzi chyba dzień mężczyzny 10 marca
ale zazwyczaj dostaje jakis czteropak i jest zadowolony
ewentualnie mu nie zgrzędze w ten dzien
Anita12, kr0pka, okano1, severi, Klarcia lubią tę wiadomość
-
Marrtusia wrote:ja też dopiero wczoraj to sobie uświadomiłam:) Zamówiłam mojemu mężowi dwa kufle na piwo, takie, które bardzo mu się podobają, jak gdzieś wychodzimy i dostaje piwo w takim kuflu, to się cieszy jak dziecko i powtarza, że uwielbia te kufle
Mam tylko nadzieję, że do piątku dojdą.
A co do ustawy aborcyjnej - aż się nóż w kieszeni otwiera. A najgorsze, że przy władzy są teraz tacy ludzie, że pewnie ta ustawa wejdzie w życie. Jak dla mnie powinno być referendum. Aż mi się w głowie nie mieści, że 460 ludzi, głównie mężczyzn, będzie decydowało za cały naród, za wszystkie kobiety. I będą kazali rodzić dziecko upośledzone, niepełnosprawne, dla którego całe życie będzie cierpieniem, a po porodzie się wypną, dadzą dwieście złotych zasiłku i sobie radź. Zresztą, ile nas na forum, tyle opinii, oczywiście szanuję inne zdanie. Temat rzeka
zgadzam się z Tobą - powinno być referendum i też się boję, że to wejdzie w życie... w końcu PIS musi jakoś odpłacić kościołowi to, że się za nim wstawił w wyborach...severi, coffee lubią tę wiadomość
Dominik
-
malotka wrote:My mamy w pracy kłótnię, czy lepiej pączki, domowe ciasta, czy co zrobić, bo nas 10, a facetów ponad 80...
widzę, że proporcje damsko meskie podobnie jak u mnie w firmiemalotka lubi tę wiadomość
-
Czarnuszka wrote:Dziewczyny pamiętajcie, że 30.09 w piątek jest Dzień Chłopaka !
Ja sobie to wczoraj uświadomiłam
a u mnie ani w związku ani w pracy nie obchodzimy tego święta...
nie wiem czy mu coś kupić... a może mu się oddam i już hehehtaka_ja, m@rtynka, MatyldaG, Paolina91, Klarcia, Natka9029 lubią tę wiadomość
Dominik
-
nick nieaktualnyWiecie co też miałam taki wykład w poradni i też byłam wkurzona i dyskutowałam z babką, a jak wyszlismy to mąż mi powiedział: "Jakbyś chciała brać ślub cywilny to nikt by Ci takich rzeczy nie mówił, a bierzesz ślub kościelny i ten się trzeba było spodziewać. Ta kobieta ma taki sposób życia i patrzenia na świat, a ty wybierając życie katolickie nie musisz koniecznie tak postępować, ale powinnaś jej wysłuchać, bo to jej praca." I zrozumiałam, że faktycznie takie dogadywanie jest bezsensowne.
Tak jak kłócenie się z kobietą, która jest matką, że to jest głupie albo kłócenie się z gejem, że to jest głupie. Takie życie wybrali, nie musimy tak samo postępować, ale warto ich wysłuchać i uszanować.
Co do samej ustawy się nie wypowiadam. Mam mieszane uczucia i wydaje mi się, że był dobry zamysł, ale się pogubili i spierzyli to totalnie. Powinni najpierw zapytać ekspertów i społeczeństwa, a potem cokolwiek decydować.
Nelly, ja marzę o pomocy... Teraz choćby Tosia chyba ma rotawirusa, misiek ma tyle pracy, że go nie ma od 7 do 21, a ja się zajmuję i nią i Kajtkiem i jestem przerażona, żebym czasem tego nie złapała. Tylko u mnie każdy jest super zajęty i średnio z czasem. -
nick nieaktualny
-
Czarnuszka wrote:Haha padłam
Według mnie to żaden ksiądz, żadna zakonnica nie powinna się wypowiadać na temat rodziny, dzieci, małżeństwa, sexu. Bo co oni mogą wiedzieć na ten temat ? Całe g.... Ich przecież to nie dotyczy, mają żyć w celibacie więc o taka zakonnica ma mi doradzać? Fakt faktem, że większość tam celibatu nie dotrzymuje ale powinni zająć się bogiem i kościołem bo to jet ich rola. Do polityki też się nie powinni wtrącać.
Witam w 16 tygodniu
Widzę, że wchodzimy na tematy ideologiczne i religijne zarazem.
Czarnuszka, ja z własnego doświadczenia powiem tak: byłam na naukach przedmałżeńskich, które prowadził ksiądz, psycholog i normalna świecka kobieta z mężem i dziećmi więc każdy powiedział co wiedział. Osobiście bardzo przeżyłam ten czas i dużo rzeczy mi się wtedy rozjaśniło.
Byłam z tych sceptycznie nastawionych na "metodę kalendarzykową" ale postanowiłam, że spróbuję poznać swój organizm i zastosuję się do tej metody.
i co się okazało? To nie jest metoda kalendarzykowa a jak ktoś mi porównuje te dwie metody to mnie szlak trafia. To jest metoda objawowo-termiczna regulacji poczęć, Zaczęłam jak nie miałam zbyt regularnych okresów więc bałam się o wpadkę, ale dużo się w tym kierunku kształciłam i naprawdę z czystym sercem polecam wszystkim zdrowym kobietom. Dzięki tej metodzie nie było strachu o niechcianą ciążę, ciągłego stresu czy przyjdzie okres czy nie a co najważniejsze niszczenia zdrowia przez antykoncepcje hormonalną (warto poczytać jakie spustoszenie robi w organizmie stosowana parę lat.)
Po 4 latach stosowania tej metody oboje z mężem dojrzeliśmy do posiadania 2 dziecka i już w pierwszym cyklu starań udało się i oto jestem w 4 miesiącu szczęśliwą przyszłą mamusią
Rozpisałam się ale może nakłonię co niektóre do wypróbowania albo chociaż poczytania co nieco o tej metodzie, żeby nikomu nie przyszło do głowy, żeby nazwać ją metodą kalendarzykową,która funkcjonowała za czasów naszych mam i babć
http://npr.pl//index.php/content/view/55/53/Englein, Anita12 lubią tę wiadomość
-
Czarnuszka wrote:Haha padłam
Według mnie to żaden ksiądz, żadna zakonnica nie powinna się wypowiadać na temat rodziny, dzieci, małżeństwa, sexu. Bo co oni mogą wiedzieć na ten temat ? Całe g.... Ich przecież to nie dotyczy, mają żyć w celibacie więc o taka zakonnica ma mi doradzać? Fakt faktem, że większość tam celibatu nie dotrzymuje ale powinni zająć się bogiem i kościołem bo to jet ich rola. Do polityki też się nie powinni wtrącać.
oczywiście że nie dotrzymuje; mój ksiądz na wsi ma dwoje dzieci o których wszyscy wiedzą, a każdy komentuje w zaciszu własnych domów i jeszcze taki człowiek powie mi, jak mam żyć? nie udzielił chrztu dziecka moim sąsiadom, bo nie mieli ślubu a ja się pytam: i co z tego? a kto jemu "udzielił pozwolenia" na posiadanie dzieci, skoro ma żyć w celibacie?? wiecie co, ja w zasadzie czekam na to, aż któregoś pięknego dnia może zechcę pojechać do siebie, by w rodzinnych stronach ochrzcić swoje dziecko.. i niech mi tylko piśnie słowo, że jest nieślubne.. oj nie wyjdę stamtąd jak mu oczu nie przetręCzarnuszka lubi tę wiadomość
Szczęśliwa mama Zuzi