MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Marrtusia wrote:Może krokiety? Ja bardzo lubię z pieczarkami, pokrojonymi w kostkę i podsmażonymi, a jak wystygną dodaję żółty ser w kostkach. Zawijam w naleśniki, podsmażam w bułce i jajku i pycha
Bardziej pod siebie zrobilam z twarogiem na slodko i jeszcze kolejne z konfitura z wisni mojej mamy.
Dzis w planach ryz i kurczak w sosie slodko kwasnym, tylko jeszcze musze podjechac kupic ananasa. -
Balladyna wrote:Dzień dobry! Ja się nie wykłócam i raczej nie zabieram w ogóle głosu w dyskusjach o aborcji, bo przekonanego i tak się nie przekona do swoich racji, a tylko nerwy się straci. To jest tak prywatna sprawa, że w ogóle jedno prawo ustalone gdzieś z góry przez kogoś jest zupełnym nieporozumieniem. Dla mnie chore jest wrzucanie w jeden paragraf kobiety z chorym dzieckiem i takiej, która chce usunąć ciążę dla wygody.
U mnie atmosfera świąt już się udziela. Składam grudniowy numer magazynu i już przesiąkłam filmami świątecznymi, przepisami, kolędami. Trochę wcześnie, ale nie narzekam
Wczoraj wybieraliśmy jak urządzimy pokój dla dziecka i już chyba wszystko zostało ustalone.
W pracy zaczynaja sie rezerwacje na swiateczne spotkania firmowe (ktore tu zaczynaja sie w listopadzie). ..a w Polsce jeszcze bedzie etap zniczy. Co kraj to obyczaj. -
Englein wrote:Mi tez udziela sie atmosfera swiat...w sklepach polki z giftami swiatecznymi...i figurki czekoladowe.
W pracy zaczynaja sie rezerwacje na swiateczne spotkania firmowe (ktore tu zaczynaja sie w listopadzie). ..a w Polsce jeszcze bedzie etap zniczy. Co kraj to obyczaj.
w niektórych sklepach to naprzeciwko zniczy stoją bombki i łańcuchy, więc na jedno wychodzija już około miesiąc temu widziałam bombki i się przeraziłam..
Szczęśliwa mama Zuzi -
Angie 232 wrote:w niektórych sklepach to naprzeciwko zniczy stoją bombki i łańcuchy, więc na jedno wychodzi
ja już około miesiąc temu widziałam bombki i się przeraziłam..
a tu ledwo mina swieta, jeszcze czesto nie ma Nowego Roku a juz sciagaja dekoracje swiateczne
i ten widok, lezacych swiezych choinek przy domach, wyrzuconych zaraz po swietach. Niby tu sie sezon zaczyna szybciej, bo juz caly listopad swiateczne piosenki w radio...ale zaraz po swietach, jeszcze czlowiek jest w tym klimacie...a tu zonk...inny front i wyprzedaze
-
Balladyna wrote:Też mam smaka na jakieś pyszności, ale tutaj wszystko drogie jak diabli, albo w ogóle się nie da dostać, albo nie wiem jak się nazywa. A mięso jest tak obrzydliwe, że chcąc niechcąc stałam się wegetarianką
Farsz na wigilijne pierogi z kapusta i grzybami ( bo ja z tych co lubia lepic pierogi) albo gotowe pierogi....od mamy:) podobniejak bigosnie moge tu trafic na dobra kapuste kiszona, ostatnio testowalam Krakusa w sloiku...ale bez rewelacji niestety.
-
Ja wczoraj miałam domowy barszczyk na buraczkach i wywarze z warzyw. Pyszny slodko-kwasny. Jeszcze mi na dzisiaj został z pierożkami z mięsem. Ale dzisiaj kurczak inaczej tzn taki pokrojony w kostkę i robiony ala placki ziemniaczane. A na kolacje porcja barszczyku. ( czy Wy tez po barszczyku sikacie na różowo)
-
Czarnuszka wrote:aaaaaa kurczak pod marchewką
Jak dawno już robiłam
Mam menu na 2 kolejne dni:D Jutro krokiety i barszczyk a w piątek kurczak pod marchewką
Też robisz z kukurydzą?
Z kukurydzą jeszcze nie roibilam nigdyDziś dodałam selera. Uwielbiam to danie bo jest smaczne i szybkie.
Tosiu czekamy na Ciebie
30 tc - 1430g 34tc- 2182g -
Hehehe
a ja zaraz jade po grapefruity
Propozycje na sob/niedz obiad?
Za mna cos chodza steki, albo cos ze szpinakiem (raczej pasta niz ryba).
Angie 232 lubi tę wiadomość
-
Englein wrote:U mnie choinka stoi praktycznie do 1.02
a tu ledwo mina swieta, jeszcze czesto nie ma Nowego Roku a juz sciagaja dekoracje swiateczne
i ten widok, lezacych swiezych choinek przy domach, wyrzuconych zaraz po swietach. Niby tu sie sezon zaczyna szybciej, bo juz caly listopad swiateczne piosenki w radio...ale zaraz po swietach, jeszcze czlowiek jest w tym klimacie...a tu zonk...inny front i wyprzedaze
to tego bym nie pomyślała, macie po protu przesunięcie o miesiąc na poczet listopada
u mnie sushi już dogadane z restauracją, dostanę w gratisie do zestawu, więc będzie moc!
Englein lubi tę wiadomość
Szczęśliwa mama Zuzi -
nick nieaktualnykr0pka wrote:Mart_ a skąd zamawiasz jeśli mogę spytać? Gdzieś tam u Was w Zielonce czy bardziej Ząbkowskie okolice? Bo tutaj to nawet nie kupowałam nigdy
ja zamawiam z Zielonki z Koko Sushi, maja naprawdę pyyszne i naprawdę się starają, są w miarę nowi:) z tego co widzę to Ząbki chyba też obejmują.
jak powiedziałam o ciąży to Pan który mi dowoził (właściciel o ile się nie mylę) powiedział, żę wie o co chodzi, bo jego narzeczona tez była w ciąży i że bardzo uważali na rzeczy typu czyste noże (żeby nie były po surowym mięsie), wiec jakoś mam do nich duże zaufanie
oni nie maja typowego zestawu dla ciężarnej (chyba że już coś wprowadzili, aż zapytam następnym razem:)), ale mój mąż, sam sobie wymyślił i zawsze jak dzwoni to mówi ze poprosi za 50 zl 2 zestawy dla niego surowy, a drugi dla kobiety w ciąży (miałam już dwa rodzaje raz sam łosoś pieczony i jakieś małe warzywne, a drugi to łosoś pieczony, małe warzywne i surimi, ale ja jakoś nie mam przekonania do surimi wiec biorę te z samym łososiem)kr0pka lubi tę wiadomość
-
malaczarna07 wrote:ja ostatnio jadłam na imprezie makaron ze szpinakiem, suszonymi pomidorami i mozarellą.... jakie to było dobre... nawet mój mąż jadł
potwierdzam -
Mart_ wrote:ja zamawiam z Zielonki z Koko Sushi, maja naprawdę pyyszne i naprawdę się starają, są w miarę nowi:) z tego co widzę to Ząbki chyba też obejmują.
jak powiedziałam o ciąży to Pan który mi dowoził (właściciel o ile się nie mylę) powiedział, żę wie o co chodzi, bo jego narzeczona tez była w ciąży i że bardzo uważali na rzeczy typu czyste noże (żeby nie były po surowym mięsie), wiec jakoś mam do nich duże zaufanie
oni nie maja typowego zestawu dla ciężarnej (chyba że już coś wprowadzili, aż zapytam następnym razem:)), ale mój mąż, sam sobie wymyślił i zawsze jak dzwoni to mówi ze poprosi za 50 zl 2 zestawy dla niego surowy, a drugi dla kobiety w ciąży (miałam już dwa rodzaje raz sam łosoś pieczony i jakieś małe warzywne, a drugi to łosoś pieczony, małe warzywne i surimi, ale ja jakoś nie mam przekonania do surimi wiec biorę te z samym łososiem)
dzięki Mart_ sprawdzę chyba jakoś niedługoMart_, Angie 232 lubią tę wiadomość
-
milagro wrote:Z kukurydzą jeszcze nie roibilam nigdy
Dziś dodałam selera. Uwielbiam to danie bo jest smaczne i szybkie.
O selera? Ja nigdy nie dodwałam selera:) A jak Ty robisz ta pierś pod marchewka? Bo ja robię tak: Kroję pierś na mniejsze kawałki, doprawiam przyprawami, kładę do naczynka żaroodpornego na to daję majonez, później kukurydzę, jeszcze raz majonez i przykrywam startą marchewką i do piekarnika, podaję z ryzem. Czasami dodaje też do tego pieczarki -
Dziewczyny przyszła moja bola/harmony ball z aliexpress i jest cudna
niestety w pokoju w pracy nei mam jak zdjęcia zrobic bo ciemno ale wrzucę później albo w kuchni jak mi się uda bo to światło też cudne
MatyldaG, taka_ja, Englein lubią tę wiadomość
-
Czarnuszka wrote:O selera? Ja nigdy nie dodwałam selera:) A jak Ty robisz ta pierś pod marchewka? Bo ja robię tak: Kroję pierś na mniejsze kawałki, doprawiam przyprawami, kładę do naczynka żaroodpornego na to daję majonez, później kukurydzę, jeszcze raz majonez i przykrywam startą marchewką i do piekarnika, podaję z ryzem. Czasami dodaje też do tego pieczarki
Czarnuszka lubi tę wiadomość
Tosiu czekamy na Ciebie
30 tc - 1430g 34tc- 2182g