MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMamuśka level2 wrote:świetny pomysł uwielbiam kasze jaglaną mąż nie bardzo ale myślę że meksykański smak trochę zatuszuje kasze
dokładnie tak:) mój też nie jest zwolennikiem kaszy jaglanej, ale w tej postaci jeszcze je ;p
malaczarna mam nadzieje ze jeśli się zdecydujesz, to będzie smakowało
tylko nie wiem jak tam z przyprawami ja zawsze sypie dużo i po swojemu ;p
Balladyna, ciesze się ze nie tylko ja już czuje Święta, w zasadzie nie wiem skąd i jak je czuje, ale czuje!
powiedziałam to ostatnio mojej siostrze to tylko się uśmiechnęła i popukała w głowę, a ja już od ponad tygodnia pije zimową herbatę, ale jak zapytałam w 2-3 knajpach czy maja to powiedzieli że narazie maja jeszcze herbaty mrożone ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2016, 11:24
-
Krokiety
Niestety ja jeszcze nie robiłam nigdy, przyznaję że w tej kwestii zeruję na matce.. tak jak i w kwestii placka po węgiersku niedługo ma zrobić wiec już się nie mogę doczekać
u mnie na ulicy jest mały punkcik, gdzie czasem kupuję krokiety kebab tylko od kiedy wracam inną kombinacją autobusów to niestety mi tam nie po drodze zupełnie i dawno juz nie jadłam..
Za mną od zeszłego tygodnia chodzi żurek i chyba niedługo zrobię -
Ale dziewczyny smaka robicie
Barszczyk mmm pychota ja ostatnio bym wszystko z burakami jadła. Chyba zrobie jutro zupe krem z burakow bo dzis u mnie piers z kurczka pod marchewką
Magdzia88 lubi tę wiadomość
Tosiu czekamy na Ciebie
30 tc - 1430g 34tc- 2182g -
krokiety mniam chyba kupie dzis pieczarek
chociaz chodza za mna tez pierogi ruskie z okolicznej karczmy, chyba sobie zamowie na kolacje dzis
Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
Endometrioza IV st., problem męski
17.V.16 crio transfer blastki 411
18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa
Mamy 3 mrożaczki
-
ja też mam dzisiaj barszczyk czerwony, lecz niestety bez uszek ;/
na nie poczekam bliżej świąt, bo tak mi się kojarzą ..
ogólnie pasztecikiem też bym nie pogardziła i chodzą mi jakieś smaki po głowie, ale nie mogę ich bliżej określić- jeszcze
na weekend coś wymyślę, może od Was coś podejrzę, choć widzę, że póki co królują krokiety, a jakoś na smażone jedzonko nie mam teraz ochoty..Szczęśliwa mama Zuzi -
nick nieaktualny
-
milagro wrote:Ale dziewczyny smaka robicie Barszczyk mmm pychota ja ostatnio bym wszystko z burakami jadła. Chyba zrobie jutro zupe krem z burakow bo dzis u mnie piers z kurczka pod marchewką
aaaaaa kurczak pod marchewką Jak dawno już robiłam Mam menu na 2 kolejne dni:D Jutro krokiety i barszczyk a w piątek kurczak pod marchewką Też robisz z kukurydzą?
-
a czy któraś z Was pozwoliła sobie na sushi, ale z rybki po obróbce termicznej dla kobiet w ciąży? ciekawa jestem, bo mam ogromną ochotę i świetną restaurację z której zawsze zamawialiśmy i mają ofertę dla ciężarnych..
mam taką ochotę ale się boję, choć jak czytam na różnych stronach to jeśli ryba nie jest surowa to można zajadać.. co myślicie?
Szczęśliwa mama Zuzi -
nick nieaktualny
-
Też mam smaka na jakieś pyszności, ale tutaj wszystko drogie jak diabli, albo w ogóle się nie da dostać, albo nie wiem jak się nazywa. A mięso jest tak obrzydliwe, że chcąc niechcąc stałam się wegetarianką
Misia ❤ 25.03.2017
Ciąża biochemiczna 05.03.2018 -
sushi tez za mną chodzi i rozważam zamówienie takiego dla ciężarnych ale wiem, że mój K. będzie równie przekonany co do Camemberta
Angie 232 lubi tę wiadomość
-
Mart_ wrote:ja od samego początku jem sushi z pieczoną rybą zamawiam cały czas z tej samej restauracji, wiedza że jestem w ciąży i wszystko jest ok
Mart_ a skąd zamawiasz jeśli mogę spytać? Gdzieś tam u Was w Zielonce czy bardziej Ząbkowskie okolice? Bo tutaj to nawet nie kupowałam nigdy
